ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (16.07.2011) 
11 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Wiesław Sokołowski KONGRES MEDIÓW NIEZALEŻNYCH w WARSZAWIE I dzięki im za to  
15 maj 2012      www.trwanie.com
Kryżowcy 
25 maj 2025      Artur Łoboda
Jak wypłoszyć szczura z nory 
13 maj 2015      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część ósma  
26 październik 2021      Zygmunt Jan Prusiński
„Złote Serca” A Nie „Złote Żniwa” 
15 wrzesień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Moje nadzieje na najbliższą przyszłość  
18 grudzień 2015      Artur Łoboda
Morderca pierwszy 
19 lipiec 2021      Artur Łoboda
Treść umowy ACTA 
31 styczeń 2012      zaprasza.net
Zygmunt Jan Prusiński KAMIENNE PODUSZKI - część pierwsza 
22 maj 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Po cholerę się w to pcham? 
8 kwiecień 2021     
Kiedy prostak zostaje ministrem (3) 
19 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Wpadka zwana sukcesem? 
21 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Czy to Chiny nagrały filmy o upadkach ludzi w Wuhan? 
28 kwiecień 2021     
5G — wielki aktywator czy bezpieczna technologia przewodowa? Wybór należy do nas. 
12 listopad 2021     
Pokraczna bezczelność Rządu Ewy Kopacz, czyli korupcja zakamuflowana 
24 październik 2014      Artur Łoboda
Bez komentarza 
19 styczeń 2020      GadowskiTV
Zanim zaczniecie palić czarownice 
12 listopad 2015      Artur Łoboda
Bitwa o polska szable i polskiego konia 
12 grudzień 2013      Bohdan Poręba
Trój-gang władzy 
26 styczeń 2024      Artur Łoboda

 
 

Ukraina w czasach Covid

Czy możemy ufać „konfliktowi horyzontalnemu” w epoce po pandemii?
 

Największym błędem, jaki elity popełniły w scamdemii, było pokazanie nam, jacy naprawdę są dobrymi kumplami, ponieważ natychmiast i nieumyślnie przedstawiło 99,9% szokującą i wcześniej dość starannie ukrywaną rzeczywistość o prawdziwej naturze władzy i geopolityki.
 
Horyzontalne narracje konfliktów od wieków stanowią główną część tego, jak elity kontrolują swoje populacje. 
Katolik kontra protestant, muzułmanin kontra chrześcijanin, czarny kontra biały, mężczyzna kontra kobieta, gej kontra hetero itd. itd.
Jest to wypróbowana i godna zaufania metoda kanalizowania frustracji, kształtowania umysłów i odwracania umysłów ludzi od prawdziwych sprawców ich nieszczęść.
 
 
Za fasadą konfliktu elity zawsze łączyła wspólna więź wzajemnych interesów. 
Królowie (w większości) wiedzieli, jak szanować boskość innych królów, nawet w przypadku porażki. 
Nawet gdy zabijali się nawzajem, robili to niechętnie i pod przykrywką „przyczyn naturalnych”. 
Wiedzieli, że ich własne populacje są prawdziwymi wspólnymi wrogami, przeciwko którym wiedzieli, że mogą zawrzeć przymierze.
 
Wojna była tylko kolejną metodą osiągnięcia tego, a także zaspokojenia pewnego stopnia osobistej dumy.
 
W epoce nowożytnej niewiele się zmieniło. 
A duża część energii starych mediów została od dawna skierowana na pomoc w ukryciu rzeczywistości „wielkiego (ponadnarodowego) klubu”, w którym nie jesteśmy.
 
Aż do ostatniego ogromnego błędu w ocenie światowych przywódców, kiedy postanowili porzucić starannie utrzymywaną narrację o „podziałach horyzontalnych” na rzecz jakiejś narracji New Age, New Normal o „międzynarodowej solidarności i współpracy w pokonaniu wirusa”.
 
