Średnim przedsiębiorstwom grozi masowa śmierć podczas drugiej blokady - duzi inwestorzy już czyhają na duże łupy.
W wyniku drugiej, twardej blokady, masowa śmierć małych i średnich firm jest już widoczna.
Dlatego jest zaskakujące, dlaczego w tych kręgach jest tak mały opór.
Ewentualnego wyjaśnienia daje spojrzenie na wygórowaną kwotę prywatnie pożyczonych pieniędzy, którymi na razie rząd ucisza te firmy.
Ma to na celu zapewnienie aprobaty zarówno ich, jak i większości populacji dla tych środków.
Jednak środki pomocnicze nie ratują życia, a jedynie opóźniają śmierć.
Najwyraźniej jest to pożądane, ponieważ głodne sępy w postaci dużych inwestorów z Zachodu, ale także z Chin już krążą nad kurczącymi się firmami.
Oni tylko czekają, by rzucić się na zwłoki małych firm.
W tym celu są również gotowi zrezygnować z kilku zysków w krótkim okresie z powodu blokady, aby w dłuższej perspektywie wypełnić swoje brzuchy dużym wykupem małych graczy.
Rząd jest awangardą inwestorów, którzy wcześniej oszołomili przyszły łup uspokajającymi zapowiedziami o pomocy państwa.
21 grudnia 2020 r. nagłówek artykułu gospodarczego brzmiał: „Bankructwa: w strefie euro jest duża wyprzedaż - na tym skorzystają Chiny”.
„Podczas gdy Chiny ożywiają swoją gospodarkę, strefie euro zagraża fala bankructw o niewyobrażalnych rozmiarach.
Chiny mogą niedługo rozpocząć „wielkie zakupy” w strefie euro (…).
Tymczasem ludzie w chińskich klubach i barach świętują żywiołowo - bez masek na twarzy i zasad dotyczących odległości ” (1).
Dlatego nie wszyscy są zdruzgotani falą bankructw w Europie, wręcz przeciwnie.
Nie dotyczy to chińskich konkurentów, ale wszystkich korporacji i funduszy, które mają wysokie zasoby gotówki.
Są teraz tacy, którzy mają wyjątkowo wysoki poziom płynności.
Ponieważ we wszystkich kryzysach: gotówka jest królem.
W wyniku blokady w Europie i na świecie gospodarka strefy euro skurczyła się o 7,4 proc.
W pierwszych trzech kwartałach 2020 r. w porównaniu z rokiem poprzednim (2).
W przypadku poszczególnych krajów obowiązuje następująca zasada: im ostrzejsze blokady, tym gorszy krach gospodarczy.
Na czwarty kwartał prognozy dla strefy euro zostały ostatnio zrewidowane w dół o 4,9 punktu procentowego z powodu drugiej fali blokad wiodących instytutów badań ekonomicznych.
Zamiast wzrostu o 2,7% w porównaniu z poprzednim kwartałem oczekuje się, że gospodarka euro spadnie o 2,2%.
To wyraźnie pokazuje dramatyczny wpływ blokad na życie gospodarcze.
W pierwszym kwartale 2021 r. spodziewany jest jedynie bardzo słaby wzrost o 0,7 procent w porównaniu z poprzednim kwartałem ze względu na blokady (3).
Nic więc dziwnego, że wielu ekspertów spodziewa się fali bankructw i problemów bankowych strefy euro w 2021 roku.
Niemiecka gospodarka spadła o 5,8 proc. w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r. w porównaniu z rokiem poprzednim (4).
Nasz eksport spadł w pierwszych 10 miesiącach o ponad 11 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim (5).
Oczekuje się, że w całym roku spadną one o 13 procent.
Indeks ifo, który często jest dobrym wskaźnikiem ekonomicznym, wyniósł 92,1% w grudniu 2020 r., około 3,5% poniżej wartości 95,5 z poprzedniego roku, a zatem nie wskazuje dokładnie na silny wzrost gospodarczy, nawet biorąc pod uwagę obecnie obniżony poziom gospodarczy (6).
Drugie twarde zamknięcie od listopada ponownie będzie miało duży wpływ na naszą gospodarkę.
Eksperci przewidują falę upadłości, zwłaszcza wśród samozatrudnionych, małych i średnich firm w Niemczech.
Blokady i klasa średnia
Małe i średnie firmy zapewniają u nas ponad 71 procent wszystkich miejsc pracy.
Pod koniec października, przed ostatnimi restrykcjami narzuconymi przez rząd, mówiono już, że blokady koronacyjne zagroziły ponad milionowi miejsc pracy w średnich firmach.
W szczególności branża hotelarska i freelancerzy walczyli o przetrwanie.
