ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Jakie powinno być stanowisko Polaków w sprawie holokaustu? 
4 czerwiec 2013      Artur Łoboda
Parlament Ukrainy uchwalił antypolską ustawę | Ukraińcy apelują o włączenie się Polski do wojny 
18 lipiec 2025     
Rok 966 - Lech Makowiecki  
21 marzec 2016      Zayazd
Uwagi na marginesie debaty z 6 lutego 2012 
7 luty 2012      Artur Łoboda
Odwrócona osmoza wedle Ziemkiewicza 
1 marzec 2013      Artur Łoboda
Ponad 2 miliony dodatkowych zgonów zarejestrowanych na całym świecie od czasu wprowadzenia zastrzyków covid-19 
5 kwiecień 2023     
Żydostwo Chrystusem narodów? Czyli o tym, jak upadek KOMUNIZMU wywołał eksplozję KRETYNIZMU 
29 czerwiec 2011      Marek Głogoczowski
Grzegorz Braun "antysemitą"? 
21 lipiec 2025     
BARIERY 
29 sierpień 2009      Marek Jastrząb
Polio: endemiczna choroba wirusowa czy masowe zatrucie chemiczne? 
17 maj 2022      Louise Small
To pederaści stworzyli nazizm 
2 czerwiec 2019     
"Wyważone słowa" Prezydenta 
1 maj 2017     
Lisy w kurniku 
29 maj 2015      Izabela Brodacka
Oddajmy Niderlandy 
23 luty 2016      Artur Łoboda
Pierwsze ofiary "kowida" 
6 październik 2021     
Dr Bassetti w radiu: „Dzisiaj 7 stron Corriere o Covid jest przestępstwem”  
23 sierpień 2020     
USA na zgliszczach imperiów Hiszpanii i W. Brytanii  
30 wrzesień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Z wypalonymi mózgami 
16 czerwiec 2020      Artur Łoboda
Złodziejstwo niestety popłaca 
22 luty 2012      Artur Łoboda
Ping pong urzędników Ministerstwa Kultury i czegoś tam... 
11 kwiecień 2011      Artur Łoboda

 
 

Pamiętam stan wojenny

Byłam studentką kiedy został ogłoszony stan wojenny i zamiast teleranka wystąpił Jaruzel. Pamiętam jak nazajutrz na warszawskich ulicach stały wozy pancerne i koksowniki dla żołnierzy. Wszystkie zajęcia na uczelniach zostały odwołane i wszystkich studentów wyrzucono z akademików. Pamiętam godzinę 22.00 (milicyjną?), po której na ulicach były tylko trójki wojskowe.
Kiedy władcy łaskawie pozwolili nam wrócić do akademików i do nauki po ponad miesięcznych niezaplanowanych feriach, jako młode głupiutkie łaziłyśmy w okolicach akademika po ul. Grójeckiej w Warszawie tuż przed 22.00. My byłyśmy 20-letnimi panienkami, a ci wojskowi to nasi rówieśnicy, którzy odbywali służbę zasadniczą, potem okazało się, że bardzo przedłużoną.

Te ferie to też ciekawe doświadczenie życiowe. Nie wiadomo co robić w domu rodzinnym. Często nie było prądu, bo 20 stopień zasilania, zima jak na Syberii, telefonów nie ma, nie wiadomo, czy wrócimy na studia, co się stanie dalej, czy szukać jakiejś pracy? W tv był jeden program, w którym spikerzy występowali w mundurach wojskowych.
Pamiętam, że ZOMO to były zmilitaryzowane oddziały milicji obywatelskiej, a nie jak teraz wciskają gdzieś tam, że "zmechanizowane".
Pamiętam dokładnie dlaczego Jaruzel nie skierował wojska przeciwko Polakom. Wówczas było to powszechnie wiadome: ówczesne Wojsko Polskie prędzej zamordowałoby Jaruzela niż ruszyło na Polaków. Przecież żaden żołnierz poborowy nie wykonałby rozkazu strzelania do swojej rodziny. Dlatego to ZOMO strzelało nie Wojsko.
Oczywiście moje wspomnienia to wspomnienia młodziutkiej głupiutkiej jeszcze studentki, dla której stan wojenny był czymś nierealnym, jakimś idiotyzmem, wygłupem. Oczywiście miałam świadomość, że zaraz może być krwawa jatka. Miałam szczęście - nie zetknęłam się z barbarzyńcami i krwawymi represjami. Do dziś przechowuję list od przyjaciółki ze studiów - list to był jedyny kontakt - ostemplowany "ocenzurowano". Ja i moi najbliżsi znajomi nie wiedzieli, że w wielkich miastach dochodziło do strzelaniny, że tyle ludzi jest uwięzionych. Taki to urok prowincji odciętej od reszty świata.
A działo się to wszystko po dwóch latach wolności niebywałej w owych czasach, po wybuchu wielkiej nadziei "Solidarności" po ogólnonarodowej radości, po odzyskaniu prawa posiadania paszportu w domu, po możliwości podróżowania gdzie się chce. Nagle wszystko się skończyło ...
Dziś kiedy słyszę, że Jaruzelski uratował nas od masakry, to patrzę na mówiącego jak na durnia. Kiedy taki ktoś jest w moim towarzystwie natychmiast zadaję pytanie: skoro Jaruzel ogłosił stan wojenny i spodziewał się ataku Związku Radzieckiego, to dlaczego nie ogłosił MOBILIZACJI w celu obrony przed agresją obcych wojsk, albo dlaczego nie ogłosił wyborów? Tu każdy apologeta Jaruzela zapowietrza się i następuje koniec dyskusji. Każdemu proponuję wypróbować to wśród swoich znajomych. Pytanie pomocnicze: na kogo napadł Jaruzel, że potrzebował stanu wojennego, albo kto napadł na Jaruzela?
Stan wojenny cofnął nas o jakieś 20 lat. Wielu ludziom skomplikował życie, wielu działaczom "Solidarności", tej prawdziwej, pierwszej, przetrącił życie, skazał na wygnanie, dając paszport w jedną stronę, doprowadził do gospodarczej zapaści w latach następnych, do kartek na buty, mięso, cukier, do octu na półkach, do braku nawet papieru toaletowego, podpasek i skarpetek. Kto tego nie przeżył nie wie.
Młodych przestrzegam przed oglądaniem gniotu typu "Miś" i "Rozmowy kontrolowane", w których realizowane przez towarzyszy planowe upodlenie Polaków zostało pokazane w formie komediowej, że niby to sami jesteśmy tacy debilni, że pozwalamy na robienie z nas kretynów. Nie ma prawdziwej historii w "polskim" kinie. Nie ma dramatycznych losów działaczy "Solidarności", którzy w grudniu 1981 mieli jeden wybór: albo bierzesz paszport w jedna stronę, albo tu będziesz siedział i nigdy nie znajdziesz pracy. Z tego nie da się zrobić komedii.

