ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Włoskie banki na krawędzi bankructwa 
12 lipiec 2016      www.independenttrader.pl
Polityka „Wolnej Polski": Polacy na Białorusi są faktycznie prześladowani i niszczeni przez Państwo Polskie 
23 czerwiec 2009      Tadeusz Kruczkowski (wstęp MG)
Karygodny brak elementarnej wiedzy medycznej 
14 lipiec 2020     
Równi i równiejsi w Unii Europejskiej 
3 wrzesień 2011      PAP/IAR
Historia zatoczyła koło 
15 maj 2015      Artur Łoboda
Dyrektoriat Unii Europejskiej 
9 październik 2018     
Firma Pfizer wnosi o oddalenie pozwu w Teksasie zarzucającego fałszywy i oszukańczy marketing szczepionek przeciwko Covid-19 
13 styczeń 2024     
Myślnik o polityce (2) 
16 maj 2015      Artur Łoboda
Zmiana dekoracji i symboli - rozpoczęta 
25 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Trybuna Czytelników 
19 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Deklaracja z Great Barrington 
12 październik 2020      Great Barrington Declaration
Koniec złudzeń 
12 październik 2016     
Dlaczego dzieci "są odporne" na kowida? 
18 listopad 2020      Artur Łoboda
Naród wybrany 
17 lipiec 2020      Roman
„NIE” dla pomnika szatana! 
29 styczeń 2014      krzysiek4
Scena politycznych paranoików 
30 kwiecień 2015      Artur Łoboda
Każdy kolejny dzień pomocy Ukrainie - jest niczym plucie na groby Polaków zamordowanych przez Banderowców! 
11 październik 2024      Artur Łoboda
SCHETYNA DO PIERDLA NIE PÓJDZIE?  
12 grudzień 2018      Alina
Artysta demontowanych pomników 
7 luty 2022     
Czym jest Teatr Narodowy? 
11 luty 2014      Artur Łoboda

 
 

Witold Gombrowicz, a współczesność

Wyobraźcie sobie Państwo, że z wrodzoną sobie dociekliwością i jeszcze większą upierdliwością , używając wybujałego słownictwa i abstrakcyjnego dowcipu - pisałbym o współczesnej elicie politycznej Trzeciej RP.
Kim bym wtedy został?
Współczesnym Gombrowiczem.
Przeczytałem kiedyś wypowiedź jakiegoś sfrustrowanego artysty, który wypowiadał się o tej "kurwie Polsce" - myląc polityczną hołotę rządząca w tym Kraju z drogą sercu wielu Polaków ideą Ojczyzny.

Nie piętnuję tego człowieka, bo on jedynie nie potrafi umiejętnie precyzować swoich myśli. Przez co pomylił meneli a piękna ideą.
Zresztą sam chyba kiedyś użyłem takiego epitetu wobec klasy politycznej.
Wywodzi się on z aksjomatu, który od dzieciństwa wpajała mi moja ś.p. Mama, a brzmiał on tak: "polityka jest jak kurwa, pójdzie do tego - kto lepiej zapłaci".
I bynajmniej nie jest to PRL-owskie spostrzeżenie, ale ukute zostało w okresie Drugiej Rzeczypospolitej.

W porównaniu do obecnego nihilizmu - znacznej części Polaków, Druga Rzeczpospolita jawi się jako okres honoru.
Ale w kategoriach bezwzględnych daleko jej było do państwa prawa.
Nie było wtedy aż takiej korupcji i prywaty - jak to ma dziś miejsce. Ale dla młodego Witolda Gombrowicza było dostatecznie dużo tematów do kpiarskiego wyszydzania z otaczającej rzeczywistości.

W swoim życiu gromadzimy wiele przedmiotów. Z czasem pozbywamy się niektórych z nich, by nie zagracały nam otoczenia.
Ale w przeszłości panował permanentny niedobór przedmiotów codziennego użytku i nigdy nie była jakiegoś "recyklingu".

