"Czegóż płaczesz? - staremu mówił czyżyk młody -
Masz teraz lepsze w klatce niż w polu wygody".
"Tyś w niej zrodzony - rzekł stary - przeto ci wybaczę;
Jam był wolny, dziś w klatce - i dlatego płaczę".
Ignacy Krasicki - PTASZKI W KLATCE
Do napisania obecnego tekstu sprowokowała mnie wypowiedź osobnika kompletnie zdegenerowanego, który "Takie widzi świata koło, Jakie tępymi zakreśla oczy".
A konkretnie: przedkłada krótkoterminowe własne profity - nad przyszłość swoich dzieci i wnuków.
Posługuje się przy tym oderwaną od konkretów demagogią.
Na mój tekst "Europa dwóch prędkości"
http://zaprasza.net/a.php?article_id=34302, napisał taki komentarz:
Witam,
Należę do pokolenia, które kończyło edukacje za rządów Mazowieckiego. Sądzę, że pisze pan głupoty i straszy wszystkich UE. Pracuję w wielkiej korporacji, która pierwotnie była przedsiębiorstwem państwowym następnie została sprzedana dla firmy niemieckiej, teraz zarząd jest wielonarodościowym. Liczy się wiedza i kompetencje. Zaczynałem pracę w tej firmie kiedy była polska. Moje pensje w tych czasach były głodowe. Była złe zarządzana, warunki pracy okropne, brak dostępu do nowych technologii. Jak to zwykle w państwowej firmie liczyły się znajomości. Wolę pracować w "niemieckiej" firmie niż być "dojony" przez rodaka. Dodam, że firma jest jednym z najlepszych pracodawców w województwie.
Przy całej patologii przy prywatyzacji chciałbym by Balcerowicz wrócił i dokończył procesy prywatyzacji. Czas skończyć z socjalizmem. Należy zlikwidować, sprywatyzować cały przemysł. Przedsiębiorstwa państwowe zapewniają tylko władzę i wpływy politykom. Politycy robią tylko to, co może podnieść notowania partii. Dlaczego nie zamknie się nierentownych kopalń, bo taka decyzja położyła by każdą partię w następnych wyborach. Aktualny rząd uważany jest za prawicowy, a jak uważam, że jest skrajnie lewicowy. Straszy się nas gospodarką niemiecką, francuską. Kto odrobine zna się na ekonomii wie, że kapitał nie zna granic. Mam być dumy z tego, że pracuję w polskie firmie i zarabiam grosze? Na tym polega patriotyzm? Łatwo jest znaleźć wspólnego wroga, na którego będzie można zrzucić odpowiedzialność za własne niepowodzenia.
Osobnik podpisany "Szymon" dowiódł swoją wypowiedzią, że
nie ma zielonego pojęcia o ekonomii. I z pewnością nie wysilił się - by zrozumieć otaczający świat.
O tym bandycie - Balcerowiczu wie tylko tyle ile podawała liberalna propaganda. A nie wysilił się - by poznać prawdę o jego działaniach.
To właśnie tacy - jak Balcerowicz okradali Polaków - każąc Nam pracować za grosze!
To tacy - jak Balcerowicz - komunistyczni aparatczycy, niszczyli gospodarkę polską.
Zadam temu Szymonowi tylko jedno pytanie: niech wskaże
chociaż jedną inwestycję dokonaną przez Balcerowicza?
Przerażające jest, że ćwierć wieku po działaniach największego niszczyciela polskiej gospodarki - są jeszcze ludzie - którzy powtarzają kłamliwą, liberalną propagandę.
Ale i dzisiaj w Rosji są psychopaci - którzy wielbią Stalina - jako "zbawcę Rosji".
Musimy być świadomi, że wokół nas żyje ogrom psychopatów - których zamieniono w niewolników. A najgorsi są ci - którzy chętnie pełnią funkcję kapo obozowego.
W Drugiej RP najsilniejszą częścią gospodarki - była właśnie gospodarka państwowa.
W firmach państwowych zarabiano znacznie więcej - niż w prywatnych.
Do dzisiaj znaczna część gospodarki francuskiej jest znacjonalizowana. I dzięki temu święci sukcesy gospodarcze.
Nic bowiem nie zastąpi kultury osobistej - kadry zarządzającej.
Hołota rządziła polską gospodarką po 1945 roku.
Hołota rządziła gospodarką polską w Trzeciej RP.
Pisowska hołota zarządza polską gospodarką dzisiaj.