ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

PAMIĘTAMY 13 grudzień, wiersz PANIE GENERALE, Wiesław Sokołowski  
12 grudzień 2012      www.trwanie.com
Urabialni jak glina 
8 luty 2016      Artur Łoboda
Zawiadomienie o prawdopodobnym dokonaniu morderstwa na Januszu Sanockim 
14 grudzień 2020     
Technika drzwiami-w-twarz (manipulacja) 
23 wrzesień 2012      Wikipedia.org
Ostateczne przejęcie władzy dyktatorskiej przez Merkel 
23 kwiecień 2021     
Międzynarodowy apel przeciw wdrożeniu 5G 
21 listopad 2022     
Co nas czeka? 
11 maj 2011      Artur Łoboda
Skandynawski kraj był testem dla sceptyków blokowania, ale ten zwrot pokazuje nam niebezpieczeństwo zaakceptowania jakiejkolwiek części tej narracji 
21 listopad 2021     
Głupcy dalej swoje 
26 marzec 2021     
Instytut Ignorancji 
17 październik 2021      Susan Bonath
Szok. Autorytety KOD  
9 czerwiec 2016      Polak
Jestem rasistą 
14 lipiec 2020      Artur Łoboda
Dlaczego Bufetowa jest Bufetową wyjaśnił prof. Dakowski 
21 lipiec 2017      Alina
Naród wybrany 
17 lipiec 2020      Roman
Na końcu piszę o Ślązakach 
6 grudzień 2015      Artur Łoboda
Wojna o wolność: jak tyrania opanowała Stany Zjednoczone 
14 lipiec 2021     
Wiesław Sokołowski - WIATR - wiersz 2013 
13 październik 2013      www.trwanie.com
Można wyleczyć Covid-19 w 48 godzin. Lekarz z Przemyśla stosuje Viregyt K 
26 październik 2020      Alina
Judzenie - jako nowy "kierunek w sztuce" 
21 maj 2013      Artur Łoboda
Pseudoekologia - leśny terroryzm 
6 marzec 2017     

 
 

Witold Gombrowicz, a współczesność

Wyobraźcie sobie Państwo, że z wrodzoną sobie dociekliwością i jeszcze większą upierdliwością , używając wybujałego słownictwa i abstrakcyjnego dowcipu - pisałbym o współczesnej elicie politycznej Trzeciej RP.
Kim bym wtedy został?
Współczesnym Gombrowiczem.
Przeczytałem kiedyś wypowiedź jakiegoś sfrustrowanego artysty, który wypowiadał się o tej "kurwie Polsce" - myląc polityczną hołotę rządząca w tym Kraju z drogą sercu wielu Polaków ideą Ojczyzny.

Nie piętnuję tego człowieka, bo on jedynie nie potrafi umiejętnie precyzować swoich myśli. Przez co pomylił meneli a piękna ideą.
Zresztą sam chyba kiedyś użyłem takiego epitetu wobec klasy politycznej.
Wywodzi się on z aksjomatu, który od dzieciństwa wpajała mi moja ś.p. Mama, a brzmiał on tak: "polityka jest jak kurwa, pójdzie do tego - kto lepiej zapłaci".
I bynajmniej nie jest to PRL-owskie spostrzeżenie, ale ukute zostało w okresie Drugiej Rzeczypospolitej.

W porównaniu do obecnego nihilizmu - znacznej części Polaków, Druga Rzeczpospolita jawi się jako okres honoru.
Ale w kategoriach bezwzględnych daleko jej było do państwa prawa.
Nie było wtedy aż takiej korupcji i prywaty - jak to ma dziś miejsce. Ale dla młodego Witolda Gombrowicza było dostatecznie dużo tematów do kpiarskiego wyszydzania z otaczającej rzeczywistości.

W swoim życiu gromadzimy wiele przedmiotów. Z czasem pozbywamy się niektórych z nich, by nie zagracały nam otoczenia.
Ale w przeszłości panował permanentny niedobór przedmiotów codziennego użytku i nigdy nie była jakiegoś "recyklingu".

