Cywilizacja rozwija się w sposób podobny do wykresu sinusoidy. W każdej dziedzinie wychyla się pomiędzy skrajnościami.
Zasadą jest, że w wypadku dojścia do władzy jakiejś skrajnej ideologii - to za antidotum przyjmuje się jej przeciwność.
Od wielu lat zastanawiam się: na ile ostry nawrót do katolickiej religijności - w latach papiestwa Jana Pawła II - wpłynął na podobne nawroty w innych religiach: islamie i judaizmie.
Ostatnimi czasy jesteśmy świadkami nawrotu do ortodoksyjnego szariatu - w którym zabrania się kobietom wielu praw i sytuuje je w upadlającej roli niewolnika mężczyzny.
Identycznie jest w ortodoksyjnym judaizmie.
Wyjątek stanowi chrześcijaństwo, które traktuje kobietę jako życiowego partnera mężczyzny.
Jest to dowód bezdyskusyjnej wyższości chrześcijaństwa - nad innymi kulturami.
Ale wypływa nie tylko ze źródeł religii, lecz z pogańskiej tradycji społeczeństw to chrześcijaństwo dziś wyznających.
Od zarania dziejów walkę polityczna prowadzi się zarówno militarnie - jak też ideologicznie. Opisałem to w wielu artykułach, a ostatni z nich to "Nic się nie zmieniło w polityce PO wobec kultury"
http://zaprasza.net/a.php?article_id=32816
A w niniejszym rozważaniu jedynie poszerzę to zagadnienie.
Aby wykreślić sinusoidę, należy najpierw stworzyć poziomą linię odniesienia o wartości zero, a w pionie skalować wartość odchylenia zmiennej.
Tą linię poziomą staram się wyznaczyć w moich artykułach. I gdy czasem pozwalam sobie podążać zmienną wyrażaną przez niektórych ludzi - to tylko po to - by lepiej zobrazować zjawisko.
Ostatnimi czasy - w skali dwóch ostatnich dekad, nie mamy do czynienia z cywilizacyjną sinusoidą, ale trwaniem dwóch skrajnych linii - po przeciwległych biegunach.
Jest to zarówno fundamentalizm muzułmański - jak też żydowski.
I by ukryć ten fundamentalizm u Żydów - inicjuje się ataki na kulturę społeczeństw postronnych w tym konflikcie.
A ponieważ Polacy należą do najbardziej honorowych narodów - to z wielką zaciętością inicjuje się wszelkie działania służące dowiedzeniu, że tak nie jest.
Od wielu lat w polskojęzycznych mediach brylują przedstawiciele lewackich bojówek z Krytyki Politycznej, których podstawowym zadaniem jest wmówienie Polakom haniebnej historii i niecnej teraźniejszości.
Tworzą więc medialnie jakichś współczesnych - "polskich faszystów", którzy rzekomo wywodzą się z fanatyków religijnych i jednym ciągiem wmawiają tymże "fanatycznie religijnym" Polakom "seksizm".
Coś tu za dużo grzybków w jednym barszczu.
Seksizm jest skutkiem fascynacji zmysłowością kobiety. Więc rzeczywisty fanatyk religijny z pewnością nie przejawia takich skłonności. Ale dla antypolskich mediów - takie rozważania nie są istotne.
Chodzi im jedynie o to - by jak najwięcej napluć na polską kulturę.
Proszę spojrzeć na fanatycznych muzułmanów, którzy zmuszają kobiety do zasłaniania twarzy. Podobnie - jak w fundamentalnym judaizmie - w którym kobieta jest traktowana - jak przedmiot.
I teraz porównajcie tak zwane lewackie "feministki" z środowiska Krytyki Politycznej, które każdy przejaw zachwytu nad pięknem kobiety piętnują mianem "seksizmu".
Czyż te prymitywne baby nie przenoszą na naszą kulturę fanatyzmu swoich żydowskich przodków?
Obserwowaliśmy ostatnio obelżywe awantury nazywane "Marszem szmat".
Wyjątkowo szpetne dziewuchy, chciały zwrócić na siebie uwagę - przez publiczny negliż, bo na co dzień nikt ich nie zauważa.
I dziwnym trafem nie interweniowała Policja - w związku z obrazą moralności!
Pisałem nieraz, że w polskiej kulturze kobieta jest partnerem mężczyzny - jego dopełnieniem.
Jeżeli jest inaczej - to mamy do czynienia z patologią, którą wprowadzili w polską kulturę stalinowcy i ich współcześni pogrobowcy z Platformy Obywatelskiej.
Dla Polaków kobieta kojarzy się z "aniołem", który staje na naszej drodze. A z tradycji pogańskiej zachowała się postać pięknej rusałki, która oświeca nas swoim pięknem.
Z pewnością ani "szmaty" z Krytyki Politycznej, ani podobne indywidua - do nich nie należą. Dlatego starają się zemścić na społeczeństwie - za brak zainteresowania ich osobami.
Jako rasowy seksista lubię napawać się pięknem kobiecej urody.
Mimo niemałego wieku spotykam się z zainteresowaniem młodych dziewczyn. Ale traktuję to jako wielki komplement.
I podobnie jest ze zdrowymi psychicznie kobietami, które stopniem zainteresowania ze strony mężczyzn - oceniają stan swojego zdrowia.
Wszystko - co normalne jest niszczone we współczesnej Polsce. W pierwszym wypadku przejawy zdrowia psychicznego.
Aktywiści Krytyki Politycznej nigdy nie protestowali przeciwko przejawom molestowania seksualnego przez pederastów.
Nawet do tego zachęcają.
Foto: jako modelowy seksista - zawsze podziwiałem piękno kobiecego ciała.