ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

WHO to zbrodnicza organizacja terrorystyczna, należy ją zniszczyć 
Obecnie dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie pracuje nad ujawnieniem prawdy o WHO i rozpowszechnianiem informacji o jej zbrodniczych działaniach 
Czy celem szczepień jest unicestwienie USA? 
“To, czego KPCh pragnie najbardziej, to aby amerykańscy żołnierze zostali zaszczepieni...
Po zaszczepieniu wojsk amerykańskich, mówię wam, szczepienie przeciwko wirusowi KPCh będzie w znacznym stopniu bliska końca”. 
Mój dom, mój świat ...  
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... 
whatreallyhappened.com 
Warto dodać ten link do Pana strony: http://whatreallyhappened.com/

99% tez dotyczących religii, polityki i ekonomii i filozofii się pokrywa z tezami zaprasza.net. Topowa strona. 
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
Podobno to ten psychol Klaus Schwab 
To ten od "wielkiego resetu".  
Młodzież izraelska w Polsce 
Doskonały dokument o wycieczce młodzieży izraelskiej do Polski. 
Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej.  
Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” 
Kto mordował w Katyniu 
Izraelska gazeta „Maariv” z 21 lipca 1971 r. wyjawia końcowy sekret katyńskiej masakry. 
Nakaz aresztowania byłego Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego 
 
Za Javierem Milei stoi Chabad Lubavitch - chasydzka struktura przestępcza 
Nowy premier Argentyny Javiere Milei uważany jest przez niektórych za drugiego Trumpa 
Klimat i trop finansowy 
To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. 
Szczepienia przeciw Covid prowadzą do uszkodzenia płuc 
 
Czy wirus istnieje? Czy SARS-CoV-2 został wyizolowany?  
Wywiad z Christine Massey. Czy wirus istnieje? Odpowiedzi na te prośby potwierdzają, że nie ma zapisów o izolacji / oczyszczeniu SARS-CoV-2 „wykonanej przez kogokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek”.  
Szczepionkowy stan wojenny w Nowym Jorku 
Nowy Jork inicjuje wprowadzenie medycznego stanu wojennego z użyciem oddziałów wojska, aby przejąć szpitale, z których niezaszczepieni pracownicy służby zdrowia są masowo zwalniani 
Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 
23 października 2020 zespół złożony z Claire Edwards (byłej redaktor pracującej dla ONZ, badaczki i mówczyni), Stevena Whybrow (dziennikarza śledczego, aktywisty, badacza Prawa Naturalnego i mówcy), Lucasa Alexandra (dziennikarza i prowadzącego telewizję internetową Age of Truth) oraz kilku innych osób, doręczył prezydentowi Austrii pismo, które następnie zostało odczytane i wyjaśnione bardziej szczegółowo na konferencji prasowej. 
Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. 
 
Rezonans magnetyczny niebezpieczny dla zaszczepionych 
Niektórzy ludzie silnie ucierpieli z powodu wytwarzanego przez niego elektromagnetyzmu.

Najcięższe przypadki skończyły się śmiercią osób poddanych tejże diagnostyce. 
więcej ->

 
 

Quo vadis Poloniae - List otwarty



LIST OTWARTY

Quo vadis Poloniae

Motto: O cześć wam panowie liberałowie
za naszą niewolę, kajdany
O cześć wam płatni zdrajcy pachołki Zachodu
za lawinowy wzrost długów Państwa polskiego
O cześć ci Targowico przełomu naszych wieków
za nasze bezrobocie, bezdomność, bez nadziei życie
Polacy Polakom zgotowali ten los.


