ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Instytut oszustw 
24 kwiecień 2021     
BESTIE, złota seria, wiersz nr 41, WIESŁAW SOKOŁOWSKI 
25 luty 2018      www.trwanie.com
Kiedy sędziowie przeprosili za sądy stalinowskie? Poststalinowskie sądownictwo w Trzeciej RP! 
7 lipiec 2025      Artur Łoboda
Epidemia kowida nigdy się nie skończy 
26 grudzień 2021      Artur Łoboda
Ja też skrytykuję pierwszy rok prezydentury Andrzeja Dudy 
6 sierpień 2016      Artur Łoboda
Udacznicy 
25 lipiec 2013      Artur Łoboda
Maseczki skończą się niedługo.
Rozpoczną się za to procesy sądowe.
 
27 lipiec 2020     
Jeden wieczór z życia mężczyzny. 
20 maj 2013      Janusz Zagajewski
WikiLeaks 
26 sierpień 2010      Goska
Kolejny krok syjonistów do przodu 
22 styczeń 2022      Artur Łoboda
"Szczyt epidemii w lipcu" 
24 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Pytanie do krakusów w sprawie odnalezionego napisu 
21 grudzień 2009      tłumacz
Kim są ludzie z KOD? 
26 grudzień 2015      Artur Łoboda
Zbrodnia urzędnicza 
4 kwiecień 2020     
Przestępczość w sieci chroniona przez Prokuraturę 
17 styczeń 2020      Artur Łoboda
Przysłowie ludowe na Barbórkę 
4 grudzień 2023      Artur Łoboda
Tupet, jedyny chwyt bangsterów 
30 lipiec 2016     
"Auschwitz. Nie mówi się trudno!" - Zakłamywana historia niemieckiego obozu śmierci 
28 marzec 2019     
Dziewczyna z parku orzechowego 
16 grudzień 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Dwóch frajerów 
26 styczeń 2018     

 
 

