ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Dr. L.Palevsky tłumaczy mechanizm działania szczepionki mRNA i wypływające z niej jej zagrożenia 
Dr. Lawrence Palevsky, certyfikowany pediatra, autor i wykładowca, wyjaśnia, w jaki sposób szczepionka na COVID instaluje instrukcje genetyczne mRNA z białka wypustek SARS-Cov2, które następnie wykorzystuje nasze ciało do powielania się, co powoduje bezpłodność, krzepnięcie krwi i zakażenia przez wydzielanie cząstek białka wypustki dla bliskich członków rodziny poprzez oddech, ślinę, pot i złuszczanie się skóry, którzy z kolei doświadczają objawów krzepnięcia, siniaków i niepłodności, mimo że nie byli zaszczepieni szczepionka na COVID-19. 
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) 
 
Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu 
 
Młodzież izraelska w Polsce 
Doskonały dokument o wycieczce młodzieży izraelskiej do Polski. 
Nakaz aresztowania byłego Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego 
 
Rothschildów apetyt na Chiny 
 
Wszystko pod kontrolą 
Od zawsze służby specjalne kontrolowały rzekome niezaplanowane spotkania oficjeli z obywatelami.
Przykład podstawionego Putina - jako przypadkowego przechodnia.
 
Prof. Sucharit Bhakdi: wykład na temat szczepień  
 
Kryptoreklama-czy prawdziwe lekarstwo na cukrzycę? 
"W naszym kraju nie skupiamy się na leczeniu diabetyków, ale na zarabianiu pieniędzy przez duże koncerny farmaceutyczne." 
Kanciarze z Wall Street 
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. 
GLOBALIZM - Prawdziwa historia 
Jak amerykański historyk Prof. Carroll Quigley odkrył tajny Rząd bankierów 
Dyrektorzy Moderny i AstraZeneca obwiniają Rządy za niebezpieczne szczepionki 
Chciałbym poznać datę, jeśli to możliwe, kiedy rozszyfrowaliście całą sekwencję DNA tego wirusa, czy też opieraliście się wyłącznie na sekwencji dostarczonej przez rząd chiński?
Czy podczas prób na ludziach umierali u was ludzie, a jeśli tak, to na jaką chorobę umierali? 
Milcz Lekarzu !!! 
Szczepionkowy bandytyzm w natarciu przeciw polskim lekarzom.
Mimo wielkiego doświadczenia i obserwacji pacjentów, lekarzowi nie wolno mówić o swoich obserwacjach gdy jest to nie zgodne z obowiązującym, chorym, systemem "opieki" zdrowotnej.  
Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej.  
Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” 
Iwo Cyprian Pogonowski 
Notka wikipedii dotycząca osoby prof. Iwo Cypriana Pogonowskiego 
Na wzór hitlerowski 
Eksterminacja starszych osób w Niemczech.  
"Służę ludziom, nie instytucjom" 
Główny komisarz policji w Dortmund w przemówieniu do narodu niemieckiego…
I do POLICJI !!

 
PAKT WOJSKOWY POLSKA - IZRAEL.  
Ewa Jasiewicz,Yonatan Shapira na spotkaniu w Krakowie 22 czerwca 2010  
Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy  
Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy.  
Im – wolno, nam – nie 
Wielka bitwa o port w Hajfie zakończyła się. Chiny rozpoczną swe zawiadywanie portem w roku 2021, co postawi USA przed alternatywą, czy Szósta Flota będzie dalej zawijała do Hajfy, czy też należy urzeczywistnić pogróżkę wycofania się? 
więcej ->

 
 

Polska to dziwny kraj


Mówi się w Polsce
JEST TAKI KRAJ...

Polska to dziwny kraj. Kraj kontrastów i cudownych zdarzeń, kraj w którym niemożliwe jest możliwe, a dobro przekształca się w zło bez najmniejszych problemów. Nie ma tego dobrego, co by złem nie zaowocowało – można sparafrazować znane przysłowie. Szkoda tylko, że nigdy nie dzieje się odwrotnie. Ale przecież mówienie w Polsce o logice jest takim samym nietaktem, jak mówienie o sznurku w domu wisielca.

Polska to dziwny kraj i zamieszkują go dziwni ludzie. Na przykład zajmują się kulturą. Za to, jak się zajmują! We wszystkich cywilizowanych krajach manager sztuki przez cały dzień, a czasem i w wolnych chwilach w pocie czoła wyszukuje młode talenty, utalentowanych artystów – a potem stara się pozyskać ich dla swojej firmy i wypromować. Dzięki temu i manager i utalentowany artysta żyją całkiem nie?le i nie muszą martwić się o niezapłacone rachunki. A w Polsce? Polski manager spędza w pracy 8 godzin i rzadko rusza się zza biurka. Czasem, w przypływie dobrego humoru przyjmie jakiegoś naiwnego artystę, który wierzy, że wystarczy talent aby zaistnieć. Polski menadżer najpierw obrzuci takiego intruza spojrzeniem Bazyliszka, potem zada jedno krótkie pytanie. Jakie to pytanie? Znawcy życia na Zachodzie powiedzą, że brzmi ono: „Co pan potrafi?”. Błąd!!! Każdy niemal bez wyjątku polski manager przede wszystkim zapyta: „Kto pana/panią do mnie skierował?”. Bo w Polsce aby być znanym i szanowanym artystą, wcale nie jest potrzebny talent, a tym bardziej – umiejętności. W Polsce wystarczy znać właściwe osoby, aby drzwi do kariery stały otworem.

