|
| Cała prawda o World Trade Center |
|
| Filmik dokumentalny przedstawiający wydarzenia z 11 września 2001 roku. |
|
| Na straży wolności: Goldman Sachs |
|
| Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. |
|
| The Corbett Report |
|
| Kanał YT niezależnego dziennikarza James'a Corbett'a |
|
| Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej. |
|
| Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” |
|
| Szczepionkowy stan wojenny w Nowym Jorku |
|
| Nowy Jork inicjuje wprowadzenie medycznego stanu wojennego z użyciem oddziałów wojska, aby przejąć szpitale, z których niezaszczepieni pracownicy służby zdrowia są masowo zwalniani |
|
| Podobno to ten psychol Klaus Schwab |
|
| To ten od "wielkiego resetu". |
|
| Kto zmasakrował ludność Buczy? |
|
Różni niezależni analitycy wskazywali na rażące dziury i niespójności w dominującej narracji. Wszystkie siły rosyjskie opuściły Bucza w środę 30 marca, zauważa Lauria, powołując się na zgodę wszystkich stron:
rosyjskich i ukraińskich urzędników oraz zachodnich obserwatorów mediów. |
|
| Historia kontroli bankowej w USA |
|
| Dyktatura banków i ich system zadłużający, nie są ograniczone do jednego kraju, ale istnieją w każdym kraju na świecie. |
|
| Dr Roger Hodkinson, - Pandemia to oszustwo |
|
Dr Roger Hodkinson - lekarz patolog (wirusolog), Cambridge University, były przewodniczący sekcji patologii stowarzyszenia lekarzy, były wykładowca na wydziale medycznym, wykładowca akademicki, egzaminator w Royal Colledge physicians w Północnej Karolinie, Prezes firmy biotechnologicznej sprzedającej testy na COVID19.
Pandemia to oszustwo.
Maseczki nieskuteczne.
Lockdown nie ma naukowego uzasadnienia.
Pozytywny wynik PCR nie potwierdza infekcji klinicznej.
Polityka udaje medycynę. |
|
| Ivan Komarenko wywiad dla Głos Obywatelski |
|
| W obronie Naszej wolności |
|
| Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? |
|
| |
|
| Klimat i trop finansowy |
|
| To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. |
|
| Wzmożenie infekcji wirusowych wywołane jest przez szczepionki |
|
Przemówienie Thierry’ego Baudeta w holenderskim parlamencie nt. agendy Covid-19
|
|
| Bankructwo Ukrainy |
|
| |
|
| Lyndon B. Johnson i jego rola w zabójstwie J. F. Kennedy’ego przeprowadzonym w imieniu Izraela |
|
| |
|
| 5 przykładów izraelskich zbrodni wojennych w Strefie Gazy |
|
| |
|
| Opresja szczepień - nieznany zapis wideo - prof. Stansiław Wiąckowski |
|
| W wrześniu 2016 roku ekipa NTV odwiedziła w Kielcach wybitnego człowieka. Profesor Stanisław Wiąckowski to odważny naukowiec, autor kilkuset publikacji na temat ochrony środowiska i zdrowia. |
|
| AI nie będzie świadoma, twierdzi Roger Penrose (Nobel 2020) |
|
| Czy sztuczna inteligencja może być i czy kiedykolwiek będzie świadoma? |
|
| Skazany za pestki moreli, B17 |
|
| Faszyzm w barwach demokracji |
|
| Jaki rodzaj zagrożenia przygotowują? |
|
| Pociąg był gotowy już wiosną ubiegłego roku i czekał na stacji w Mediolanie. Teraz jest już oficjalnie w drodze. Co więcej, władze Włoch zapowiadają trzytygodniowy lockdown przeznaczony na masowe szczepienia. |
więcej -> |
|
Ustawa a dziennikarze
|
|
Na ośmiu stronach ('Rzeczpospolita', dodatek 'Ekonomia i Rynek', 12 stycznia 2006), w poważnych artykułach, mamy zbyt wiele swobodnych określeń, choćby w tytule na pierwszej stronie - *Banki wyciskają klientów*. Na innych stronach - *jeśli spadają stopy procentowe...*; *za "zielonego" płacono...*; *takiego haka - jeśli istnieje - mógłby użyć rząd...*; *nie wiadomo, jakiego haka zawiera umowa...* I odwieczny problem - biernik męski: potocznie - "mieć na kogoś haka", ale dostojniej (jeżeli można mówić tu o elegancji) - jednak biernik równa się mianownikowi.
