ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Po wypuszczeniu „szczepionek” na Covid-19 liczba pozaszpitalnych zatrzymań krążenia prowadzących do ŚMIERCI wzrosła o prawie 30% 
27 październik 2023     
Polskie noworodki w rekach Tuska 
10 październik 2010      Goska
Odrzucono rezolucję, aby izraelskie obiekty jądrowe zostały skontrolowane 
26 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Niedająca się przewidzieć 
7 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Światowy kryzys koronacyjny 2020-21: Rozdział I 
12 czerwiec 2021     
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część druga  
25 wrzesień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Sanne Wallis de show - Netta Barzilai- PokPok-Israël- ESF18 
23 maj 2018      SidNaji
Bolszewicki populizm PiS? 
10 wrzesień 2018     
Polonia w północnej Anglii Żegna ostatniego Hubalczyka ppłk. Romualda "Romana" Rodziewicza 
18 listopad 2014      Xenia Jacoby, Patriae Fidelis
W czyim interesie działa dziś PiS? 
14 listopad 2021     
Hindenburg i „Kariera” Hitlera  
8 czerwiec 2013      Iwo Cyprian Pogonowski
Wesołego Bożego Narodzenia i myśli z tym świętem związane 
27 grudzień 2009      Marek Glogoczowski
Dlaczego Polacy są tak głupi? (18 maj 2009) 
18 maj 2009      Artur Łoboda
Dwa razy zastanów się, zanim wykonasz bandycki rozkaz 
22 styczeń 2012      Artur Łoboda
Oddać Bogu to, co Boskie 
5 lipiec 2017      Paweł Ziółkowski
Sędziowie pod sąd! 
4 wrzesień 2017     
Motłoch, który uważa się za elitą, czyli Nowoczesna.dzicz znowu w akcji - napadła na dr. Magdę Ogórek pod siedzibą TVP-Info 
3 luty 2019      Alina
Wyrazy współczucia dla Rosjan 
24 styczeń 2011      zaprasza.net
USA Jako Państwo Policyjne 
10 maj 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Bujaj się TVN -ie 
8 lipiec 2015      Artur Łoboda

 
 

Witold Gombrowicz, a współczesność

Wyobraźcie sobie Państwo, że z wrodzoną sobie dociekliwością i jeszcze większą upierdliwością , używając wybujałego słownictwa i abstrakcyjnego dowcipu - pisałbym o współczesnej elicie politycznej Trzeciej RP.
Kim bym wtedy został?
Współczesnym Gombrowiczem.
Przeczytałem kiedyś wypowiedź jakiegoś sfrustrowanego artysty, który wypowiadał się o tej "kurwie Polsce" - myląc polityczną hołotę rządząca w tym Kraju z drogą sercu wielu Polaków ideą Ojczyzny.

Nie piętnuję tego człowieka, bo on jedynie nie potrafi umiejętnie precyzować swoich myśli. Przez co pomylił meneli a piękna ideą.
Zresztą sam chyba kiedyś użyłem takiego epitetu wobec klasy politycznej.
Wywodzi się on z aksjomatu, który od dzieciństwa wpajała mi moja ś.p. Mama, a brzmiał on tak: "polityka jest jak kurwa, pójdzie do tego - kto lepiej zapłaci".
I bynajmniej nie jest to PRL-owskie spostrzeżenie, ale ukute zostało w okresie Drugiej Rzeczypospolitej.

W porównaniu do obecnego nihilizmu - znacznej części Polaków, Druga Rzeczpospolita jawi się jako okres honoru.
Ale w kategoriach bezwzględnych daleko jej było do państwa prawa.
Nie było wtedy aż takiej korupcji i prywaty - jak to ma dziś miejsce. Ale dla młodego Witolda Gombrowicza było dostatecznie dużo tematów do kpiarskiego wyszydzania z otaczającej rzeczywistości.

W swoim życiu gromadzimy wiele przedmiotów. Z czasem pozbywamy się niektórych z nich, by nie zagracały nam otoczenia.
Ale w przeszłości panował permanentny niedobór przedmiotów codziennego użytku i nigdy nie była jakiegoś "recyklingu".