„Do końca 2020 roku może nastąpić utrata około 1,1 miliona miejsc pracy” - powiedział pod koniec października główny ekonomista
Korporacji Kredytowej KfW Reconstruction Fritzi Köhler-Geib przed drugą falą blokad.
„Pomimo ożywienia w trzecim kwartale, oczekiwania biznesowe na 2020 rok są historycznie słabe”.
Według sondażu
KfW z września, ponad co druga firma spodziewa się spadku sprzedaży w 2020 roku .
W sumie wpływy mogłyby zatem spaść o 545 mld euro (7).
Federalne Zrzeszenie Wolnych Zawodów dojrzało wielu freelancerów w poważnych tarapatach już w październiku: co drugi specjalista został poważnie lub bardzo poważnie dotknięty skutkami tych lockdowns Corona.
Szczególnie młode i małe przedsiębiorstwa są bardzo słabe (8).
Sytuacja uległa dalszemu pogorszeniu od czasu drugiej fali blokad późną jesienią (9).
Prezes Crafts Hans Peter Wollseifer powiedział w grudniu dla grupy roboczej Mittelstand, że zapasy finansowe, które niektóre firmy budowały przez wiele lat, stopiły się w bardzo krótkim czasie.
„W wielu firmach chodzi już tylko o przetrwanie” (10).
Blokada pogrążyła branżę hotelarską w największym kryzysie okresu powojennego.
„Straty i bankructwa będą spadać w styczniu równie obficie jak suche igły z choinki”, powiedział niedawno czołowy berliński szef kuchni Tim Raue (11).
Niemieckie Stowarzyszenie Hoteli i Restauracji (DEHOGA) ostrzegło na początku drugiego Lockdown, że dziesiątki tysięcy firm zagrożonych jest upadłością bez pomocy finansowej.
„Po drugiej blokadzie jedna trzecia z 245 000 gospodarstw nie przetrwa zimy.
Bez kompleksowej pomocy w zakresie odszkodowań grozi im bankructwo ”- powiedziała dyrektor zarządzająca
DEHOGA, Ingrid Hartges (12).
Według
agencji kredytowej CRIFBÜRGEL, 14,5% badanych restauracji, pubów , barów z przekąskami i kawiarni w Niemczech było zagrożonych upadłością już pod koniec października.
Prezes
Stowarzyszenia Handlu Tekstyliami Steffen Jost powiedział na krótko przed drugą falą zamknięć: „W głównych lokalizacjach będą umierające sklepy.
Oblicze wielu centrów miast ulegnie ogromnej zmianie.
Niektórych już nie będzie ”(13).
Niemieckie stowarzyszenie branżowe obawiało się już przed drugim zamknięciem, że „w końcu kryzys może kosztować istnienie 50 000 średnich przedsiębiorstw (handlowych)” (14).
Brakujące protesty
W obliczu tej tragicznej sytuacji, a zwłaszcza ponurych perspektyw dla setek tysięcy samozatrudnionych, małych i średnich przedsiębiorstw, nasuwa się pytanie: dlaczego przedstawiciele biznesu do tej pory tak mało protestowali?
Dlaczego przedsiębiorcy nawet nie domagają się znaczącej publicznej dyskusji na temat proporcjonalności lub trafności podjętych działań?
Z jednej strony wynika to z polityki uspokojenia gospodarczego, polityki uspokojenia prowadzonej na bezprecedensową skalę od marca.
Słowa kluczowe to pożyczki KfW, rekompensata za sprzedaż, dodatek za pracę w niepełnym wymiarze czasu pracy, niższy podatek od towarów i usług, zawieszenie obowiązku niewypłacalności i tak dalej.
W latach 2020 i 2021 niemiecki rząd wyda łącznie prawie 1500 miliardów euro na środki uspokajające, co odpowiada około 30 procentom produktu krajowego brutto.
Większość z tego jest finansowana z długu.
Taki wzrost długu publicznego w czasie pokoju, taka dystrybucja pieniędzy rządowych jest historycznie wyjątkowa (15).
Wiele osób dotkniętych chorobą jest dosłownie bombardowanych pieniędzmi (16).
Zapewnia to aprobatę wielu poszkodowanych osób, a jednocześnie wsparcie polityczne i medialne: dajesz poszkodowanym pieniądze.
Ale tego rodzaju polityka uspokajająca to czek na przyszłość, odkładanie rachunku na później.
Jednym z bardzo rzadkich wyjątków w szeregach milczących owiec był Mario Ohoven, prezes ważnego
Federalnego Stowarzyszenia Średnich Przedsiębiorstw (BVMW) od 1988 roku .
Na początku drugiej blokady, która została oznaczona jako „krótkie światło blokady”, wyraził niezwykle silną krytykę.
Zapowiedział kroki prawne przeciwko drugiej blokadzie w dniu 22 października 2020 roku.
