ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Teraz tylko spokój! 
19 luty 2018     
Afganistan nie do spacyfikowania? 
18 październik 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
J.R. Nowak bez owijania w bawełnę. 
15 styczeń 2019      Alina
Wspólnicy zbrodniarzy 
10 sierpień 2016      Artur Łoboda
Z kowidem będzie tak samo 
15 listopad 2020     
Plotka a prawda o Rydzu Śmigłym 
11 maj 2021      Artur Łoboda
Granica dobra i zła 
7 marzec 2015      Artur Łoboda
Palestyna, Tak – Ukraina, Nie 
3 maj 2022      Michael Lesher
Ekstaza rosy srebrzystej 
17 wrzesień 2024      Margot Bene
Magiel imienia Zyzaka, czyli plecenie zyzaków 
2 kwiecień 2009      Mirosław Naleziński, Gdynia
Komorowski nam wmawia, że nie jesteśmy suwerenami, ale niewolnikami podstępnie sformułowanego Prawa 
21 listopad 2014      Artur Łoboda
O anoreksji 
10 wrzesień 2016      Artur Łoboda
PRL - bis w natarciu 
26 maj 2015      Artur Łoboda
Obrona zbrodniczego homoseksualizmu 
22 luty 2013      Artur Łoboda
Gaza: Stany Zjednoczone i Zachód wspierają izraelskie zbrodnie przeciwko ludzkości 
21 maj 2021      Peter Koenig
Z historii choroby Lekarki w wieku średnim /z teki Teatru ESSE/ 
22 styczeń 2014      /-/Ewa Englert-Sanakiewicz
„Zbyt wiele dowodów” ludobójstwa 
12 listopad 2024     
List do kolegi po fachu 
7 maj 2015      Artur Łoboda
Cień Sorosa wisi nad Wisconsin: Jak pieniądze miliarderów zagrażają programowi Trumpa i amerykańskiej demokracji 
4 maj 2025      Willow Tohi
Naiwny jak Polak  
1 kwiecień 2019     

 
 

Zygmunt Jan Prusiński ŚWIĄTECZNE LIRYKI Z PROWINCJI

Zygmunt Jan Prusiński



A TE ŚWIĘTA A TE CHOINY W LESIE



Mamy przed sobą święta, grudzień bez śniegu.

Poukładane regały z książkami, wymyta podłoga,

dywany wyszorowane i kota z pazurkami w lustrze,

tylko pachnący płyn w butelce gdzieś schowany.

Domownicy przyjmują rolę saperów, zgrzyta

sprężyna w tapczanie, na mandolinie ojca kurz śpi.

To zadanie zostało wylosowane dla mnie, zdmuchnę,

czy wystarczy, kurz nie posłucha, nie ucieknie sam.

Ja wciąż szukam butelki, łyk winiaku nie zaszkodzi,

w radiu gadają głupoty – po to jest radio i odbiorcy.

Reklamy dobijają się do drzwi, gwałcą ten nastrój –

a gdzieś daleko za oknami choiny w lesie czekają.



5.12.2008 – Ustka



POWIELAM ŚWIĘTA O POLSCE



- Czym się starzeję tym wiele nie rozumiem,

o co chodzi by być szczęśliwym człowiekiem.

Poprawiam krawat, pantofle wypastowane,

humor wisielczy, tylko choinka się cieszy…

I co z tego że stół świąteczny, potrawy zapraszają,

część rodziny zajdzie na chwilę, by porozmawiać?

Polska nie tylko jest w moim pacierzu, w wierszu,

ale i w mokrej myśli – a deszcz nie pada, nie pada.

Samoczynnie wyłączam się z biegu do nikąd, liście

układam te kolorowo-jesienne, zeszytów mam sto.

Czasem schylę się nad grobem partyzanta z AK –

tak mało zostawiamy szacunku, którzy życie oddali.



6.12.2008 – Ustka



PANIE BOŻE O POKUTĘ ZA POLSKĘ PROSZĘ



Właśnie w Święta Bożego Narodzenia, przy tej radości

ogółu, proszę o pokutę za Polskę. Zbiorę się w pokorze,

tyle mamy do zrobienia, ale Polaków nie ma. Fałszywe

karty ktoś podłożył, gramy nimi jak opętani, a wróg

kameralny zbiera owoce, tylko nie naród, nie naród.

Panie Boże, nie umiem się cieszyć, zbieram kamienie

na plaży – one mówią, ja słyszę ich szept… W lustrze

nic nie ma, znam swoją twarz jak głos matki, dla niej

to robię by być grzecznym niewolnikiem pacierzy –

ale gdzie jest moja ojczyzna, czyżby tam na stepach?

Oswobodzę się z magii rąk czarowników, pozamiatam

miotłą to życie w klatce. Z garbaciały horyzont milczy,

gdzieś tudzież miauczy kot Czarek, mewy z dachów

patrzą na jego ruchy, czai się wklęsły czas, syn Konrad

wylewny na dary pod choinką, a poeta pisze wiersz.



7.12.2008 – Ustka



CZAS JAŁMUŻNY ROZBIERAMY DO NAGA



A ta Wigilia wieczór zaczyna. Sączymy wiecznie

te same zaklęcia o odeszłych; sposobimy się muzycznie

dodać kilka nutek – chyba są z nami, czujemy bliskość.