Podobne było z kulturą.
W dzisiejszej - "globalnej wiosce" - przy natłoku informacji o zjawiskach kulturowych - cierpimy na "zagracenie" naszych umysłów.
Globalna kultura jest magazynem zawalonym zjawiskami z całego świata.
Ale w oddalonym od ośrodków kulturowych - polskim zaścianku, nie było zbyt wielkiego importu kultury z zewnątrz.
Dlatego każde - nowo wytworzone zjawisko kulturowe - od razu wchodziło do kanonu lokalnej kultury.
Z czasem stawało się rytuałem powielanym bez refleksji.
Mało kto pamiętał - od czego się wywodziły i w jakich warunkach powstały. Stały się tylko formą kodu kulturowego, który - niczym stare przedmioty - nie przystawały do otaczającej rzeczywistości.
A ponieważ życie codzienne nabrało dynamiki, to większość z tradycyjnych zachowań kulturowych - stała się anachroniczna.
W połączeniu z cyniczną polityką obozu sanacyjnego - wszelkie przejawy tradycyjnego patriotyzmu, przybierały groteskową formę.
Tak widzimy tamte czasy z dzisiejszej perspektywy.

Ale siedemdziesiąt lat temu - ten stan rzeczy emocjonalnie odczuwał Witold Gombrowicz i wylał to w swojej tworczości.

Czterdzieści lat temu próbowałem się zachwycać twórczością Gombrowicza - z racji dużego podobieństwa otaczającej mnie rzeczywistości.
Groteskowy - post-gomułkowski stan kultury w PRL-u, aż się prosił o takie paralele.
Jednak pogłębiona analiza twórczości Gombrowicza utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest to bardzo płaska gra słów, które przeciwstawiają się niezrozumiałemu już kodowi kulturowemu.

Dzisiejsi artyści dalej są zapatrzeni w twórczość Gombrowicza - całkowicie nie rozumiejąc otoczenia kulturowego w jakim działał i skutku twórczości tego emigracyjnego pisarza.
Dopiero tragedia drugiej Wojny Światowej, uzmysłowiła Polakom groteskowość Sanacji. I to dopiero po wojnie - zaczęto czytać Gombrowicza.
Współczesny nam artysta - chcący naśladować Gombrowicza - powinien uderzyć w tą samą obłudę i zakłamanie - jakie reprezentują współczesne pseudoelity kulturalne - wspierające zdegenerowaną klasę polityczną.
Zamiast tego mamy najemnych łajdaków, których jedynym celem jest zniszczenia całego - polskiego kodu kulturowego.
Taje - kulturowe śmieci, niczym nie różnią się od stalinowskich prowodyrów znieważających - zasłużonych dla polskiej kultury intelektualistów.
Nazwiska tych degeneratów odnajdą Państwo na listach "komitetów poparcia" dla Platformy Obywatelskiej, albo wśród tajnych "ekspertów" Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Pod rządami Platformy Obywatelskiej - kultura sięgnęła rynsztoku, gdy byle śmieć pozujący na artystę, plugawi wszystko - co dla Polaka jest święte.
22 czerwiec 2014

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Populista Tusek
kwiecień 3, 2008
Artur Łoboda
"Bagno" "trzęsawisko" określają sytuację naje?d?ców
październik 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
PUBLIC RELATIONS – kształcenie ogłupiałego motłochu
sierpień 10, 2006
meditus
Miller zegarmistrzem.
czerwiec 5, 2004
wielebny
Zmienna Rzeczywistość Potęgi USA
marzec 25, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Prasa a PKB
grudzień 19, 2004
Mirosław Naleziński
Chcieliście UE, no to ją macie (1)
styczeń 11, 2005
List od przyjaciół
wrzesień 18, 2004
Przydzielają bonusy
grudzień 17, 2005
PAP
Prom "Rogalin" trafił na złom
kwiecień 3, 2006
Jan Zakiewicz
Mydlenie Oczu na Temat Iraku
listopad 30, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Syndrom zajączka i nied?wiedzia
maj 10, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Ty i Twoje dzieci będą spłacać 58 tysięcy - wraz z odsetkami...
czerwiec 1, 2007
PAP/Rzeczpospolita
Dla kogo robił Schnepf?
luty 19, 2007
Tomasz Sommer
64 rocznica Powstania Warszawskiego
sierpień 1, 2008
PAP
Jeśli myślisz że poznałeś wszelkie przejawy paranoi to jesteś w błędzie
grudzień 9, 2002
zaprasza.net
Tyle lat minęło a społeczeństwo jak było głupie takim pozostało
ZA MOWIENIE PRAWDY 10 LAT WIEZIENIA

luty 5, 2003
Siemaszko
Koniec mitu amerykańskiej demokracji
luty 21, 2003
PAP
Jacek Kaczmarski otrzymał fortepian
lipiec 10, 2002
PAP
Jak bogacił się były prezes Stoczni
lipiec 18, 2002
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media