Polska to dziwny kraj i zamieszkują go dziwni ludzie. We?my takiego szefa działu kadr, czyli specjalistę ds. rekrutacji. Czym się taki polski fachowiec zajmuje w chwilach między wypiciem kawy porannej i przedpołudniowej, albo między lunchem i przerwą na papierosa? Myli się ten, kto myśli, że dbaniem o interesy zatrudniającej go firmy i pozyskiwaniem dla niej coraz to lepszych pracowników, którzy zastępują gorszych, mniej wydajnych... Praca polskiego kadrowca, jeżeli z nudów zacznie coś robić, sprowadza się do... spławiania kandydatów do pracy. Nie ma przy tym najmniejszego znaczenia, że kandydat może swoją wiedzą i doświadczeniem zastąpić kilku dotychczasowych obiboków. Kadrowiec wie lepiej, co jest dla firmy najlepsze – a najlepsze jest to, żeby nikt mu nie przeszkadzał w spędzaniu 8 godzin za biurkiem. W którym kraju kandydaci do pracy mogą często usłyszeć: „Pan/pani ma za wysokie kwalifikacje jak na nasze potrzeby”?

Polska to dziwny kraj i zamieszkują go dziwni ludzie. Czasem sfrustrowani, częściej pijani. I jedni i drudzy urządzają manifestacje. Mają do tego konstytucyjne prawo. Ale żadna konstytucja nie pozwala im na gwałcenie praw innych współmieszkańców, nie uczestniczących w ich słusznym czy niesłusznym proteście. Cóż to jednak kogokolwiek obchodzi? Manifestanci pokrzyczą, pohałasują, spalą parę starych opon, przetrzepią skórę i porachują kości kilkudziesięciu Bogu ducha winnym policjantom i wszystko wraca do normy. Ani oni sami ani tym bardziej ich przywódcy nie poniosą za swoje bandyckie zachowanie żadnych konsekwencji. Bo władza boi się bandytów, nawet tych, którzy na jakiś czas przeobrazili się w działaczy robotniczych. Nikogo jakoś nie obchodzi, że kilka blokad głównych magistrali drogowych i kolejowych kosztuje podatników prawie tyle, co utrzymanie całej służby zdrowia. Bo manifestacje antyrządowe są w rzeczywistości wymierzone nie w rząd („Rząd się wyżywi” – jak mawiała pewien cyniczny działacz PZPR), lecz we wszystkich płacących podatki. We wszystkich płacących, a nie we wszystkich uczciwie płacących podatki, bo takowych w tym kraju absurdów szukać ze świeczką.

Polska to dziwny kraj i zamieszkują go dziwni ludzie. Tacy na przykład, którzy tworzą telewizję publiczną. Najpierw wymuszają na parlamencie, aby ten uchwalił korzystne dla nich, a zdecydowanie niekorzystne dla reszty społeczeństwa przepisy o parapodatku, zwanym eufemicznie opłatą za korzystanie z radia lub telewizora. Potem, kiedy już zapełnią swoje portfele pensjami i premiami, zaczynają myśleć. Wcale nie o tym, jak wypełnić misję ukulturalniania społeczeństwa poprzez emisję programów dla każdego. Szefowie TVPublicznej myślą jak i kogo można jeszcze oskubać. Pół biedy jeżeli w ich ręce wpadną reklamodawcy – ci opłaty za niebotycznie drogie reklamy odbiją sobie w cenach produktów, za które zapłaci podatnik. Ale w TVP każdy grosz się liczy, nawet wdowi. Wiec TVP najpierw każe każdemu podatnikowi zapłacić abonament za to między innymi, że będzie promowała nasz kraj i najciekawsze jego zakątki, potem – wymusza na lokalnych samorządach „dobrowolne” datki w zamian za... promocję najciekawszych zakątków Polski. Kto nie zapłaci, tego za karę się nie wypromuje, więc samorządy ściągają pieniądze z podatników i potulnie płacą za coś, za co już raz podatnicy zapłacili. Pecunia non olet – szczególnie w okolicach ulicy Woronicza w Warszawie.

