ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Życzenia Noworoczne dla Polaków 
31 grudzień 2010      Artur Łoboda
Gryzie rękę - która go głaszcze 
11 sierpień 2020      Artur Łoboda
Kolejne kłamstwa na temat "grypy hiszpanki"  
11 grudzień 2020     
Pozostaje nam tylko obalić ten Rząd i postawić przed niezawisłym Sądem przestępców 
5 czerwiec 2013      Artur Łoboda
Czy nie ma żadnych dowodów, że to działalność człowieka powoduje zmiany klimatu? 
17 marzec 2025     
Morawiecki niczym ZOMO 
8 październik 2020     
Prezydenci USA poparli Nowy Porządek Świata, Biden tylko ostatni 
1 kwiecień 2022      Ramon Tomey
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część czwarta 
4 październik 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Koniec Tarczy w Polsce. 
18 wrzesień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Pomniki zamiast żywych ludzi 
10 luty 2016      Artur Łoboda
Assange i Przecieki Sekretów USA 
8 grudzień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Uczmy się skutecznie - na naszych błędach 
29 kwiecień 2015      Artur Łoboda
Międzynarodowy protest przeciw przymusowi szczepień 
3 czerwiec 2017      niezalezna.pl
Podsumowanie bez znieczulenia całego medialnego cyrku wokół tragicznej śmierci Pawła Adamowicza. KOD-omici codziennie w TVP. 
21 styczeń 2019      Alina
Brawo Donatan 
17 listopad 2013      Artur Łoboda
Skleroza Staniszkis 
8 grudzień 2017     
35 lat temu 
3 listopad 2016     
Jeśli nie PiS to kto? 
26 marzec 2020      Artur Łoboda
Kto stworzył Putina? 
4 maj 2022     
Wielka Brytania ukrywa TYSIĄCE zgonów spowodowanych szczepionką COVID-19 
23 luty 2022      Arsenio Toledo

 
 

Pamiętam stan wojenny

Byłam studentką kiedy został ogłoszony stan wojenny i zamiast teleranka wystąpił Jaruzel. Pamiętam jak nazajutrz na warszawskich ulicach stały wozy pancerne i koksowniki dla żołnierzy. Wszystkie zajęcia na uczelniach zostały odwołane i wszystkich studentów wyrzucono z akademików. Pamiętam godzinę 22.00 (milicyjną?), po której na ulicach były tylko trójki wojskowe.
Kiedy władcy łaskawie pozwolili nam wrócić do akademików i do nauki po ponad miesięcznych niezaplanowanych feriach, jako młode głupiutkie łaziłyśmy w okolicach akademika po ul. Grójeckiej w Warszawie tuż przed 22.00. My byłyśmy 20-letnimi panienkami, a ci wojskowi to nasi rówieśnicy, którzy odbywali służbę zasadniczą, potem okazało się, że bardzo przedłużoną.

Te ferie to też ciekawe doświadczenie życiowe. Nie wiadomo co robić w domu rodzinnym. Często nie było prądu, bo 20 stopień zasilania, zima jak na Syberii, telefonów nie ma, nie wiadomo, czy wrócimy na studia, co się stanie dalej, czy szukać jakiejś pracy? W tv był jeden program, w którym spikerzy występowali w mundurach wojskowych.
Pamiętam, że ZOMO to były zmilitaryzowane oddziały milicji obywatelskiej, a nie jak teraz wciskają gdzieś tam, że "zmechanizowane".
Pamiętam dokładnie dlaczego Jaruzel nie skierował wojska przeciwko Polakom. Wówczas było to powszechnie wiadome: ówczesne Wojsko Polskie prędzej zamordowałoby Jaruzela niż ruszyło na Polaków. Przecież żaden żołnierz poborowy nie wykonałby rozkazu strzelania do swojej rodziny. Dlatego to ZOMO strzelało nie Wojsko.
Oczywiście moje wspomnienia to wspomnienia młodziutkiej głupiutkiej jeszcze studentki, dla której stan wojenny był czymś nierealnym, jakimś idiotyzmem, wygłupem. Oczywiście miałam świadomość, że zaraz może być krwawa jatka. Miałam szczęście - nie zetknęłam się z barbarzyńcami i krwawymi represjami. Do dziś przechowuję list od przyjaciółki ze studiów - list to był jedyny kontakt - ostemplowany "ocenzurowano". Ja i moi najbliżsi znajomi nie wiedzieli, że w wielkich miastach dochodziło do strzelaniny, że tyle ludzi jest uwięzionych. Taki to urok prowincji odciętej od reszty świata.
A działo się to wszystko po dwóch latach wolności niebywałej w owych czasach, po wybuchu wielkiej nadziei "Solidarności" po ogólnonarodowej radości, po odzyskaniu prawa posiadania paszportu w domu, po możliwości podróżowania gdzie się chce. Nagle wszystko się skończyło ...
Dziś kiedy słyszę, że Jaruzelski uratował nas od masakry, to patrzę na mówiącego jak na durnia. Kiedy taki ktoś jest w moim towarzystwie natychmiast zadaję pytanie: skoro Jaruzel ogłosił stan wojenny i spodziewał się ataku Związku Radzieckiego, to dlaczego nie ogłosił MOBILIZACJI w celu obrony przed agresją obcych wojsk, albo dlaczego nie ogłosił wyborów? Tu każdy apologeta Jaruzela zapowietrza się i następuje koniec dyskusji. Każdemu proponuję wypróbować to wśród swoich znajomych. Pytanie pomocnicze: na kogo napadł Jaruzel, że potrzebował stanu wojennego, albo kto napadł na Jaruzela?
Stan wojenny cofnął nas o jakieś 20 lat. Wielu ludziom skomplikował życie, wielu działaczom "Solidarności", tej prawdziwej, pierwszej, przetrącił życie, skazał na wygnanie, dając paszport w jedną stronę, doprowadził do gospodarczej zapaści w latach następnych, do kartek na buty, mięso, cukier, do octu na półkach, do braku nawet papieru toaletowego, podpasek i skarpetek. Kto tego nie przeżył nie wie.
Młodych przestrzegam przed oglądaniem gniotu typu "Miś" i "Rozmowy kontrolowane", w których realizowane przez towarzyszy planowe upodlenie Polaków zostało pokazane w formie komediowej, że niby to sami jesteśmy tacy debilni, że pozwalamy na robienie z nas kretynów. Nie ma prawdziwej historii w "polskim" kinie. Nie ma dramatycznych losów działaczy "Solidarności", którzy w grudniu 1981 mieli jeden wybór: albo bierzesz paszport w jedna stronę, albo tu będziesz siedział i nigdy nie znajdziesz pracy. Z tego nie da się zrobić komedii.