Są to nałożone przez państwo zakazy wykonywania zawodu, które „nie przetrwają i dużej części gospodarki, oraz wielu firm” (17).
W wywiadzie udzielonym dziennikowi
Welt 29 października powiedział, że 80 procent gospodarki to psychologia.
Polityka budzi strach.
Dziesiątki procent klasy średniej nie przeżyłoby drugiej blokady, to jest jak drugi zawał serca, którego również często się nie przeżywa.
Odroczenie bankructwa mogłoby sfinansować zombie (18).
Kiedy 29 października ogłoszono drugą falę blokad, Ohoven zakwestionował proporcjonalność i konstytucyjność środków i ogłosił, że w interesie małych i średnich przedsiębiorstw złoży odwołanie do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego (19).
Dwa dni później, 31 października, Mario Ohoven zginął w wypadku samochodowym.
Kto skorzysta na sprzedaży?
Ale jest jeszcze jeden powód, dla którego tak mało protestów pochodzi ze środowisk biznesowych.
Ponieważ są wielcy spekulanci z powodu masowej śmierci korporacji.
Nie wszyscy są niezadowoleni z masowych bankructw samozatrudnionych, małych i średnich firm, na przykład wspomniani wyżej chińscy kupcy, którzy w czasach kryzysu mogą bardzo tanio nabyć solidne średnie firmy.
Ale nie tylko Chińczycy cieszą się z fali bankructw wśród niemieckich MŚP.
Restaurator z Monachium opowiedział mi o spotkaniu
DEHOGA Bayern , bawarskiego stowarzyszenia hotelowo-restauracyjnego, które odbyło się jesienią, w którym uczestniczyli również czołowi monachijscy restauratorzy.
Różni właściciele browarów, główni inwestorzy i najwięksi restauratorzy stwierdzili, że wcale nie byli niezadowoleni z rozwoju sytuacji, wręcz przeciwnie.
Obecnie przyglądasz się uważnie, która restauracja bankrutuje w której lokalizacji i dlatego jest tania, a następnie uzyskujesz do niej dostęp.
Bardzo znany monachijski czołowy restaurator powiedział:
„Całość kosztuje mnie teraz kilka milionów euro sprzedaży, ale potem mam kilka fajniejszych lokalizacji i jestem w znacznie lepszej sytuacji niż wcześniej.
Nazywa się to konsolidacją rynku ”.
To jest właśnie główny motyw globalnych blokad.
Duzi zjadają maluchy i właśnie ze względu na blokady mogą je też połknąć wygodnie - i przede wszystkim tanio.
Dlatego wśród wpływowych dużych firm i dużych finansistów nie było i nie ma znaczącego oporu wobec polityki blokad.
Przeciwnie.
Jak powiedziałem: teraz to kosztuje kilka milionów, może kilka miliardów w sprzedaży, ale potem jesteś znacznie silniejszy niż wcześniej.
Blokady działają na korzyść dużych firm - słowo kluczowe:
amazon -, miliarderów, dużych firm, funduszy hedgingowych i tych, którzy mają teraz dużą płynność.
Poza tym: duże firmy doskonale wiedzą, że w razie problemów zostaną wykupione przez rząd zgodnie z mottem „zbyt duże, by upaść”, zbyt duże, by zbankrutować, na przykład
Lufthansa .
Linie lotnicze zarobiły około 10 miliardów euro z funduszy rządowych.
Tylko w trzecim kwartale 2020 roku wypaliła dwa miliardy euro (20).
Można przypuszczać, że Lufthansa nie zbankrutuje nawet po wypaleniu rezerw finansowych.
Nie ma więc prawie żadnego powodu, by wielkie korporacje protestowały przeciwko blokadom.
W każdym kryzysie króluje gotówka.
Im gorszy krach, tym ważniejsza gotówka i płynność, które pomagają przetrwać, gdy sprzedaż spada.
Wiedzą o tym ważni i duzi gracze.
Kilka liczb:
3000 największych na świecie spółek niefinansowych, a notowanych na giełdzie ma obecnie 7600 miliardów dolarów płynności.
To o około jedną trzecią więcej niż w 2019 r. (21) i mniej więcej dwa razy więcej niż produkt krajowy Niemiec.
Jak podaje
Wall Street Journal, amerykański bank
JP Morgan Chase i fundusze private equity miały wiosną 2020 roku około 2000 miliardów dolarów w gotówce.
Następnie są duzi inwestorzy - tacy jak
Blackrock , Vanguard i wielu innych - oraz fundusze hedgingowe, które również mają bardzo wysoki poziom płynności.
Są też znani oligarchowie, tacy jak Jeff Bezos, Bill Gates, Warren Buffet, Marc Zuckerberg i tak dalej, których majątki dramatycznie wzrosły w ostatnich miesiącach, nie pomimo, ale właśnie z powodu blokad.
