ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Co wiemy o covid-19  
15 kwiecień 2020     
Idioci, czy agenci globalistów w "Polonia Christiana"? 
22 listopad 2023     
GRYPA NIE JEST NAJWIĘKSZYM NIEBEZPIECZEŃSTWEM...
... jest nim SZCZEPIONKA
 
17 styczeń 2022     
Rozpadniesz się na kawałki 
27 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Czy to tylko biznes? Zgliszcza kultury polskiej u progu 2013 roku 
28 grudzień 2012      Artur Łoboda
Lacrosse w trójmieście 
20 październik 2019      Coach Mateo
Włochy pierwszym krajem, który zakazuje Billowi Gatesowi fałszywego mięsa ze względu na „poważne problemy zdrowotne” 
6 grudzień 2023      Ethan Huff
Polityczna żydohołota brzytwy się chwyta 
3 wrzesień 2015      Artur Łoboda
Wystarczy tam być - by zostać eurokratą 
27 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Polski obłęd 
14 luty 2024      Artur Łoboda
Platforma Obywatelska zachęca do udziału w Marszu!  
6 maj 2017     
Moknę ze szczęścia 
6 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Putin - oszalała kochanka, która chce popełnić samobójstwo 
1 kwiecień 2022     
I Sekretarz PZPR jest chory psychicznie 
18 wrzesień 2020     
Immunologiczna małopłytkowość zakrzepowa wywołana szczepieniem przeciw Covid-19 
23 maj 2022     
Po co "eskimosi" wytransferowali najnowszą technologię do Chin? 
5 czerwiec 2025      Artur Łoboda
Praworządność po norwesku 
28 luty 2020     
Biedroń kandydatem SLD i całej Lewizny na prezydenta Polski. Zwariowali? 
7 styczeń 2020      Alina
Najnowsza śmierć „ptasiej grypy” to znowu „Covid” 
13 czerwiec 2024     
Kryżowcy Bodnara przeciwko emerytce.. 
31 maj 2025      Artur Łoboda

 
 

