ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Które zło jest najmniejsze? 
23 październik 2015      Artur Łoboda
PAX - American- Zionist  
2 kwiecień 2021      AFP News Agency
Cheney, nadzorcą bandy morderców? 
31 marzec 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
DR. L.PALEVSKY TŁUMACZY MECHANIZM DZIAŁANIA SZCZEPIONKI mRNA I JEJ ZAGROŻENIA  
20 lipiec 2022     
Obola. Poszukiwany żywy, lub martwy. 
2 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Koniec mojego świata 
8 lipiec 2016      Artur Łoboda
Kto to jest artysta?
Czym jest piękno - czym jest sztuka? (4)
 
10 luty 2014      Artur Łoboda
Magiczne słowo "białko spike" 
28 kwiecień 2021      Artur Łoboda
IG Farben: Pharmaceutical Conglomerate (1916 do 2015) 
19 grudzień 2020     
Koniec Euro w 2011 Roku? 
29 wrzesień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
W jakim kraju żyjemy? 
23 listopad 2017      Artur Łoboda
Jerzy Bielewicz o gigantycznym przekręcie nazwanym w pogardzie dla polskiej kultury "Chopin"  
24 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Beneficjenci zbrodni katyńskiej 
14 listopad 2013      Artur Łoboda
Nigdy nie zapomnij: pandemia koronawirusa, totalitarne działania rządu i propaganda mediów zostały zapisane w scenariuszu już w 2019 roku 
6 styczeń 2024     
Skutki "marszu szmat" 
30 listopad 2017     
Ja Was nie chcę budzić... 
14 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński DRZEWA I SŁONECZNIKI - część dziewiąta 
10 kwiecień 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Mam nadzieję, że przyjdzie czas odzyskania tego co zostało sprzedane  
31 styczeń 2017      Alina
Nie można dwóm panom służyć: eskimosom i Polakom 
8 grudzień 2023      Artur Łoboda
Czy to jest narodowy liberalizm? 
14 marzec 2013      Artur Łoboda

 
 

Witold Gombrowicz, a współczesność

Wyobraźcie sobie Państwo, że z wrodzoną sobie dociekliwością i jeszcze większą upierdliwością , używając wybujałego słownictwa i abstrakcyjnego dowcipu - pisałbym o współczesnej elicie politycznej Trzeciej RP.
Kim bym wtedy został?
Współczesnym Gombrowiczem.
Przeczytałem kiedyś wypowiedź jakiegoś sfrustrowanego artysty, który wypowiadał się o tej "kurwie Polsce" - myląc polityczną hołotę rządząca w tym Kraju z drogą sercu wielu Polaków ideą Ojczyzny.

Nie piętnuję tego człowieka, bo on jedynie nie potrafi umiejętnie precyzować swoich myśli. Przez co pomylił meneli a piękna ideą.
Zresztą sam chyba kiedyś użyłem takiego epitetu wobec klasy politycznej.
Wywodzi się on z aksjomatu, który od dzieciństwa wpajała mi moja ś.p. Mama, a brzmiał on tak: "polityka jest jak kurwa, pójdzie do tego - kto lepiej zapłaci".
I bynajmniej nie jest to PRL-owskie spostrzeżenie, ale ukute zostało w okresie Drugiej Rzeczypospolitej.

W porównaniu do obecnego nihilizmu - znacznej części Polaków, Druga Rzeczpospolita jawi się jako okres honoru.
Ale w kategoriach bezwzględnych daleko jej było do państwa prawa.
Nie było wtedy aż takiej korupcji i prywaty - jak to ma dziś miejsce. Ale dla młodego Witolda Gombrowicza było dostatecznie dużo tematów do kpiarskiego wyszydzania z otaczającej rzeczywistości.

W swoim życiu gromadzimy wiele przedmiotów. Z czasem pozbywamy się niektórych z nich, by nie zagracały nam otoczenia.
Ale w przeszłości panował permanentny niedobór przedmiotów codziennego użytku i nigdy nie była jakiegoś "recyklingu".

