ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Największy bohater świata 
25 październik 2020     
Oni decydują o losach Europy i Naszym życiu 
28 czerwiec 2018      SośnierzTV
Reminiscencje intelektualne 
25 kwiecień 2017     
Trudne dojrzewanie Społeczeństwa 
5 sierpień 2017     
Zdrowie - definicja 
26 wrzesień 2020     
Oczyścić sądy - protest pod Sądem Najwyższym 
7 wrzesień 2016     
Europejski poker finansowy 
22 sierpień 2011      Marek Pielach
Pierwsza lista hańby 2015 
26 maj 2015      Artur Łoboda
Spin (socjotechnika) 
16 wrzesień 2012      Wikipedia.org
Wybory a' la Pałkin 
9 grudzień 2014     
Dziel i rządź - wersja XXI wieczna  
7 wrzesień 2012      Artur Łoboda
Nie na ich warunkach 
8 luty 2015      Artur Łoboda
35 lat temu 
3 listopad 2016     
Aforyzmy 4 autor Zygmunt Jan Prusiński 
23 czerwiec 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Marian Hemar - Katyń 
23 sierpień 2011     
Następna blokada Fauciego może dotyczyć wolności słowa 
16 maj 2022     
Selekcja na "rampie" życia 
14 maj 2015      Artur Łoboda
Sobór Słowiański i jego Wróg Zaprzysiężony za Oceanem 
29 listopad 2010      dr Marek Głogoczowski
Podsumowanie najważniejszych informacji minionego miesiąca. 
25 maj 2016      www.independenttrader.pl
Festiwal Polskiej Piosenki dla młodych ludzi i nowych piosenek 
23 maj 2017      Alina

 
 

Stalinizm w polskiej kulturze 1944-2016

Niedaleko pada jabłko - od jabłoni.

Człowiek przyzwoity NIGDY - nie związałby się z kanaliami.
Ale obecny Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego był członkiem poststalinowskiej Unii Wolności w czasie - gdy prezesem tej partii był Leszek Balcerowicz.
Po poznaniu tego faktu zrozumiałe są prawdziwe cele pisowskiego ministra i przyczyny: dlaczego zwalcza polska kulturę?!

Z tego powodu uznałem, że należy jednoznacznie dowieść antypolskiej postawy Piotra Glińskiego.
Jak to zrobić?
Po pierwsze, dokumentować skutki jego działań. Ale też udowodnić, że niezmiernie ważne dla polskiej kultury zjawiska - są przez tego człowieka blokowane.

Od wielu lat - w programach Mecenatu Państwa finansowane są różnorakie pseudobadania na temat kultury.
Dlatego podjąłem kilka niezwykle ważnych tematów, które będą przedmiotem wniosków składanych w konkursach Ministra.
Jednym z nich jest zbadanie: jak stalinizm zagnieździł się w polskiej kulturze i trzyma się dobrze - do dnia dzisiejszego.
Oczywiście, Gliński odrzuci ten projekt i pozostanie nam w ten sposób dowód rzeczowy na politykę tego ministra.

Ale niespodziewanie, w sukurs przyszedł mi Jarosław Kaczyński, który wczoraj opuścił salę sejmową - gdy posłowie oddawali hołd modelowemu ideologowi stalinizmu w kulturze - Andrzejowi Wajdzie.

Potrzebowałem wielu lat by zrozumieć: kim naprawdę był Andrzej Wajda. Kiedyś zachwycałem się jego filmami. Ale wtedy nie posiadałem dzisiejszej wiedzy i horyzontu szerszego spojrzenia na tego osobnika.

Stalinizm w kulturze był zbrodnią przeciw doświadczeniu ludzkości. W miejsce tradycji - wprowadzał podstępne, fałszywe atrybuty.


W życiorysie Wajdy przeczytałem zdanie, które można traktować tylko i włącznie jako żart: " współtworzył kino moralnego niepokoju, w którego ramach powstały osadzone w tematyce społecznej, demaskujące patologie systemu komunistycznego w Polsce".
Wajda był częścią tamtego systemu! Najlepiej zakamuflowanym agentem wpływu - w świecie kultury!
Robił dokładnie to - czego oczekiwała od niego ówczesna - komunistyczna władza. Niszczył autorytety i ogłupiał publiczność.
Jego "Człowiek z marmuru" powstał na zamówienie partyjne - gdy w obrębie PZPR planowano dokonać przetasowań, dzięki przypomnieniu przeszłości niektórych sekretarzy.
A my - daliśmy się naiwnie nabrać, że to niby jakieś "rozliczenie z przeszłością".