Powiedział niegdyś wielki syn narodu polskiego marszałek Polski Józef Piłsudski, iż „nadejdą czasy, których znamieniem będzie wyścig pracy, jak niegdyś wyścig żelaza, jak niegdyś wyścig krwi”. I czasy te nadeszły.
Na naszych oczach toczy się III wojna światowa o międzynarodowy podział pracy produkcyjnej, o podział na coraz bardziej bogacące się kraje producenckie i coraz bardziej ubożejące rynki zbytu, o coraz większym zadłużeniu i bezrobociu. Nie słychać w tej wojnie wystrzałów, nie leje się w niej krew ale leją się pieniądze. Na naszych oczach tę III wojnę światową przegrywamy stając się z kraju producenckiego coraz bardziej rynkiem zbytu dla zagranicznych towarów, rynkiem zbytu dającym zatrudnienie zagranicy, u siebie zaś powodując bezrobocie. Stajemy się państwem - utracjuszem wyprzedającym za bezcen swój majątek narodowy i konsumentem na kredyt.
Tak rabunkowa gospodarka na razie zapewnia jeszcze osłony socjalne dla bezrobotnych i równocześnie wysokie płace dla niebywale rozbudowywanej sfery urzędniczej, jednak życie Państwa na kredyt ze szczątkową rodzimą produkcją powoduje lawinowy wzrost jego zadłużenia. Same odsetki od aktualnej wysokości długu tj. ok. 180 mld $ wynoszą codziennie ok. 100 mln zł (sic)!
Ta wysokość długu przy jednoczesnej likwidacji sił wytwórczych narodu polskiego, głównie rodzimego przemysłu i masowym bezrobociu powoduje, że dług ten nie jest już możliwy do spłacenia. Obecnie więc nasza sytuacja przypomina tę z czasów saskich wraz z jej żałosnym końcem. Transformacja systemowa w Polsce to „miłe złego początki lecz koniec żałosny”.
Propaganda sukcesu w obcych, antypolskich choć polskojęzycznych mediach na terenie całego Kraju zabrania zajmowania się tymi faktami w ramach wewnętrznej cenzury, która w sposób dużo bardziej skuteczny zastąpiła niegdysiejszą cenzurę urzędową PRL. Skuteczność tej nowej cenzury frontu ideologicznego płatnych zdrajców pachołków Zachodu polega na permanentnym niedopuszczaniu lub przerywaniu wypowiedzi polityków eksponujących te fakty, lecz przede wszystkim na narzucaniu nam różnorakich dyżurnych tematów zastępczych, których zadaniem jest odwrócenie uwagi narodu polskiego od żywotnych problemów dotyczących jego bytu państwowego i narodowego w przyszłości. Żyjąc zaś w czasach III wojny światowej o międzynarodowy podział pracy mamy w Polsce tylko jeden żywotny temat: gospodarka, gospodarka i jeszcze raz gospodarka.
Dlatego takim fenomenem w świecie mediów jest grupa medialna ojca Tadeusza Rydzyka ciesząca się zainteresowaniem wszystkich Polaków niezależnie od ich światopoglądu. Dzieje się tak, ponieważ ta właśnie grupa medialna jest nie tylko polskojęzyczna, ale przede wszystkim polska. Radio Maryja to prawdziwe „Radio Wolnej Polski”, nie podlegające obcej antypolskiej cenzurze. Stanowi to przyczynę takiej zaciekłości i furii z jaką radio jest atakowane przez obce media antypolskie.
W latach 1944-1989 władze PRL przy udziale ZSRR prowadziły forsowną industrializację Kraju, by z „dodatku rolniczego Europy”, jakim była Polska przedwojenna, stworzyć Kraj przemysłowy-producenta.
