|
"Polskie obozy koncentracyjne"
|
|
Odwrócenie historii do góry nogami to dziś bardzo powszechne hobby.
Zaczął je uprawiać ostatnio - tak zwany wielki autorytet kulturalny - czasów poststalinowskich - niejaki Kazimierz Kutz.
W jednym z programów telewizyjnych stwierdził - po 55 latach swojej obecności medialnej, że Ślązacy byli więzieni w "polskich obozach koncentracyjnych".
Prawda była taka, że po zajęciu pohitlerowskich obozów koncentracyjnych przez NKWD i rodzące się służby terroru tak zwanego "Ludowego Wojska Polskiego", zamykano w tych obozach żołnierzy niemieckich, Niemców złapanych na terenie Polski, Ślązaków służących w armii niemieckiej i polskich patriotów - żołnierzy walczących z okupantem. A czasem przypadkowych Polaków - którzy znaleźli się w niewłaściwym miejscu i czasie dlatego zostali bez przyczyny aresztowani.
Obsadę takich obozów stanowili Polacy.
Był to motłoch podobny do tego - który wyjechał pacyfikować Irak i Afganistan, czyli ludzie z marginesu intelektualnego.
Dowództwo tych obozów było w rękach NKWD albo Żydów z Urzędu Bezpieczeństwa.
Ponieważ jedynym moralnym reprezentantem Narodu Polskiego w tamtym czasie był Rząd na Uchodźstwie - który istnienie takich obozów uważał za zbrodnicze, to nie można tych obozów nazwać "polskimi".
Były to obozy stworzone przez zorganizowane grupy przestępcze. Ludzie w nich funkcjonyjący - za swoje działania powinni odpowiadać karnie a nie korzystać do dziś z wysokich emerytur. To wielka hańba wszystkich rządów i wszystkich polityków trzeciej RP.
W konkretnym wypadku - osoby Kazimierza Kutza - mamy do czynienia z podłością i brakiem jakichkolwiek zasad moralnych.
Kutz wiernie służył stalinowskim oprawcom Polaków i Ślązaków. Robił karierę przez gloryfikowanie zbrodniczego stalinizmu.
Przez kolejne lata PRL-u był na świeczniku artystów "Polski Ludowej".
W 1997 roku został wybrany do sejmu i do dziś macza swoje brudne łapy w zniszczenie Polski a zatem w upadek Śląska.
Gdy rozkradano i likwidowano kopalnie - nie kiwnął palcem.
Dziś - gdy jego polityczny byt nie ma przyszłości - nagle przypomniał sobie o zbrodniach stalinowskich - nazywając je zbrodniami polskimi.
To - co się działo w tych obozach można porównać do katowni gestapo. Było to podłe, haniebne, barbarzyńskie.
I dlatego przez cały czas istnienia PRL-u nikt z mojej najbliższej rodziny, ani tym bardziej ja - nie uczestniczyliśmy w tworzeniu tego systemu politycznego.
W przeciwieństwie do Kazimierza Kutza - który doskonale wiedząc o tych zbrodniach, nie czuł przeszkód moralnych - by czerpać profity ze służby haniebnemu systemowi.
Był nawet aktywnym działaczem ZMP - a więc młodzieżówki tamtego systemu terroru.
|
|
4 luty 2011
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Banki w Polsce chcą zarobić na kryzysie
styczeń 24, 2009
Paweł Ziemiński
|
Niezdrowe skłonności, czyli co za dużo to nie zdrowo
październik 17, 2007
Artur Łoboda
|
Krystyna Sienkiewicz
marzec 12, 2005
Ewa Zaleska
|
Pracowity jak mrówka, haruję niczym wół
marzec 31, 2008
Marek Olżyński
|
Koło stalinowskiej historii
styczeń 14, 2006
Nowe Państwo
|
Demokratyczny totalitaryzm
maj 13, 2006
J. Duranowski, www.pnlp.org.pl
|
Afery tzw. baronów paliwowych ciąg dalszy
sierpień 7, 2002
IAR
|
Kryzys w Gruzji sprzyja Chinom
sierpień 19, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Maja Komorowska: Papież nakreślił nowe perspektywy nadziei
sierpień 20, 2002
PAP
|
PoDUPAdłe organy
lipiec 16, 2005
Mirnal
|
Młodzi politycy uczcili rocznicę śmierci Grzegorza Przemyka
Poniedziałek, 14 maja
maj 14, 2007
|
Unia Europejska jako organizacja mafijna
kwiecień 22, 2003
|
Dobrowolne przyznanie się do przestępstwa
kwiecień 16, 2005
|
"...rządowe BMW zahaczyło o przyczepę nieprawidłowo ustawionego prywatnego auta..."
marzec 16, 2004
wynarodowiony
|
Koniec stulecia chowania dolarów w materace?
grudzień 30, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Antypolonizm żydowski to nic nowego...(4)
lipiec 7, 2003
Mirosław J. Wiechowski
|
Kwestia honoru
listopad 22, 2007
Artur Łoboda
|
Białoruskie metody w bełchatowskiej policji
maj 19, 2006
Marek Olżyński
|
Bredzenie psychopaty. "Balcerowicz: Do strefy euro najlepiej w 2007 roku"
grudzień 31, 2002
Artur Łoboda
|
"Trzecia droga" Lecha Wałęsy
wrzesień 27, 2003
|
|
|