*Gdyby rosyjska firma sprzedawała cały gaz na eksport, zarobiłaby w tym roku ponad 36 mld dolarów.*
Czy rolnik sprzedający swe produkty za 100 tys. zł, zarabia tyle? Czy należy odjąć koszty (energia, pasze, nawozy, podatki)? Wszak stocznia "zarabiająca" 50 mln dolarów na statku może być niemal bankrutem... Przecież ona nie zarabia, ale sprzedaje za tę cenę. W specjalistycznych artykułach definicja 'zarobek' powinna być poprawnie rozumiana.
*Brytyjskiemu operatorowi transakcja otworzy rynki Ameryki Łacińskiej.*
Z naszej, polskiej, perspektywy nie ma większego sensu stosować nazwę Ameryka Łacińska. Jest archaiczna i niedokładnie rozumiana. Można było napisać po prostu - *otworzy rynki Ameryki*. Ameryka Łacińska to w zasadzie cała Ameryka bez USA i Kanady oraz kilku małych wyspiarskich angielskojęzycznych państewek. Albo - *otworzy rynki nieangielskojęzycznej Ameryki*, ale po co taka drobiazgowość? Tak zapewne opisano w niepolskim oryginale i wiernie przetłumaczono...
*Do Podróże TV należy też firma turystyczna...*
Skoro *do Polskich Kolei Państwowyc*, to również *do Podróży TV*.
W tabeli kursów czytamy - *dolar amerykański, australijski, kanadyjski, dolar hong kong*. Skoro przymiotniki, to *hongkoński* (niewyszukane, prawda?), a tak to nie wiadomo co (od małych liter?). Fryzura z Hong Kongu to *hongkoński ogon koński*? Ładniej *hongkongijski*.
*Na kilka godzin wstrzymano ruch statków w holenderskim Rotterdamie.
To w korespondencji z Brukseli; jednak nie napisano *z belgijskiej*.
*Dokerzy przyjadą manifestować w Strasburgu, gdzie rozpoczyna się sesja Parlamentu Europejskiego. Ale Komisja Europejska opracowała nową propozycję, którą ma głosować w przyszłym tygodniu Parlament w Strasburgu. Jak przekonuje Komisja, porty są ostatnią dziedziną...*
Owszem - *Ministerstwo Sprawiedliwości*, ale w dalszym tekście jednak *ministerstwo*, zatem - *parlament*, *komisja*, chyba że jest to tekst umowy, innego ważnego dokumentu lub uroczystego albumu (wówczas stosuje się grzecznościowo wielką literę także w skróconych oficjalnych nazwach).
W artykule p. Nieboraka - *Poruszane na łamach "Rzeczpospolitej"...*
Jeśli autor napisze "Rzeczypospolitej" to korekta ujmuje *y*, ponieważ ma zalecenia, aby nie stosować oboczności. Chyba to dobry pomysł, zwłaszcza że ogólnie jest stosowany, jednak powinien być dostrzeżony przez autorów słowników (należy dodać hasło *Rzeczpospolita* w znaczeniu 'tytułu gazety' i zauważyć, że nie ma oboczności). Tamże również - *Istnienie tzw. safety net, czyli siatki bezpieczeństwa finansowego... Kierowano się zasadą one size fits all (jeden rozmiar dla wszystkich)*. Słowa obce powinny być wykursywione.