Wyraźnie dążyli do jakiegoś efektu psychicznego typu „Dzień Niepodległości”. 
Ludzkość wpadająca sobie w ramiona i decydująca się współpracować w ramach stworzonej przez WHO wzajemnej życzliwości New Normal, aby pokonać niewidzialnego wroga, który oczywiście nigdy nie zostanie pokonany.
 
Nie poszło zgodnie z planem.
 
Po prostu próbowali sprzedać to za mocno i za szybko. 
I spieprzyli to.
Gordon Brown zareagował na kilkaset zgonów „COVID”, mówiąc , że potrzebujemy rządu światowego (jeszcze nie, Gordon, za wcześnie!).
 
Goldfinger Schwab i jego głupia książka o urojonym bredzeniu „szczęśliwego wieśniaka”.
 
Szalona przesada w memie „Nic nigdy nie będzie takie samo” na podstawie kilku przypadków grypy.
 
Te zdjęcia ludzi przewracających się do tyłu z powodu „covid” w Chinach.
 
Wszyscy nasi wspaniali liderzy są widziani na swoich międzynarodowych spotkaniach, ignorując swoje własne zasady dotyczące masek (z wyjątkiem sługusów), jednocześnie zmuszając swoją populację do izolacji i tortur psychologicznych.
 
Wszyscy pchają swoje własne magicznie wyprodukowane, nieprzetestowane toksyczne mikstury, wszyscy bezczelnie wypowiadają te same kłamstwa w setkach różnych języków.
 
Wygłupili się i sprawili, że stało się oczywiste, jak bardzo są zsynchronizowani.
 
Jasne, że zasiali również kilka „alternatywnych” śmiertelnych narracji wirusowych, które bez przekonania zamąciły wody, obwiniając Chiny, a może Stany Zjednoczone, ale to nie wystarczyło, aby przeciwstawić się naprawdę oszałamiającym obrazom międzynarodowej solidarności elit. 
W szczególności solidarność wschód-zachód.

Dlaczego chińskie elity stały na czele tego kłamstwa? 
Dlaczego promowały go rosyjskie elity?

To był wielki moment pobudki dla wielu ludzi na całym świecie.
 
Oczywiście nie dla większości. 
Dla większości nie było nic poza zombie lockstepem, absolutnym posłuszeństwem, dziwacznymi poziomami dobrowolnej samozagłady.
 
Ale dla dużej i rosnącej mniejszości zaczęło się dziać coś zupełnie odwrotnego.
 
Ta rosnąca mniejszość zaczęła zdawać sobie sprawę nie tylko z tego, że pandemia była ogromnym kłamstwem, ale także zaczęła dostrzegać tę najstaranniej ukrytą i najbardziej wybuchową prawdę – że elity świata – cały świat – są sobie winne wierność ponad wszelkimi podziałami tożsamości narodowej.
 
A wcześniejsze przekonywanie nas, że to nieprawda, było dotychczas ogromną częścią zachowania ich władzy.
 
W obliczu tego przebudzenia niektórzy ludzie zaczęli dostrzegać, że nie mają innego wyboru, jak przejąć kontrolę nad własnym losem, zamiast czekać, aż ich rządy ich uratują.
 
Zaczęły kiełkować małe oddolne i spontaniczne bunty.
Najpierw było ich niewielu, ale potem coraz więcej osób zaczęło kwestionować pandemiczne kłamstwo. 
W miastach na całym świecie odbywały się masowe marsze i małe lokalne protesty „stanie na parkingu”. 
Ludzie mówili, wyciągali ręce. 
Kierowcy ciężarówek rozpoczęli swój konwój.
 
Nagle z miejsca ciemności pojawiła się prawdziwa nadzieja. 
Nie zainwestowaliśmy w jakiegoś fałszywego polityka-bohatera czy hałaśliwego populistę celebrytów, ale w nas samych. 
Grupy zwykłych ludzi zaczęły zdawać sobie sprawę, że mogą odzyskać swoje życie.
 
A jednocześnie narracja o pandemii zaczęła się chwiać.
 
