|
| AI to wyrok śmierci, który już jest wykonany |
|
| Pod koniec 2023 roku ukazała się książka Pana Profesora „informatyka w służbie ludobójstwa” w której opisuje całe swoje życie i to, jak największe korporacja świata budowały jego zdaniem swoje marki na ludobójstwie, w tym w trakcie II Wojny Światowej i obozach zagłady |
|
| Wszystko pod kontrolą |
|
Od zawsze służby specjalne kontrolowały rzekome niezaplanowane spotkania oficjeli z obywatelami.
Przykład podstawionego Putina - jako przypadkowego przechodnia.
|
|
| Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? |
|
| |
|
| Powszechny nakaz maskowania nadal jest bezprawny |
|
| Pomimo nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nakaz zakrywania twarzy jest bezprawny. |
|
| Hiszpański rząd przyznał się do powietrznego spryskiwania całej ludności chemikaliami |
|
| Podczas strategicznie zaplanowanego „stanu wyjątkowego” covid-19, Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) upoważniła hiszpański rząd do rozpylania z nieba śmiertelnych smug chemicznych . 16 kwietnia 2020 r. hiszpański rząd po cichu przyznał, że upoważnił wojsko do rozpylania biocydów na całą populację. |
|
| Szokujące zdjęcia mikroskopowe skrzepów krwi pobranych od tych, którzy „nagle umarli” – po szczepieniu |
|
| Struktury krystaliczne, nanodruty, cząstki kredowe i struktury włókniste, które są obecnie rutynowo znajdowane u dorosłych, którzy „nagle zmarli”, zwykle w ciągu kilku miesięcy po szczepieniu na kowid. |
|
| Dlaczego szczepionki na COVID-19 mogą wpływać na płodność człowieka? |
|
| |
|
| Atak pistapo w Gdańsku |
|
| Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r. |
|
| Los Angeles - piekło na ziemi |
|
Ubóstwo w Kalifornii. Zrujnowana gospodarka najbogatszej kiedyś części świata.
To czeka nas jutro.
|
|
| Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności |
|
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. |
|
| Klimat i trop finansowy |
|
| To właśnie mega-korporacje i mega-miliarderzy — (...) są głównymi zwolennikami “oddolnego” ruchu dekarbonizacji — od Szwecji przez Niemcy po USA i dalej. |
|
| Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi |
|
| |
|
| Światowy dług |
|
| Ciekawe kto jest "wierzycielem" tego długu? |
|
| Na straży wolności: Goldman Sachs |
|
| Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. |
|
| 1984 |
|
| Podstawowa lektura dla młodych Polaków |
|
| Podobno to ten psychol Klaus Schwab |
|
| To ten od "wielkiego resetu". |
|
| Toksykologia kontra wirusologia: Instytut Rockefellera i kryminalne oszustwo w sprawie Polio |
|
| Wybuch choroby w roku 1907, w Nowym Jorku dał dyrektorowi Instytutu Rockefellera, doktorowi Simonowi Flexnerowi, złotą okazję do wysunięcia roszczeń do odkrycia niewidzialnego “wirusa” wywołującego coś, co arbitralnie nazwano poliomyelitis. |
|
| NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) |
|
| |
|
| Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 |
|
| Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. |
|
| Polscy "nacjonaliści" o żydach |
|
| Po prostu zobaczcie |
więcej -> |
|
Polska to dziwny kraj
|
|

Mówi się w Polsce
JEST TAKI KRAJ...
Polska to dziwny kraj. Kraj kontrastów i cudownych zdarzeń, kraj w którym niemożliwe jest możliwe, a dobro przekształca się w zło bez najmniejszych problemów. Nie ma tego dobrego, co by złem nie zaowocowało – można sparafrazować znane przysłowie. Szkoda tylko, że nigdy nie dzieje się odwrotnie. Ale przecież mówienie w Polsce o logice jest takim samym nietaktem, jak mówienie o sznurku w domu wisielca.
Polska to dziwny kraj i zamieszkują go dziwni ludzie. Na przykład zajmują się kulturą. Za to, jak się zajmują! We wszystkich cywilizowanych krajach manager sztuki przez cały dzień, a czasem i w wolnych chwilach w pocie czoła wyszukuje młode talenty, utalentowanych artystów – a potem stara się pozyskać ich dla swojej firmy i wypromować. Dzięki temu i manager i utalentowany artysta żyją całkiem nie?le i nie muszą martwić się o niezapłacone rachunki. A w Polsce? Polski manager spędza w pracy 8 godzin i rzadko rusza się zza biurka. Czasem, w przypływie dobrego humoru przyjmie jakiegoś naiwnego artystę, który wierzy, że wystarczy talent aby zaistnieć. Polski menadżer najpierw obrzuci takiego intruza spojrzeniem Bazyliszka, potem zada jedno krótkie pytanie. Jakie to pytanie? Znawcy życia na Zachodzie powiedzą, że brzmi ono: „Co pan potrafi?”. Błąd!!! Każdy niemal bez wyjątku polski manager przede wszystkim zapyta: „Kto pana/panią do mnie skierował?”. Bo w Polsce aby być znanym i szanowanym artystą, wcale nie jest potrzebny talent, a tym bardziej – umiejętności. W Polsce wystarczy znać właściwe osoby, aby drzwi do kariery stały otworem.