Wracając do wojska. Wojsko zawodowe, gdyby wówczas było, zapewne wykonałoby rozkaz strzelania do swoich rodzin, bo "zawodowstwo" to zawodowstwo i nie ma zmiłuj. Dlatego Tusk wiedział co robi likwidując wojsko poborowe, tzn jego Makrela dobrze wiedziała, że Polaków należy oduczyć sztuki wojennej.
5 grudzień 2016

Alina 

  

Komentarze

 

Mam podobne wspomnienia - chociaż Stan Wojenny - przewrotnie pomógł mi życiowo.
Miesiąc wcześniej urodziło się moje drugie dziecko i coś mnie tknęło - by nie brać dziekanki, a tym bardziej by nie brała jej żona.
Ta przerwa w studiach trwała nie miesiąc, ale blisko dwa miesiące. I dzięki temu zrobiliśmy wszystkie zaliczenia.
Jednak ja - jak skończony idiota pojawiłem się zaraz po ogłoszeniu Stanu Wojennego - w strajkującej Hucie Lenina - zanim nastąpił atak ZOMO.

Nie wygrażaj Alino na film "Miś".
Stworzony został jeszcze przed powstaniem Solidarności i aplikował nam minimum ironicznego dowcipu - który dzisiaj zapewnia Petru i cała jego "nowoczesna".
W tamtym czasie nie ceniłem ani "Misia", ani "Alternatywy", ani "Zmienników".
Z czasem dojrzałem jednak mistrzostwo ironii u Barei i niezamierzenie sam go dzisiaj naśladuję.

2016-12-05
Artur Łoboda

  

Archiwum

Media milczą
luty 2, 2003
zaprasza.net
Czy zupa jest "rasistowska"?
styczeń 4, 2007
bibula- pismo niezależne
Na zlecenie
czerwiec 27, 2003
Andrzej Kumor
"Wieże milczenia, świątynie mądrości"
maj 23, 2008
Marek Jastrząb
Parada błaznów dalej trwa
grudzień 1, 2006
¬ródło informacji: INTERIA.PL/PAP
Z poradnika agitatora
czerwiec 19, 2003
Andrzej Kumor
Niebezpieczeństwo Nierównej Czyli Asymetrycznej Walki
lipiec 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Awerroizm sejmowy
październik 8, 2006
Adam Wielomski
USA Jako Panstwo Nadzoru i Wybory w Iraku
luty 4, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski, USA
Dyplom dla idioty - kontynuacja cyklu zapoczątkowanego przez Pana Witolda Filipowicza
grudzień 23, 2008
tłumacz
Nowy Mały Rynek
styczeń 18, 2007
www.krakow.pl
Bezrobocie na wsi wzrośnie
czerwiec 26, 2002
PAP
Geneza Kaczyzmu w Fundacji Windsor/Heritage oraz American Enterprise Instutute
styczeń 3, 2006
przysłał Marek Głogoczowski
Lewe interesy ex radnych Krakowa a mieszkańcy bulą podatki
listopad 18, 2003
www.dziennik.krakow.pl
Atomowy szantaż
sierpień 30, 2003
prof. Iwo Cypraian Pogonowski
Do polskiej - lewicowej młodzieży
marzec 28, 2004
Artur Łoboda
Pokaże czy pokarze
czerwiec 23, 2003
Afganistan i kara śmierci za odejście od Islamu
marzec 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Dyktator Saddam Husain został powieszony... List Otwarty do Prezydenta George Bush’a
styczeń 2, 2007
Zygmunt Jan Prusiński
"Niemiecko-polski spór jest bezprzedmiotowy"
czerwiec 26, 2002
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media