Eksportowaliśmy z PRL kompletne obiekty przemysłowe pod klucz jak cukrownie, cementownie, fabryki kwasu siarkowego, elektrownie itp. Stworzyliśmy w tym czasie od podstaw przemysł stoczniowy budujący i eksportujący statki nawet do takiej potęgi morskiej jak Japonia. Polityka ta spędzała sen z powiek producentom świata kapitalistycznego. Dlatego też Polska po upadku komunizmu jako ludny prawie 40 milionowy Kraj w centrum Europy stanowiła łakomy kąsek dla zachodniego kapitału, by stworzyć z niej rynek zbytu i zniszczyć konkurencję w zakresie produkcji. Wyprodukowanie bowiem czegokolwiek w kapitalizmie nigdy nie nastręczało większych trudności, natomiast sprzedaż, i to również czegokolwiek, była zawsze podstawowym problemem. Stąd historia kapitalizmu to historia walki o rynki zbytu. Walka ta po II wojnie światowej, z powodu niemożności użycia ogromnych, odstraszających arsenałów broni jądrowej, przybrała bardziej perfidne formy.
Pod obłudnymi hasłami liberalizmu i wolnego handlu, będącymi bronią silniejszego gospodarczo, do arsenału tejże walki dodano powszechne korumpowanie polityków w krajach słabiej rozwiniętych, którym przeznaczono rolę rynków zbytu. Jednocześnie kraje silniejsze gospodarczo, które słabszym serwują liberalizm i wolny handel u siebie zaczęły stosować nowe, ukryte formy protekcjonizmu własnej wytwórczości. Należą do nich ograniczenia ilościowe importowanych towarów , bariery pozacelne jak wymagania higieniczno-sanitarne, techniczno-jakościowe, czy też prawne utrudniające dostęp obcych na rodzimy rynek, z drugiej zaś strony popieranie własnego eksportu w postaci subsydiów na rodzimą produkcję, premii wywozowych, bonifikat za transport, czy promocji rodzimych towarów na rynku.
Tak więc z powodu immanentnych przyczyn tkwiących w samym kapitalizmie, pomimo wszystkich głoszonych przez Zachód zasług Polski w obaleniu komunizmu, będących formą zwodniczego czarowania Polski, do Zachodu należało podchodzić z rezerwą, a już kreowanie przyjacielskiego charakteru zachodniego kapitału było u jednych naiwnością polityczną u innych zaś tj. płatnych zdrajców pachołków Zachodu, perfidną zdradą narodową.
Są okresy w historii państw i narodów gdy niezbędna jest silna władza centralna, a nie decentralizacja czy liberalizm. Takimi okresami są wojny i przyśpieszone transformacje systemowe. Po upadku komunizmu wymogiem chwili w Polsce była więc nie decentralizacja władzy lecz silna władza centralna, która byłaby w stanie nie dopuścić do chaosu i anarchii prowadzących bezpośrednio do stworzenia z Polski prowincji i półkolonii Zachodu, do stworzenia z Polski rynku zbytu i dostarczyciela taniej siły roboczej. Wymogiem chwili było stworzenie silnej władzy centralnej zdolnej do prowadzenia świadomej polityki gospodarczej Państwa w czasie transformacji, przeciwstawiającej się w tym czasie płaceniu łapówek dla polskich urzędników różnych szczebli przez kapitał zachodni za podejmowanie decyzji godzących w Państwo i żywotne interesy narodu, silnej władzy centralnej zdolnej stawić czoła tym wszystkim wrogim działaniom, by zapobiec tragediom, które się stały.
Wymogiem chwili był też nie liberalizm gospodarczy czy wolny handel mający na celu zniszczyć rodzime siły wytwórcze, lecz patriotyczny protekcjonizm własnych sił wytwórczych, aż do chwili uzyskania przez nie wystarczającej dojrzałości, by mogły stanąć w szranki międzynarodowej konkurencji już bez opieki Państwa. Skutki odwrotnej kolejności działania były z góry do przewidzenia, a tragiczny dzień dzisiejszy upadku własnej wytwórczości, masowego bezrobocia i lawinowego zadłużenia Państwa, żyjącego na kredyt, jest potwierdzeniem powyższego.