Polska to dziwny kraj i zamieszkują go dziwni ludzie. We?my takiego szefa działu kadr, czyli specjalistę ds. rekrutacji. Czym się taki polski fachowiec zajmuje w chwilach między wypiciem kawy porannej i przedpołudniowej, albo między lunchem i przerwą na papierosa? Myli się ten, kto myśli, że dbaniem o interesy zatrudniającej go firmy i pozyskiwaniem dla niej coraz to lepszych pracowników, którzy zastępują gorszych, mniej wydajnych... Praca polskiego kadrowca, jeżeli z nudów zacznie coś robić, sprowadza się do... spławiania kandydatów do pracy. Nie ma przy tym najmniejszego znaczenia, że kandydat może swoją wiedzą i doświadczeniem zastąpić kilku dotychczasowych obiboków. Kadrowiec wie lepiej, co jest dla firmy najlepsze – a najlepsze jest to, żeby nikt mu nie przeszkadzał w spędzaniu 8 godzin za biurkiem. W którym kraju kandydaci do pracy mogą często usłyszeć: „Pan/pani ma za wysokie kwalifikacje jak na nasze potrzeby”?
Polska to dziwny kraj i zamieszkują go dziwni ludzie. Czasem sfrustrowani, częściej pijani. I jedni i drudzy urządzają manifestacje. Mają do tego konstytucyjne prawo. Ale żadna konstytucja nie pozwala im na gwałcenie praw innych współmieszkańców, nie uczestniczących w ich słusznym czy niesłusznym proteście. Cóż to jednak kogokolwiek obchodzi? Manifestanci pokrzyczą, pohałasują, spalą parę starych opon, przetrzepią skórę i porachują kości kilkudziesięciu Bogu ducha winnym policjantom i wszystko wraca do normy. Ani oni sami ani tym bardziej ich przywódcy nie poniosą za swoje bandyckie zachowanie żadnych konsekwencji. Bo władza boi się bandytów, nawet tych, którzy na jakiś czas przeobrazili się w działaczy robotniczych. Nikogo jakoś nie obchodzi, że kilka blokad głównych magistrali drogowych i kolejowych kosztuje podatników prawie tyle, co utrzymanie całej służby zdrowia. Bo manifestacje antyrządowe są w rzeczywistości wymierzone nie w rząd („Rząd się wyżywi” – jak mawiała pewien cyniczny działacz PZPR), lecz we wszystkich płacących podatki. We wszystkich płacących, a nie we wszystkich uczciwie płacących podatki, bo takowych w tym kraju absurdów szukać ze świeczką.
Polska to dziwny kraj i zamieszkują go dziwni ludzie. Tacy na przykład, którzy tworzą telewizję publiczną. Najpierw wymuszają na parlamencie, aby ten uchwalił korzystne dla nich, a zdecydowanie niekorzystne dla reszty społeczeństwa przepisy o parapodatku, zwanym eufemicznie opłatą za korzystanie z radia lub telewizora. Potem, kiedy już zapełnią swoje portfele pensjami i premiami, zaczynają myśleć. Wcale nie o tym, jak wypełnić misję ukulturalniania społeczeństwa poprzez emisję programów dla każdego. Szefowie TVPublicznej myślą jak i kogo można jeszcze oskubać. Pół biedy jeżeli w ich ręce wpadną reklamodawcy – ci opłaty za niebotycznie drogie reklamy odbiją sobie w cenach produktów, za które zapłaci podatnik. Ale w TVP każdy grosz się liczy, nawet wdowi. Wiec TVP najpierw każe każdemu podatnikowi zapłacić abonament za to między innymi, że będzie promowała nasz kraj i najciekawsze jego zakątki, potem – wymusza na lokalnych samorządach „dobrowolne” datki w zamian za... promocję najciekawszych zakątków Polski. Kto nie zapłaci, tego za karę się nie wypromuje, więc samorządy ściągają pieniądze z podatników i potulnie płacą za coś, za co już raz podatnicy zapłacili. Pecunia non olet – szczególnie w okolicach ulicy Woronicza w Warszawie.