*W Niemczech przez utworzeniem Bundesanstalt fßr Finanzdienstle/istungsaufsicht...* Niemcy pogubili się w swoich językowych zasadach, ale na mój, polski gust, to mamy błędny podział (niepodzielne *lei* czytane [laj]) i przeniesienie do niższego wiersza.
*Będzie swego rodzaju labiryntem kompetencyjnym, przypominającym drzewko bożonarodzeniowe, które "przyozdobione" wieloma dekoracjami (funkcjami) nie jest jednak w stanie wypełniać swych zadań.*
Skoro zastosowano (sympatyczną) świąteczną przenośnię bez cudzysłowu, to nie psujmy jej cudzysłowem pisząc o ozdóbkach. I pewnie przecinek by się przydał (przed *nie*).
Pana Nieboraka przedstawiono - *pracownik Wydziału Prawa i Administracji UAM w Poznaniu*. Zbyt skromnie, wszak prof. Religa jest pracownikiem Ministerstwa Zdrowia oraz Kliniki Kardiochirurgii w Zabrzu, ale jednak nie piszemy o nim w ten sposób (pracownik Religa).
Notowania - wymieniono nazwy warzyw, owoców i grzybów o niejednolitej liczbie gramatycznej: *jabłka, gruszki, banany, selery, buraki, ziemniaki, pieczarki*, ale *cebula, marchew, kapusta*. Skąd taki galimatias? Należy to ujednolicić.
Tabela kursu walut - wymieniono (w rubryce "kraj"): *Czechy, Szwajcaria, Szwecja, USA, W. Brytania , UGW*.
Ponieważ Unia Gospodarcza i Walutowa nie jest krajem, przeto powinna być tam raczej *Unia Europejska (UE)* z gwiazdką objaśniającą, że dotyczy to krajów, w których przyjęto euro (czy jak kto woli - europa).
W tabeli kursów USD i EUR umieszczono nazwy szeregu państw, w tym Jugosławię. Jednak w encyklopediach można znale?ć informację, że państwo to istniało od 27 kwietnia 1992 do 4 lutego 2003 i od tego dnia istnieje nowe państwo - Serbia i Czarnogóra, zatem Jugosławia jest nazwą... nieistniejącego państwa. Tabelkę podzielono na dwie części - "w nowych krajach członkowskich UE" oraz "w Europie Wschodniej". Ten drugi wykaz oparto na podziale politycznym Europy jeszcze z czasów "żelaznej kurtyny", czyli sprzed kilkunastu lat, bowiem trudno byłoby obronić tezę, że wszystkie wymienione kraje (Rosja, Białoruś, Ukraina, Bułgaria, Rumunia, Chorwacja, Macedonia i wspomniana Jugosławia) należą do Europy Wschodniej w sensie geograficznym. One kiedyś (także pod innymi nazwami) należały do Europy Wschodniej w znaczeniu politycznym. To może również Turcja leży w Europie Wschodniej?
*Nikt, kto chce zmniejszenia ilości gospodarstw, nie próbował...* Raczej *liczby* - policzalne.
*Rada Przedsiębiorczości Rzeczypospolitej Polskiej wydała oświadczenie...*
Google wykazują tylko jedną jedyną taką frazę - na witrynie... 'Rzeczpospolitej'. Kiedy skasujemy *y* w nazwie rady, to nie ma żadnych podpowiedzi. Zatem - cóż to za rada, której nie ma w internecie?
W tabelkach umieszczono opisy jednostek stosując trzy sposoby: bez nawiasów - *szt., tys. zł, %*; w nawiasach - *(szt.),(tys. zł), (%)* oraz z przyimkiem *w* - *w proc., w tys. zł, w zł, w PLN*. Proponuję ujednolicić zapis jednostek - najładniej (jednostka) albo nawet [jednostka].