Wszędzie tam, gdzie państwu w czasie transformacji systemowej przewodziła silna władza centralna mamy do czynienia z sukcesem transformacji. Wzorcowym takim państwem są Chiny, gdzie silna władza centralna wiedzie naród chiński od komunizmu do kapitalizmu, ale bez obłudnych haseł liberalizmu, demokracji czy wolnego handlu, które usiłowały stworzyć z Chin półkolonię.
Chiny stosują niski, właściwy dla siebie, kurs dewizowy juana, a żądania USA, by uczynić go tak silnym jak np. złotówka w Polsce, co byłoby wysoce niekorzystnym dla Chin, nie są respektowane. Bowiem przy niskiej wartości juana i taniej sile roboczej to Zachód staje się rynkiem zbytu dla towarów chińskich i przegrywa z Chinami III wojnę światową.
Podobnie silna władza centralna niezbędna jest w okresie wojen. Gdyby w ZSRR, przed napaścią na ten kraj Niemiec hitlerowskich, wprowadzono demokratyzacje, decentralizacje państwa czy liberalizm gospodarczy, państwo to nie uporałoby się z napaścią hitlerowską. W warunkach zaś sprawnie, centralnie zarządzanego państwa, ZSRR wniósł przemożny wkład do zwycięstwa sił sprzymierzonych w II wojnie światowej.
Decyzja, która najbardziej ugodziła w Państwo Polskie w czasie jego niewłaściwej transformacji to przeforsowanie przez Zachód ustawy o Narodowym Banku Polskim, pod rządami, której Narodowy Bank Polski nie jest ani narodowy, ani polski. Jest bowiem niezależny od narodu polskiego, a zależny tylko od Zachodu. NBP nie jest odpowiedzialny za wzrost gospodarczy Polski prowadząc swoją niespójną z Rządem Polski politykę. Zachód od początku narzucił NBP niekorzystny dla Polski, a korzystny dla Zachodu nadwartościowy dewizowy kurs złotówki, który spowodował, że przestała się od razu w Polsce opłacać jakakolwiek praca produkcyjna, dająca zatrudnienie obywatelom, a każdy towar sprowadzony z zagranicy był i jest tańszy niż analogiczny wyprodukowany w Polsce.
Inną fatalna decyzją było od początku transformacji podnoszenie stóp procentowych od udzielanych kredytów, co dławiło rozwój gospodarczy i „mroziło” gospodarkę w zarodku, gospodarkę, która nie zdołała się jeszcze „rozgrzać”. Dodatkowo wysokie stopy procentowe w bankach lansowały w narodzie na dorobku niekorzystne postawy rentierskie. Po co było bowiem ponosić trud działalności gospodarczej i jej ryzyka, skoro bez ryzyka i bez podatku można było uzyskać wysokie odsetki od depozytów bankowych. Prócz tego sztywny kurs $ na początku transformacji i stale rosnące stopy procentowe spowodowały, że zbankrutowały najlepsze polskie podmioty gospodarcze, które pobrały kredyty na rozwój i nie były w stanie spłacić tych kredytów w silnie zawyżonej wysokości. Zarobili zaś w tym czasie na Polsce międzynarodowi spekulanci, którzy po olbrzymich zarobkach na złotówkowych depozytach odkupywali $ po tej samej sztywnej cenie. Czyż może być bardziej drastyczny przykład bezkarnego sabotażu gospodarczego?
Przy braku silnej władzy centralnej panującej nad transformacją zapanował powszechny chaos, anarchia i korupcja, a „niewidzialna ręka rynku”, będąca hasłowym panaceum skorumpowanych liberałów na wszelkie bolączki gospodarcze, okazała się ręką malwersanta, złodzieja i płatnego zdrajcy pachołka Zachodu.
