ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Twierdzenia o nowym, bardziej śmiercionośnym wariancie HIV mogą być próbą przestraszenia ludzi do zaakceptowania kolejnej plandemii  
4 marzec 2022      Arsenio Toledo
Okiem krytyka... Recenzja 
26 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Tysiąc kilometrów na jednym baku vs zdrowie? 
2 październik 2020     
Przekonanie 
23 lipiec 2010      Goska
Siedem deklaracji - pierwsza odpowiedź 
1 grudzień 2020      Artur Łoboda
Zdrada wśród Żołnierzy Wyklętych 
9 lipiec 2016     
Zygmunt Jan Prusiński EROTYK WABI MOTYLA - Część III 
25 kwiecień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Fatalna kondycja rynków wschodzących zwiastunem polskich problemów. Część 2. 
31 maj 2016      www.independenttrader.pl
Dziękuję Ci Mamo 
13 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Jab-erwacky (lub, dlaczego ludzie są tak szaleni, jeśli chodzi o bycie laboratoryjnymi świnkami morskimi?) 
8 kwiecień 2021      Michael Lesher
Hipokryzja zachodnich mediów odzwierciedla pozbawiony skrupułów program polityczny ich rządów 
6 listopad 2023     
Listy do Ministranta - Część IX 
14 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Szokująca prawda o porozumieniu monachijskim z 1938 r. 
28 styczeń 2022      Matthew Ehret-Kump i Alex Krainer
Logika a bezprawie 
15 grudzień 2016      Artur Łoboda
nie mogę zliczyć gwiazd 
10 luty 2017      Jolanta Michna
Czy Stalin był agentem Hitlera? 
13 marzec 2022      Artur Łoboda
Przesłanie arcybiskupa bp Carlo Marii Viganò do mieszkańców Triestu 
19 październik 2021     
Zygmunt Jan Prusiński NOCE POD PARASOLAMI - część dziewiąta 
31 maj 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Wskażmy im winnego 
25 czerwiec 2016      Artur Łoboda
A wójta się nie bójta 
12 marzec 2018      Wojciech Młynarski

 
 

WIESŁAW SOKOŁOWSKI - MARSZ PAMIĘCI - i nasze milczenie - Warszawa 10.09.2012


Rozwijamy pod Katedrą naszą – jak Jan mówi – przepustkę do nieba. I stajemy w szyku marszowym, pod ścianą, tak że wylewający się tłum z Katedry po Mszy przechodzi bezkolizyjnie obok nas.

Pogoda piękna – niebo wręcz nieskazitelne. Wiaterek chwilami porywisty – trudno nam wtedy utrzymać nasz transparent.

Bywa tak, że wiatr rozkołysze naszą ogromną płachtę mocno – tak mocno, że łamią się długie bo ponad pięciometrowe tyczki, do których są przywiązane czubki transparentu. Wtedy niejako instynktownie z pomocą przychodzą nam ludzie, podbiegają ku mam i chwytają w powietrzu za brzegi – wtedy my prosimy by nie pomagali nam, bo transparent staje się niebezpiecznym żaglem zdolnym pociągnąć wszystkich w niewiadomym kierunku. Niech łopoce na wietrze, niech bez przeszkód frunie, niech idzie sobie swoim tropem.

Tak, każde nasze przejście, nasza wędrówka od KATEDRY pod PAŁAC PREZYDENCKI obfituje w nieoczekiwane trudności, o których tylko my wiemy. To jest właśnie nasze milczenie, nasze sacrum, nasza pamięć.

Mam blisko siedemdziesiąt lat, ale właściwie idę nadal szlakiem swojej młodości, więc wpadam na tropy dawnych niechcianych i dyskredytowanych przez dyktatorów „mody i zbrodni” zapisów moich. Wtedy wędrowałem po SZLAKU KRÓLEWSKIM z kontestacją w głowie, wędrowałem tą sama trasą co dziś; nieraz siadaliśmy na ławeczce w miejscu, gdzie obecnie stoi ZAMEK KRÓLEWSKI i jako młodzież ta ze szkół artystycznych rozprawialiśmy o wolności o historii, ja zaś od czasu do czasu robiłem takie oto notatki na karteluszkach swoich:


***
Warszawa
uliczny napis:

„Byłem sam
Jestem sam
Będę sam”

bo wojna nadal trwa -
wojna, aż, ludzkiej namiętności,
aż, ludzkiego pragnienia.

wojna – poza sferą idei, polityki i myśli.
wojna totalna, wojna o zachowanie siebie,
swojej wrażliwości, gatunku i godności.


