|
Wspomnienie o Franciszku Masiaku
|
|
Rozmowa z JANEM MASIAKIEM Laureatem nagrody symbolicznej ZA przeprowadzona przez WIESŁAWA SOKOŁOWSKIEGO w kawiarni NORA na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie dnia 3 stycznia 2013 roku
DZIECKO – stanowi lejtmotyw twórczości mego Ojca. Dwie rzeźby zrealizowane jako praca dyplomowa w AKADEMII SZTUK PIĘKNYCH W WARSZAWIE u prof. Tadeusza Breyera. Jedna ma tytuł „Dziecko kroczące” a druga „Dziecko siedzące”.
Rzeźby te zostały wysłane do nowego Jorku (1939) na MIĘDZYNARODOWĄ WYSTAWĘ i nie wróciły już do kraju z powodu wojny. Znalazły się w MUZEUM POLSKIM W CHICAGO.
Teraz niedawno pokazany był „ Chłopiec siedzący” na wystawie, która odbyła się w kaplicy św. Faustyny w parafii św. Jakuba na Placu Narutowicza w Warszawie. Wystawa ta była otwarta przez czerwiec do połowy lipca 2012 roku
- Ale były inne pokazy o których należy tutaj wspomnieć.
- Tak oczywiście w roku 2010 odbył się pokaz rzeźb w Urzędzie Dzielnicowym Warszawa Śródmieście, następnie w roku 2011 w Domu Kultury Śródmieście (ul. Smolna) oraz w podziemiu Kościoła Kamedułów w Lasku Bielańskim, w roku 2012 w Kościele Środowisk Twórczych przy Placu Teatralnym a także w kościele św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu.
Natomiast w Domu Artysty na Mazowieckiej pokazano projekt pomnika Słowackiego
- Oglądając szereg dzieł Twego Ojca zgromadzonych w pracowni, trudno nie oprzeć się wrażeniu, że twórczość ta współbrzmi w sposób szczególny z naszą bardzo trudną i dramatyczną historią. Ja osobiście dobrze się czuję będąc w otoczeniu rzeźb Twego Ojca, tak jakby z tych prac emanowała jakaś nieuchwytna, pozytywna energia.
- Książką, literaturą, historią – tym się Ojciec pasjonował. Żył właściwie w paskudnych czasach. Sztuka a w szczególności rzeźba miała przede wszystkim za zadanie umacniać zawsze słuszną ideologię „zwycięzców”. Dlatego wiele pomników Ojca w konkursach otrzymywało II nagrodę i nie były przeznaczone do realizacji ze względów czysto politycznych. Jednak o tym chciałbym porozmawiać przy innej okazji – bo trudno mi mówić o tych przykrych, trudnych i niezwykle ważnych sprawach przy kuflu piwa.
- Przepraszam Janie, że zaprosiłem cię do tak mrocznego miejsca, ale przecież jesteśmy na SZLAKU KRÓLEWSKIM W WARSZAWIE, w miejscu wręcz świętym dla naszej Polskiej Kultury. Właśnie w takich miejscach mówiło się zawsze w sposób otwarty o wielu wręcz tragicznych rzeczach i o sprawach o których w innych sytuacjach nie wolno było nawet pomruczeć sobie pod nosem.
Ale wróćmy do ZACHĘTY – jak w folderach piszą – do Galerii naszej Polskiej, Narodowej. Rzeźba POLONIA RESTITUTA otwierała ważną wystawę SZTUKA WSZĘDZIE. Byłem na wernisażu i jestem ciągle pod wrażeniem tej niezwykłej rzeźby.
- POLONIA RESTITUTA wieńczyła PAWILON POLSKI NA MIĘDZYNARODOWEJ WYSTAWIE W PARYŻU w roku 1937. A od roku 1938 znalazła się na Gubałówce w Zakopanem i jest tam do dnia dzisiejszego. Jest to rzeźba kuta w miedzianej blasze (a nie odlew w brązie). Ale skoro jesteśmy przy ZACHĘCIE, warto wspomnieć o innej rzeźbie, która była też wystawiona. A mam na myśli PŁYWAKA – rzeźbie, która dostała medal olimpijski na OLIMPIADZIE W BERLINIE 1936 roku. Należy podkreślić, że w latach 1926 –1946 medale olimpijskie przyznawano nie tylko sportowcom, ale także i artystom. I właśnie mój Ojciec jest takim medalistą olimpijskim.
Z obowiązku kronikarskiego chcę dodać, że oprócz PŁYWAKA na wystawie olimpijskiej znalazła się druga rzeźba ŁYŻWIARKA.
- Te sukcesy Twego Ojca napawają cię radością i na pewno wpływają w sposób pozytywny na dzień dzisiejszy, tym bardziej, że gro swego czasu poświęcasz na przeróżne zabiegi aby dorobek swego Ojca zachować w należytym porządku. Nasza redakcja także czyni starania by przywracać pamięć i szanować to, co jest warte szacunku, dlatego jest z Tobą.
- Od śmierci ojca (1997) opiekuję się jego dorobkiem artystycznym i chciałbym aby powstało muzeum w pracowni w której pracował od 1945 roku do ostatniej chwili. Teraz przeprowadzany jest remont. Nie postępuje on w zadawalający sposób, bo sytuacja ogólna w kulturze jest bardzo nieciekawa.
- Jaka perspektywa, mimo tych trudnych czasów.
- Przewidywana jest w maju br. monograficzna wystawa mego Ojca w MUZEUM SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ W CHEŁMIE.
- Dziękuję za spotkanie i życzę powodzenia.
rozmawiał: Wiesław Sokołowski
|
|
11 styczeń 2013
|
|
www.trwanie.com
|
|
|
|
"Pralnie pieniedzy"
październik 24, 2005
Goska
|
Spadkobiercy zbrodni komunizmu
marzec 30, 2005
|
Prawda i kłamstwa o marcu 68
maj 8, 2003
|
Jak wymawiać polskie słowo *Śahd?ahanpur*?
maj 25, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Koniec zasobów taniej robocizny w Chinach?
czerwiec 24, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Egipskie imperium białego człowieka.
sierpień 31, 2006
Zbyszek Koreywo
|
Konstytucja 3 maja
kwiecień 17, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Lipcowy grzmot
lipiec 18, 2008
Izrael Szamir
|
"Mamy prawo wątpić w uczciwość pertraktacji z UE"
grudzień 23, 2002
PAP
|
Szpital w Phuket poszukuje rodziców 2-letniego chłopca
styczeń 5, 2005
|
Jeszcze będziemy miło wspominać Busha :)
luty 9, 2008
marduk
|
Doradcy, nie Filozofowi
lipiec 23, 2006
Jacek Bartyzel
|
Brońmy integralności terytorialnej mordowanej Serbii !!!
luty 19, 2008
w.w.
|
Tylko dla palaczy
sierpień 9, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
|
"Fundamentalistyczny" bezrozum elit III/IV RP
wrzesień 1, 2006
Marek Głogoczowski
|
mafijne zwyczaje
lipiec 12, 2003
® © Mirosław Krupiński
|
Upadek narodu
październik 22, 2003
Andrzej Kumor
|
Unia robi z nas durniów
Politycy pozwalają na to (czy za przyszłe posady?)
kwiecień 28, 2003
www.dziennik.krakow.pl
|
Polacy - jak wy to robicie ?
maj 27, 2003
przesłala Elżbieta
|
Benedykt XVI o "lekarstwie nieśmiertelności"
marzec 9, 2008
PAP
|
|
|