Zachód triumfował, gdyż bez jednego wystrzału w III wojnie światowej za ćwierćdarmo i niewielkie łapówki wykupywał Polskę. Nie żądano od niego offsetu, zarabiał na polskich obligacjach, nie płacił Polsce podatku od zysków, wykazując sztuczne straty drogą złodziejskiej tzw. „kreatywnej księgowości”, nie dotrzymywał warunków umów prywatyzacyjnych. Przyczyną tego stanu rzeczy była nie tyle niemoc władzy, czy głupota władzy, co korupcja władzy.
Skoro zanikła rodzima wytwórczość, będąca ?ródłem dochodu narodowego, to wpływy do budżetu dawała i daje wyprzedaż na gwałt i za bezcen majątku narodowego oraz emisja obligacji o coraz to wyższym oprocentowaniu. Tak więc hasłowa prywatyzacja liberałów mająca być kołem zamachowym gospodarki polskiej, stała się jedynie kołem ratunkowym budżetu. Dodatkowo, zgodnie z protokołami pokontrolnymi Naczelnej Izby Kontroli: „nie było prywatyzacji nie budzącej zastrzeżeń” oraz „co prywatyzacja to afera”. Wszystko to dzieje się tak dlatego, ponieważ pojawiła się nowa Targowica przełomu naszych wieków, określająca się eufemistycznym terminem „liberałów”, rządy młokosów, którzy nie zdążyli się jeszcze napracować dla Państwa polskiego, a zdążyli się już nakraść w złodziejskiej prywatyzacji, lub nabrać łapówek od Zachodu za podejmowanie decyzji godzących w Państwo polskie. Starsze pokolenie zaś emerytów, które tworzyło prywatyzowany majątek narodowy, podnosiło ze zgliszcz wojennych Polskę, dzisiaj nie ma pieniędzy na wykup lekarstw na recepty.
Ta nowa „liberalna” Targowica, dla ukrycia swojego złodziejstwa i skorumpowania, zaczęła lansować tezę, że wyprzedawany polski majątek narodowy jest w gospodarce rynkowy tylko tyle wart ile kupujący chce za niego dać, a skoro nie chce nic dać, to wart jest zero. Dodatkowo, nowa Targowica, w sposób typowy dla nuworyszy, zaczęła się przed narodem ostentacyjnie obnosić swym bogactwem, z minami kretynów beztroskich, nie wykazując nijakiego zatroskania o przyszłe losy Państwa czy Narodu, wedle powiedzenia „a po nas choćby potop”. Gdyby ta pajdokracja choćby w części próbowała się tak zachowywać w Chinach, dokonujących również transformacji, ale skutecznej bowiem w warunkach silnej władzy centralnej, czy też podjąć choć jedną z decyzji gospodarczych godzących w państwo chińskie, które podjęto w Polsce, zostałaby natychmiast publicznie rozstrzelana.
Jaki jest kres tej wysoce niekorzystnej dla Polski, a korzystnej dla zagranicy tendencji lawinowego wzrostu zadłużenia Państwa polskiego w III wojnie światowej, wywołanego niewłaściwym kursem dewizowym złotówki? Czy będzie to 300 mld, 500 mld, a może
bilion $ zadłużenia? Wtedy możliwe są już różne scenariusze „ostatecznego rozwiązania kwestii polskiej”, nie wykluczając obcej interwencji wojskowej celem zabezpieczenia roszczeń wobec niewypłacalnego Państwa polskiego. Niemcy, pomimo oficjalnych, odżegnujących się enuncjacji, tylko czekają na to, gdyż w rzeczywistości nigdy nie zrezygnowali z naszych „Ziem Odzyskanych”. Zrozumiałą zaś reakcją Rosji na ciągłe antyrosyjskie wystąpienia Polski, jako „podżegacza” Ukrainy, Białorusi czy też terrorystów czeczeńskich przeciwko Moskwie, które Polsce nic nie dają, a tylko szkodzą , jest porozumienie Rosji z Niemcami w sprawie Polski, porozumienie, którego początków już jesteśmy świadkami, porozumienie prowadzące w konsekwencji do V rozbioru masy upadłościowej Państwa polskiego.