Podobne było z kulturą.
W dzisiejszej - "globalnej wiosce" - przy natłoku informacji o zjawiskach kulturowych - cierpimy na "zagracenie" naszych umysłów.
Globalna kultura jest magazynem zawalonym zjawiskami z całego świata.
Ale w oddalonym od ośrodków kulturowych - polskim zaścianku, nie było zbyt wielkiego importu kultury z zewnątrz.
Dlatego każde - nowo wytworzone zjawisko kulturowe - od razu wchodziło do kanonu lokalnej kultury.
Z czasem stawało się rytuałem powielanym bez refleksji.
Mało kto pamiętał - od czego się wywodziły i w jakich warunkach powstały. Stały się tylko formą kodu kulturowego, który - niczym stare przedmioty - nie przystawały do otaczającej rzeczywistości.
A ponieważ życie codzienne nabrało dynamiki, to większość z tradycyjnych zachowań kulturowych - stała się anachroniczna.
W połączeniu z cyniczną polityką obozu sanacyjnego - wszelkie przejawy tradycyjnego patriotyzmu, przybierały groteskową formę.
Tak widzimy tamte czasy z dzisiejszej perspektywy.

Ale siedemdziesiąt lat temu - ten stan rzeczy emocjonalnie odczuwał Witold Gombrowicz i wylał to w swojej tworczości.

Czterdzieści lat temu próbowałem się zachwycać twórczością Gombrowicza - z racji dużego podobieństwa otaczającej mnie rzeczywistości.
Groteskowy - post-gomułkowski stan kultury w PRL-u, aż się prosił o takie paralele.
Jednak pogłębiona analiza twórczości Gombrowicza utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest to bardzo płaska gra słów, które przeciwstawiają się niezrozumiałemu już kodowi kulturowemu.

Dzisiejsi artyści dalej są zapatrzeni w twórczość Gombrowicza - całkowicie nie rozumiejąc otoczenia kulturowego w jakim działał i skutku twórczości tego emigracyjnego pisarza.
Dopiero tragedia drugiej Wojny Światowej, uzmysłowiła Polakom groteskowość Sanacji. I to dopiero po wojnie - zaczęto czytać Gombrowicza.
Współczesny nam artysta - chcący naśladować Gombrowicza - powinien uderzyć w tą samą obłudę i zakłamanie - jakie reprezentują współczesne pseudoelity kulturalne - wspierające zdegenerowaną klasę polityczną.
Zamiast tego mamy najemnych łajdaków, których jedynym celem jest zniszczenia całego - polskiego kodu kulturowego.
Taje - kulturowe śmieci, niczym nie różnią się od stalinowskich prowodyrów znieważających - zasłużonych dla polskiej kultury intelektualistów.
Nazwiska tych degeneratów odnajdą Państwo na listach "komitetów poparcia" dla Platformy Obywatelskiej, albo wśród tajnych "ekspertów" Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Pod rządami Platformy Obywatelskiej - kultura sięgnęła rynsztoku, gdy byle śmieć pozujący na artystę, plugawi wszystko - co dla Polaka jest święte.
22 czerwiec 2014

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Geje i lewacy.
lipiec 14, 2006
Robert Wit
Cel Postępowego Upaństwawiania Banków w USA?
październik 10, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Pogarda zabija
styczeń 25, 2004
Andrzej Kumor
Ukradnij sobie na zdrowie
kwiecień 16, 2003
Andrzej Kumor
Rozpoczął się proces Germara Rudolfa z okarżenia o "negowanie Holokaustu"
listopad 16, 2006
bibula
"Kropka nad i" - taśma bez końca
lipiec 11, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Spadek Cen Nieruchomości w USA Grozi Kryzysem
styczeń 26, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Pogrom kielecki, 1946, jako ogniwo włańcucha aktów terroru
kwiecień 15, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Perto-Dolary, Czyli Narzucanie Imperializmu Monetarnego przez Amerykańską Maszynę Wojenną
październik 16, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski.
Małopolskę czeka boom inwestycyjny
czerwiec 26, 2007
WYPRZEDAŻ MAJˇTKU KOMUNALNEGO POLAKÓW Samorządowcom ku rozwadze!
lipiec 28, 2007
Dariusz Kosiur
Czy pisać, że Paris to France?
grudzień 28, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Raport antyimperialny (czerwiec)
lipiec 18, 2006
William Blum
Dlatego Huebner otrzymała wszystkie możliwe nagrody i stanowisko w Brukseli
wrzesień 3, 2004
Piotr Mączyński
Traktat akcesyjny. Miller nie ma obaw ale ja mam
kwiecień 10, 2003
Piotr Mączyński
ROLA NEOFITÓW W DZIEJACH POLSKI
grudzień 30, 2005
przesłał Krzysztof Cierpisz
Krewkie rekordy Polaków
grudzień 16, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Kara bez winy"
Wymiar niesprawiedliwości

kwiecień 10, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl
Dziennikarskie… świństwo
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
Złoty na sztywno ?
wrzesień 9, 2002
Artur Kowalski http://www.naszdziennik.pl
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media