|
Staczanie w otchłań
|
|
Tajemnicą poliszynela jest wiedza, że Leszek Sławoj Głódź to alkoholik wyzbyty jakichkolwiek zasad moralnych.
Zamiast usunąć takiego za stanu kapłańskiego Kościół Katolicki odwraca głowę od jego ekscesów.
Jeżeli przyjmiemy metaforę, że Kościół Katolicki jest niczym łańcuch łączący wiernych - to Leszek Sławoj Głódź jest jednym z najsłabszych jego ogniw.
I dlatego jest doskonałym celem dla środowisk uznawanych za wrogie Kościołowi. Na przykład TVN24, który reportaż o wybrykach gdańskiego metropolity.
https://fakty.interia.pl/polska/news-reportaz-na-temat-arcybiskupa-glodzia-archidiecezja-oburzona,nId,3300854
Zadam jednak retoryczne pytanie:
kto jest prawdziwym wrogiem Wiary?, czy ten - kto piętnuje demoralizację hierarchów, czy ten - kto w pełni świadomie ukrywa je przed Społeczeństwem i chroni nawet najpodlejsze zło w łonie Kościoła?
Episkopat Polski przymyka oczy na ekscesy takich ludzi jak Leszek "flaszeczka" Głód . i tym samym stacza instytucję Kościoła w otchłań.
|
|
27 październik 2019
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Wg prawa w I RP prymas Polski musiał pełnić rolę króla kiedy sejm nie wybrał króla, albo nie było następcy.
Tak się zdarzyło co najmniej raz w historii, kiedy przez ok. 1,5 roku, kiedy prymas był interrexem a stolicą Polski był Łowicz, bo tam była siedziba prymasa w tamtym czasie. Na razie pominę szczegóły, których teraz nie mam czasu szukać, a dokładnie nie pamiętam.
Ważny dla mnie jest inny problem. Czy gdybyśmy teraz mieli monarchię i królem elekcyjnym był Andrzej Duda, to czy ktoś sobie wyobraża, że w razie nagłej jego śmierci, obecny prymas Polski abp. Wojciech Polak mógłby zastąpić króla?
Moja wyobraźnia okazuje się za małą do takiego zadania.
Zastanawiam się dlaczego?
Może świat władzy i świat wiary oddaliły się tak bardzo, że coś co przez wieki było oczywiste, po zawierusze historycznej zaborów i dwóch wojen światowych, staje się dla mnie niewyobrażalne, a dla wielu młodszych zwariowane i od czapy?
W dodatku "prawo" konstytucyjne zostało tak zapisane, że prymas został wykluczony jako awaryjny władca. Można dalej snuć dywagacje, że wciąż nie mamy władcy, a jedynie jakichś namiestników, nazwanych premierem, prezydentem, zależnych od mocodawców, o których nie mamy pojęcia.
Ciekawe jest kiedy prymas został wyautowany? Czy już w II RP, czy dopiero po II wś przez agresorów-komuchów, tzw żydokomunę przywleczoną jak zaraza na ruskich czołgach? Czy ktoś uczy tych podstawowych rzeczy na lekcjach historii albo religii w szkołach? |
|
2019-10-29
Alina
|
 |
|
|
| Tamto Prawo dotyczyło sytuacji gdy Król i Prymas byli najczęściej skoligaceni, więc wszystko "pozostało w rodzinie". |
|
2019-10-29
Artur Łoboda
|
|
|
|
Nie można dwom panom służyć
listopad 12, 2006
[Oto słowo Pańskie]
|
Surowce Ziemi to nasze wspólne dobro
listopad 14, 2004
Mirosław Naleziński
|
Kto naprawdę Polsce służy
luty 26, 2007
Artur Łoboda
|
"Że im gdzieś w polu nafta sikła i obrodziła dolarami"
grudzień 29, 2002
IAR
|
Kobylanski to jednak hitlerowski kolaborant
sierpień 2, 2006
stan
|
Mataczenie i kretactwa w Sadzie Rejonowym w Leczycy
wrzesień 13, 2006
Irena Starczynska
|
Illuminati
grudzień 3, 2006
Elzbieta
|
Czytane między wierszami
styczeń 1, 2003
Artur Łoboda
|
Order Orła Białego
listopad 11, 2005
PAP
|
Dla Premiera trawniki ważniejsze od ludzi...
sierpień 28, 2003
Mirosław Żeberek
|
Bohaterowie
styczeń 19, 2009
PAP
|
Wewnętrzni okupanci albo piąta liga
czerwiec 18, 2005
Artur Łoboda
|
Tak Bartoszewskiego podsumowuje Nasz Dziennik ojca Rydzyka.
Nie kopcie wiec Rydzyka, bo wygladacie w tym smiesznie.
październik 6, 2007
.
|
„Fachowcy” od piłki kopanej
czerwiec 10, 2006
Marek Olżyński
|
Komu nie wolno latać
maj 1, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
Ile kosztuje uczciwość?
listopad 7, 2006
Artur Łoboda
|
Obóz pięknej Polski?
kwiecień 29, 2007
Remigiusz Okraska
|
"Demokracja to sztuka manipulacji"
październik 2, 2005
|
To Twoja kolejna "lektura obowiązkowa"
grudzień 31, 2006
mil.
|
Wpływ lobby izraelskiego na politykę USA
lipiec 9, 2006
John Mearsheimer i Stephen Walt
|
|
|