Podczas gdy naukowcy głównego nurtu nadal próbują konfabulować na temat naturalnego pochodzenia obecnego koronawirusa, nowe badania naukowców z Chin i Europy pokazują, że choroba zawiera „mutację przypominającą HIV”.
Według SCMP pozwala to na nawet 1000 razy silniejsze wiązanie się z komórkami ludzkimi niż w przypadku wirusa SARS.
Przypomnijmy, że pod koniec stycznia zespół indyjskich naukowców napisał w wycofanym teraz dokumencie, że koronawirus mógł zostać genetycznie zmodyfikowany w celu włączenia do niego elementów genomu HIV.
Napisali: „To niezwykłe podobieństwo nowych wstawek w białku szpiku nCoV 2019- do gp120 wirusa HIV-1 i Gag prawdopodobnie nie jest efektem naturalnego losowego przypadku”, co oznacza, że prawdopodobnie nie wystąpiło naturalnie.
W poniższej audycji Dr. Francis Boyle, twórca prawa międzynarodowego dotyczącego broni biologicznej twierdzi, że obecny koronawirus powstał w USA i został za prezydentury Barracka Obamy sprzedany do Chin:
Przechodząc do nowych badań przeprowadzonych przez zespół z Uniwersytetu Nankai, podano, że COV-19 ma „mutację podobną do HIV”, która pozwala na szybkie dostanie się do organizmu ludzkiego poprzez wiązanie się z receptorem na błonie komórkowej zwanym ACE2.
„Inne wysoce zakaźne wirusy, w tym HIV i Ebola, atakują enzym zwany furiną, który działa jako aktywator białka w ludzkim ciele. Wiele białek jest nieaktywnych lub uśpionych, kiedy są wytwarzane i muszą być „cięte” w określonych punktach, aby aktywować różne funkcje.
Patrząc na sekwencję genomu nowego koronawirusa, profesor Ruan Jishou i jego zespół z Uniwersytetu Nankai w Tianjin znaleźli sekcję zmutowanych genów, które nie istniały w SARS, ale były podobne do tych znalezionych w HIV i Eboli.” podała gazeta SCMP
„To odkrycie sugeruje, że 2019-nCoV [nowy koronawirus] może znacznie różnić się od koronawirusa SARS w odniesieniu do szlaku infekcji”, czytamy w artykule opublikowanym w tym miesiącu na Chinaxiv.org - platformie używanej przez Chińską Akademię Nauk, która publikuje badania przed recenzją.
„Wirus ten może wykorzystywać mechanizmy innych wirusów, takich jak HIV.” dodali.
Dla tych, którzy są zdezorientowani, najnowszy artykuł naukowy twierdzi, że chociaż koronawirus może rzeczywiście zawierać specyficzną cechę podobną do wirusa HIV, która czyni go wyjątkowo zaraźliwym, to było to wynikiem dość dziwnej „mutacji”. Ponieważ jednak naukowcy nie stwierdzili, że chińscy naukowcy stworzyli przenoszonego w powietrzu wirusa HIV i zamiast tego obwinili za wszystko naturalną mutację, to prawdopodobnie nie będą zmuszeni wycofać badania, nawet jeśli szansa na taką „losową”, przebiegającą naturalnie mutację jest niezwykle mała.
Przypomnijmy, że bieżąca narracja głosi, że nowy koronawirus znajdował się w stanie uśpienia u nietoperzy gdzieś od 20 do 70 lat, a następnie „przeszedł” na ludzi przez nieznane gatunki - być może ssaków - zanim pojawił się na chińskim rynku mięsnym w Wuhan 900 stóp od laboratorium broni biologicznej.
A co takiego badano w tym laboratorium? Między innymi - dlaczego Ebola i HIV mogą być uśpione u nietoperzy bez powodowania chorób.