Przyjmowanie szczepionek nie spełniało oczekiwań. 
Nawet ludzie, którzy mieli jedno szczepienie, nie chcieli mieć kolejnego. 
Niektórzy z tych, którzy kiedyś byli posłuszni, zaczęli czuć, że mają już dość.
 
Jesienią 2021 r. Nowa Normalność – a co ważniejsze – system ją promujący – faktycznie miała kłopoty. 
Najgorszy kłopot, jaki znali od pewnego czasu.
 
W obliczu przytłaczającego oporu „festiwal z okazji Dnia Niepodległości”, a właściwie cała narracja pandemiczna, zaczęła wpadać w panikę. 
Zaczęto anulować nakazy masek. 
Zrezygnowano z kwarantanny. 
Podobnie kody QR.
 
A elity zaczęły przypominać sobie korzyści płynące z tych starych, dobrych, wypróbowanych i prawdziwych narracji o konfliktach horyzontalnych.
 
Stany Zjednoczone zaczęły oskarżać Rosję, Chiny zaczęły oskarżać Stany Zjednoczone. 
Izrael ponownie zaczął bombardować wszystkich.
 
Ale nie dlatego, że chcieli odciągnąć cię od tej niezręcznej świadomości tego, jak naprawdę przyjaźnią się za kulisami!
 
Nie.
Nigdy. 
Zupełnie nie.
 
To dlatego, że Rosja nagle stała się wyjątkowo przerażająca. 
A ci naziści na Ukrainie nagle stali się bardzo niepokojący. 
A Izrael znowu zaniepokoił się terrorystami i Iranem. 
A Tajwan….yada yada.
 
 
I, oczywiście, te elity, które mogą się zgodzić na opowiadanie tych samych kłamstw tymi samymi słowami w tym samym czasie i produkowanie tej samej "odpowiedzi" i promowanie tych samych "rozwiązań" w zamknięciu pod kowidem, po prostu nie mogą się zgodzić ze sobą w niczym innym.
Ponieważ głęboko zakorzenione różnice ideologiczne i strategiczne uniemożliwiają to.
 
Ups.
Tak więc USA nie miały innego wyjścia, jak tylko rozpocząć prowokacje na Morzu Chińskim i zalać Ukrainę bronią i doradcami, a Rosja nie miała innego wyjścia, jak zaatakować Ukrainę.
 
To wszystko było nieuniknione. 
Jak śmierć i podatki. 
Po prostu to coś, - o czym mądrzy ludzie wiedzą, że musiało się wydarzyć.
A to, że uratował strukturę władzy w niebezpiecznym dla nie momencie jest absolutnie całkowitym przypadkiem.
 
Tak przywrócono wszystkie stare narracje konfliktowe i pozwolił mediom narobić dużo hałasu i odwrócić uwagę ludzi, podczas gdy żenująca narracja o "współpracy w Dniu Niepodległości" wymknęła się z pokoju.
 
I tak, uratowało Nową Normalność i zapewniło piękny nowy powód do potencjalnego racjonowania, zaciskania pasów, wiecznych niedoborów, ograniczeń w podróżowaniu i wszystkich innych rzeczy, które Goldfinger Schwab i jego miliarderzy ponadnarodowi globaliści naprawdę lubią.
 
Ale takie są zbiegi okoliczności.
 
Przypadkowy. 
Wygodny. 
I nie musisz szukać dalej.
 
Chodzi mi o to – czy twój ulubiony światowy przywódca naprawdę rozpocząłby, lub sprowokował wojnę tylko dla wygody lub zysku? Czy naprawdę poświęciliby życie tylko po to, by odnieść korzyść?
Mam na myśli - czy twój ulubiony światowy przywódca naprawdę rozpocząłby lub sprowokował wojnę tylko dla wygody lub zysku? Czy naprawdę poświęciliby życie tylko po to, by odnieść korzyść?
Ok, może Amerykanie, bo to imperializm.
 
Ale Rosja? 
Chiny? 
Są bardziej moralni, prawda. 
Wyższa płaszczyzna etyczna.
 