Dla prawie wszystkich dużych korporacji i dużych inwestorów, którzy mają obecnie wysoki poziom płynności, blokady są błogosławieństwem, wyjątkową okazją, aby tanio usunąć konkurentów z drogi.
Podobnie jak w przeszłości, zwłaszcza w czasie strasznego światowego kryzysu gospodarczego i finansowego z 1907 r. (22), również i tym razem mamy do czynienia z wielkimi zwycięzcami procesu oczyszczania gospodarczego.
Te duże zjedzą małe w niewyobrażalnym stylu.
Im większy strach w mediach, tym dłuższe i bardziej rygorystyczne stają się blokady.
Każdy kolejny dzień blokady prowadzi w perspektywie średnioterminowej do dodatkowych miliardów zysków dla dużych graczy, zwłaszcza multimiliarderów.
Im gorsze blokady, tym silniejsze trzęsienie rynku, tym większy wzrost władzy dla stosunkowo niewielkiej grupy oligarchów, do których należą wielkie korporacje.
Strach i blokady to błogosławieństwo dla wielkich korporacji i stojących za nimi oligarchów, wręcz wyjątkowa okazja, aby naprawdę pozbyć się konkurencji.
Niemiecka klasa średnia jest ofiarą, którą nasi politycy oddają w ofierze dla wielkich korporacji, a dokładniej: dla ich właścicieli.
Jeśli klasa średnia nie podejmie zdecydowanej walki w najbliższym czasie, nie będzie już dłużej istnieć w tej formie.
Źródła i uwagi:
(1) https://deutsche-wirtschafts-nachrichten.de/508313/Insolvenzen-In-der-Eurozone-droht-der-grosse-Ausverkauf-China-wird-profitieren
(2) https://tradingeconomics.com/germany / gdp-growth-Annual , od 25.12.2020
(3) Deutsche Wirtschaftsnachrichten (DWN) 22.12.2020
(4) https://tradingeconomics.com/germany/gdp-growth-annual , od 18.12.2020 , obliczenia własne
(5 ) https://tradingeconomics.com/germany/exports , stan na 23 grudnia 2020 r.
(6) plik: /// C: / Users / 00413 / AppData / Local / Temp / ku-2020-12-pm-geschaeftsklima-DT- 1.pdf, opublikowano 18.12.2020
(7) Niemieckie wiadomości biznesowe 23.10.2020
(8) Niemieckie wiadomości biznesowe 23.10.2020
(9) Niemieckie wiadomości biznesowe 12.06.2020
(10) Niemieckie wiadomości biznesowe 13.12.2020
(11) Niemieckie wiadomości biznesowe 12.12.2020
(12 ) Welt.de 29 października 2020 r.
(13) Welt.de 5 listopada 2020 r.
(14) Welt.de 7 listopada 2020 r.
(15) Handelsblatt 6 listopada 2020 r., Pandemia zadłużenia: Jak Corona rujnuje finanse państwa:
https: // www. handelsblatt.com/politik/international/oeffentli che-gospodarstw domowych-die-pandemic-like-corona-die-Staatsfinanzen-ruiniert / 26593456.html? ticket = ST-14351156-CAI51SDYQROQFWw3wGqG-ap6 # _blank
(16) Handelsblatt 6 listopada 2020, The How Coronaia: The Debt Pandemic: zrujnowane finanse państwa
(17) https://de.wikipedia.org/wiki/Mario_Ohoven , stan na 11.11.2020
(18) https://www.welt.de/videos/video218864836/Wirtschaftliche-Folgen-Erneuter-Lockdown-Wie -a-drugi-zawał mięśnia sercowego-i-jest-często-śmiertelny.html? wtrid = newsletter.wirtschaft..wirtschaft ..% 26 pm_cat% 5B% 5D% 3Dwirtschaft & promio = 81498.1663103.6171551 & r = 5716766931521203 & lid_ = 1663n153
( 191715 ) https://de.wikipedia.org/wiki/Mario_Ohoven
(20) Welt.de 5 listopada 2020
(21) Ekonomista 9 grudnia 2020
(22) https://kenfm.de/standpunkte-%E2%80%A2- katastrofa-boersen-2020-i-świadoma-panika-finansowa-1907 /
Christian Kreiß , urodzony w 1962 r., Studiował ekonomię i uzyskał w Monachium doktorat na temat Wielkiego Kryzysu w latach 1929–1932. Po siedmiu latach pracy jako bankier inwestycyjny w różnych bankach komercyjnych od 2002 r. wykłada finanse i politykę gospodarczą na Uniwersytecie Aalen. Jest autorem kilku książek. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.menschenrechteewirtschaft.de .
https://www.rubikon.news/artikel/unter-geiern