Przez sito cenzury tamtych czasów, nie przecisnęłaby się żadna niepoprawna myśl. Cenzorzy doskonale wiedzieli co przepuszczają i w ten sposób kierowali zmianami w obrębie partii rządzącej.
Gdyby którykolwiek film Wajdy nie był po myśli tamtej dyktatury - to NIGDY, nie wszedłby na ekrany, a i pieniądze na produkcję filmową zostałyby odłączone.
Czy to aż tak trudne do zrozumienia?

Neostalinizm w kulturze funkcjonuje dalej, ale w ukrytej przez Glińskiego formie. Przebiegle realizuje on to - co było przyrodnią cechą jego partyjnych towarzyszy z UW: Geremka, Mazowieckiego, Balcerowicza.
Była to nienawiść do wszystkiego - co polskie.
Aby to zrozumieć, trzeba być w tym środowisku i znać je od środka - tak jak ja.
Tu nic - nie dzieje się samorzutnie. Wszystko służy politycznym celom.
I jeżeli "specjalistami" Glińskiego od kultury są ludzie, którzy pluli na Naród Polski, to możemy się spodziewać tylko i wyłącznie antypolskich owoców działalności Glińskiego.

Pomniki można zbudować i jeszcze szybciej zburzyć. (Mój profesor stracił w ten sposób większość dzieł swojego życia.)
Ale kultura pozostaje wryta w Naród tak długo - aż nie unicestwi się jego przewodników. Dlatego hitlerowcy i stalinowcy mordowali polską inteligencję.
Dlatego dalej - po wojnie stalinowcy eksterminowali niedobitki polskiej inteligencji po to, by z aktywistów pokroju Wajdy - zrobić "duchowych przewodników".
Po to też pisowski Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego czyni wszystko, by nie dopuścić do odrodzenia prawdziwej polskiej kultury.
Stalinizm w polskiej kulturze ma się dobrze. Również pod rządami PiS.
6 listopad 2016

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Ja czekam na zmiany w "Wymiarze Prawa"
Stawki pełnomocnikom Zoibro już obciął.
A co z sądownictwem? Myślę, że będzie wielki szum i w efekcie zwiększone gwarancje dla Najwyższej kasty.
Tak jak w "kulturze".
Ja chociaż na nich nie głosowałem.
Nie dałem się omamić.
Czułem z jakim perfidnym zabiegiem socjotechnicznym mamy do czynienia.
Wilk w wilczej skórze po jednej stronie i Wilk w owczej skórze, po drugiej.
I tyle.

2016-11-06
Magellan

 

ps
tak jak jesteśmy robieni w przysłowiowego "balona" przez tych z PO i tych z PiS, jest totalną hucpą.
Antagonizacja jest standardem i pewnym wyznacznikiem.

I pośrednim celem.

I współpraca pomiędzy Jawnymi bandami z dotychczasowego "establishmentu", a aspirującymi do tych band, jest jawnie rażąca.

Dwie strony T E G O S A M E G O A N T Y M E D A L U.

PO i PiS to to samo, o czym świadczy, choćby, tzw. "sprawa Smoleńska", w której kłamie PiS, nawet bardziej niż PO, bo ci pierwsi, są tym tematem bardziej zainfekowani, a ci drudzy uciekają od odpowiedzialności wobec sprawy, co do której nie czują się jakąkolwiek stroną.

"Smoleńsk" bardziej obciąża siły związane z PiS niż z PO.

2016-11-06
Magellan

 

Ten cały PiS trzeba jasno i kategorycznie obnażyć, bo jest to grupa formalna, wyjątkowo PARSZYWA i niebezpieczna.

W dużej, KADROWEJ mierze, aspiranci do zestalonych struktur zła.

Ale tam dla nich miejsca nie ma, a pożywką dla nadziei aspirantów jest to, że ktoś z poważnych ich poprzedników pozwoli podgryźć, któremuś z tychże aspirantów, z sukna rozszarpywanego W S P Ó L N I E.

I o to chodzi. Zmiany pokoleniowe w strukturach służb, bez rewolucji ulicznych.
I tyle.

2016-11-06
Magellan

 

Zwróć uwagę Magellanie, że od pewnego czasu agencje ratingowe wspierają ten Rząd.
A jeszcze niedawno zażarcie go krytykowały. W międzyczasie PiS zadłużył Polskę na 70 miliardów i szasta pieniędzmi na prawo i lewo.
W niektórych kwestiach PiS udaje, że walczy ze skutkami wcześniejszego bezprawia. Ale w żadnym wypadku nie zamierza usunąć jego źródeł.
Za kilka lat PiS przegra wybory. Wtedy dojdzie do rozłamu w tej partii i wtedy poznamy prawdziwe cele ministrów obecnego Rządu. Tak - jak poznaliśmy prawdziwe cele Sikorskiego, Marcinkiewicza, Michała Kamińskiego, Kluzik-Rostkowskiej, Dorna i wielu innych.