Polska to jednak dziwny kraj i zamieszkują go dziwni ludzie. Ci ludzie potulnie zgadzają się na wszystkie niegodziwości władzy, polityków, znajomych i krewnych tych polityków. Czasem potulnie przyjmują nawet ciosy ze strony mafii i różnych band – działających pod nosem policji niemal całkowicie legalnie i bezkarnie. Bo Polak jest tolerancyjny! Cóż złego robił złodziej, że kradł? Gdyby nie miał co ukraść – zmieniłby zawód. A więc to okradziony powinien zostać ukarany za to, że wystawił uczciwość złodzieja na próbę. Dlatego bez szemrania tolerują sędziów-adwokatów, którzy robią, co potrafią, aby zbyt wielu przestępców nie trafiło za kraty. Wybaczają bez protestu przyznawanie groszowych odszkodowań nawet za najpoważniejszą utratę zdrowia – aby tylko winny nie poniósł zbyt wielkich kosztów. Ostatecznie poszkodowany powinien zdawać sobie sprawę z „ogólnej sytuacji ekonomicznej kraju” i dla jej dobra w ogóle zrezygnować z jakichkolwiek odszkodowań, co w wydanym przez siebie wyroku w imieniu Rzeczypospolitej zapisał jeden z sądów!
W ostatnich wyborach wspaniali mieszkańcy Polski delegowali do parlamentu nie tylko tych, którzy obiecali im nadzwyczajne plony gruszek na suchych wierzbach, ale także zwykłych, pospolitych złodziei – a być może także szefów lokalnych mafii. Jest demokracja, czy jej nie ma? Jest, a więc nawet mafioso może, zgodnie z jej zasadami, zostać radnym, burmistrzem, posłem, senatorem, generalnym prokuratorem... Być może już w następnej kadencji parlamentu wielu reprezentantów społeczeństwa będzie dowożonych na obrady w kajdankach i pod eskorta policyjną? Może taniej będzie w tej sytuacji ogrodzić znany budynek na Wiejskiej wysokim murem z wieżyczkami strażniczymi?
Polska to dziwny kraj i zamieszkują go dziwni ludzie. Aż dziw, że nikt nie wpadł do tej pory na pomysł, aby ogrodzić ją wysoką kratą, a na przejściach granicznych sprzedawać za niemałe pieniądze bilety do unikatowego w skali świata skansenu głupoty. Byłby jednak pewien problem. Trzeba by wytyczyć specjalne, wyizolowane alejki dla zwiedzających, aby uniemożliwić ich bezpośredni kontakt z tubylcami. Głupota jest chorobą bardzo zara?liwą!
A może taniej będzie wyizolować tych, którzy w różnych celach ogłupiają społeczeństwo? Można im nawet zafundować wycieczkę na biegun południowy z biletem w jedną stronę. Rozwiązanie to ma jednak kilka wad. Po pierwsze – co złego zrobiły pingwiny, żeby karać je takim towarzystwem? Po drugie – nie daj Boże zesłany na Antarktydę „kwiat narodu” zacznie rządzić i wprowadzać reformy gospodarcze w wyniku, których nagle... zabraknie tam śniegu i lodu...
Bo „Polak potrafi” jak mawiał niesławnej pamięci Edward Gierek. Wypadałoby dokończyć to zdanie: „Polak potrafi – wszystko spieprzyć”.
Ryszard Jakubowski |
|
26 sierpień 2003
|
|
ABCnet
|
|
|
|
Review of I Saw Poland Betrayed, by Arthur Bliss Lane (1948).
lipiec 13, 2006
przysłał prof. I.C. Pogonowski
|
Schroeder: Niemcy nie pozwolą na fiasko negocjacji
grudzień 13, 2002
zaprasza.net
|
Usługi internetowe bez VAT-u?
październik 23, 2003
Piotr Mączyński
|
Eine grose geszeft
kwiecień 9, 2003
IAR
|
Czemu cesarz Austrii przemianował Małopolskę na Galicję?
maj 10, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Katarzyno, Katarzyno
wrzesień 19, 2006
F.CIERSZYNSKI.
|
Lepper zawiedziony spotkaniem z Kołodko
lipiec 24, 2002
PAP
|
Masz ci babo morelowy placek
styczeń 16, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Lekcja wychowania obywatelskiego...
listopad 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
*Nowy Dzień* daje 5 milionów!
luty 26, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Kejby mi schajba odbiła
listopad 5, 2006
luzak
|
Dziela niedokonczone!
wrzesień 15, 2008
mik
|
Nowa tradycja - kolejna milenijka?
grudzień 25, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
DLACZEGO POLACY NIE POTRAFIˇ SIĘ JEDNOCZYĆ?
maj 14, 2005
Leszek Skonka
|
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu
październik 19, 2008
Artur Łoboda
|
Ekonomiczne Siły Kształtujące Dzisiejszy Świat
luty 16, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Rzeczpospolita pomieszana
czerwiec 11, 2007
Olaf Swolkień
|
Brudna przeszłość Aleksandra Kwaśniewskiego
maj 20, 2007
przysłał ICP
|
Matka - nadzieja
październik 25, 2004
Zbigniew Skowroński
|
Kwaśniewski czyni zabezpieczenia przed zamachem stanu i własną odpowiedzialnością
sierpień 7, 2005
PAP
|
więcej -> |
|