Wracając do wojska. Wojsko zawodowe, gdyby wówczas było, zapewne wykonałoby rozkaz strzelania do swoich rodzin, bo "zawodowstwo" to zawodowstwo i nie ma zmiłuj. Dlatego Tusk wiedział co robi likwidując wojsko poborowe, tzn jego Makrela dobrze wiedziała, że Polaków należy oduczyć sztuki wojennej.
5 grudzień 2016

Alina 

  

Komentarze

 

Mam podobne wspomnienia - chociaż Stan Wojenny - przewrotnie pomógł mi życiowo.
Miesiąc wcześniej urodziło się moje drugie dziecko i coś mnie tknęło - by nie brać dziekanki, a tym bardziej by nie brała jej żona.
Ta przerwa w studiach trwała nie miesiąc, ale blisko dwa miesiące. I dzięki temu zrobiliśmy wszystkie zaliczenia.
Jednak ja - jak skończony idiota pojawiłem się zaraz po ogłoszeniu Stanu Wojennego - w strajkującej Hucie Lenina - zanim nastąpił atak ZOMO.

Nie wygrażaj Alino na film "Miś".
Stworzony został jeszcze przed powstaniem Solidarności i aplikował nam minimum ironicznego dowcipu - który dzisiaj zapewnia Petru i cała jego "nowoczesna".
W tamtym czasie nie ceniłem ani "Misia", ani "Alternatywy", ani "Zmienników".
Z czasem dojrzałem jednak mistrzostwo ironii u Barei i niezamierzenie sam go dzisiaj naśladuję.

2016-12-05
Artur Łoboda

  

Archiwum

Spaleni pośród toplaski i hot-dogów
lipiec 7, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Krytyka i prawda" prof. Teresa Grabinska
czerwiec 8, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
Barack Obama Prezydentem USA
listopad 5, 2008
mik
Zmarła profesor Dora Kacnelson
lipiec 8, 2003
przesłała Elzbieta
Czy zanosi się na osłabienie więzów USA-Izrael?
grudzień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Agenci UOP robili z Macierewicza wariata...
grudzień 27, 2006
Zdzisław Raczkowski
Pożegnanie Jana Pawła
kwiecień 6, 2005
Chiny i Rosja jako niespodziewanie pogodzeni sąsiedzi
listopad 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Czego nie widzą daltoniści
kwiecień 17, 2008
Artur Łoboda
Why the West Hates Islam...
czerwiec 24, 2007
przysłał Marduk
Wspólnik Tomasza Grossa
luty 19, 2007
Artur Łoboda
WIERZE ZE "HEJNAL" NADAWAŁ
maj 5, 2005
RZYMIANKA
Kasy fiskalne dla lekarzy i prawników.
sierpień 12, 2006
koala410
Natura również popełnia błędy
wrzesień 30, 2005
Mirnal
Sympozjum w Yad Vashem odpowiedzią na irańską konferencję o Holokauście
grudzień 16, 2006
bibula- pismo niezależne
Przyjaciel czy nieprzyjaciel?
październik 4, 2003
ks. prof. Czesław Bartnik
Ślepi, czy tylko takich zgrywają?
luty 24, 2003
PAP
Jak ślicznie!!!
październik 14, 2006
jon2
Tortury dyplomaty a zagrożenie Iranu
kwiecień 9, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Ogień i woda
styczeń 5, 2007
Jarosław Tomasiewicz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media