ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca 

 
 

 
Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? 
 
Nakaz aresztowania byłego Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego 
 
Opresja szczepień - nieznany zapis wideo - prof. Stansiław Wiąckowski 
W wrześniu 2016 roku ekipa NTV odwiedziła w Kielcach wybitnego człowieka. Profesor Stanisław Wiąckowski to odważny naukowiec, autor kilkuset publikacji na temat ochrony środowiska i zdrowia. 
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus uczestniczył w ludobójstwie Etiopczyków 
„Amerykański ekonomista David Steinman oskarżył szefa WHO, że w latach 2012-2015 był jedną z osób odpowiedzialnych za ludobójstwo w Etiopii”, informuje portal MailOnline. 
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
Medialni MORDERCY! 
Jak najgorsze szumowiny z pierwszych stron gazet, szczuły na ludzi, którzy nie dali się zatruć trującą szczepionką przeciwko nieistniejącemu kowidowi 
Jak ludzie "umierają" w "szpitalach kowidowych" 
Tak wygląda koronawirus Covid 19 w szpitalach zachodniej Polski 
Montanari: Szczepionka to wielki przekręt 
Jeśli prawdziwa choroba nie daje odporności, absurdem jest mieć nadzieję, że szczepionka może to zrobić, co nie jest niczym innym, jak tylko chorobą w postaci atenuowanej. 
Szczepienia przeciw Covid prowadzą do uszkodzenia płuc 
 
Strona Krzysztofa Wyszkowskiego 
Strona domowa Krzystofa Wyszkowskiego 
NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) 
 
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. 
Polscy "nacjonaliści" o żydach 
Po prostu zobaczcie 
Cicha Broń do Cichych Wojen 
 
Charlie Sheen & Alex Jones on 9/11 
Znany aktor Hollywood aktor zebrał się na odwagę powiedzenia tego co myśli o 11 września 2001 roku 
Chcą całkowitej eksterminacji wszystkich Palestyńczyków 
Izrael i Hamas: czy ludzi ogarnęło zbiorowe szaleństwo?  
Ameryka: Od Wolności do faszyzmu 
Amerykanie zaczynają rozumieć - co się dzieje z ich krajem. O tym mówi film pod wskazanym linkiem. 
Kto mordował w Katyniu 
Izraelska gazeta „Maariv” z 21 lipca 1971 r. wyjawia końcowy sekret katyńskiej masakry. 
Warto posłuchać 
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych 
więcej ->

 
 

"Michnik jest manipulatorem. To jest człowiek złej woli, kłamca, oszust intelektualny".

"Komuś było bardzo wygodnie"

Michnik ocenił, że gdyby nie jego telefon, sprowokowany wcześniejszą rozmową Aleksandry Jakubowskiej z prezes Agory Wandą Rapaczyńską, rząd przyjąłby autopoprawkę 16 lipca ub.r. i Lew Rywin "nie miałby już nadziei na rozmowy o łapówce od Agory". Rząd ostatecznie przyjął autopoprawkę tydzień pó?niej.

Jak powiedział, być może "komuś było bardzo wygodnie", by to właśnie on poprosił premiera, dlatego że słusznie zakładał, iż Miller nie będzie go podejrzewał o jakieś machinacje.

Michnik sformułował takie przypuszczenie, gdy Jan Rokita (PO) przedstawił mu komunikat Centrum Informacyjnego Rządu z planowanym porządkiem obrad Rady Ministrów 16 lipca, w którym jest punkt dotyczący autopoprawki.

Redaktor naczelny "GW", odmiennie niż we wtorek, powiedział, że - tak jak przypomina sobie przebieg rozmowy telefonicznej z premierem - Leszek Miller dał do zrozumienia, iż jest zaskoczony sytuacją, bo autopoprawka do noweli ustawy o rtv nie miała "stanąć na rządzie" 16 lipca.

Michnik zapamiętał "żachnięcie" premiera przy końcu rozmowy, czy autopoprawka w ogóle ma być rozpatrzona na posiedzeniu rządu 16 lipca. Podtrzymał natomiast wtorkowe zeznanie, że premier był na pewno zaskoczony tym, że dzwoni do niego Michnik, a nie Jakubowska.