Pod wykresami napisano - *kurs min.* oraz *kurs maks.*, ale w tabelkach - *min.* oraz *max.* Proponuję ujednolicić w kierunku "bardziej polskim" (podobnie *faks*, nie *fax*).
No i rarytas - *przeliczenie wg. kursu dolara w NBP* oraz *wg. raportów jednostkowych*, czyli szkolne błędy z "nadmierną" kropką.
Przy okazji - gazeta stosuje dziwną, lecz irytującą zasadę. Stosuje wprawdzie akapity, jednak z wyjątkiem pierwszego nibyakapitu (bo go... nie ma). Skąd przywędrowała ta kiepska maniera? Jeszcze żeby to był polski wynalazek, to pewnie byłbym z tego dumny, ale przywlokło się toto z innych krajów i bezkrytycznie przyjęło...
*Banki chcą, żeby coraz więcej klientów korzystało z ich usług przez Internet bąd? telefon.*
Gdyby Bell, który wynalazł telefon, stworzył wielką sieć telefoniczną o nazwie *Telephone*, to czy cały świat powinien tak pisać o dzisiejszym telefonie, niezależnie od tego, czy jest to aparat telefoniczny, czy (zwłaszcza) system przekazu? Nie przesadzajmy - geniusze wymyślają systemy, zaś języki powinny opisywać te wynalazki według własnych zasad. Niemcy pisują *Abwehra*, a Polacy - *abwera*, zresztą sąsiedzi mają mniej kłopotów, bo wszystkie rzeczowniki piszą od wielkich liter i nie mają połowy naszych kłopotów (a u nas problemy - *Internet, Województwo Pomorskie, Skwer Kościuszki, Bulwar Nadmorski*). Niektórzy argumentują, że gdyby nazwa *Internet* byłaby chroniona, to można byłoby nawet sądownie ścigać piszących *internet*. A gdyby firma przewrotnie ustaliła nazwę na *internet*, to Niemców by ukarano za stosowanie słowa *Internet*? Nie sądzę! Rosjanie narodowości opisują od małych liter, a przecież świat nie obraża się na nich za to. Nazwy wynalazków: *elektroluks, dizel, rower, szrapnel, prysznic, żyletka* pochodzą od nazwisk lub nazw firm i zapewne wszyscy są dumni z przyjęcia ich nazw do narodowych języków i na pewno nie mają pretensji, że "nieco" zmieniono ich pierwotny "kształt", jeśli jest zgodny z zasadami innych języków.
*Banki tłumaczą się, że prowizje i opłaty rosną, bo maleje oprocentowanie kredytów. A właściciele banków chcą, żeby te zarabiały coraz więcej.*
Otóż to - RPP obniża stopy, a banki ciągle utrzymują swoje stopy kredytowe w okolicach 20%, czyli to one przechwytują rządowe prezenty! Nie ma miesiąca, abym nie otrzymywał propozycji z różnych banków (także telefoniczne) - same korzystne raty i terminy spłat. Ale wystarczy zapytać agenta o inflację w Polsce oraz o rzeczywistą stopę oferowanego produktu (teraz w bankach mają... produkty), to sami telefonujący przyznają, że to lichwiarstwo - ich kredytowe odsetki są dziesięciokrotnie wyższe niż stopa inflacji. Przecież to skandal! Czy ktoś zna przykład innego państwa, które chce być uznawane za cywilizowane z takimi dysproporcjami? Najlepiej pożyczać od kogoś z rodziny na parę procent - i tak dostanie od nas znaczenie więcej niż z banku, zatem obu "pozabankowym" stronom to się opłaca. Do Księgi Rekordów Guinnessa (w kategorii "szczyty lichwy") należałoby zgłosić nasz lichwiarski system bankowy.