Mam na myśli, że wszyscy są równie zadowoleni, że ich obywatelom wstrzyknięto nieprzetestowany toksyczny szlam, i na pewno współpracowali z Zachodem, aby wspólnie dokonać bezprecedensowego globalnego oszustwa, które mogło zabić, - lub okaleczyć miliony.
 
I pewnie, że na "wygranej" na Ukrainie można sporo zyskać, poza pokonaniem nazistów.
Grube kontrakty na odbudowę.
Dostęp do wielu zasobów.
 
I oczywiście to samo wygodne roztargnienie w równym stopniu służy Zachodowi i Wschodowi.
 
Ale nie, daj spokój. 
Jasne, że wszyscy byli w zamknięciu w 2020 roku.
I ok, nadal są w zamknięciu w 2022 – ale tylko przez kłamstwo o pandemii!
 
Są całkowicie przeciwni i zmuszani do konfliktu o wszystko inne, a my musimy opowiedzieć się po jednej stronie, wspierać dobrych ludzi, którzy kibicują lepszemu światu.
 
 
Jedyną alternatywą jest uznanie, że podziały horyzontalne przynoszą korzyści im, a nie nam.
Że żadna ze stron nie jest dobra, ani nie kibicuje niczemu poza własną korzyścią, i że zasadniczo, jak zawsze, globalne 0,1% (bogaczy) dba o własne interesy, jednocześnie usilnie starając się nas odstraszyć i odwieść od robienia tego samego.
 
Proponuję,, abyśmy przestali być odwróceni i zniechęceni, zapamiętali lekcję z 2020 roku i kontynuowali drogę osobistego i zbiorowego przebudzenia, z której robią wszystko, aby nas zwabić.
 
 
Źródło:
off-guardian.org/2022/07/17/ukraine-in-the-time-of-covid
22 lipiec 2022

Catte Black  

  

Komentarze

  

Archiwum

Gdy rozum śpi budzi się Ziemkiewicz
wrzesień 24, 2003
To nie jest dom wariatów - to rynsztok
styczeń 8, 2004
PAP
Unia Europejska odrzuca większość polskich postulatów
grudzień 10, 2002
PAP
Brytyjski Żyd będzie nadzorował treningi policji w całej Unii Europejskiej, w zakresie tzw. przestępstw nienawiści i antysemi
grudzień 11, 2006
BIBUŁA - pismo
Refleksje post-Rychłocickie
sierpień 16, 2007
Marek Głogoczowski
Nie złoty środek, ale szansa
luty 21, 2006
Tak bylo, tak moze jeszcze byc...
kwiecień 22, 2003
przesłała Elżbieta
Geopolityczne wizje Marka Edelmana
wrzesień 30, 2005
Marek Głogoczowski
O WZGLĘDNOŚCI CIERPIENIA
kwiecień 9, 2008
Marek Jastrząb
Myślenie, które boli
sierpień 14, 2004
Ratowac Ukrainę
październik 16, 2003
Prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Szefowie przedsiębiorstw powinni obciąć sobie zarobki
wrzesień 11, 2002
zaprasza.net
Komisja Trójstronna (Tajna władza Świata)
listopad 19, 2005
www.naszdziennik.pl
Każdego dnia...
wrzesień 3, 2002
Artur Łoboda
Nadał nowy sens patriotyzmowi i bohaterstwu.
słowo o pułkowniku Ryszardzie Kuklińskim

grudzień 12, 2005
Kongres Polski Suwerennej i Sprawiedliwej
Podróż po starym lądzie (3)
maj 3, 2008
Artur Łoboda
Dowody wg kosmopolitów
listopad 16, 2007
adam śmiech
Żołnierze amerykańscy gwałcą i mordują dzieci Irackie - przypadek Abir - jeden z tysięcy.
wrzesień 24, 2006
Dorota Szczepańska
Gwrancje USA to czek bez pokrycia?
wrzesień 6, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
W Święta Bożego Narodzenia
grudzień 24, 2008
Artur Łoboda
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media