ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Co by tu jeszcze spieprzyć Panowie? 
13 październik 2023      Artur Łoboda
10 maja święto sprawności organizacyjnej polityków 
10 maj 2020      Artur Łoboda
Amantadyna w leczeniu Covida - wynik badań zgodny z zamówieniem 
11 luty 2022      Leszek Śmieszek
Czy Giertych jest normalny? 
15 styczeń 2013      Artur Łoboda
Jedynie słuszny politycznie patriotyzm - na zamówienie polityczne 
12 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Ivan Komarenko - Kity i mity 
31 sierpień 2020     
Zmarł Stanisław Kania 
3 marzec 2020     
Kolejne antypolskie plugastwo 
12 marzec 2015      Artur Łoboda
Fałszerstwo historyczne Żydowskiego Instytutu Historycznego  
19 kwiecień 2016      Artur Łoboda
Karać, czy leczyć? 
25 wrzesień 2013      Artur Łoboda
Partyzantka już tworzy się po lasach 
16 listopad 2020      Artur Łoboda
Stadiony 
12 lipiec 2010      Goska
Na chłopski rozum 
3 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Przywrócić elementarne normy Prawa 
17 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Iwermektyna skuteczna w 62% w zapobieganiu śmiertelności COVID, 86% skuteczna w zapobieganiu zakażeniom, mówi lekarz z Wielkiej Brytanii 
20 styczeń 2022     
Jak swój bije - ciało tyje 
8 sierpień 2016      Artur Łoboda
Kilka uwag przed Świętem Niepodległości 
10 listopad 2013      Artur Łoboda
Ciekawy wywiad na temat Libii 
8 kwiecień 2011      Patrycja Saskal. wstawil MG
Phantom Virus: W poszukiwaniu Sars-CoV-2  
10 luty 2021     
Pożegnalne ostrzeżenie Eisenhowera 
11 marzec 2022      ciekawehistorie

 
 

WIESŁAW SOKOŁOWSKI - MARSZ PAMIĘCI - i nasze milczenie - Warszawa 10.09.2012


Rozwijamy pod Katedrą naszą – jak Jan mówi – przepustkę do nieba. I stajemy w szyku marszowym, pod ścianą, tak że wylewający się tłum z Katedry po Mszy przechodzi bezkolizyjnie obok nas.

Pogoda piękna – niebo wręcz nieskazitelne. Wiaterek chwilami porywisty – trudno nam wtedy utrzymać nasz transparent.

Bywa tak, że wiatr rozkołysze naszą ogromną płachtę mocno – tak mocno, że łamią się długie bo ponad pięciometrowe tyczki, do których są przywiązane czubki transparentu. Wtedy niejako instynktownie z pomocą przychodzą nam ludzie, podbiegają ku mam i chwytają w powietrzu za brzegi – wtedy my prosimy by nie pomagali nam, bo transparent staje się niebezpiecznym żaglem zdolnym pociągnąć wszystkich w niewiadomym kierunku. Niech łopoce na wietrze, niech bez przeszkód frunie, niech idzie sobie swoim tropem.

Tak, każde nasze przejście, nasza wędrówka od KATEDRY pod PAŁAC PREZYDENCKI obfituje w nieoczekiwane trudności, o których tylko my wiemy. To jest właśnie nasze milczenie, nasze sacrum, nasza pamięć.

Mam blisko siedemdziesiąt lat, ale właściwie idę nadal szlakiem swojej młodości, więc wpadam na tropy dawnych niechcianych i dyskredytowanych przez dyktatorów „mody i zbrodni” zapisów moich. Wtedy wędrowałem po SZLAKU KRÓLEWSKIM z kontestacją w głowie, wędrowałem tą sama trasą co dziś; nieraz siadaliśmy na ławeczce w miejscu, gdzie obecnie stoi ZAMEK KRÓLEWSKI i jako młodzież ta ze szkół artystycznych rozprawialiśmy o wolności o historii, ja zaś od czasu do czasu robiłem takie oto notatki na karteluszkach swoich:


***
Warszawa
uliczny napis:

„Byłem sam
Jestem sam
Będę sam”

bo wojna nadal trwa -
wojna, aż, ludzkiej namiętności,
aż, ludzkiego pragnienia.

wojna – poza sferą idei, polityki i myśli.
wojna totalna, wojna o zachowanie siebie,
swojej wrażliwości, gatunku i godności.


