|
Czy Amerykanie sami sobie zadali klęskę?
|
|
Czy Amerykanie sami sobie zadali klęskę w Iraku? Co więcej, czy działania wojenne w Iraku i w Afganistanie, wzmacniają ruch oporu muzułmanów, przeciwko zachodniej cywilizacji i jej ambicjom kolonialnym? Czy te bardzo skomplikowane wojny, opisywane przez analityków wywiadu, stanowią w oczach muzułmanów akumulację krzywd, które powodują zgłaszanie się ludzi do grup terrorystów?
Pytania te tylko częściowo mają związek z „pierwotną Al-Qaid’ą” według analityków. Obecnie „spontaniczne grupy przyjaciół” według analityka-psychiatry Marc’a Sageman’a, takie jak terroryści, którzy dokonali wybuchów bombs w Madrycie i w Casablanca, nie były koordynowane przez jakiekolwiek dowództwo centralne. Są oni w stanie dokonywać bardzo gro?nych aktów terroru, mimo tego, że często popełniają błędy i są słabo wytrenowani.
Agencje wywiadu USA skutecznie atakowały pierwotną Al-Qaidę na półwyspie arabskim i okolicy. Zmagania te należą do przeszłości; teraz nastąpiła nowa era ochotników-amatorów. Dzisiejsze zdecentralizowane grupy terrorystów organizują się spontanicznie, za pomocą Internetu i nie zależą od zorganizowanych armii oraz nie mają szkolenia a nawet od technologii. Polegają głównie na własnej inicjatywie i decyzjach politycznych. Ten sposób działania ruchu oporu jest reakcją na taktykę USA, stosowaną w Iraku i w Afganistanie i ci wrogowie osi USA-Izrael mają coraz więcej ochotników.
Bilans skutków „wojny przeciwko terrorowi” prowadzonej przez rząd Bush’a ma trzy objawy dla Stanów Zjednoczonych. Po pierwsze „fragmentacja” spowodowana przez „inicjatywę destabilizacji” w Iraku, Libanie, Palestynie i w ogóle na Bliskim Wschodzie. Po drugie upadek prestiżu wojskowego i politycznego potęgi USA na świecie. Po trzecie brak zgody politycznej wśród wyborców amerykańskich, na popieranie dominującej roli USA na globie.
Trzeba spojrzeć na ten bilans z ostatnich sześciu lat, od września 2001, kiedy USA było postawione wobec ataku terrorystycznego, dziwnym trafem zapisywanego 9/11. Jest to jednocześnie data, która zawiera cyfry 911 – cyfry numeru telefonicznego, które należy użyć, żeby otrzymać pomoc od policji, w warunkach nagłej potrzeby na terenie Stanów Zjednoczonych. W jaki sposób terroryści w jaskiniach Afganistanu, wiedzieli o tej zbieżności?
Ataki te stały się symbolem zagrożenia i zniszczenia, zwłaszcza, że udowodniony jest fakt, że ludzie niektórzy, byli uprzedzeni i aparaty filmowe czekały w pogotowiu na moment kolizji samolotów z dwoma wieżowcami stu piętrowymi, które zawaliły się w sposób wyra?nie kontrolowany. W dodatku zawalił się w ten sam sposób obok stojący 47mio piętrowy wieżowiec, w który w ogóle żaden samolot nie uderzył. Dziwne jest, że do tej pory nigdy pożary i kolizje z samolotami nie spowodowały zawalenia się wieżowców, w historii ich istnienia. Nigdy też samoloty nie spowodowały takiego apokaliptycznego widowiska.
Zdarzenie to spowodowało, że rząd Bush’a działający na korzyść bezpieczeństwa Izraela, według Zelikowa, szefa komisji 9/11, jak też na korzyść całego kompleksu wojskowo-przemysłowo-syjonistycznego, w sposób nieodpowiedzialny, doprowadził do klęski, którą to klęskę potęga amerykańska zadała sama sobie. Nikt inny nie mógł dokonać tego, nawet strategią asymetryczna, w której amerykańska super-potęga użyłaby swojej własnej siły przeciwko samej sobie. Stało się to za pomocą reżymu Bush’a, fundamentalisty protestanckiego, manipulowanego przez neokonserwatywną ideologię trockistów nowojorskich, Żydów nawróconych na radykalny syjonizm.
