Po 1989 roku obserwowaliśmy - jak najprostsze problemy społeczne, czy niezbędne reformy polityczne - rozciągano na lata, by rozmydlić i na koniec wywrócić wszystko - do góry nogami.
Tak było - między innymi z Konstytucją Trzeciej RP, którą wprowadził dopiero w 1997 roku postkomunista Kwaśniewski - ukrywając w niej podstępny zapis o niezależności Banku Centralnego od nikogo.
A w tamtym czasie pełną kontrolę nad NBP posiadali "eskimosi", którzy drukowali polskie banknoty w Londynie.
(Przypomnę, że w latach 1992 - 2000, nominalnym prezesem NBP była Hanna Gronkiewicz Walz.)
Patrząc na współczesne kłótnie i spory polityczne - nie prowadzące do nikąd, przypomnieć warto wydarzenie sprzed blisko stu lat.
11 listopada 1918 roku, działająca w czasie I Wojny światowej - za zgodą Niemiec Rada Regencyjna, złożyła swój urząd w ręce Józefa Piłsudskiego.
Ten - w ciągu sześciu dni powołał rząd tymczasowy (Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej), z Jędrzejem Moraczewskim na czele.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rz%C4%85d_J%C4%99drzeja_Moraczewskiego
W ciągu trzech dni - 20 listopada 1918 roku Rząd ten przedstawił swój program polityczny i na 90 lat ustanowił normy polityki społecznej, które zlikwidowały dopiero neostalinowskie Rządy Trzeciej RP.
Przygotowano więc:
Powszechne Prawo Wyborcze - w którym - jako jedni z pierwszych na świecie uznaliśmy wyborcze prawa kobiet.
Ustanowiony został ośmiogodzinny dzień pracy.
Zagwarantowana została legalność związków zawodowych i prawo do strajku,
Wprowadzono rządową inspekcję warunków pracy.
Wprowadzono ubezpieczenia chorobowe dla osób pracujących.
(Wcześniej chory pracownik tracił pracę i wegetował bez środków do życia.)
Program ten ogłoszony został 9 dni po 11 listopada, a więc symbolicznej dacie Odzyskania Niepodległości.
Jednak zapowiedzi rządu Moraczewskiego - wywołały zaniepokojenie w kręgach wielkiego kapitału i magnaterii.
Zapowiadał bowiem wywłaszczenie wielkiej własności ziemskiej i oddanie jej w ręce ludu pracującego pod kontrolą państwową, oraz upaństwowienie kopalń i całego przemysłu.
Jak dowiodła historia, w państwie prawa, honoru i uczciwości - przedsiębiorstwa państwowe są wiele wydajniejsze od przedsiębiorstw prywatnych.
W Drugiej RP - pracownicy przedsiębiorstw państwowych - zarabiali dużo więcej - niż ich koledzy z sektora żydowskiego.
Robotnik niewykwalifikowany zarabiał przykładowo 80 złotych miesięcznie. Ale majster - w fabryce państwowej - zarabiał aż 300 złotych.
Po 1945 roku politykę gospodarczą tworzyli stalinowscy bandyci, którzy w pierwszym rzędzie niszczyli wszelkie przejawy aktywności społecznej.
Proszę pamiętać, że budownictwo mieszkaniowe, zaopatrzenie i handel - opierały się w PRL-u na niedobitkach przedwojennej spółdzielczości.
Możemy narzekać - na niski poziom usług - wynikający z wszechobecnego obniżenia standardów życia w PRL. Lecz alternatywą mógł być jedynie powszechny chaos gospodarczy i puste półki przez cały czas istnienia tamtego systemu.
W skład Pierwszego Rządu Odrodzonej Rzeczypospolitej weszli przedstawiciele następujących partii.
Polska Partia Socjalno-Demokratyczna
Polskie Stronnictwo Ludowe Lewica
Stronnictwo Niezawisłości Narodowej
Polskie Stronnictwo Ludowe "Piast"
Polskie Stronnictwo Ludowe Lewica
Zjednoczenie Ludowe
Polskie Stronnictwo Ludowe „Wyzwolenie”
Polska Partia Socjalistyczna
Skład ten doskonale dowodzi, że był to rząd lewicowy.