Zachowałem się jak idiota

Naczelny "GW", po wtorkowej rozmowie z Rapaczyńską, doprecyzował, że prezes Agory usłyszała od Jakubowskiej prośbę, by Michnik "w jakiejś formie prosił premiera, by jeszcze raz tej ustawie się przyjrzeć, bowiem ustawa jest jeszcze jakby niegotowa".

We wtorek zeznał, że Jakubowska powiedziała Rapaczyńskiej, iż autopoprawka, którą jej przedstawia, "to jest ostateczna decyzja premiera, i w tej postaci stanie na posiedzeniu rządu 16 lipca".

Michnik ocenił, że "zachował się jak idiota", gdyż nie zasugerował Jakubowskiej, że sama powinna napisać pismo do premiera, jeśli chce zdjąć autopoprawkę z porządku rządu.

"Powiedzieć można z całą pewnością, że gdyby pani minister Jakubowska nie zatelefonowała do pani prezes Wandy Rapaczyńskiej, gdyby pani prezes Wanda Rapaczyńska nie zatelefonowała do mnie (...), to ja bym z całą pewnością nie zatelefonował do premiera" - powiedział Michnik.

Dodał, że w wyniku jego telefonu, premier mógł powziąć przypuszczenie, iż postawiona na posiedzeniu rządu autopoprawka w ówczesnym kształcie, może "okazać się rodzajem kiksu", albo że taka jest opinia prezes Wandy Rapaczyńskiej.

Michnik powiedział też, że w lipcu 2002 r. miał wrażenie, iż mieliśmy do czynienia z szumem informacyjnym, że jakieś informacje do premiera nie dochodzą, bąd? dochodzą zdeformowane, dlatego uważał, że jako "listonosz" jest zobowiązany te informacje premierowi dostarczać.

Jako bardzo ciekawą ocenił Michnik informację podaną przez Zbigniewa Ziobro (PiS), że 22 lipca 2002 r. o godz. 12.16, czyli już po jego rozmowie z Rywinem, w ministerstwie kultury przygotowano projekt autopoprawki całkowicie odzwierciedlający żądania Agory, który jednak nigdy do spółki nie trafił.

Kto wiedział o nagraniu rozmowy z Rywinem?

Szefa komisji Tomasza Nałęcza (UP) skłoniło to do zadania pytania, kogo Michnik poinformował przed mająca nastąpić tego dnia wieczorem konfrontacją u premiera, że nagrał rozmowę z Rywinem.

Michnik poprosił o dłuższy czas na zastanowienie, bo - jak podkreślił - uświadomił sobie znaczenie tej kwestii dla całej sprawy. Zadeklarował, że do następnego przesłuchania, czyli do piątku, postara się określić krąg tych osób.

Według Michnika, są podstawy by sądzić, iż Rywin, żądając - w rozmowie z Rapaczyńską - od Agory odpowiedzi na piśmie na jego propozycję, chciał mieć dowód, że to spółka proponuje korupcję. Dodał, że możliwe też, iż Rywin poszedłby z tym do premiera, a sprawa mogła się skończyć zerwaniem rozmów z nadawcami prywatnymi na temat ustawy.

Jednak ocenił też, iż stwierdzenie Rywina, że odpowied? Agory na jego ofertę powinna być spisana, było pierwszym sygnałem, że jego propozycja jest mistyfikacją, premier nie ma z nią nic wspólnego, a realne korzyści może mieć tylko Rywin.

Dlaczego Michnik nie powiedział: "odwal się"

Do nerwowych reakcji doszło gdy Rokita dociekał, dlaczego Agora nie zerwała kontaktów i negocjacji ze stroną rządową w sprawie autopoprawki do ustawy o rtv, kiedy Rywin przyszedł i zażądał pieniędzy za korzystne dla spółki zmiany w tej ustawie.