Kolędy są sztandarami. Biały obrus i białe wino,

i chęć poznania zwilgotniałego światła; naciera sposób

tajemnic poza znikającą ciszą, sznurujemy ciekawość.

Tyle się dzieje jak nigdzie w innym kraju. Chochoły

z miotłami tańczą na scenie; przybliżyć sposób wejścia

po ciemku, nie zadrgać w żadnej roli, być królem

a także etiudą na zakręcie rosnących drzew. Tradycje

sposobić do znudzenia, by nam wróg nie odebrał świąt,

tak ważnych w corocznych zabiegach; Jezus z nami!



8.12.2008 – Ustka



BY LEPIEJ WIDZIEĆ PRZEZ TKANKĘ NIEBA



Opiewamy i skomlimy, a czas ucieka. Siorbamy dawkę

optymizmu jak lekarstwo przed snem. Święta jak święta,

siadamy i kąsamy, migają nam twarze te powszechne,

rozluźniamy się przy kolędzie, trochę raźniej.

Granda na posesji, ktoś ukradł trzepak, sporo ważył;

każdy na każdego byczym okiem, bo być złomiarzem

nie potrzeba dyplomu. Zatem dywany w domu są już

nie potrzebne, łowiły one brud i drobne insekty.

Osobiście nie wypada choince grać muzykę Milesa

Davisa, tyle wierszy czytałem przy niej w radio City

w Słupsku. Wspominam szczenięcy okres muzykowania

w Otwocku, kiedy to akompaniował mi na gitarze Heniek

Alber – Serafinowicz; odszedł z kolędą w styczniu.

I tak się burzą wspomnienia jak soda z octem w szklance.

Czy żyje Andrzej Pokropiński, Andrzej Baliński, Waldek

Rybak – czemu życie buduje zatory? Spłaszczamy nuty

jak w karczmie przy piwie; dzielę się opłatkiem z wami

Przyjaciele. – Heniek z Januszem Strobelem klasykę gra.



9.12.2008 – Ustka



ROZTAŃCZONA MIMOZA W SKAŁACH GRANITU



Motto: Ten człowiek to jak mimoza,

wzór do naśladowania…



Na całej szerokości poeta rozmawia z drzewami,

konwersacja bezpieczna jak się czujesz samotny.

Ogrzewa świat wierszami, pisze w nich o Polsce

wciąż nieszczęśliwej; tu radość jest jak na lekarstwo.

– Panie Boże czemu to tak a nie inaczej umysły

zdzieramy wedle patosu? Eufonia jest rolą przypadku.

W rynnie zmaga się bunt – są okoliczności dostępu

do białych drzwi, nie wszyscy tam pójdą, to przywilej.

Akurat ten rok jest ważny, jakże osobisty, we wrześniu

ukończyłem sześćdziesiąt lat, spoglądam mimochodem

do tyłu by kurz zobaczyć; tchórzostwo jest wzorem

dostępnym, powiedziałbym lepiej, kolejka się wydłuża.

Ale co tam, są Święta Bożego Narodzenia, wróćmy

do pieśni w kolędzie, bo łatwiej zerwać słowa z melodii.

Jutro obudzą się w nas nowe nadzieje w echu powszednim,

szturchniemy się łokciem w walce o powszechność dnia.



10.12.2008 – Ustka



Ps. Wszystkim moim Czytelnikom w kraju i za granicą z okazji Świąt

Bożego Narodzenia i Nowego Roku 2021 składam pomyślne życzenia,

z większą dawką optymizmu, by Polska w nas nigdy nie zginęła !

Autor – Zygmunt Jan Prusiński


23 grudzień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Kto to był Pankracy ?
wrzesień 25, 2003
przesłała Elżbieta
Dwulicowy Napoleon, Pierwszy Pułk Szwoleżerów etc.
lipiec 21, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Cel Postępowego Upaństwawiania Banków w USA?
październik 10, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Kardynał o marszu gejów
maj 9, 2004
(PAP)
Uzbrojony Dom Wariatów
kwiecień 25, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Epidemia terroryzmu i jej siewcy
kwiecień 14, 2004
Marek Głogoczowski
Ameryka pod rządami fundamentalistów protestanckich?
listopad 11, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Tarcza" uczyni polskę zakładnikiem!
maj 12, 2007
Tadeusz Samitowski
Miasto Tishmanowi
luty 21, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl/
Komisja Kongresu USA: niech Polska zwróci mienie
lipiec 17, 2008
Artur Łoboda
"Cywilizowana" Unia której pragniemy
kwiecień 28, 2003
IAR
Od gazowej maski
maj 15, 2003
Kryzys polski 1981 - 1982
czerwiec 2, 2002
Jerzy Holzer
Procedures - sequel of 'Medallions'
wrzesień 12, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Bauer chce kupić RMF
październik 27, 2006
PAP
Rosja nadal silna na Morzu Czarnym
wrzesień 1, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
"Гибель ИмперииВиза"
luty 10, 2008
marduk
Z mojego domu widziałem czym jest "wojna z terrorem"
sierpień 4, 2006
Robert Fisk
Nowy prezydent Czeczenii, zdrajca walki o niepodległość
kwiecień 7, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
64 rocznica Powstania Warszawskiego
sierpień 1, 2008
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media