ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

PIS + PO + KK = MAMON ZWYCIĘZCA ( w eterze)! 
25 kwiecień 2010      Marek Głogoczowski
Batalie o aborcje  
5 październik 2016      Artur Łoboda
Auld Lang Syne 
29 styczeń 2020      Brexit
Przecież on z zawodu jest dyrektorem 
21 sierpień 2020     
Hollywoodzkie bredzenie PiS 
25 maj 2017      Artur Łoboda
Najwyższy czas: dr Sam White z Wielkiej Brytanii wzywa innych lekarzy, aby przestali szczepić ludzi i zabrali głos 
26 kwiecień 2022      Kevin Hughes
OŚWIADCZENIE DZIAŁACZY WOLNYCH ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH WYBRZEŻA 28 luty 2016 
29 luty 2016      Artur Łoboda
Analogia Sytuacji Obecnej USA i Sowietów w 1970-89 w Afganistanie 
11 maj 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Wielka gra o paliwo 
28 marzec 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (24.12.2011) 
5 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
MSZ polski czy antypolski? 
17 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Opera na wydmach 9 
18 maj 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Słowiaństwo polskie 
18 październik 2020      Małgorzata Konstańczak
Zygmunt Jan Prusiński SZUDROCZYĆ - część trzecia 
27 styczeń 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Odsłonięcie tajnej strategii CIA i motywów dominacji na platformach mediów społecznościowych 
8 czerwiec 2024     
Pogrzeb Włodka Kulińskiego 
4 lipiec 2016      Gajowy Marucha
Prawdziwe cele Niemców 
9 wrzesień 2017      Artur Łoboda
To wojna przeciwko polskiej kulturze 
20 luty 2013      Artur Łoboda
„Wyremontowany” etos AK 
2 luty 2014      www.polskawalczaca.com
Naszą bronią jest spokój 
16 kwiecień 2012      Artur Łoboda

 
 

Strzeżcie się liberalnych kretynów

Znaczenie każdego ze słów uzależnione jest od kontekstu - w jakim jest używane.
Wiele ze słów zupełnie coś innego znaczy w odmiennych cywilizacjach i systemach społecznych.

W latach komuny na ogół określałem siebie mianem liberała, uznając to słowo za przejaw demokratycznej postawy wobec społeczeństwa i konkurencyjności w gospodarce.
Ale po 1989 roku pojawiła się grupa agresywnych demagogów którzy - mianując się liberałami twierdzili, że własność państwowa - to całe zło i dlatego należy ją sprzedać komukolwiek - za dowolną kwotę - jaką zaoferuje kupujący.
W ten sposób sprzedano wiele polskich przedsiębiorstw, które zostały potem zlikwidowane tylko po to - by oddać ich rynek dla przedsiębiorstw zagranicznych.
I to jest najlepszy przykład tak zwanego "wolnego rynku".
Przez nikogo niekontrolowane operacje gospodarcze doprowadzają do tego, ze wygrywa bardziej przebiegły i pozbawiony wszelkich zasad moralnych.

"Liberalizacja polskiej gospodarki" była przez lata wytrychem - dzięki któremu bez wprowadzenia terroru doprowadzono do zniszczenia społeczeństwa polskiego i grabieży polskiej gospodarki.
Dwadzieścia lat wcześniej - w Chile i Argentynie - te same skutki uzyskano tylko dzięki masowemu terrorowi i zamienieniu tych krajów w wielkie obozy koncentracyjne - dla przeciwników politycznych.
W Polsce to nie było potrzebne, bo liberalne złodziejstwo autoryzował swoją powagą Kościół Katolicki, który uśpił czujność Polaków.
I z tego powodu - pewnie do dnia dzisiejszego, złodziejska grabież Polski mogłaby się odbywać, ale 18 lat temu - w trakcie studiowania historii Żydów w Polsce, dojrzałem już w średniowieczu te same mechanizmy postępowania wobec chrześcijan.
Bóg mi świadkiem, że przez trzy lata powstrzymywałem się z ujawnieniem tych informacji, obawiając się nawrotu antysemityzmu i nie chciałem za to ponosić odpowiedzialności. Po wielokroć sprawdzałem fakty - by mieć pewność - co do wniosków.
I gdy ujawniłem swoje odkrycie, to wiele osób - łącznie z ekonomistami, zaczęła przyglądać się teoriom głoszonym przez liberałów.
Publicznie głosiłem, że nie są to żadni ekonomiści, ale pospolici złodzieje - żydowskiego pochodzenia, którzy tworzą pseudonaukowe formuły zdaniowe - by za ich pośrednictwem dokonać przekrętów służących obrabowaniu społeczeństw.
Nie mogli tego dokonać w pojedynkę, więc dobierali sobie pomocników, którzy w praktyce realizowali jego cele.
Doskonałym przykładem jest Milton Friedman - wywodzący się z "eskimosów" węgierskich.
Stworzył on armię "strażników rewolucji" ekonomicznej, którzy poprzez terror wprowadzali - rzekomo wolnorynkowe zasady - sprowadzające się do przejęcia zysków z pracy społeczeństwa - przez małą grupę wybranych.
Tak było w latach siedemdziesiątych w Argentynie i Chile - gdzie wyznawcy teorii Miltona Friedmana wprowadzili rzekomy "wolny rynek" narzędziami terroru, tworząc obozy koncentracyjne dla opozycji i na wielką skalę mordując swoich przeciwników politycznych.
Warto zauważyć, że to metoda przerobiona wcześniej przez inną sektę "eskimosów", którzy pięćdziesiąt lat wcześniej - dokładnie tymi samymi metodami wprowadzali komunizm.
Zwrócę przy okazji uwagę, że ziemia węgierska wydała innego "eskimosa", który na podobieństwo Miltona Friedmana stworzył bojówki użytecznych idiotów - ułatwiających mu grabież cudzych pieniędzy.
Jest nim twórca tak zwanej "Fundacji Batorego" - Goeorge Soros - jeden z największych światowych złodziei, który do tej pory działa bezkarnie dzięki temu, że opłaca polityków i światowe rządy.