Wiadukty specjalnej troski

Pewien nasz kierowca jechał z dziećmi do teatru. Jedna z nauczycielek zaproponowała, aby jechać znaną jej trasą. Zapewne owa pani jeździła zwykle osobowym autkiem i nie pomyślała (a któż by z nas o czymś takim pomyślał?), że bywają nienaturalnie wysokie autobusy. Jednak kierowca powinien wiedzieć, jakim pojazdem właśnie się porusza i że od jego zachowania zależy życie wielu osób. Traf chciał, że dziatwę posadzono w takim wysokim pojeździe (po kiego takie autobusy jeżdżą u nas, wszak trudno przejechać pod wieloma wiaduktami i na zakrętach mają tendencję do wywracania się), zaś na owej trasie wyłoniła się pułapka ze stali. Kierowca siedział wyjątkowo nisko, zatem każde przęsło wydawało mu się położone bezpiecznie wysoko i pędził ochoczo z uczniami na przedstawienie. Nawet nie hamował - dach autobusu został ścięty przez stalową konstrukcję wiaduktu i aż nie do wiary, że przęsło nikogo nie zgilotynowało!
Patrząc na ów nieszczęsny wiadukt można zaproponować parę spraw. Bezpośrednio na przęśle powinien być zamontowany znak zakazu wjazdu B-16, zaś dolna krawędź konstrukcji powinna być pomalowana w żółto-czarne pasy. Ponadto powinny być zamontowane światła odblaskowe i oświetlenie (najlepiej migające) włączane wraz z okolicznymi latarniami o zmierzchu. Przestroga o zbliżaniu się do niskiej konstrukcji powinna być wielokrotnie zamieszczona przy drodze, wszak pojedynczy znak może być zniszczony albo ukradziony. W odległości np. stu metrów od wiaduktu, na latarniach (lub innych słupach) powinny być ustawione fotokomórki na wysokości pół metra poniżej bezpiecznej wysokości wiaduktu. Jeśli jakikolwiek pojazd zbliżający się do wiaduktu miałby zbyt dużą wysokość, to urządzenie powodowałoby miganie czerwonych świateł zamontowanych na przęśle.
Gdyby chcieć poważnie potraktować owe propozycje, to wydatki sięgnęłyby paru milionów złotych w całej Polsce. Ktoś musiałby czyścić i regulować owe systemy dość wrażliwe na brud i drgania. W końcu i tak za parę lat zdarzyłby się podobny wypadek, bowiem doszłoby do zbiegu paru błędnych zachowań. Zresztą aż tak dramatyczne katastrofy nie zdarzają się (jest to bodaj pierwszy taki poważny błąd kierowcy, nie licząc częstszych zdarzeń z udziałem innych rodzajów pojazdów). Można zatem udowodnić, że taniej jest płacić odszkodowania dla ofiar i ich rodzin, niż podnieść bezpieczeństwo na wszystkich podobnie krytycznych przejazdach. Jednak można zastosować niedrogie i równie dobre rozwiązania, choćby kurtyny ustawione przed omawianymi konstrukcjami (wykonane z pasków gumowych lub plastykowych o kontrastujących kolorach, zawieszone na podobnej wysokości, co maksymalna bezpieczna wysokość przejazdu) - uderzają w zbyt wysokie pojazdy wybudzając kierowców z zadumy i zmuszając do myślenia. Niejeden użytkownik dróg (pomny opisywanej katastrofy) przyhamuje i porówna dane wozu z drogowym znakiem...
Szofer ma 60 lat i nie jest to wiek, który gwarantuje bezpieczną jazdę pasażerom autobusu. Kierowcy prowadzący szczególne pojazdy - wielkie tiry, cysterny z paliwami lub groźnymi chemikaliami oraz autobusy, powinni przechodzić badania medyczne i psychologiczne częściej i dokładniej, niż pozostali kierowcy. Uzyskiwaliby certyfikat i wyższe wynagrodzenie, ale płaciliby wyższe kwoty za wystawiane mandaty. Po przekroczeniu pewnego wieku lub po niespełnieniu wszystkich kryteriów, traciliby certyfikat upoważniający do kierowania wymienionymi pojazdami - mogliby prowadzić mniejsze pojazdy. W razie wypadków z udziałem certyfikowanych kierowców, odpowiedzialność ponosiliby lekarze wystawiający zaświadczenia o przydatności do zawodu, natomiast w przypadku ujawnienia wzięcia łapówki - kary byłyby podnoszone dwukrotnie. Certyfikaty byłyby wydawane kierowcom po osiągnięciu minimalnego wieku, np. 25 lat.
Znacznie mniej szczęścia miało 26 turystów - jechali półtorej roku (jak wielu błędnie mawia) temu, spadli z mostu pod Grenoblami (tak powinniśmy odmieniać nazwę miasta Grenoble w liczbie mnogiej) i zginęli w płomieniach. Biorąc pod uwagę szereg katastrofalnych wypadków z udziałem naszych autobusów, istotnie należy uznać ten wypadek za wyjątkowo szczęśliwy w zestawieniu z poprzednimi statystykami. Dziennikarze jednak podlewają oliwy do medialnego ognia wydarzeń. Oto "Teleexpress" (po polsku jednak "Teleekspres") informuje nas, że doszło do tragicznego wypadku. Nieprawda! Dopóki nie ma ofiar śmiertelnych, wypadek nie jest tragiczny! A przecież dziennik ten poinformował, że życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo. Zatem - nie kuście losu i nie kraczcie nad ofiarami, bo wykraczecie... Inny z kolei portal pisze o "dantejskich scenach", które rozegrały się podczas wypadku. To jak nazwać sceny z Titanica, Hiroszimy, Auschwitz-Birkenau, WTC, koszmarnych trzęsień ziemi lub tsunami? Ważmy słowa, bo nam skali zabraknie!
31 marzec 2009

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Komentarze

  

Archiwum

"Prawdą jest" ... to co nie jest prawdą
marzec 18, 2004
Bronislaw Geremek nie zyje
lipiec 13, 2008
...
Autopoprawka budżetu Krakowa na 2004r/
styczeń 29, 2004
www.krakow.pl
"Mistrz ceremonii" - David Rockefeller (Tajna władza Świata)
listopad 19, 2005
KWM - www.naszdziennik.pl
Likwidują resztki krytyki medialnej.
kwiecień 22, 2004
Aljazeera
Czas na kompromisy
wrzesień 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Episkopat krytykuje Radio Maryja
luty 15, 2006
PAP
Konflikt Gruzja - Osetia południowa jako przykrywka dla wojny rosyjsko - amerykańskiej
sierpień 9, 2008
komentator
Chiny uniezależniają się ekonomicznie od USA
kwiecień 9, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Konfidentów bój ostatni
sierpień 20, 2006
Stanisław MICHALKIEWICZ
Izraelskie czołgi w palestyńskim obozie
grudzień 22, 2004
aaa
Wyrażenie Dziękczynienia za Uratowanie Polski przed Rządami Platformy Obywatelskiej i Unią Wolności
listopad 9, 2005
Leszek Skonka
Czy zupa jest "rasistowska"?
styczeń 4, 2007
bibula- pismo niezależne
Moczymordo ty moja
październik 7, 2007
.
paranoja
wrzesień 30, 2005
Uczciwość pod prąd
październik 19, 2005
Artur Łoboda
Kurdupel zholiutu CHLUBA UJOTU???
czerwiec 10, 2008
Trzaskalski Loco z Pernambuco
Włochy - spór o toaletę
listopad 3, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Jakie ma intencje "elita przywódcza świata"
wrzesień 16, 2005
Marek Głogoczowski
Zaklamywanie Historii
styczeń 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media