ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Zapatrzeni w życie 
6 marzec 2017      Jolanta Michna
Adam Słomka wyniesiony z Sądu Najwyższego za okrzyki 
31 maj 2017     
Oszust skontroluje oszusta 
15 grudzień 2016     
Prezentacja możliwości nowej broni? 
16 kwiecień 2021      Artur Łoboda
Pamięci Józefa Mackiewicza  
1 luty 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Indianie w Ameryce Polnocnej a Indianie w Ameryce Poludniowej 
10 grudzień 2012      Sokolowsky
Staczanie w otchłań 
27 październik 2019      Artur Łoboda
Ahmadinejad bears a message for Israel 
16 październik 2010      przysłał ICP
Nie podglądaj mnie 
20 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Źródło buty i arogancji 
25 luty 2016      Artur Łoboda
Więzy etniczne silniejsze od partyjnych 
      tłumacz
Można się załamać, jeśli to prawda .... 
7 styczeń 2019      Alina
Nad Polską zapanują ciemności. 
20 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Ile kibli wyszorował? 
13 luty 2010      Artur Łoboda
O logice myślenia i pewnym fałszywcu 
20 sierpień 2016      Artur Łoboda
Szpryca z AIDS 
11 luty 2022     
Największy skandal Rezerwy Federalnej 
29 wrzesień 2021     
Koran zwalnia pielęgniarki od dezynfekcji.  
1 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Strzeżcie się Morawieckiego 
27 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Liczba 96 
16 sierpień 2010      Artur Łoboda

 
 

Stalinizm w polskiej kulturze 1944-2016

Niedaleko pada jabłko - od jabłoni.

Człowiek przyzwoity NIGDY - nie związałby się z kanaliami.
Ale obecny Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego był członkiem poststalinowskiej Unii Wolności w czasie - gdy prezesem tej partii był Leszek Balcerowicz.
Po poznaniu tego faktu zrozumiałe są prawdziwe cele pisowskiego ministra i przyczyny: dlaczego zwalcza polska kulturę?!

Z tego powodu uznałem, że należy jednoznacznie dowieść antypolskiej postawy Piotra Glińskiego.
Jak to zrobić?
Po pierwsze, dokumentować skutki jego działań. Ale też udowodnić, że niezmiernie ważne dla polskiej kultury zjawiska - są przez tego człowieka blokowane.

Od wielu lat - w programach Mecenatu Państwa finansowane są różnorakie pseudobadania na temat kultury.
Dlatego podjąłem kilka niezwykle ważnych tematów, które będą przedmiotem wniosków składanych w konkursach Ministra.
Jednym z nich jest zbadanie: jak stalinizm zagnieździł się w polskiej kulturze i trzyma się dobrze - do dnia dzisiejszego.
Oczywiście, Gliński odrzuci ten projekt i pozostanie nam w ten sposób dowód rzeczowy na politykę tego ministra.

Ale niespodziewanie, w sukurs przyszedł mi Jarosław Kaczyński, który wczoraj opuścił salę sejmową - gdy posłowie oddawali hołd modelowemu ideologowi stalinizmu w kulturze - Andrzejowi Wajdzie.

Potrzebowałem wielu lat by zrozumieć: kim naprawdę był Andrzej Wajda. Kiedyś zachwycałem się jego filmami. Ale wtedy nie posiadałem dzisiejszej wiedzy i horyzontu szerszego spojrzenia na tego osobnika.

Stalinizm w kulturze był zbrodnią przeciw doświadczeniu ludzkości. W miejsce tradycji - wprowadzał podstępne, fałszywe atrybuty.


W życiorysie Wajdy przeczytałem zdanie, które można traktować tylko i włącznie jako żart: " współtworzył kino moralnego niepokoju, w którego ramach powstały osadzone w tematyce społecznej, demaskujące patologie systemu komunistycznego w Polsce".
Wajda był częścią tamtego systemu! Najlepiej zakamuflowanym agentem wpływu - w świecie kultury!
Robił dokładnie to - czego oczekiwała od niego ówczesna - komunistyczna władza. Niszczył autorytety i ogłupiał publiczność.
Jego "Człowiek z marmuru" powstał na zamówienie partyjne - gdy w obrębie PZPR planowano dokonać przetasowań, dzięki przypomnieniu przeszłości niektórych sekretarzy.
A my - daliśmy się naiwnie nabrać, że to niby jakieś "rozliczenie z przeszłością".