Jesteśmy dorosłymi ludźmi i nie powinniśmy dawać się nabierać - na bajki hochsztaplerów.
Rzekoma "walka o wolny rynek" trwa na świecie wiele dłużej niż funkcjonował komunizm. Jeżeli ta idea miałaby być dobra - to dlaczego nie wygrała w cuglach z innymi koncepcjami?
Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta.
Wolny rynek to utopia wewnętrznie sprzeczna.
Jeżeli bowiem "wolny rynek" zakłada nieograniczoną konkurencję - to jednym z jej elementów jest korupcja.
A w wypadku powszechnej korupcji nie jest możliwa jakakolwiek konkurencja.

Tego prostego mechanizmu nie zauważa żaden z doktrynerów wolnego rynku. Czy są aż tak głupi?
Nie, oni są do cna zdemoralizowani i hasło "wolnego rynku" jest dla nich zasłoną - do wielkich grabieży.

Rozzuchwaleni bezkarnością w grabieniu obcych krajów, "eskimoscy" ideolodzy "wolnego rynku" uznali, że nadszedł czas by okraść obywateli Stanów Zjednoczonych, którzy przez swoją naiwność - aż się o to prosili.
Na nic nie zdały się moje ostrzeżenia wobec Amerykanów z 2003 roku, w których bardzo wyraźnie wskazałem grupę, która okradnie to społeczeństwo.
I stało się tak mimo faktu, że moje ostrzeżenie poparła grupa przyzwoitych Żydów.
Pięć lat później miliony Amerykanów straciły dorobek własnego życia. Wielu z nich stoczyło się na dno.
Najlepszym dowodem skuteczności teorii liberałów z tak zwanej "szkoły chicagowskiej" jest upadek tej aglomeracji miejskiej i całkowite bankructwo dawnej lokomotywy rozwoju gospodarczego Stanów Zjednoczonych, a więc miasta Detroit.

"Historia nauczycielką życia" - powinna być. Jednak pewnej grupy Polaków nic nie jest w stanie nauczyć.
Głosowali na Palikota, głosują dziś na Korwina.
Przypominam więc, że tak zwani "Chicago boys" wprowadzali rzekomy - "wolny rynek" terrorem - pozbawiając Chilijczyków i Argentyńczyków wszelkich praw.
Od dłuższego czasu - rzekomi prawicowi ideolodzy twierdzą, że "demokracja to największe zło". A więc w nowym porządku chcą zlikwidować tą formę sprawowania władzy.
Jak by się to się zakończyło - gdyby przejęli władzę?
Nie ulega wątpliwości, że Społeczeństwo Polskie zostało totalnie ogłupione i zdemoralizowane.
Z takim społeczeństwem nie da się naprawić Państwa Polskiego.
Pewną nadzieją jest reedukacja społeczna i uświadomienie Rodakom, że popadli w monstrualny obłęd. Temu zadaniu poświęcam wiele wysiłku.
Historia dowodzi, że nawet rządy plutokracji wsparte być musiały choćby cząstkową demokracją.
Kto dziś nie chce korzystać z nauk przeszłości? Tylko "eskimosi", bo wykształcony człowiek nie da się tak łatwo oszukać.