Jak informuje SCMP, według nowego badania „mutacja” może generować strukturę znaną jako miejsce rozszczepienia w białku szpiku nowego koronawirusa. Zgodnie z badaniem w porównaniu ze sposobem wiązania u SARS ta metoda wiązania jest „o 100 do 1000 razy bardziej skuteczna”.
„Wirus wykorzystuje wysunięte białko szczytowe do połączenia się z komórką nosiciela; zwykle białko to jest nieaktywne. Zadaniem struktury miejsca rozszczepienia jest oszukanie ludzkiego białka furiny; tnie ono i aktywuje białko szpiku i powoduje „bezpośrednie połączenie” błon wirusowych i komórkowych.” podało SCMP
Tymczasem mamy też artykuł opublikowany przez dr Zhou Penga z Wuhan Institute of Virology zatytułowany “Immunogenicity of the spike glycoprotein of Bat SARS-like coronavirus“. Według raportu badanie uzupełniające z Uniwersytetu Nauki i Technologii Huazhong w Wuhan potwierdziło odkrycia Uniwersytetu Nankai.
„Mutacji nie można było znaleźć w SARS, MERS ani Bat-CoVRaTG13, koronawirusie nietoperza, który był uważany za oryginalne źródło nowego koronawirusa o 96-procentowym podobieństwie genów."
To może być „powód, dla którego SARS-CoV-2 jest bardziej zakaźny niż inne koronawirusy”, Li napisał w artykule opublikowanym w Chinarxivie w niedzielę.
Podczas gdy naukowcy głównego nurtu nadal próbują konfabulować na temat naturalnego pochodzenia obecnego koronawirusa, nowe badania naukowców z Chin i Europy pokazują, że choroba zawiera „mutację przypominającą HIV”.
Według SCMP pozwala to na nawet 1000 razy silniejsze wiązanie się z komórkami ludzkimi niż w przypadku wirusa SARS.
Przypomnijmy, że pod koniec stycznia zespół indyjskich naukowców napisał w wycofanym teraz dokumencie, że koronawirus mógł zostać genetycznie zmodyfikowany w celu włączenia do niego elementów genomu HIV.
Napisali: „To niezwykłe podobieństwo nowych wstawek w białku szpiku nCoV 2019- do gp120 wirusa HIV-1 i Gag prawdopodobnie nie jest efektem naturalnego losowego przypadku”, co oznacza, że prawdopodobnie nie wystąpiło naturalnie.
W poniższej audycji Dr. Francis Boyle, twórca prawa międzynarodowego dotyczącego broni biologicznej twierdzi, że obecny koronawirus powstał w USA i został za prezydentury Barracka Obamy sprzedany do Chin:
Przechodząc do nowych badań przeprowadzonych przez zespół z Uniwersytetu Nankai, podano, że COV-19 ma „mutację podobną do HIV”, która pozwala na szybkie dostanie się do organizmu ludzkiego poprzez wiązanie się z receptorem na błonie komórkowej zwanym ACE2.
„Inne wysoce zakaźne wirusy, w tym HIV i Ebola, atakują enzym zwany furiną, który działa jako aktywator białka w ludzkim ciele. Wiele białek jest nieaktywnych lub uśpionych, kiedy są wytwarzane i muszą być „cięte” w określonych punktach, aby aktywować różne funkcje.
Patrząc na sekwencję genomu nowego koronawirusa, profesor Ruan Jishou i jego zespół z Uniwersytetu Nankai w Tianjin znaleźli sekcję zmutowanych genów, które nie istniały w SARS, ale były podobne do tych znalezionych w HIV i Eboli.” podała gazeta SCMP
„To odkrycie sugeruje, że 2019-nCoV [nowy koronawirus] może znacznie różnić się od koronawirusa SARS w odniesieniu do szlaku infekcji”, czytamy w artykule opublikowanym w tym miesiącu na Chinaxiv.org - platformie używanej przez Chińską Akademię Nauk, która publikuje badania przed recenzją.