Podobne było z kulturą.
W dzisiejszej - "globalnej wiosce" - przy natłoku informacji o zjawiskach kulturowych - cierpimy na "zagracenie" naszych umysłów.
Globalna kultura jest magazynem zawalonym zjawiskami z całego świata.
Ale w oddalonym od ośrodków kulturowych - polskim zaścianku, nie było zbyt wielkiego importu kultury z zewnątrz.
Dlatego każde - nowo wytworzone zjawisko kulturowe - od razu wchodziło do kanonu lokalnej kultury.
Z czasem stawało się rytuałem powielanym bez refleksji.
Mało kto pamiętał - od czego się wywodziły i w jakich warunkach powstały. Stały się tylko formą kodu kulturowego, który - niczym stare przedmioty - nie przystawały do otaczającej rzeczywistości.
A ponieważ życie codzienne nabrało dynamiki, to większość z tradycyjnych zachowań kulturowych - stała się anachroniczna.
W połączeniu z cyniczną polityką obozu sanacyjnego - wszelkie przejawy tradycyjnego patriotyzmu, przybierały groteskową formę.
Tak widzimy tamte czasy z dzisiejszej perspektywy.

Ale siedemdziesiąt lat temu - ten stan rzeczy emocjonalnie odczuwał Witold Gombrowicz i wylał to w swojej tworczości.

Czterdzieści lat temu próbowałem się zachwycać twórczością Gombrowicza - z racji dużego podobieństwa otaczającej mnie rzeczywistości.
Groteskowy - post-gomułkowski stan kultury w PRL-u, aż się prosił o takie paralele.
Jednak pogłębiona analiza twórczości Gombrowicza utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest to bardzo płaska gra słów, które przeciwstawiają się niezrozumiałemu już kodowi kulturowemu.

Dzisiejsi artyści dalej są zapatrzeni w twórczość Gombrowicza - całkowicie nie rozumiejąc otoczenia kulturowego w jakim działał i skutku twórczości tego emigracyjnego pisarza.
Dopiero tragedia drugiej Wojny Światowej, uzmysłowiła Polakom groteskowość Sanacji. I to dopiero po wojnie - zaczęto czytać Gombrowicza.
Współczesny nam artysta - chcący naśladować Gombrowicza - powinien uderzyć w tą samą obłudę i zakłamanie - jakie reprezentują współczesne pseudoelity kulturalne - wspierające zdegenerowaną klasę polityczną.
Zamiast tego mamy najemnych łajdaków, których jedynym celem jest zniszczenia całego - polskiego kodu kulturowego.
Taje - kulturowe śmieci, niczym nie różnią się od stalinowskich prowodyrów znieważających - zasłużonych dla polskiej kultury intelektualistów.
Nazwiska tych degeneratów odnajdą Państwo na listach "komitetów poparcia" dla Platformy Obywatelskiej, albo wśród tajnych "ekspertów" Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Pod rządami Platformy Obywatelskiej - kultura sięgnęła rynsztoku, gdy byle śmieć pozujący na artystę, plugawi wszystko - co dla Polaka jest święte.
22 czerwiec 2014

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

LESZEK BALCEROWICZ
grudzień 18, 2002
anToni, "GAZETA", Toronto
Polacy zaczynają mówić swoim własnym głosem
sierpień 10, 2005
Doda i Tomek Lubert
Konfiskowanie prywatnych komputerów
styczeń 15, 2007
Zygmunt Jan Prusiński
Kapłani egipscy a dzisiejsi kacykowie
czerwiec 6, 2003
przeslala Elzbieta
POLSKO - OBUDZ SIE
maj 28, 2003
Andrzej Komor
Śmierć czatuje na sportowców a Temida na urzędników
marzec 2, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Cul-Capita/OraNUS, czyli niewidzialny "PAN" Zachodu
kwiecień 10, 2006
Marek Głogoczowski
Tło Historyczne Niemieckiego Obozu Zagłady w Warszawie
maj 27, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Kraj bez perspektyw
lipiec 10, 2004
Adam Wielomski
Oto Polska
lipiec 17, 2004
Jaga
List do zdrajcow Polski
czerwiec 15, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
Kołodko studzi zadowolenie
grudzień 14, 2002
PAP
G... zawsze pływa po wierzchu szamba
styczeń 24, 2007
¬ródło informacji: INTERIA.PL/PAP
Parada błaznów dalej trwa
grudzień 1, 2006
¬ródło informacji: INTERIA.PL/PAP
Dlaczego politycy wspierają mafie
lipiec 28, 2005
PAP
Utrata Szacunku Intelektualnego, Politycznego i Moralnego w Iraku
marzec 1, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
"Dziennikarska rzetelność"
sierpień 20, 2002
PAP
Dwie listy
maj 22, 2008
PAP
Zygmunto-Zuzanna
styczeń 6, 2006
zaprasza.net
"Świadek incignito:
wrzesień 6, 2004
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media