|
Wysoko na górze partyjnej - marzec 1968
|
|
W związku z pięćdziesiąta rocznicą wydarzeń marca 1968 roku pojawią się z pewnością wypowiedzi wielu "autorytetów" - nie mówiąc o fakcie, że niedawny demiurg rynku medialnego przypisze sobie największe "zaszczyty".
No właśnie, czy można mówić o jakich zaszczytach w sprawie wydarzeń sprzed pół wieku?
Toczyły się one na wielu płaszczyznach, a media w Polsce uwypuklają tylko jeden aspekt - tak zwanej "antysemickiej nagonki".
Zacznę więc od przypomnienia mojej wiedzy - dziecka z tamtych lat i skonfrontowania jej z dokumentami ujawnionymi po 1989 roku.
Otóż w 1968 roku zwróciłem uwagę, że stanowisko utracił były I sekretarz PZPR i ówczesny "Premier" Edward Ochab.
Słowo Premier napisałem w cudzysłowie, bo za komuny mówiono o takim "Przewodniczący Rady Państwa".
Ochab miał rzekomo odpłynąć za udział swojej córki w strajkach studenckich, ale bardzo wyraźnie widać było w tamtym czasie, że wszystko - co toczyło się na uczelniach i w gabinetach partyjnych - było walką frakcyjną wewnątrz PZPR.
Dała się w to wciągnąć ogromna rzesza młodzieży, która całkiem nieświadomie pomogła grupie przefarbowanych stalinowców zaatakować Gomułkę, a dwa lata później odsunąć go od władzy.
Jednak medialnym beneficjentem tamtych wydarzeń pozostała grupa neo-bolszewickiej młodzieży zgrupowanej wcześniej w utworzonym przez Jacka Kuronia "hufcu walterowskim".
Już samo odniesienie do tego kata z NKWD było negatywną rękojmią tych ludzi. Ale fakt, że chcieli wbić się w scenę polityczną dzięki skrajnemu ideologizowaniu i tworzeniu polskiej wersji maoizmu - powinien być dla wszystkich przestrogą.
Grupę Kuronia należy bowiem nazwać polskimi maoistami.
Jak już wskazałem - swoje interesy chciała ubić całkiem pokaźna część beneficjentów tamtego systemu, którzy starali się pozbyć partyjnej konkurencji.
To dokładnie taka sama walka jak dzisiaj miedzy Schetyną, a Tuskiem.
Już w 1967 roku z wojska usuwano oficerów uznanych za niepewnych. Jak niedawno przeczytałem wśród nich było zaledwie kilka procent Żydów. Większość to ci - którzy po 1956 roku zostali dopuszczeni do służby.
Pamiętajmy, że przeważająca część prowodyrów tamtych wydarzeń - to były dzieci stalinowskich aktywistów.
Po co więc polska młodzież dała się w to wciągnąć?
Jak mieliśmy okazję doświadczyć, w 1989 roku doszło do układu "chamów" z "żydami" - w wyniku którego Polska stała się łupem do grabienia i wyniszczenia ludności.
Z powodu takiej polityki - 4 miliony Polaków musiało opuścić własne domy, by nie zdechnąć z głodu. Wynikiem tego jest wiele ludzkich tragedii - w tym śmierci i rozbicia polskich rodzin.
Tymczasem dzisiaj rozdmuchuje się fakt, że około 15 tysięcy osób pochodzenia żydowskiego dostało okazję opuszczenia państwa komunistycznego - jakim była wtedy Polska.
W tamtym czasie wielu Rodaków ryzykowało życiem, by przedrzeć się przez granicę na Zachód. Gdybym ja miał taką okazję - to bez zastanowienia wybrałbym wolność.
Ale dla medialnej nagonki na Polaków tworzona jest narracja jakiejś "hańby".
O co w tym chodzi?
Zdolni i pracowici emigranci marcowi poradzili sobie doskonale na Zachodzie. Ale ci - którzy funkcjonowali w Polsce tylko dzięki przynależności do systemu - najczęściej ulegli degradacji społecznej.
Na wszystkich Polaków zrzucili odpowiedzialność za to, że utracili swoje synekury w Polsce.
Nie dajmy się więcej szantażować!
Awanturnicy z tamtych lat nie będą Nam już niczego wmawiać!
A wszystko zaczęło się podobno w następujący sposób.
Wewnątrz PZPR przygotowana została prowokacja, która miała służyć do późniejszych przetasowań partyjnych.
Z okazji 50. rocznicy "Rewolucji październikowej", zorganizowano uroczystą akademię i zaproszono ambasadora rosyjskiego na przedstawienie "Dziadów" w reżyserii Dejmka.