"Pan poseł sobie łaskawie raczy żartować. Gdybym ja przyszedł do pana z informacją, że poseł Tusk (lider PO) oferuje panu za pieniądze premierostwo przyszłego rządu, to pan z tego powodu przestanie rozmawiać z panem Tuskiem?" - zareagował Michnik.

Rokita pytał też Michnika, czy postępowanie Agory mogło dawać sygnały lub być odebrane przez "grupę trzymającą władzę" jako skłonne do wchodzenia w korupcyjne układy. Michnik zdecydowanie zaprzeczył. "Nigdy nie wysyłaliśmy sygnałów, że możemy dać łapówkę. Przeciwnie - chcieliśmy napiętnować i udokumentować ten skandaliczny fakt" - zaznaczył Michnik.

Wówczas poseł PO spytał, czemu w takim razie Michnik nie dał Rywinowi do zrozumienia wprost, że odrzuca korupcyjną ofertę, czemu pod koniec nagranej rozmowy z nim nie powiedział mu po prostu: "odwal się".

Michnik wyjaśnił, że gdybym to powiedział, "to być może nie byłoby sprawy Rywina". Zdenerwowany wyjaśniał, że chodziło mu o to, by doszło do konfrontacji i chciał, by Rywin przy premierze powiedział, kto go wysłał.

Skład personalny "grupy trzymającej władzę"

Rokita dociekał także, "kiedy pojawił się ze strony redaktora naczelnego 'Gazety Wyborczej', albo kierownictwa Agory, sygnał, że korupcyjna, podła transakcja jest niemożliwa i kiedy to mogło dotrzeć pierwszy raz do 'grupy trzymającej władzę'".

Michnik odparł, że odpowie na to pytanie "z prawdziwą przyjemnością", pod warunkiem, że Rokita "będzie tak miły i łaskawie wymieni skład personalny 'grupy trzymającej władzę'".

Poseł PO spytał wtedy, kiedy Rywin dowiedział się po raz pierwszy, że Michnik w korupcyjną transakcję nie wejdzie. Według Michnika, Rywin dowiedział się o tym 22 lipca, gdy doszło do konfrontacji u premiera.

Redaktor naczelny "GW" podkreślił też mocno, że premier usłyszał od niego, iż w ogóle nie wchodzi w grę, aby Agora weszła w transakcję korupcyjną 18 lipca 2002 r. Michnik potwierdził natomiast, że o tym, iż rozmowa z Rywinem została nagrana, zarówno premier, jak i Rywin, dowiedzieli się 22 lipca wieczorem.

Podczas środowego posiedzenia komisji śledczej doszło też do niekonwencjonalnych wypowiedzi o charakterze obyczajowym.

Skarpetki i "pedały też"

Anita Błochowiak (SLD) dopytywała o szczegóły rozmowy Michnika z Rywinem, np. kiedy włączono magnetofony i kiedy zamówiono poczęstunek. Michnik spytał więc w pewnym momencie posłankę SLD, czy gdyby ona rozmawiała z Rywinem, to pamiętałaby, w jakich był on skarpetkach. Potem padło z jego ust stwierdzenie, że "kolorowe skarpetki były symbolem walki ze stalinizmem; wszyscy bikiniarze chodzili w kolorowych skarpetkach".

"Mówi się, że pedały też" - tak zareagowała posłanka SLD. Na to stwierdzenie sala zareagowała śmiechem, a Błochowiak przeprosiła, tłumacząc się żartobliwym tonem z wymiany zdań z Michnikiem na temat skarpetek.
(Radio Zet)

Komentarz

Świat to jedna wielka scena, a my jesteśmy na niej tylko aktorami.
Kiedy tłumaczę swoim znajomym, że wszystko w naszym życiu jest grą : nasza miłość, smutek, szacunek, to spotykam się z natychmiastową kontrą.
Nikt nie chce utożsamiać swoich najintymniejszych zachowań z czymś, co w odbiorze społecznym kojarzy się negatywnie.

Osobiście nie widzę niczego złego w naszej życiowej grze, pod warunkiem, że służy ona wartościom uznanym przez większość ludzi, za wartości szczególne - wartości ludzkie.