Tamże - *Nie informuje, że do nowej karty można używać tego samego kodu, który był przypisany do starego plastiku.* Nie *stary*, ale 'poprzedni, nieaktualny'. I przy okazji *plastik*. Słowniki dopuszczają dwie formy, ale polskojęzyczna gazeta powinna być ostatnia, która pisuje *plastik*! Jeśli polscy dziennikarze, latami studiujący na renomowanych uczelniach, piszą *plastik*, choć mogliby *plastyk*, to jestem załamany wizją przyszłej i patriotycznej Polski. Oczywiście, powie ktoś - patriotą można być także bełkocąc co drugie słowo "z cudzoziemska"; owszem, pewnie można, ale więcej będziemy mieli nowoczesnych patriotów, jeśli ich śmiałe dążenia i marzenia będą oparte na prawidłowo rozwiniętym języku ojczystym.
Nazwa omawianego dziennika brzmi dumnie i powinna reprezentować państwo i to nie byle jakie, bo naszą Ojczyznę - Polskę. Spośród dwóch akceptowalnych słów, z których jedno jest żywcem przepisane z języka obcego, zaś drugie zostało poprawnie spolszczone, JEDYNIE jedno powinno być stosowane w czołowej polskiej gazecie! Jako obywatel Polski protestuję przeciwko nadużywaniu słów obcych i polskawych w polskich mediach, zwłaszcza mających w nazwach odwołania do narodowych symboli!
Jeśli niemal 7 lat temu uchwalono 'Ustawę o języku polskim', to chyba nie po to, aby odfajkować pewną ambitną patriotyczną pozycję, ale byśmy poważnie do niej podeszli - my, Polacy. Dziennikarze i specjaliści od naszego języka krytykują handlowców za wywieszanie niezbyt polskich nazw na swych witrynach, ale sklepikarze nie mają możliwości wyrażenia negatywnej oceny pracy mediów i polonistów.
Za trud przeczytania gazety z 12 stycznia i wynotowania błędów (w dwóch opracowaniach) zawartych w tym tylko numerze, myślę, że redakcja mogłaby nagrodzić kilkunastogodzinną moją pracę, roczną prenumeratą poczytnego swego dziennika. |
|
22 styczeń 2006
|
|
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
|
|
|
Granice obelgi koniecznej
lipiec 18, 2007
Marek Olzyński
|
Pustynia Obłędowska
grudzień 9, 2003
Artur Łoboda
|
Złodziejskie rekomendacje
kwiecień 24, 2003
Artur Łoboda
|
Unia Europejska odrzuca większość polskich postulatów
grudzień 10, 2002
PAP
|
Wspólnik Tomasza Grossa
luty 19, 2007
Artur Łoboda
|
US Steel i LNM złożyły ostateczne oferty na zakup PHS
kwiecień 23, 2003
PAP
|
Irena Sendlerowa nie żyje
maj 12, 2008
PAP
|
Sekcja filmowcow amatorow w 3miescie oraz nowy przeglad filmow amatorskich w kategori "sensacja"
styczeń 30, 2004
NICO
|
Ratuj się Europo
lipiec 19, 2004
|
Polacy maltretowali irackich wię?niów?
maj 28, 2004
IAR
|
Co z marginesem społecznym?
październik 31, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Apel o ujawnienie i usunięcie agentury z Episkopatu
październik 26, 2006
przysłał Krzysztof Cierpisz
|
Bułgarski pościg
czerwiec 28, 2006
Konrad Banachewicz
|
Bóg Honor Ojczyzna Linux
listopad 11, 2002
|
Młode idzie, stare jedzie
styczeń 3, 2003
Adam Zieliński
|
Zakłamanie
listopad 29, 2003
Prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
Żal kumpla z Magdalenki
maj 1, 2008
Bogusław
|
Feudalizm trzeciego tysiąclecia
sierpień 18, 2003
Artur Łoboda
|
Miller nieśmiało krytykuje ludzi Kwaśniewskiego, czyli RPP
styczeń 29, 2003
PAP
|
Amerykańskie idee globalnego podboju
luty 18, 2005
dr Marek Głogoczowski
|
więcej -> |
|