Kiedy Kaczyński wypowiedział się przeciw JOW, powinniśmy zdać sobie sprawę z jego prawdziwych celów.

2016-11-06
Artur Łoboda

 

Wobec powyższego wpisu nic dodać, nic ująć.
Może tylko to, że po raz kolejny zagospodarowano, wykorzystano i rozproszono, skumulowany potencjał oporu społecznego, analogicznie jak w roku 1997 i 2005.
A osoba M. Morawieckiego to katastrofa z opóźnionym zapłonem.
W pierwszej kadencji dano szansę, choć na chwilę i w ograniczonym zakresie, ale jednak, Pani Zycie Gilowskiej.

2016-11-07
Magellan

 

ps chyba Gabriel Janowski był ostatnim ministrem, który reprezentował wyłącznie polskie interesy.

W rządzie obecnym nie widzę nikogo.
Chwalą się niejaką, nieprzedniej urody, Panią Rafalską.
Rocznik 1955. Związana z Gorzowem Wielkopolskim. Marcinkiewicz rocznik 59, również Gorzów.
Ta sama kuźnia kadr?

Inni podobni.
np. Morawiecki, Macierewicz, Błaszczak, Waszczykowski, Zalewska, która bąknęła w kierunku prawdy o Jedwabnem, a potem rakiem z powrotem.

I tak to wygląda 2 do przodu, 3 do tyłu.
I trąba w te dwa.!

2016-11-07
Magellan

 

Tak na marginesie..
Gabriel Janowski jest jedynym z polityków - z którym się "przyjaźnię".
W każdym razie składamy sobie, od czasu - do czasu telefonicznie życzenia.
Ale Jego doświadczenia pokazują - jak niszczy się ludzi, którzy stają na drodze wielkich - światowych gangsterów.

2016-11-07
Artur Łoboda

 

Wiem, ale my "ich" - "Jego", pamiętamy.
My ludzie bezimienni.

Jest człowiek, nazywa się Krzysztof Osiejuk i w pewnym momencie opublikował listy, skierowane doń Zyty Gilowskiej.
Ma blog "Toyah".
Tam te listy są.

Warto sięgnąć.

2016-11-07
Magellan

  

Archiwum

Kwaśniewski, Miller i Kurczuk przed Trybunał Stanu
luty 29, 2004
PAP
"Egzekutorzy" czy gangsterzy?
luty 7, 2003
PAP
Papież wie, po co przyjeżdża do Polski
sierpień 18, 2002
PAP
Żydowskie święto w Sejmie i u prezydenta
grudzień 10, 2007
PAP
Zanim wódz zgromi talibów
wrzesień 25, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Człowiek człowiekowi zgotował taki los
styczeń 11, 2008
Dorota Feluś
Prywatyzacja WSiP. Fundusz pomoże Muzie
styczeń 23, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
Jan Józef Lipski Ojciec Różowego Salonu
lipiec 11, 2006
Karol Górski
Stany Zjednoczone - natychmiast won z Iraku! Ręce precz od Iranu!
styczeń 29, 2007
Przedruk z: Workers Vanguard nr 884, 19 stycznia 2
Prowokator
listopad 2, 2005
Artur Łoboda
13 grudnia 2006 Stan Tymiński: Stan Wojenny – Dolarowa „Solidarność”
grudzień 18, 2006
Stanisław Tymiński
List Otwarty Zrzeszenia Artystycznego "ZA" Do Pana Lecha Kaczyńskiego Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy
sierpień 16, 2004
Pax Americana po Zydowsku
kwiecień 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Od gazowej maski
maj 15, 2003
Prawo do ludzkiej godności
październik 23, 2003
Ewa Polak-Pałkiewicz
Chamstwo, srebrniki, negocjacje i niechciane podziękowania
grudzień 20, 2002
PAP
Pożar Reichstagu już był
Czy potrzebna będzie prowokacja z radiostacją Gliwice

kwiecień 14, 2003
PAP
Jak ślicznie!!!
październik 14, 2006
jon2
Fiasko wizyty Bush'a na Bliskim Wschodzie
styczeń 20, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
"Pieniądze za Krew"
wrzesień 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media