ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Ile jest w Polakach Chrześcijaństwa? 
29 marzec 2013      Artur Łoboda
Świat Po Dominacji Przez USA 
27 lipiec 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Czy ktoś z Was zna osobę chorą na covid-19 
10 czerwiec 2020     
Nauki płynące nieustannie z historii 
1 sierpień 2017     
chłopiec do bicia. 
6 kwiecień 2011      Bogusław
Debatując o JOW, nie opowiadajmy bajek 
3 czerwiec 2015      Tomasz J. Kaźmierski
Opera na wydmach 20 
12 maj 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Najprostsze działania matematyczne 
23 marzec 2016      Artur Łoboda
To zaczyna wyglądać niebezpiecznie 
18 listopad 2016     
Obrazek współczesny 
8 marzec 2019     
Czym Polaków TERRORYZUJE Policja i Sanepid we współpracy z Łukaszem Szumowskim? 
10 lipiec 2020     
Analogie historyczne 
21 maj 2025      Artur Łoboda
Wielki mistrz 
8 kwiecień 2020     
Jak Rząd Tuska mógłby zmiażdżyć PiS? 
3 styczeń 2024     
Kto nam znalazł takich "przyjaciół"? 
7 luty 2018      Artur Łoboda
O tym jak łże pani ambasador USA G. Mossbaher 
21 czerwiec 2019      Alina
Większość pielęgniarek szpitalnych gwiżdże na „przytłaczającą” liczbę zawałów serca i zakrzepy krwi występujące u w pełni zaszczepionych 
2 styczeń 2022      Ethan Huff
Deportacja całej ludności palestyńskiej z Gazy do Jordanii i Egiptu 
2 luty 2025     
O kredycie społecznym wiedza podstawowa chociaż krytyczna  
10 wrzesień 2019      Alina
BYŁ ? JEST I BĘDZIE - Pan Jerzy Bińczycki - AKTOR !!! /wspomina Ewa Englert-Sanakiewicz/  
25 styczeń 2014      /-/Ewa Englert-Sanakiewicz

 
 

Z uporem maniaka "reformują"

Tak zwany "Plan Balcerowicza" służył kilku istotnym celom.
Podstawowym była "utylizacja" tak zwanej "klasy robotniczej", a więc pracowników dużych zakładów pracy, bo oni stanowili jedyną siłę polityczną zdolną zagrozić przyszłym politykom.

Doświadczyliśmy więc dokładnej powtórki z rewolucji bolszewickiej - gdy obiecano chłopom ziemię - w celu wykorzystania ich do walki politycznej, a po ugruntowaniu władzy zlikwidowano tą grupę społeczną jako "kułaków".
Wyjaśnię na wszelki wypadek młodzieży, że "kułak" to był ten chłop, który dobrze gospodarzył na własnej ziemi i zbierał plony. Za co był szykanowany i często zsyłany na Syberię - gdzie najczęściej ginął.

No więc - u nas było dokładnie tak samo z tak zwaną "Solidarnością", która pociągnęła za sobą miliony robotników, a po tak zwanej "transformacji ustrojowej" zlikwidowano największe zakłady pracy, bo w nich tkwiła siła zdolna przeciwstawić się politykom.
Plan ten był zresztą zgodny z celami naszych przyszłych "partnerów" z Zachodu, którzy dzięki temu łatwo kolonizowali Nasz Kraj.

Haniebne działania Balcerowicza przywołałem w kontekście współczesnej sytuacji.
A dlaczego go nie powtórzyć i nie zlikwidować?

Od ponad dwóch lat PiS udaje, że "reformuje" tak zwany Wymiar Prawa, a dziś jest tak samo źle jak na początku.
Dowodzą tego ostatnie wyroki sądowe.,
A dlaczego nie zlikwidować KLASY PRÓŻNIACZEJ, która niszczy ludzkie życie, tworzy z Polski kraj bezprawia i równocześnie szkaluje Nasze Państwo na arenie międzynarodowej?
Jak to się dzieje, że tak naprawdę najważniejszą władzę w Polsce posiadają poststalinowskie pomioty?

Od wielu lat lansuję ideę cyfrowego sędziego , albo inaczej "programu sędziowskiego", który zastąpiłby sędziów.
Zapewniam Państwa, że taki algorytm cyfrowy nie popełniłby takich "błędów" - jak to miało miejsce w wypadku skazania Tomasza Komendy.
Jedyny wymóg jaki musi być zrealizowany w pierwszym etapie sądu cyfrowego to bezwzględna kara więzienia za składanie fałszywych zeznań.
Maszyna może jeszcze długo uczyć się rozpoznawania kłamców, chociaż zeznania składane z podłączonym wariografem bardzo ułatwiłyby pierwszy etap funkcjonowania takiego systemu.
Mogłoby to być bardzo proste: składający zeznanie oparłby dłoń na barierce - jakie są w sądzie. A maszyna sczytywałaby dane organizmu.

Swoje idee powtarzam latami.
Niektóre doczekały swojej realizacji.
Ta zapewne bardzo długo nie wejdzie w życie, bo zlikwidowałaby jedną z przeszkód w życiu człowieka.

Trzy władze funkcjonują nie po to, by ułatwiać Nam życie. Tym bardziej ni po to, by "bronić" demokracji, ale po to by demokrację zamienić w farsę, a z obywateli uczynić niewolników trzech ciemiężycieli.

Powtarzam po raz kolejny, że idea trójpodziału władzy powstała na potrzeby państwa feudalnego!
W demokracji nie ma racji bytu, bo jak sama nazwa wskazuje demokracja to władza większości obywateli.

Natomiast wszystkie urzędy w rzeczywistej demokracji pełnią rolę usługową, a nie zwierzchnią.
18 czerwiec 2018

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Czy Katykatury Duńskie są Prowokacją?
luty 20, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Zaproszenie na wernisaż i ...
wrzesień 29, 2005
Instytut Analiz Bezpieczeństwa Narodowego ProPolonia.pl
marzec 4, 2009
Dariusz Kosiur
Czy starym towarzyszom będzie potrzebna nowa "Rota"?
maj 9, 2005
Wojciech Kozlowski
xxx
grudzień 10, 2006
Cieszę się z każdej chwili...
sierpień 13, 2003
przesłała Elżbieta
Zmienna Rzeczywistość Potęgi USA
marzec 20, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Polska ofiarą walki o globalne imperium?
czerwiec 14, 2007
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Sejmowa guma do żucia
lipiec 27, 2008
...
Koszulki z podobizną Hitlera
lipiec 23, 2004
Trąd wolnej mowy
sierpień 8, 2003
Andrzej Kumor
Amnezja
sierpień 7, 2008
Marek Jastrząb
"Cóż powiedzieć - żal odjeżdżać!" Jan Paweł II
sierpień 19, 2002
PAP
Memorandum CIA w sprawie destabilizacji Wenezueli
grudzień 3, 2007
James Petras
Oferta dostaw do Afganistanu przez Rosję nie wygodna dla USA?
marzec 16, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy jesteśmy w punkcie wyjścia?
październik 25, 2008
Artur Łoboda
Mieć czy być?
grudzień 14, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Pomiędzynarodówka agresywnego durnia i nadętego półgłówka
lipiec 22, 2005
Artur Łoboda
Zmarł Jacek Kaczmarski
kwiecień 11, 2004
PAP
Gra o główna nagrodę - część II
grudzień 1, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media