Przez sito cenzury tamtych czasów, nie przecisnęłaby się żadna niepoprawna myśl. Cenzorzy doskonale wiedzieli co przepuszczają i w ten sposób kierowali zmianami w obrębie partii rządzącej.
Gdyby którykolwiek film Wajdy nie był po myśli tamtej dyktatury - to NIGDY, nie wszedłby na ekrany, a i pieniądze na produkcję filmową zostałyby odłączone.
Czy to aż tak trudne do zrozumienia?

Neostalinizm w kulturze funkcjonuje dalej, ale w ukrytej przez Glińskiego formie. Przebiegle realizuje on to - co było przyrodnią cechą jego partyjnych towarzyszy z UW: Geremka, Mazowieckiego, Balcerowicza.
Była to nienawiść do wszystkiego - co polskie.
Aby to zrozumieć, trzeba być w tym środowisku i znać je od środka - tak jak ja.
Tu nic - nie dzieje się samorzutnie. Wszystko służy politycznym celom.
I jeżeli "specjalistami" Glińskiego od kultury są ludzie, którzy pluli na Naród Polski, to możemy się spodziewać tylko i wyłącznie antypolskich owoców działalności Glińskiego.

Pomniki można zbudować i jeszcze szybciej zburzyć. (Mój profesor stracił w ten sposób większość dzieł swojego życia.)
Ale kultura pozostaje wryta w Naród tak długo - aż nie unicestwi się jego przewodników. Dlatego hitlerowcy i stalinowcy mordowali polską inteligencję.
Dlatego dalej - po wojnie stalinowcy eksterminowali niedobitki polskiej inteligencji po to, by z aktywistów pokroju Wajdy - zrobić "duchowych przewodników".
Po to też pisowski Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego czyni wszystko, by nie dopuścić do odrodzenia prawdziwej polskiej kultury.
Stalinizm w polskiej kulturze ma się dobrze. Również pod rządami PiS.
6 listopad 2016

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Ja czekam na zmiany w "Wymiarze Prawa"
Stawki pełnomocnikom Zoibro już obciął.
A co z sądownictwem? Myślę, że będzie wielki szum i w efekcie zwiększone gwarancje dla Najwyższej kasty.
Tak jak w "kulturze".
Ja chociaż na nich nie głosowałem.
Nie dałem się omamić.
Czułem z jakim perfidnym zabiegiem socjotechnicznym mamy do czynienia.
Wilk w wilczej skórze po jednej stronie i Wilk w owczej skórze, po drugiej.
I tyle.

2016-11-06
Magellan

 

ps
tak jak jesteśmy robieni w przysłowiowego "balona" przez tych z PO i tych z PiS, jest totalną hucpą.
Antagonizacja jest standardem i pewnym wyznacznikiem.

I pośrednim celem.

I współpraca pomiędzy Jawnymi bandami z dotychczasowego "establishmentu", a aspirującymi do tych band, jest jawnie rażąca.

Dwie strony T E G O S A M E G O A N T Y M E D A L U.

PO i PiS to to samo, o czym świadczy, choćby, tzw. "sprawa Smoleńska", w której kłamie PiS, nawet bardziej niż PO, bo ci pierwsi, są tym tematem bardziej zainfekowani, a ci drudzy uciekają od odpowiedzialności wobec sprawy, co do której nie czują się jakąkolwiek stroną.

"Smoleńsk" bardziej obciąża siły związane z PiS niż z PO.

2016-11-06
Magellan

 

Ten cały PiS trzeba jasno i kategorycznie obnażyć, bo jest to grupa formalna, wyjątkowo PARSZYWA i niebezpieczna.

W dużej, KADROWEJ mierze, aspiranci do zestalonych struktur zła.

Ale tam dla nich miejsca nie ma, a pożywką dla nadziei aspirantów jest to, że ktoś z poważnych ich poprzedników pozwoli podgryźć, któremuś z tychże aspirantów, z sukna rozszarpywanego W S P Ó L N I E.

I o to chodzi. Zmiany pokoleniowe w strukturach służb, bez rewolucji ulicznych.
I tyle.