„Wirus ten może wykorzystywać mechanizmy innych wirusów, takich jak HIV.” dodali.
Dla tych, którzy są zdezorientowani, najnowszy artykuł naukowy twierdzi, że chociaż koronawirus może rzeczywiście zawierać specyficzną cechę podobną do wirusa HIV, która czyni go wyjątkowo zaraźliwym, to było to wynikiem dość dziwnej „mutacji”. Ponieważ jednak naukowcy nie stwierdzili, że chińscy naukowcy stworzyli przenoszonego w powietrzu wirusa HIV i zamiast tego obwinili za wszystko naturalną mutację, to prawdopodobnie nie będą zmuszeni wycofać badania, nawet jeśli szansa na taką „losową”, przebiegającą naturalnie mutację jest niezwykle mała.
Przypomnijmy, że bieżąca narracja głosi, że nowy koronawirus znajdował się w stanie uśpienia u nietoperzy gdzieś od 20 do 70 lat, a następnie „przeszedł” na ludzi przez nieznane gatunki - być może ssaków - zanim pojawił się na chińskim rynku mięsnym w Wuhan 900 stóp od laboratorium broni biologicznej.
A co takiego badano w tym laboratorium? Między innymi - dlaczego Ebola i HIV mogą być uśpione u nietoperzy bez powodowania chorób.
Jak informuje SCMP, według nowego badania „mutacja” może generować strukturę znaną jako miejsce rozszczepienia w białku szpiku nowego koronawirusa. Zgodnie z badaniem w porównaniu ze sposobem wiązania u SARS ta metoda wiązania jest „o 100 do 1000 razy bardziej skuteczna”.
„Wirus wykorzystuje wysunięte białko szczytowe do połączenia się z komórką nosiciela; zwykle białko to jest nieaktywne. Zadaniem struktury miejsca rozszczepienia jest oszukanie ludzkiego białka furiny; tnie ono i aktywuje białko szpiku i powoduje „bezpośrednie połączenie” błon wirusowych i komórkowych.” podało SCMP
Tymczasem mamy też artykuł opublikowany przez dr Zhou Penga z Wuhan Institute of Virology zatytułowany “Immunogenicity of the spike glycoprotein of Bat SARS-like coronavirus“. Według raportu badanie uzupełniające z Uniwersytetu Nauki i Technologii Huazhong w Wuhan potwierdziło odkrycia Uniwersytetu Nankai.
„Mutacji nie można było znaleźć w SARS, MERS ani Bat-CoVRaTG13, koronawirusie nietoperza, który był uważany za oryginalne źródło nowego koronawirusa o 96-procentowym podobieństwie genów."
To może być „powód, dla którego SARS-CoV-2 jest bardziej zakaźny niż inne koronawirusy”, Li napisał w artykule opublikowanym w Chinarxivie w niedzielę.
Tymczasem badanie francuskiego naukowca Etienne Decroly z Uniwersytetu Aix-Marseille, opublikowane 10 lutego w czasopiśmie naukowym Antiviral Research, wykazało również „miejsce rozszczepienia podobne do furiny”, którego nie ma w podobnych koronawirusach.”
Chińscy naukowcy spekulują, że leki ukierunkowane na enzym fuirny mogą potencjalnie utrudnić replikację wirusa w ludzkim ciele. Leki, które należy rozważyć, to „seria leków terapeutycznych przeciwko HIV-1, takich jak indynawir, tenofowir Alafenamid, tenofowir dizoproksylu i dolutegrawir oraz leki przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu C, w tym boceprewir i telaprewir”, zgodnie z badaniem Li.
Wniosek jest zgodny z kilkoma doniesieniami lekarzy, którzy po pozytywnym wyniku testu na koronawirusa samodzielnie podawali leki przeciw HIV, jednak nie przeprowadzono testów klinicznych potwierdzających tą teorię.
Źródło:
http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/koronawirus_posiada,p100376233