***
ćwierć wieku
przeżyłem
od początku
do końca doświadczając
na sobie ten
lepszy świat

dziś już się
nie łudzę żadną
nadzieją
i
nie wierzę aby moje
istnienie mogło mieć
jakikolwiek inny
pełniejszy sens

jest tak, jak jest
czyli kropka


***
Warszawa. To nie ja, to los dał mi to miasto.
Stąd klimat ulic jest klimatem mojej myśli.
bo ileż to razy sprawdzałem siebie, ileż to razy
widziałem własną bezbarwność na tle
jeszcze bardziej bezbarwnego tłumu.

Wszystko wydawało mi się zbyt ułożone, zbyt fałszywe.
Ta sztuczna elegancja napawała mnie smutkiem, a rozmowy o niczym napawały mnie – lękiem.

Tylko ustawiczny ruch, tylko bieg i szum był
jakby zapłatą, był jedyną, cichą radością;
on – nagrodą, on – podzięką, on – wypełniał mnie
do ostatecznego napięcia nerwów.

(zapisy nigdzie nie publikowane z lat siedemdziesiątych)


Dziś transparent powiewa nad moją i naszą głową. Śmierć, tragedia, nieszczęście wyzwoliło z nas to co miało być wymazane, wycięte z naszej kultury, z naszej literatury – z naszego serca.

To nieszczęście, ta tragedia która spotkała naszą Ojczyznę, pozwala nam być razem!

Nieraz podchodzą do mnie osoby i pytają co znaczy napis: Boże mój, a gdzie jest moja duma. Ale więcej jest takich, co dziękują za to, że jesteśmy jak te wiernie, łańcuchowe psy i pilnujemy naszego domu.

Jakaś Pani powiedziała mi, że rok temu zapisała słowa z naszego transparentu i że często wraca myślą do owej notatki.

Inna Pani dała mi drobne pieniądze, bym odnowił transparent. Przecież przez wiele miesięcy naszego wędrowania litery wypłowiały – bo deszcz, bo śnieg, wiatr i inne szarugi zrobiły swoje. Pani zatroskana tym faktem prosiła byśmy odnowili każdą literę, bo myśl ta powinna być nadal z nami…

Właśnie 10 września, wczoraj, już odświeżony transparent płynął znów nad Placem Zamkowym, fruwał na Krakowskim Przedmieściu by zatrzymać się w okolicy pomnika ADAMA MICKIEWICZA – bo właśnie tam zatrzymuje się koniec MARSZU PAMIĘCI dla tych co są i chcą być zawsze na końcu.
12 wrzesień 2012

www.trwanie.com 

  

Komentarze

  

Archiwum

Stalin, Lenin & kompani
luty 17, 2005
Wisława Szymborska
Jak funkcjonują największe gangi (4)
PKO BP i reszta świata

luty 25, 2005
Jarosław Supłacz
Precz z dyktaturą aparatu władzy i z tworzeniem państwa policyjnego!
październik 23, 2005
cywilizowany
Siła koszmarów – manipulowanie strachem
sierpień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Exit From Iraq Should Be Through Iran
maj 31, 2007
William E. Odom
Biurokraci unijni fałszują ustalenia z Kopenhagi.
styczeń 27, 2003
IAR
Perpetuum mobile
listopad 25, 2003
http://kumor.net
Szaron nawołuje USA do ataku na Irak
sierpień 16, 2002
IAR
Awaria
październik 11, 2004
zaprasza.net
Eklezjalna lustracja
czerwiec 28, 2006
Adam Wielomski
LaRouche do młodzieży amerykańskiej o wojnie światowej
listopad 19, 2006
instytut schillera - biuletyn informacyjny
Panorama Historyczna "Cudu Nad Wisłą" i Wspomnienie Rodzinne
lipiec 1, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Kolowrotek
październik 30, 2007
Sloneczny Zegar
Gross
sierpień 26, 2006
Bogusław
Izrael Szamir "PaRDeS – studium Kabały" - Rozdział 11
kwiecień 21, 2006
przysłał Marek Głogoczowski
Są jeszcze normalne narody
marzec 9, 2004
RMF
NIK w zachodniopomorskiej ANR
maj 25, 2004
Wojciech Jurczak
Zarząd TV Familijnej prosi Skarb Państwa o pożyczkę
czerwiec 27, 2002
PAP
Izrael tylko dla Żydów. Propozycja zaostrzenia przepisów imigracyjnych
listopad 22, 2006
bibula
Chamstwo, srebrniki, negocjacje i niechciane podziękowania
grudzień 20, 2002
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media