W trakcie przedstawienia jeden z aktorów (mnie mówili, że to było Holoubek, ale z treści wynika że powinien być ktoś inny), podobno zwrócił się w stronę ambasadora i wypowiedział kwestię z dramatu:
"Nie dziw, że nas tu przeklinają,
Wszak to już mija wiek,
Jak z Moskwy w Polskę nasyłają
Samych łajdaków stek.
I podobno to zachowanie zdecydowało o późniejszych ograniczeniach dla spektaklu, bo tłumy młodzieży chciały obejrzeć spektakl - w którym napluto w twarz rosyjskiemu ambasadorowi.
Pamiętajmy, że ani reżyser, ani żaden aktor z przedstawienia nie doznał represji. Oznacza to, że cała sytuacja była ustawiona wysoko na "górze" partyjnej.
|
|
7 marzec 2018
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
No pewnie, że ustawka.
A tzw. rewolucja obyczajowa 68.
To wszystko było skoordynowane, tyle, że na "zachodzie" przeprowadzono to według innej formuły, a na "wschodzie" wedle innej.
Ciekaw jestem co się działo w 1968r. na Węgrzech, Rumunii, a nawet Bułgarii, bo o Czechosłowacji nie ma co wspominać.
Jak tam to "zaimplementowano"?. |
|
2018-03-07
Magellan
|
 |
|
|
Te ustawki zaczely sie po pierwszej wojnie kiedy syjonisci masowo drukowali w swoich gazetach informacje o rzekomych 6ciu milionach Zydow bedacych na skraju smierci. Nikt tego ze bardzo nie kupil, to dali Hitlerowi (w polowie Ashkenazyjski Zyd) duze pozyczki, a on sprowokowal druga wojne.
Potem przemysl holokaustu przejal wszystko w swoje rece i tak od konca lat 80-tych jestesmy zasypywani opowiesciami ktore ani logicznie, ani faktycznie nie maja spojnosci.
Ostatnio wpadla mi w rece publikacja Johna Balla "Air Photo Evidence" o fotografiach zrobionych nad obozami czy miejscami masowych egzekucji: Auschwitz, Treblinka, Majdanek, Sobibor, Bergen Belsen, Belzec, Babi Jar, Lasy Katynskie. Wyniki analiz zdjec w porownaniu z fabula przemyslu holokaustu sa tak odmienne jak nasze rodzime historie o drugiej wojnie w porownaniu co maja do powiedzenia Zydzi i ich kacyki typu Cimoszewicz czy Kwasniewski.
|
|
2018-03-07
TellTheTruth
|
|
|
|
Pamiętniki sprzymierzeńcami policji
lipiec 24, 2005
Mirnal
|
Symptomy
czerwiec 9, 2003
Artur Łoboda
|
Czy Polska potrzebuje wielkiej armii?
kwiecień 4, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Do Pracowników Ochrony Zdrowia
maj 18, 2006
Dariusz Kosiur 1605.2006
|
Zadymy sejmowe a sprawa odszkodowań dla Żydów
październik 8, 2006
Józef Bizoń
|
Za zwierzaka można iść do więzienia
marzec 4, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Jak oszukać PKB?
czerwiec 17, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Szwecja ostrożna wobec nowych krajów UE
sierpień 19, 2002
IAR
|
Konflikt irański jest zapalnikiem globalnej bomby monetarnej
luty 16, 2006
maciek
|
Pierwiastek kłamstwa.
czerwiec 13, 2007
bez podpisu
|
Polska sie rozwija, tylko nie wiem dlaczego
ucikaja z niej nawet bezdomni i to w towarzystwie duszpasterza?
październik 31, 2006
Patriota
|
"Podział limitów CO2 zahamuje wzrost gospodarczy"
czerwiec 19, 2008
|
Izraelskie lotnisko Ben-Gurion uznane jako najlepsze lotnisko europejskie
grudzień 22, 2006
bibula- pismo niezależne
|
Dobry i zły policjant
czerwiec 2, 2008
Artur Łoboda
|
Masoni nie wybrali Belki
listopad 25, 2005
|
Protest PNLP
styczeń 30, 2006
MARDUK
|
Cyprian Kamil Norwid - Polska i Rzym
maj 26, 2005
Stanisław Bulza
|
Myslozbrodnie
czerwiec 2, 2007
przeslala Elzbieta
|
Web 2.0 - ?ródło informacji dla wywiadu
luty 8, 2008
heise online / interia.pl
|
Śmierć Fenixa
czerwiec 5, 2006
Marek Olżyński
|
|
|