Podobne było z kulturą.
W dzisiejszej - "globalnej wiosce" - przy natłoku informacji o zjawiskach kulturowych - cierpimy na "zagracenie" naszych umysłów.
Globalna kultura jest magazynem zawalonym zjawiskami z całego świata.
Ale w oddalonym od ośrodków kulturowych - polskim zaścianku, nie było zbyt wielkiego importu kultury z zewnątrz.
Dlatego każde - nowo wytworzone zjawisko kulturowe - od razu wchodziło do kanonu lokalnej kultury.
Z czasem stawało się rytuałem powielanym bez refleksji.
Mało kto pamiętał - od czego się wywodziły i w jakich warunkach powstały. Stały się tylko formą kodu kulturowego, który - niczym stare przedmioty - nie przystawały do otaczającej rzeczywistości.
A ponieważ życie codzienne nabrało dynamiki, to większość z tradycyjnych zachowań kulturowych - stała się anachroniczna.
W połączeniu z cyniczną polityką obozu sanacyjnego - wszelkie przejawy tradycyjnego patriotyzmu, przybierały groteskową formę.
Tak widzimy tamte czasy z dzisiejszej perspektywy.

Ale siedemdziesiąt lat temu - ten stan rzeczy emocjonalnie odczuwał Witold Gombrowicz i wylał to w swojej tworczości.

Czterdzieści lat temu próbowałem się zachwycać twórczością Gombrowicza - z racji dużego podobieństwa otaczającej mnie rzeczywistości.
Groteskowy - post-gomułkowski stan kultury w PRL-u, aż się prosił o takie paralele.
Jednak pogłębiona analiza twórczości Gombrowicza utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest to bardzo płaska gra słów, które przeciwstawiają się niezrozumiałemu już kodowi kulturowemu.

Dzisiejsi artyści dalej są zapatrzeni w twórczość Gombrowicza - całkowicie nie rozumiejąc otoczenia kulturowego w jakim działał i skutku twórczości tego emigracyjnego pisarza.
Dopiero tragedia drugiej Wojny Światowej, uzmysłowiła Polakom groteskowość Sanacji. I to dopiero po wojnie - zaczęto czytać Gombrowicza.
Współczesny nam artysta - chcący naśladować Gombrowicza - powinien uderzyć w tą samą obłudę i zakłamanie - jakie reprezentują współczesne pseudoelity kulturalne - wspierające zdegenerowaną klasę polityczną.
Zamiast tego mamy najemnych łajdaków, których jedynym celem jest zniszczenia całego - polskiego kodu kulturowego.
Taje - kulturowe śmieci, niczym nie różnią się od stalinowskich prowodyrów znieważających - zasłużonych dla polskiej kultury intelektualistów.
Nazwiska tych degeneratów odnajdą Państwo na listach "komitetów poparcia" dla Platformy Obywatelskiej, albo wśród tajnych "ekspertów" Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Pod rządami Platformy Obywatelskiej - kultura sięgnęła rynsztoku, gdy byle śmieć pozujący na artystę, plugawi wszystko - co dla Polaka jest święte.
22 czerwiec 2014

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Miller zegarmistrzem.
czerwiec 5, 2004
wielebny
Przerabianie stypy na wesele
maj 5, 2004
ks. prof. Czesław S. Bartnik
Seks dobry na wszystko
sierpień 21, 2007
Krystyna Boińska
Dwa cmentarze
lipiec 27, 2004
Wiesław Jacek Jastalski
Dyplom dla idioty (3) - Przegląd licencji zawodowych wydawanych w Polsce
grudzień 24, 2008
tłumacz
Były rosyjskie, będą amerykańskie - bazy na terenie polski !!!
luty 13, 2003
PAP
Lobby Izraela
lipiec 8, 2007
przysłał ICP
Żydowskie media - cd
czerwiec 15, 2004
Artur Łoboda
Biurokraci unijni fałszują ustalenia z Kopenhagi.
styczeń 27, 2003
IAR
Niezdrowe skłonności, czyli co za dużo to nie zdrowo
październik 17, 2007
Artur Łoboda
Miliardowe Zyski na Akcie Terroru
wrzesień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Aurea mediocritas (!)
listopad 10, 2005
Marek Olżyński
SYSTEM BANKOWY (Polska potrzebuje pilnie poważnej naprawy cz.3)
wrzesień 23, 2007
Dariusz Kosiur
Wymowny cytat pokazujący, dzięki komu rozpoczął się proces arabizacji Europy...
styczeń 14, 2007
marduk
W obronie ks. Tadeusza Zalewskiego Obrona ks. Tadeusza
grudzień 12, 2006
Agata
Wykład o broni i obyczajach.
luty 3, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
Eksplozja Nacjonalizmu Islamskiego?
grudzień 4, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
fff
sierpień 6, 2005
ff
Sikanie po nogach
czerwiec 5, 2003
Andrzej Kumor
Gross
sierpień 26, 2006
Bogusław
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media