Wiadukty specjalnej troski

Pewien nasz kierowca jechał z dziećmi do teatru. Jedna z nauczycielek zaproponowała, aby jechać znaną jej trasą. Zapewne owa pani jeździła zwykle osobowym autkiem i nie pomyślała (a któż by z nas o czymś takim pomyślał?), że bywają nienaturalnie wysokie autobusy. Jednak kierowca powinien wiedzieć, jakim pojazdem właśnie się porusza i że od jego zachowania zależy życie wielu osób. Traf chciał, że dziatwę posadzono w takim wysokim pojeździe (po kiego takie autobusy jeżdżą u nas, wszak trudno przejechać pod wieloma wiaduktami i na zakrętach mają tendencję do wywracania się), zaś na owej trasie wyłoniła się pułapka ze stali. Kierowca siedział wyjątkowo nisko, zatem każde przęsło wydawało mu się położone bezpiecznie wysoko i pędził ochoczo z uczniami na przedstawienie. Nawet nie hamował - dach autobusu został ścięty przez stalową konstrukcję wiaduktu i aż nie do wiary, że przęsło nikogo nie zgilotynowało!
Patrząc na ów nieszczęsny wiadukt można zaproponować parę spraw. Bezpośrednio na przęśle powinien być zamontowany znak zakazu wjazdu B-16, zaś dolna krawędź konstrukcji powinna być pomalowana w żółto-czarne pasy. Ponadto powinny być zamontowane światła odblaskowe i oświetlenie (najlepiej migające) włączane wraz z okolicznymi latarniami o zmierzchu. Przestroga o zbliżaniu się do niskiej konstrukcji powinna być wielokrotnie zamieszczona przy drodze, wszak pojedynczy znak może być zniszczony albo ukradziony. W odległości np. stu metrów od wiaduktu, na latarniach (lub innych słupach) powinny być ustawione fotokomórki na wysokości pół metra poniżej bezpiecznej wysokości wiaduktu. Jeśli jakikolwiek pojazd zbliżający się do wiaduktu miałby zbyt dużą wysokość, to urządzenie powodowałoby miganie czerwonych świateł zamontowanych na przęśle.
Gdyby chcieć poważnie potraktować owe propozycje, to wydatki sięgnęłyby paru milionów złotych w całej Polsce. Ktoś musiałby czyścić i regulować owe systemy dość wrażliwe na brud i drgania. W końcu i tak za parę lat zdarzyłby się podobny wypadek, bowiem doszłoby do zbiegu paru błędnych zachowań. Zresztą aż tak dramatyczne katastrofy nie zdarzają się (jest to bodaj pierwszy taki poważny błąd kierowcy, nie licząc częstszych zdarzeń z udziałem innych rodzajów pojazdów). Można zatem udowodnić, że taniej jest płacić odszkodowania dla ofiar i ich rodzin, niż podnieść bezpieczeństwo na wszystkich podobnie krytycznych przejazdach. Jednak można zastosować niedrogie i równie dobre rozwiązania, choćby kurtyny ustawione przed omawianymi konstrukcjami (wykonane z pasków gumowych lub plastykowych o kontrastujących kolorach, zawieszone na podobnej wysokości, co maksymalna bezpieczna wysokość przejazdu) - uderzają w zbyt wysokie pojazdy wybudzając kierowców z zadumy i zmuszając do myślenia. Niejeden użytkownik dróg (pomny opisywanej katastrofy) przyhamuje i porówna dane wozu z drogowym znakiem...
Szofer ma 60 lat i nie jest to wiek, który gwarantuje bezpieczną jazdę pasażerom autobusu. Kierowcy prowadzący szczególne pojazdy - wielkie tiry, cysterny z paliwami lub groźnymi chemikaliami oraz autobusy, powinni przechodzić badania medyczne i psychologiczne częściej i dokładniej, niż pozostali kierowcy. Uzyskiwaliby certyfikat i wyższe wynagrodzenie, ale płaciliby wyższe kwoty za wystawiane mandaty. Po przekroczeniu pewnego wieku lub po niespełnieniu wszystkich kryteriów, traciliby certyfikat upoważniający do kierowania wymienionymi pojazdami - mogliby prowadzić mniejsze pojazdy. W razie wypadków z udziałem certyfikowanych kierowców, odpowiedzialność ponosiliby lekarze wystawiający zaświadczenia o przydatności do zawodu, natomiast w przypadku ujawnienia wzięcia łapówki - kary byłyby podnoszone dwukrotnie. Certyfikaty byłyby wydawane kierowcom po osiągnięciu minimalnego wieku, np. 25 lat.
Znacznie mniej szczęścia miało 26 turystów - jechali półtorej roku (jak wielu błędnie mawia) temu, spadli z mostu pod Grenoblami (tak powinniśmy odmieniać nazwę miasta Grenoble w liczbie mnogiej) i zginęli w płomieniach. Biorąc pod uwagę szereg katastrofalnych wypadków z udziałem naszych autobusów, istotnie należy uznać ten wypadek za wyjątkowo szczęśliwy w zestawieniu z poprzednimi statystykami. Dziennikarze jednak podlewają oliwy do medialnego ognia wydarzeń. Oto "Teleexpress" (po polsku jednak "Teleekspres") informuje nas, że doszło do tragicznego wypadku. Nieprawda! Dopóki nie ma ofiar śmiertelnych, wypadek nie jest tragiczny! A przecież dziennik ten poinformował, że życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo. Zatem - nie kuście losu i nie kraczcie nad ofiarami, bo wykraczecie... Inny z kolei portal pisze o "dantejskich scenach", które rozegrały się podczas wypadku. To jak nazwać sceny z Titanica, Hiroszimy, Auschwitz-Birkenau, WTC, koszmarnych trzęsień ziemi lub tsunami? Ważmy słowa, bo nam skali zabraknie!
31 marzec 2009

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Komentarze

  

Archiwum

Na zlecenie
czerwiec 27, 2003
Andrzej Kumor
Are Gullible Americans really “blessed by God”?
wrzesień 10, 2006
Marek Glogoczowski
Złoto a wpędzanie Iranu w ślepy zaułek przez USA i Izrael
kwiecień 13, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Ciemność z Zachodu
marzec 19, 2008
Izreal Szamir
Paryż i Paryża poza Londynem
sierpień 1, 2005
Mirnal
Idea nacjonalizmu na tle idei olimpizmu
sierpień 24, 2008
Paweł Ziemiński
Machloja grubymi nićmi szyta
sierpień 10, 2002
Makler okradł bank na 5 mld euro
styczeń 24, 2008
PAP
Pomiędzynarodówka agresywnego durnia i nadętego półgłówka
lipiec 22, 2005
Artur Łoboda
Traktat Konstytucyjny za trudny na referendum
wrzesień 12, 2003
Trochę za pó?no na romantyzm
wrzesień 3, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Duch zstąpił ...
kwiecień 5, 2005
Artur Łoboda
"Demokracja Suwerenna" w Rosji, Wobec USA, Izraela i NATO
lipiec 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Widmo Islamizacji Rosji i destabilizacja Bliskiego Wschodu
marzec 6, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Milion do wyparcia
sierpień 17, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Nie dla PiS, PO, LiD w wyborach da Sejmu RP - 2007 r. Nie przegrywajmy POLSKI!
wrzesień 10, 2007
Dariusz Kosiur
Teoretycznie możemy zrobić wszystko
styczeń 28, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
ONZ przeciw korupcji
listopad 1, 2003
PAP
Wieża Pamięci
lipiec 17, 2003
Andrzej Kumor
Przecieki w Mediach i Odpowiedzialność za Zbrodnie Wojenne
listopad 25, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media