W tej sytuacji nic dziwnego, że radykalni syjoniści „przywrócili do życia” kandydaturę na prezydenta USA, senatora John’a McCain’a tak dalece, że stał się on kandydatem na prezydenta w wyborach na jesieni 2008 roku. Nic dziwnego, że senator Barack Obama mówi, że McCain walczy o „trzecią kadencję Bush’a,” czyli że jeżeli zostanie prezydentem, to da się dalej kierować przez tych samych ludzi którzy kierowali rządem Bush’a.
Tymczasem ostatnia dekada na giełdzie nowojorskiej jest przez analityków nazywana „straconą dekadą,” w czasie, której przeciętna inwestycja 10,000 dolarów, na giełdzie nowojorskiej, nadal po dziesięciu latach, ma tę samą wartość. Obecna „śmierć kredytu,” może przedłużyć lub nawet pogorszyć sytuację w gospodarce USA, według artykułu na stronie tytułowej The Wall Street Journal, z 26 marca, 2008.
Następnego dnia ta sama gazeta opisuje kryzys kredytu i program ministra skarbu, Henryka Paulson’a, żeby udostępnić dodatkowe uprawnienia dla banku centralnego USA, w celu złagodzenia obaw banków, przed udzielaniem pożyczek, po załamaniu się na rynku nieruchomości w Ameryce. Następny artykuł, również datowany 27 marca, 2008 informuje o „dziesięciu dniach w czasie, których kapitalizm uległ zmianom,” w czasie, kiedy bank centralny improwizuje posunięcia, które mają ratować giełdę nowojorską od zapaści.
Analitycy uważają, że z powodu wojny z wyboru a nie z konieczności, prowadzonej na kredyt, Amerykanie sami sobie zadali klęskę militarną, prestiżową i gospodarczą. Do takich obserwatorów należy profesor Mark Danner, autor książek „Tortury i Prawda: Ameryka, Abu Gharib i Wojna z Terrorem” (2004) oraz „Tajna Droga do Wojny: Downing Street Memo i Ukrywana Historia Wojny z Irakiem.”
WWW.pogonowski.com |
28 marzec 2008
|
Iwo Cyprian Pogonowski
|
|
|
|
2008.11.01. Serwis wiadomosci
listopad 1, 2008
tłumacz
|
Kinderposły
lipiec 24, 2008
Marek Jastrząb
|
Burzenie Gazy
styczeń 27, 2003
BEN ADAM z Tel Awiwu
|
Fragment rozmowy z jednym z Iluminatów. Czy należy mu wierzyć ? Oceńcie sami.
styczeń 23, 2007
marduk
|
Uzasadnienie wyroku na Rywina
lipiec 30, 2004
|
Blad?stwo i tolerancja
grudzień 15, 2006
Stanisław MICHALKIEWICZ
|
Nowe zasady, które zobowiązują to „cywilizacja według Kaczyńskich”.
wrzesień 3, 2007
Gregory Akko
|
Uchwała Sejmu w sprawie powołania komisji do zbadania prawidłowości nadzoru bankowości w Polsce
marzec 14, 2006
?rodło: Sejm
|
Chiny uniezależniają się ekonomicznie od USA
kwiecień 9, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Albanian Organ Market
kwiecień 29, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
|
"Kompromisowa propozycja" - 1 mld. zł. w zamian za zakończenie strajku
maj 25, 2007
dr Adam Sandauer
|
Wielkie systemy społeczne
Królestwo jednodniowego króla
doświadczenie społeczne
maj 23, 2003
|
Sądowa farsa?
luty 18, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Analfabetyzm prawny w sądach
marzec 26, 2006
Zygmunt Jan Prusiński
|
Śmiać się, czy płakać?
listopad 25, 2003
|
Co zradykalizowało Zydów?
listopad 3, 2003
Nasz Dziennik
|
Szykany, prześladowania, znęcania, intrygi, kłamstwa, poniżanie,...
luty 17, 2006
Stefan B. Wiacek
|
Ile waży księżyc?
październik 26, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Siódma klasa
marzec 19, 2007
Artur Łoboda
|
Blef o trzeciej instancji sądowej
styczeń 4, 2006
Andrzej Grabowski
|
więcej -> |
|