Jednak używanie do nich określenia "lewica" w tym samym znaczeniu - co "lewicowa" SLD, albo - co gorsza - "lewicowa" PZPR - jest totalnym nieporozumieniem.
Protoplaści PZPR - z PPR, wymordowali po wojnie wielu przedwojennych socjalistów.
Analizując procesy gospodarcze - jestem głęboko przekonany, że spółdzielcza działalność gospodarcza - jest wiele wydajniejsza od - rzekomo liberalnego kapitalizmu.
Podam bardzo prosty przykład - doskonale mi znany - w wielu wydaniach.
Prywatna firma zatrudnia kilkadziesiąt osób. Wymaga jednak wysokiej sprawności intelektualnej pracowników.
O takich ludzi nie jest łatwo.
Więc każdy z pracowników posiada "środki produkcji", a więc własny intelekt.
Dla każdej firmy rotacja personalna jest destrukcyjna. Właściciele nie chcą bawić się w ciągłe poszukiwanie pracowników. Dlatego płacą swoim pracownikom odpowiednio - do skuteczności pracy.
Z tego powodu pensje dalece przewyższają "średnią krajową" na której wartość największy wpływ mają horrendalne dochody w administracji państwowej.
W liberalnym kapitalizmie stawia się na procedury, które zabezpieczają właścicieli przed nadmiernie twórczą aktywnością pracowników.
Struktura organizacyjna przedsiębiorstw liberalnego kapitalizmu - została przetestowana w hitlerowskich obozach koncentracyjnych i jest kalką tamtego systemu.
Największe dziś korporacje finansowe - rozwijały swoją działalność w Hitlerowskich Niemczech, albo we współpracy z tym państwem.
Z wielką przyjemnością zauważam, że największe dziś autorytety - tak zwanej "prawicy", przemawiają dokładnie w tym samym duchu - o który mi chodziło.
A gdy w ich wypowiedziach znajduję unikalne treści - do których tylko ja miałam dostęp i osobiści je opublikowałem - to stwierdzam, że "nastawienie myślenia Polaków na właściwe tory" udało się po latach ciężkiej pracy.
Ciągle jednak pokutuje w retoryce środowisk patriotycznych - stalinowska obłuda i fałsz.
To właśnie żydowscy komuniści nazywali rządy Drugiej RP "prawicowymi" i "faszystowskimi".
Możemy wiele opowiedzieć o rządach sanacyjnych, ale z pewnością nie były one "prawicowe". Najbliżej im do rządów centrowych.
Po klęsce z września 1939 roku, ukonstytuował się Rząd Emigracyjny na Uchodźstwie, który wrócił do socjalistycznych korzeni.
Kiedy więc - "autorytet" współczesnej prawicy opowiada o tym - jak to "prawicowa" Armia Krajowa, walczyła o niepodległość, to tkwi w stalinowskiej kalce oszustwa.
Bolszewicy opanowali do perfekcji model "matrioszki", czyli szpiega, który zajął miejsce innej osoby. Vide film "Stawka większa niż życie".
W Polsce zrobili dokładnie to samo z całą sceną polityczną!
Zlikwidowali polską lewicę i sami się podszyli pod lewicę. Wykorzystali do tego renegatów - pokroju Cyrankiewicza.
Dokładnie to samo zrobili z ruchem ludowym. Po wymordowaniu przedwojennych działaczy ludowych, utworzyli marionetkowe "Zjednoczone Stronnictwo Ludowe", które do dnia dzisiejszego współrządzi Polską.
Proszę więc w tym miejscu, by autorytety intelektualne współczesnej "prawicy" zrewidowały swoje myślenie, by nie powtarzali stalinowskich fałszerstw.
Foto: Rząd Jędrzeja Moraczewskiego. Dowiódł, że doskonale wiedzą, po co objęli władze i mają gotowy program polityczny, który zrealizowali w ciągu kilku dni.
Dzisiejsze nieRządy Trzeciej RP - najpierw zdobywają władzę, a potem latami zastanawiają się: co jest Polakom potrzebne?