Nigdy w historii świata - nie doświadczyliśmy "wolnego rynku". Takie zjawiska są tylko sytuacjami przejściowymi - w momencie zapełnienia próżni ekonomicznej.
Kapitalizm nie jest zjawiskiem dziewiętnastowiecznym. Występował zarówno w trakcie kolonizacji greckiej, w Starożytnym Rzymie, a w naszej erze na początku w miastach lokacyjnych. I jedynie w trakcie ich ustanowienia - przez krótki okres czasu mieliśmy do czynienia z jakąś formą "wolnego rynku".
Warto przywołać gospodarczą strukturę miast lokacyjnych, którą całkowicie niesłusznie określa się mianem feudalnej.
Już osiemset lat temu mieliśmy do czynienia ze zjawiskami, które i nam dziś towarzyszą. Mieliśmy więc konkurencję pomiędzy wytwórcami i niszczenie jej przez pracę "partaczy", a więc niskopłatnych producentów, którzy w miejscach nieobciążonych podatkami wytwarzali tanie, ale niskiej wartości produkty. Ich wprowadzaniem w gospodarkę miejską zajmowali się na ogół Żydzi, którzy umiejętnie omijali bariery handlowe.
Można powiedzieć, że to pierwowzór chińskiej tandety.

W historii gospodarki świata pojawiły się wszystkie zjawiska ekonomiczne, które i dziś doświadczmy.
Doskonale rozumieli to liberalni oszuści, którzy po 1989 roku - omotując Polaków intelektualnie twierdzili, ze znana nam historia już się nie powtórzy.
Dziś wiemy, ze jest to wielkie kłamstwo.
W gospodarce należy zachować rozsądek pomiędzy tymi elementami, które muszą znajdować się w rękach państwa, a składnikami płynnymi, które powinny być poddane wolnej konkurencji - kontrolowanej przez instytucje państwowe. Najlepszym na to przykładem jest kontrola nad instytucjami finansowymi. W ciągu ostatnich 25 lat - pozostający bez żadnej kontroli sektor bankowy, dopuścił się ogromnej grabieży pieniędzy prywatnych.
Niczego jednak nie osiągniemy - gdy Państwem kierować będzie zdegenerowany motłoch, który myśleć będzie tylko o własnych korzyściach.
Dlatego kolejne pokolenia Polaków skazywać się będą na zatracenie tak długo - aż nie nadejdzie takie, które uzna, że bez przywrócenia elementarnych norm etyki niczego nie osiągniemy.
A wprowadzanie etyki należy zacząć od siebie samego - by później przenieść ją w świat polityki.
Nigdy nie będzie on idealny, ale tak zdemoralizowany - jak jest obecnie - konserwować będzie upadek Państwa Polskiego.

Nie ulega wątpliwości, że należy uwolnić Polaków od wielu represji ekonomicznych - wprowadzonych przez kolejne rządy Trzeciej RP. Zlikwidować bezsensowne wymagania administracyjne, nieuzasadnione podatki i większość administracyjnych ciemiężycieli.
Ale tego dokonać możemy tylko przez przywrócenie elementarnych norm kultury, a nie przez utopijne hasła o jakimś "wolnym rynku", który nigdzie nie istniał.
Tak zwana "Nowa Prawica" Korwina Mikkegom, będzie koniem trojańskim dla nadziei Polaków o odrodzenie Państwa Polskiego i polskiej gospodarki.
Pisze te słowa z dużym wyprzedzeniem tak - jak ostrzegałem Amerykanów przed wielkim kryzysem i utratą pieniędzy.

Foto: slumsy Detroit - gospodarczy dorobek chicagowskich ekonomistów.
26 lipiec 2014

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Prokurator na żądanie
listopad 15, 2002
IGOR T. MIECIK
Walka o politykę Stanów Zjednoczonych
grudzień 12, 2006
Biuletyn Informacyjny Instytutu Schillera
Głupi Jaś
październik 6, 2003
Marek Ludwikiewicz
Kara wczesniejszej smierci
grudzień 8, 2005
przesłała Elzbieta
Trudne sprawy
Wspomnienie o Stolzmanie

maj 14, 2003
Czy Państwo odpowiada za swych niepoczytalnych obywateli?
listopad 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Ludzki odruch względem przestępców.
kwiecień 28, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
Niebo błękitne nade mną ...
marzec 19, 2007
Artur Łoboda
Nacjonalizm, czy kosmopolityzm?
lipiec 21, 2008
Dariusz Kosiur
Kilka przemyśleń - gdzie zaczyna się zło
sierpień 15, 2008
Artur Łoboda
Polscy żołdacy mogą stanąć przed sądem
czerwiec 23, 2006
PAP
Zapytaj o Unie
maj 26, 2003
przesłała Elżbieta
Pięć minut przed Żydami
marzec 7, 2008
Artur Łoboda
Lepper ma zapłacić za prawdę
styczeń 7, 2003
IAR
Agresja ze wschodu
wrzesień 17, 2007
Marek Olżyński
Dyskusja o Pacyfikacji Iraku
styczeń 13, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Gross
sierpień 26, 2006
Bogusław
Zdradzeni
wrzesień 10, 2007
..
REORGANIZACJA
czerwiec 7, 2008
Marek Jastrząb
Władysław Bartoszewski Jeszcze jeden „autorytet”
lipiec 12, 2006
Michał Miłosz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media