Polska to jednak dziwny kraj i zamieszkują go dziwni ludzie. Ci ludzie potulnie zgadzają się na wszystkie niegodziwości władzy, polityków, znajomych i krewnych tych polityków. Czasem potulnie przyjmują nawet ciosy ze strony mafii i różnych band – działających pod nosem policji niemal całkowicie legalnie i bezkarnie. Bo Polak jest tolerancyjny! Cóż złego robił złodziej, że kradł? Gdyby nie miał co ukraść – zmieniłby zawód. A więc to okradziony powinien zostać ukarany za to, że wystawił uczciwość złodzieja na próbę. Dlatego bez szemrania tolerują sędziów-adwokatów, którzy robią, co potrafią, aby zbyt wielu przestępców nie trafiło za kraty. Wybaczają bez protestu przyznawanie groszowych odszkodowań nawet za najpoważniejszą utratę zdrowia – aby tylko winny nie poniósł zbyt wielkich kosztów. Ostatecznie poszkodowany powinien zdawać sobie sprawę z „ogólnej sytuacji ekonomicznej kraju” i dla jej dobra w ogóle zrezygnować z jakichkolwiek odszkodowań, co w wydanym przez siebie wyroku w imieniu Rzeczypospolitej zapisał jeden z sądów!

W ostatnich wyborach wspaniali mieszkańcy Polski delegowali do parlamentu nie tylko tych, którzy obiecali im nadzwyczajne plony gruszek na suchych wierzbach, ale także zwykłych, pospolitych złodziei – a być może także szefów lokalnych mafii. Jest demokracja, czy jej nie ma? Jest, a więc nawet mafioso może, zgodnie z jej zasadami, zostać radnym, burmistrzem, posłem, senatorem, generalnym prokuratorem... Być może już w następnej kadencji parlamentu wielu reprezentantów społeczeństwa będzie dowożonych na obrady w kajdankach i pod eskorta policyjną? Może taniej będzie w tej sytuacji ogrodzić znany budynek na Wiejskiej wysokim murem z wieżyczkami strażniczymi?

Polska to dziwny kraj i zamieszkują go dziwni ludzie. Aż dziw, że nikt nie wpadł do tej pory na pomysł, aby ogrodzić ją wysoką kratą, a na przejściach granicznych sprzedawać za niemałe pieniądze bilety do unikatowego w skali świata skansenu głupoty. Byłby jednak pewien problem. Trzeba by wytyczyć specjalne, wyizolowane alejki dla zwiedzających, aby uniemożliwić ich bezpośredni kontakt z tubylcami. Głupota jest chorobą bardzo zara?liwą!

A może taniej będzie wyizolować tych, którzy w różnych celach ogłupiają społeczeństwo? Można im nawet zafundować wycieczkę na biegun południowy z biletem w jedną stronę. Rozwiązanie to ma jednak kilka wad. Po pierwsze – co złego zrobiły pingwiny, żeby karać je takim towarzystwem? Po drugie – nie daj Boże zesłany na Antarktydę „kwiat narodu” zacznie rządzić i wprowadzać reformy gospodarcze w wyniku, których nagle... zabraknie tam śniegu i lodu...

Bo „Polak potrafi” jak mawiał niesławnej pamięci Edward Gierek. Wypadałoby dokończyć to zdanie: „Polak potrafi – wszystko spieprzyć”.

Ryszard Jakubowski
26 sierpień 2003

ABCnet 

  

Archiwum

Klub przestępców
kwiecień 10, 2003
przygotował Adam Zieliński
Sto lat za murzynami
marzec 13, 2007
Artur Łoboda
Dług publiczny do 2006 nie przekroczy 55 proc. PKB
listopad 28, 2002
PAP
Półgłówek
czerwiec 1, 2008
PAP
Balcerowicz za szybkim wprowadzeniem w Polsce euro
czerwiec 9, 2004
PAP
Czy jest choć jedna osoba gotowa pomóc Polsce?
luty 11, 2009
Artur Łoboda
Murzyńscy raperzy będą "walczyli z antysemityzmem"
listopad 14, 2006
bibula
Z kim ?
maj 14, 2003
Andrzej Kumor
Bereś, Bochenek i Mrozowski - kandydatami na szefa Jedynki
czerwiec 18, 2004
PAP
Rosja znow defiluje. Teraz 4 Listopada- rocznice wypedzenia Polakow z Kremla.
listopad 7, 2006
anonim
Nadchodzi czas katakumb....
maj 12, 2003
Andrzej Kumor
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (3)
listopad 14, 2003
INŻ. ANNA KOZIOŁ
Kilka uwag odnośnie wyborów prezydenckich
październik 24, 2005
Artur Łoboda
Odbojnica ratuje życie
marzec 6, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Wiosenny" XVII memoriał Jana Strzelczyka w Pięciu Stawach
kwiecień 21, 2005
Opracował Marek Głogoczowski
Brunatna Europa
grudzień 13, 2002
http://haggard.w.interia.pl/nseuropa.html
1-VIII-1944r.
sierpień 1, 2006
tatar
Sakaszwili morderca?
wrzesień 28, 2007
marduk
Jednością silni, rozumni szałem...
lipiec 21, 2006
Artur Łoboda
Rosja nadal jest i będzie gro?ną potegą
marzec 23, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media