Należy w związku z powyższym podjąć natychmiastowe środki zaradcze:
1. Zmiana ustawy o NBP i ustalenie korzystnego dla Polski kursu dewizowego złotówki.
2. Natychmiastowa zmiana polityki Polski wobec Rosji (gesty w tej chwili z obu stron już są) celem ułożenia dobrosąsiedzkich stosunków gospodarczych. My naród Polski nie chcemy, by Państwo nasze było nazywane „podżegaczem” destabilizującym sytuację polityczną w Europie, państwem, które w związku z tym należy omijać rurociągiem gazowym do Niemiec po dnie Bałtyku, państwem zakłócającym dobrą współpracę gospodarczą między Unią Europejską a Rosją.
3. Wyrugowanie z polskiej sceny politycznej Targowicy, „ liberałów” różnej maści i powołanie szerokiego frontu patriotycznego, którego zalążkiem może być, choć nie musi, podpisane niedawno porozumienie między PiS, Samoobroną RP i LPR zwane „Paktem stabilizacyjnym”.

Dopiero taki szeroki front patriotyczny, uzupełniony o innych, może ze swojego składu wyłonić prawdziwych mężów stanu, których horyzont czasowo-myślowy będzie sięgać przyszłych pokoleń narodu polskiego, a nie przyszłych wyborów. Wtedy dopiero naród będzie chodzić na wybory. A są wśród naszych dzisiejszych przedstawicieli sceny politycznej politycy mający zadatki na mężów stanu. Muszą jedynie otrzymać mandat legitymizacji przy dużej frekwencji wyborczej.
Niska dotychczasowa frekwencja wyborcza nie jest wynikiem niskiej świadomości politycznej społeczeństwa, czy też brakiem jego postaw obywatelskich, jak to po referendum akcesyjnym zarzucał społeczeństwu polskiemu Aleksander Kwaśniewski. Wręcz przeciwnie, społeczeństwo polskie wykazywało zawsze i wykazuje nadal wyjątkowo wysoką świadomość polityczną, a bojkot wyborczy był formą manifestacji patriotycznej, przeciwko Targowicy. Przedstawiciele szerokich rzesz społeczeństwa, uzasadniając swój bojkot wyborczy, powiadali: „ Nie pójdę na wybory, bo po co mam tym złodziejom pomagać, by łatwiej mogli kraść i brać łapówki od Zachodu za podejmowanie decyzji godzących w Państwo polskie”, lub „Oni nas, Naród polski, i tak nie będą reprezentować”.
Taka dotychczasowa nieodpowiedzialna polityka „liberałów” różnej maści względem narodu polskiego powoduje, że naród ma V rozbiór Polski zapewniony. Jest to tylko kwestią czasu, chyba że radykalnie zostanie zmieniona scena polityczna , wyrugowana Targowica, a wyłoniony szeroki front patriotyczny, reprezentujący interesy narodu polskiego. W przeciwnym wypadku, po upadku Państwa, nawet Targowica, która dziś opływa w dostatkach, przestanie być potrzebna na zasadzie „Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść”. O fakcie tym muszą pamiętać również ci, którzy uczciwie wypracowują swój dobrobyt i przez to nie interesują się polityką, muszą pamiętać, że skoro Państwo żyje na kredyt, ich dobrobyt jest też na kredyt i że może pęknąć z dnia na dzień jak bańka mydlana.
Obłudni „liberałowie” robią wszystko by nie dopuścić do powstania szerokiego frontu patriotycznego przeciwko nim i ich mocodawcom. Przedmiotem ich szczególnych ataków jest partia Andrzeja Leppera Samoobrona RP, która weszła do „Paktu stabilizacyjnego”. Pokonana Targowica przez Andrzeja Leppera w dyskusjach na względy merytoryczne usiłuje przedstawiać polityków Samoobrony jako pospolitych przestępców, z którymi z racji ich rzekomej przestępczości nie można tworzyć porozumień politycznych. Klasycznym przykładem takiego rzekomego „przestępcy” jest działacz Samoobrony Marian Zagórny, który wysypał na tory kolejowe, w świetle reflektorów i kamer TV, importowane do kraju płody rolne.
On nie ukradł tych płodów, on ukazał jedynie narodowi polskiemu niekorzystne dla gospodarki polskiej zjawisko, że produkcja rolna w Polsce jest nieopłacalna, a opłacalny jest jedynie import płodów rolnych, i to do kraju, który od tysiąca lat słynął z ich eksportu, a na eksporcie polskiego zboża wyrosła potęga Gdańska. Kto tu jest więc prawdziwym przestępcą, skorumpowani liberałowie, którzy nabrali się od Zachodu łapówek, by produkcja rolna w Polsce była nieopłacalna, czy polityczni działacze Samoobrony, którzy ujawniają te fakty by dla dobra Polski z nimi walczyć? Jest rzeczą oczywistą, że ten kto nie zgadza się z zastanym stanem prawnym, choćby ów stan prawny był niekorzystny dla Państwa i Narodu będzie traktowany przez beneficjantów takiego stanu prawnego, czyli przez Targowicę, jak przestępca. Dzisiejszych zaś „liberałów” w czasach w PRL traktowano jak chuliganów, warchołów i przestępców. W czasach zaś II wojny światowej polskich patriotów, partyzantów AK, walczących z okupantem hitlerowskim, co w sposób oczywisty naruszało prawo Generalnej Guberni, nazywano „bandytami” i rozstrzeliwano.
Lecz to my naród Polski zmieciemy Targowicę ze sceny politycznej. Nowa zmieniona prokuratura powinna z urzędu wszczynać postępowania wszędzie tam, gdzie w różnego rodzajach decyzjach gospodarczych dobro Państwa zostało narażone na szwank.
Wymogiem zaś ostatniej chwili, nie cierpiącym zwłoki jest natychmiastowa poprawa stosunków polityczno-gospodarczych z Rosją, stosunków które uległy ochłodzeniu nie z woli naszych narodów.
Również dla kościoła katolickiego w Polsce Moskwa przestała być wrogiem.
Porzuciła wojujący ateizm, wyrzekła się obłędnej doktryny Karola Marksa, że „religia to opium narodów”.
W tej sytuacji dla kościoła katolickiego w Polsce wrogiem nie jest wyszlachetniony przez martyrologię niedawnej historii bratni naród słowiański Rosjan, równie tragicznie doświadczony jak naród polski, a bardziej już bezbożny, rozwydrzony Zachód oferujący Polsce występek, rozpasaną konsumpcję, którą tak krytykował Papież Jan Paweł II, narkomanię, pederastię, pedofilię, małżeństwa homoseksualne, Zachód który wyrzekł się wartości chrześcijańskich, Zachód obrażający uczucia religijne nie tylko przez obra?liwe rysunki Mahometa, lecz także Najświętszej Maryi Panny.
Pierwsze pojednawcze wypowiedzi prezydentów obu państw Polski i Rosji dobrze rokują w kierunku pojednania. My Naród polski będziemy je z całego serca wspierać.