Niektórzy jednak w życiu grają czarne charaktery. Dobrowolnie wybierają sobie takie role.

Każdy, kto przeczytał, bąd? obejrzał choć jeden kryminał - dobrze wie, że winowajcą okazuje się osoba której się nie spodziewaliśmy.
Sytuacja Polski daje wszelkie podstawy, by stwierdzić, że mamy do czynienia z wielkim państwowym kryminałem, którego aktorzy przewijają się na stronach największych dzienników i w okienku telewizora.
Ja osobiście nie mam żadnej wątpliwości, że kiedy spektakl dobiegnie końca wyjdzie na jaw, że prawdziwym złoczyńcą jest Adam Michnik.
Jego prostacka - pseudointelektualna gra - przed kamerami telewizorów, może zmylić tylko wyjątkowo naiwnych ludzi.

Nie od zawsze wiedziałem kim jest Michnik.
Po prostu, nie interesowała mnie jego osoba, ani przestępcze powiązania ze światem polityki, dzięki którym spółka Agora otrzymywała miliardowe umorzenia podatku.
Działo się to w czasach gdy prywatni przedsiębiorcy byli miażdżeni wysokimi podatkami. Nasiliło się to szczególnie za ministrowania Balcerowicza - w rządzie Buzka.
Jest to o tyle ciekawe, że zarówno wtedy, jak też teraz, Balcerowicz głosi tezę o potrzebie likwidacji wszelkich ulg i zwolnień podatkowych.

Zanim jednak poznałem prawdziwe oblicze Michnika, całą prawdę o tej kreaturze powiedział Zbigniew Herbert :
"Michnik jest manipulatorem. To jest człowiek złej woli, kłamca, oszust intelektualny".

Nie jest więc przypadkiem, że Michnik jest przyjmowany zarówno w Pałacu Prezydenckim, jak też w Gabinecie Premiera.
Powinniście Państwo wyciągnąć z tego faktu odpowiednie wnioski.
Stare przysłowie głosi:
"Z jakim się zadajesz, takim się stajesz"
a inne :
"Swój zawsze trafi na swego"


23 październik 2003

Artur Łoboda 

  

Archiwum

Mydlenie Oczu na Temat Iraku
listopad 30, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Uwagi MERYTORYCZNE odnośnie zastosowania w polityce modeli z teorii gier. System pierwiastkowy.
czerwiec 14, 2007
tłumacz
Sikorski - wodzu prowad? na Waszyngton!
luty 28, 2008
marduk
Nawet sobie nie postrzelał .- polska wojna Guntera Grassa .
sierpień 17, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
O gronach gniewu jeszcze ,CIUT
październik 25, 2006
T.P. OSZOLOM POLSKI.
Łódzkie pogotowie nie zabijało
sierpień 13, 2002
Dziennik Łódzki

Protest Komitetu Pamięci Ofiar Stalinizmu przeciw poparciu Rządu RP agresji Stanów Zjednoczonych na Irak


marzec 21, 2003
"Tango nied?wiedzia, smoka i słonia"
październik 31, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Apel o pracę dla Polaków w UE
kwiecień 4, 2006
Kupne studia
maj 11, 2006
Polonia w "Prima Aprilis" 2005
kwiecień 2, 2005
km
Historia syna marnotrawnego.
czerwiec 27, 2004
Artur Łoboda
Dokąd Polsko ?!
luty 21, 2003
Artur Łoboda
"Homofobia" w Izraelu! PE do dzieła !
lipiec 9, 2006
Wojciech Maltan
Bush: położymy kres tyranii na całym świecie
styczeń 23, 2005
zaprasza.net
List od dzieci Kany do jastrzębi z Białego Domu
sierpień 9, 2006
Tłumaczenie: Paweł Michał Bartolik
Liniowy - błędny i szkodliwy
sierpień 2, 2003
prof. Jerzy Żyżyński
Pozycja nauczyciela w społeczeństwie
wrzesień 13, 2003
ABCnet
Trochę za pó?no na romantyzm
wrzesień 3, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Antypolski sabat
kwiecień 24, 2003
Anna i Andrzej Kołakowscy
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media