ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

A świat będzie wolny 2 
2 marzec 2017      Artur Łoboda
Czym jest totalitaryzm liberalny w kulturze 
10 luty 2011      Artur Łoboda
Pisowscy krętacze i spolegliwi frajerzy 
23 wrzesień 2019      Artur Łoboda
Kiedyś odpowiedzą za celowe niszczenie polskiej kultury 
11 lipiec 2013      Artur Łoboda
Pieśń o Narodzeniu Pańskim Wacław z Szamotuł 
24 grudzień 2023     
"Jacek Poniedziałek: Wyjście z cienia". Tylko po co? Z czym do ludzi?  
6 sierpień 2020      Alina
Coś do śmiechu. Człowiek, który chce być premierem 
28 październik 2016     
Jeżeli Prezydentowi Dudzie zadrży ręka... 
25 luty 2016      Artur Łoboda
PiS dał opozycji prezent wyborczy 
20 luty 2020      Artur Łoboda
Dane VAERS pokazują 2000-procentowy wzrost zgłoszeń urazów mózgu po szczepieniu przeciwko COVID-19 
19 czerwiec 2022      Belle Carter
Laszka, która przeżyła opisuje jak to Ukraińcy "czyścili swoją ziemię" z Lachów 
14 lipiec 2017      Alina
Kobieta księżyca 
31 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część trzecia 
30 wrzesień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Parę słów o ARACHNOFOBII...czyli akcja "Pająk"... jak to było z człowiekiem z ...walizką. /z teki Teatru ESSE/ 
2 luty 2014      Ewa Englert-Sanakiewicz
W hołdzie Powstańcom Warszawskim 
31 lipiec 2014      Artur Łoboda
Ziobrowe deja vu 
14 grudzień 2016     
Putinowska wojna propagandowa 
12 październik 2018     
Gaza nie głoduje, ona jest głodzona 
24 lipiec 2025     
"Bohaterowie" 80. milionów 
2 grudzień 2016     
Brexit: 1 week to go!  
16 czerwiec 2016      Wise in Theory

 
 

Witold Gombrowicz, a współczesność

Wyobraźcie sobie Państwo, że z wrodzoną sobie dociekliwością i jeszcze większą upierdliwością , używając wybujałego słownictwa i abstrakcyjnego dowcipu - pisałbym o współczesnej elicie politycznej Trzeciej RP.
Kim bym wtedy został?
Współczesnym Gombrowiczem.
Przeczytałem kiedyś wypowiedź jakiegoś sfrustrowanego artysty, który wypowiadał się o tej "kurwie Polsce" - myląc polityczną hołotę rządząca w tym Kraju z drogą sercu wielu Polaków ideą Ojczyzny.

Nie piętnuję tego człowieka, bo on jedynie nie potrafi umiejętnie precyzować swoich myśli. Przez co pomylił meneli a piękna ideą.
Zresztą sam chyba kiedyś użyłem takiego epitetu wobec klasy politycznej.
Wywodzi się on z aksjomatu, który od dzieciństwa wpajała mi moja ś.p. Mama, a brzmiał on tak: "polityka jest jak kurwa, pójdzie do tego - kto lepiej zapłaci".
I bynajmniej nie jest to PRL-owskie spostrzeżenie, ale ukute zostało w okresie Drugiej Rzeczypospolitej.

W porównaniu do obecnego nihilizmu - znacznej części Polaków, Druga Rzeczpospolita jawi się jako okres honoru.
Ale w kategoriach bezwzględnych daleko jej było do państwa prawa.
Nie było wtedy aż takiej korupcji i prywaty - jak to ma dziś miejsce. Ale dla młodego Witolda Gombrowicza było dostatecznie dużo tematów do kpiarskiego wyszydzania z otaczającej rzeczywistości.

W swoim życiu gromadzimy wiele przedmiotów. Z czasem pozbywamy się niektórych z nich, by nie zagracały nam otoczenia.
Ale w przeszłości panował permanentny niedobór przedmiotów codziennego użytku i nigdy nie była jakiegoś "recyklingu".