***
ćwierć wieku
przeżyłem
od początku
do końca doświadczając
na sobie ten
lepszy świat

dziś już się
nie łudzę żadną
nadzieją
i
nie wierzę aby moje
istnienie mogło mieć
jakikolwiek inny
pełniejszy sens

jest tak, jak jest
czyli kropka


***
Warszawa. To nie ja, to los dał mi to miasto.
Stąd klimat ulic jest klimatem mojej myśli.
bo ileż to razy sprawdzałem siebie, ileż to razy
widziałem własną bezbarwność na tle
jeszcze bardziej bezbarwnego tłumu.

Wszystko wydawało mi się zbyt ułożone, zbyt fałszywe.
Ta sztuczna elegancja napawała mnie smutkiem, a rozmowy o niczym napawały mnie – lękiem.

Tylko ustawiczny ruch, tylko bieg i szum był
jakby zapłatą, był jedyną, cichą radością;
on – nagrodą, on – podzięką, on – wypełniał mnie
do ostatecznego napięcia nerwów.

(zapisy nigdzie nie publikowane z lat siedemdziesiątych)


Dziś transparent powiewa nad moją i naszą głową. Śmierć, tragedia, nieszczęście wyzwoliło z nas to co miało być wymazane, wycięte z naszej kultury, z naszej literatury – z naszego serca.

To nieszczęście, ta tragedia która spotkała naszą Ojczyznę, pozwala nam być razem!

Nieraz podchodzą do mnie osoby i pytają co znaczy napis: Boże mój, a gdzie jest moja duma. Ale więcej jest takich, co dziękują za to, że jesteśmy jak te wiernie, łańcuchowe psy i pilnujemy naszego domu.

Jakaś Pani powiedziała mi, że rok temu zapisała słowa z naszego transparentu i że często wraca myślą do owej notatki.

Inna Pani dała mi drobne pieniądze, bym odnowił transparent. Przecież przez wiele miesięcy naszego wędrowania litery wypłowiały – bo deszcz, bo śnieg, wiatr i inne szarugi zrobiły swoje. Pani zatroskana tym faktem prosiła byśmy odnowili każdą literę, bo myśl ta powinna być nadal z nami…

Właśnie 10 września, wczoraj, już odświeżony transparent płynął znów nad Placem Zamkowym, fruwał na Krakowskim Przedmieściu by zatrzymać się w okolicy pomnika ADAMA MICKIEWICZA – bo właśnie tam zatrzymuje się koniec MARSZU PAMIĘCI dla tych co są i chcą być zawsze na końcu.
12 wrzesień 2012

www.trwanie.com 

  

Komentarze

  

Archiwum

Czy jest związek: liczne wypadki sepsy - import brudnych strzykawek
sierpień 3, 2007
Adam Sandauer Przewodniczący Stowarzyszenia Primum
Gdybym...
luty 16, 2005
Marian Hemar (Marian Hescheles 1901-1972)
Rozmowa z Polonistką ze słupska
grudzień 10, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Zniesmaczenie
maj 22, 2007
Marek Olżyński
Stanisław Krajski o masonach Bronisław Wildstein masonem?
grudzień 4, 2006
prawy pl
Kraków żegna Papieża Jana Pawła II
kwiecień 7, 2005
Bojownicy o "wolność"
kwiecień 7, 2007
Piotr Ciszewski
Do prostego człowieka
luty 28, 2003
Julian Tuwim
Na usługach korporacji
październik 30, 2005
PAP
Szkoło kochana mamy cię dość od rana.
marzec 10, 2009
Bogusław
Gesty - niby nic wielkiego, a jednak...
maj 15, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Zachować rozsądek
grudzień 2, 2003
Artur Łoboda
Sukces
luty 6, 2004
SOBCZAK i SZPAK
Opera
sierpień 21, 2004
Wybiórcza
Bezdomni przeciwko integracji
maj 6, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl/
Polsko! Twoja zguba w Rzymie!
grudzień 1, 2006
PNLP
Putin zza wschodniej granicy
grudzień 30, 2007
zebrał i przesłał . (kropka)
Problemy pacyfikacji Iraku są nie do pokonania
wrzesień 22, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Gra Polskim Pionkiem Na Szachownicy Światowej
marzec 7, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Nacjonalizm, czy kosmopolityzm?
lipiec 21, 2008
Dariusz Kosiur
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media