2016-11-06
Magellan

 

Zwróć uwagę Magellanie, że od pewnego czasu agencje ratingowe wspierają ten Rząd.
A jeszcze niedawno zażarcie go krytykowały. W międzyczasie PiS zadłużył Polskę na 70 miliardów i szasta pieniędzmi na prawo i lewo.
W niektórych kwestiach PiS udaje, że walczy ze skutkami wcześniejszego bezprawia. Ale w żadnym wypadku nie zamierza usunąć jego źródeł.
Za kilka lat PiS przegra wybory. Wtedy dojdzie do rozłamu w tej partii i wtedy poznamy prawdziwe cele ministrów obecnego Rządu. Tak - jak poznaliśmy prawdziwe cele Sikorskiego, Marcinkiewicza, Michała Kamińskiego, Kluzik-Rostkowskiej, Dorna i wielu innych.

Kiedy Kaczyński wypowiedział się przeciw JOW, powinniśmy zdać sobie sprawę z jego prawdziwych celów.

2016-11-06
Artur Łoboda

 

Wobec powyższego wpisu nic dodać, nic ująć.
Może tylko to, że po raz kolejny zagospodarowano, wykorzystano i rozproszono, skumulowany potencjał oporu społecznego, analogicznie jak w roku 1997 i 2005.
A osoba M. Morawieckiego to katastrofa z opóźnionym zapłonem.
W pierwszej kadencji dano szansę, choć na chwilę i w ograniczonym zakresie, ale jednak, Pani Zycie Gilowskiej.

2016-11-07
Magellan

 

ps chyba Gabriel Janowski był ostatnim ministrem, który reprezentował wyłącznie polskie interesy.

W rządzie obecnym nie widzę nikogo.
Chwalą się niejaką, nieprzedniej urody, Panią Rafalską.
Rocznik 1955. Związana z Gorzowem Wielkopolskim. Marcinkiewicz rocznik 59, również Gorzów.
Ta sama kuźnia kadr?

Inni podobni.
np. Morawiecki, Macierewicz, Błaszczak, Waszczykowski, Zalewska, która bąknęła w kierunku prawdy o Jedwabnem, a potem rakiem z powrotem.

I tak to wygląda 2 do przodu, 3 do tyłu.
I trąba w te dwa.!

2016-11-07
Magellan

 

Tak na marginesie..
Gabriel Janowski jest jedynym z polityków - z którym się "przyjaźnię".
W każdym razie składamy sobie, od czasu - do czasu telefonicznie życzenia.
Ale Jego doświadczenia pokazują - jak niszczy się ludzi, którzy stają na drodze wielkich - światowych gangsterów.

2016-11-07
Artur Łoboda

 

Wiem, ale my "ich" - "Jego", pamiętamy.
My ludzie bezimienni.

Jest człowiek, nazywa się Krzysztof Osiejuk i w pewnym momencie opublikował listy, skierowane doń Zyty Gilowskiej.
Ma blog "Toyah".
Tam te listy są.

Warto sięgnąć.

2016-11-07
Magellan

  

Archiwum

"Czerwony książe" uciekł .....
maj 6, 2004
Od piwa głowa krzywa
kwiecień 17, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas
Kafka & case Iran
kwiecień 3, 2007
przysłał ICP
Kraków na drugim miejscu w rankingu miast z największymi dochodami
maj 19, 2005
Gazeta Wyborcza
Niemcy nie dadzą się wciądnąć w wojnę
styczeń 19, 2003
PAP
UWAGA BLOKUJA!!!
listopad 4, 2007
Niepokorny
Zagrozenie Gospodarki Globalnej i Kłopoty USA?
czerwiec 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Piekło istnieje dla tych, którzy odrzucają Boga"
marzec 25, 2007
Chavez kontra USA
lipiec 6, 2006
Mirosław Ikonowicz
Pozorny spokój
wrzesień 9, 2003
Jacek Zieliński
A niech to piorun strzeli!
kwiecień 13, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Obrona Izraela przed raportem komisji Baker’a
grudzień 8, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Do kraju tego
sierpień 3, 2003
Piotr Czartoryski-Sziler
Kanty Okrągłego Stołu
czerwiec 28, 2003
Adam Sandauer
"Stan wojenny był konieczny"
grudzień 17, 2006
Olaf Swolkień
Krok do przodu w sprawie ochrony pacjenta
lipiec 21, 2003
IAR
"Ostatnie 2 lata to czas stracony dla gospodarki..."
wrzesień 8, 2007
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (8)
WRÓĆ KOMUNO!

listopad 14, 2003
Świętosław Małysz
Walka o hegemonię Izraela na Bliskim Wschodzie
marzec 13, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Tradycja, która przestała istnieć
październik 27, 2004
Artur Łoboda
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media