Otrzymują: 1. Pan Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Lech Kaczyński
(Kancelaria)
ul. Wiejska 10
00-902 WARSZAWA

2. Pan Jarosław Kaczyński
Przewodniczący Partii „Prawo i Sprawiedliwość”
Biuro Poselskie Klubu Parlamentarnego PiS
ul. Wiejska 4/6/8 p. 175
00-902 WARSZAWA

3. Pan Andrzej Lepper
Przewodniczący Partii „Samoobrona RP”
Aleje Jerozolimskie 30
00-024 WARSZAWA

4. Pan Roman Giertych
Przewodniczący Partii „Liga Polskich Rodzin”
Biuro Posła na Sejm
ul. Górnośląska 24
00-484 WARSZAWA

5. Ojciec Tadeusz Rydzyk
ul. Żwirki i Wigury 80
87-100 TORUŃ


6. Redakcja „Naszego Dziennika”
ul. Żeligowskiego 16/20
04-476 WARSZAWA

7. Ambasada Federacji Rosyjskiej w Polsce
ul. Belwederska 49
00-761 WARSZAWA

8. Redakcja Trybuny
ul. Miedziana 11
00-835 WARSZAWA

9. Redakcja Rzeczpospolitej
ul. Starynkiewicza 7/9
02-915 WARSZAWA


10. Redakcja Gazety Wyborczej
ul. Czerska 8/10
00-732 WARSZAWA



11. Redakcja Pulsu Biznesu
ul. Kijowska 1
03-738 WARSZAWA

22 marzec 2006

Markiewicz Michał 

  

Archiwum

Muzułmański festyn w Jerozolimie
sierpień 24, 2002
IAR
Islam zwycięża w wyborach demokratycznych
wrzesień 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Obronić Polskę - to też obronić polskiego rolnika
maj 3, 2003
przesłała Elżbieta
Zmiany w RPP
styczeń 12, 2003
PAP
Ponowne Zagrożenie Polski Bombardowaniem Nuklearnym
luty 6, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Czesi zrobią to, co się nawet Stalinowi nie śniło
luty 28, 2008
marduk
Spółdzielcza ciuciubabka
luty 8, 2009
Witold Filipowicz
Polemika z załączoną dodatkowo adnotacją. (1)
styczeń 31, 2005
Gregory Akko
Powtórka z historii - czeka nas "narodowy socjalizm"
lipiec 26, 2004
Artur Łoboda
Czerwona gospodarka
czerwiec 24, 2003
przesłała Elżbieta
Kulig na koszt niezaproszonych
maj 16, 2003
www.polandsecurities.com/orlen
Procedures - sequel of 'Medallions'
wrzesień 12, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Śmierdziel
listopad 13, 2004
Tak Bartoszewskiego podsumowuje Nasz Dziennik ojca Rydzyka. Nie kopcie wiec Rydzyka, bo wygladacie w tym smiesznie.
październik 6, 2007
.
Energetyczne Rezerwy Azji Środkowej Rosną
październik 17, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Nowy *Dziennik* z usterkami
kwiecień 22, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
USA już nie walczy żeby wygrac w Iraku
luty 22, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Judeofaszyzm: 1000 świeżych trupów, których nie było, czyli nieFakty TVN o niewojnie w Libanie
sierpień 13, 2006
Posłowie sami chcą badać sprawę "łapówki Rywina"
styczeń 7, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
Kto chce wojny?
marzec 20, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media