Podobne było z kulturą.
W dzisiejszej - "globalnej wiosce" - przy natłoku informacji o zjawiskach kulturowych - cierpimy na "zagracenie" naszych umysłów.
Globalna kultura jest magazynem zawalonym zjawiskami z całego świata.
Ale w oddalonym od ośrodków kulturowych - polskim zaścianku, nie było zbyt wielkiego importu kultury z zewnątrz.
Dlatego każde - nowo wytworzone zjawisko kulturowe - od razu wchodziło do kanonu lokalnej kultury.
Z czasem stawało się rytuałem powielanym bez refleksji.
Mało kto pamiętał - od czego się wywodziły i w jakich warunkach powstały. Stały się tylko formą kodu kulturowego, który - niczym stare przedmioty - nie przystawały do otaczającej rzeczywistości.
A ponieważ życie codzienne nabrało dynamiki, to większość z tradycyjnych zachowań kulturowych - stała się anachroniczna.
W połączeniu z cyniczną polityką obozu sanacyjnego - wszelkie przejawy tradycyjnego patriotyzmu, przybierały groteskową formę.
Tak widzimy tamte czasy z dzisiejszej perspektywy.

Ale siedemdziesiąt lat temu - ten stan rzeczy emocjonalnie odczuwał Witold Gombrowicz i wylał to w swojej tworczości.

Czterdzieści lat temu próbowałem się zachwycać twórczością Gombrowicza - z racji dużego podobieństwa otaczającej mnie rzeczywistości.
Groteskowy - post-gomułkowski stan kultury w PRL-u, aż się prosił o takie paralele.
Jednak pogłębiona analiza twórczości Gombrowicza utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest to bardzo płaska gra słów, które przeciwstawiają się niezrozumiałemu już kodowi kulturowemu.

Dzisiejsi artyści dalej są zapatrzeni w twórczość Gombrowicza - całkowicie nie rozumiejąc otoczenia kulturowego w jakim działał i skutku twórczości tego emigracyjnego pisarza.
Dopiero tragedia drugiej Wojny Światowej, uzmysłowiła Polakom groteskowość Sanacji. I to dopiero po wojnie - zaczęto czytać Gombrowicza.
Współczesny nam artysta - chcący naśladować Gombrowicza - powinien uderzyć w tą samą obłudę i zakłamanie - jakie reprezentują współczesne pseudoelity kulturalne - wspierające zdegenerowaną klasę polityczną.
Zamiast tego mamy najemnych łajdaków, których jedynym celem jest zniszczenia całego - polskiego kodu kulturowego.
Taje - kulturowe śmieci, niczym nie różnią się od stalinowskich prowodyrów znieważających - zasłużonych dla polskiej kultury intelektualistów.
Nazwiska tych degeneratów odnajdą Państwo na listach "komitetów poparcia" dla Platformy Obywatelskiej, albo wśród tajnych "ekspertów" Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Pod rządami Platformy Obywatelskiej - kultura sięgnęła rynsztoku, gdy byle śmieć pozujący na artystę, plugawi wszystko - co dla Polaka jest święte.
22 czerwiec 2014

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Uwaga: Wazna informacja o "polskich" mediach!!!!
marzec 28, 2006
Przedruk
Śmietnik umysłowy
sierpień 19, 2008
Artur Łoboda
"Fortuna Albo Smierc"
styczeń 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Dehumanizacja pieniądzem
luty 14, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Śmierć Fenixa
czerwiec 5, 2006
Marek Olżyński
Ośla łąka
luty 15, 2004
SOBCZAK i SZPAK
Mrzonki a rzeczywistość w kryzysie globalnym
maj 1, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Kolejna "reforma" ochrony zdrowia
lipiec 26, 2004
Adam Sandauer
Apel o stawienie oporu syjonistycznemu okupantowi
sierpień 9, 2006
Tłum.: Paweł Michał Bartolik.
Poprawa sytuacji Alkaidy spowodowana fiaskiem w Iraku i Afganistanie
styczeń 6, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy można dać dziecku na imię Opieniek?
lipiec 20, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Kobylanski to jednak hitlerowski kolaborant
sierpień 2, 2006
stan
Sprawa prywatyzacji DTC znów będzie umorzona
sierpień 2, 2002
Dawid Tokarz
Jest brzydka sprawa...
czerwiec 9, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Kiepscy
grudzień 4, 2003
Dla jego bolesnej męki
październik 21, 2008
wikipedia.pl
Adres dla włamywaczy
kwiecień 10, 2007
Marek Olżyński
Ruch Przełomu Narodowego
czerwiec 19, 2008
Dariusz Kosiur
Przygotowania do wizyty GWB obnażają politykę Polski, Amerykańskiego Osła Trojańskiego w Europie
luty 21, 2007
kopista
Portal internetowy za 7,1 mln złotych
luty 19, 2003
zaprasza.net
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media