ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Pytania referendalne Prezydenta  
21 czerwiec 2018     
O co chodzi w Kopenhadze? 
13 grudzień 2009      Artur Łoboda
Listy do Ministranta - Część VIII 
14 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Dość nieprawości 
19 kwiecień 2017      Czesław Bielecki
Petryfikacja 
30 marzec 2015      Artur Łoboda
Podpisanie ACTA to tylko jedno z wielu działań tych ludzi 
6 luty 2012      Artur Łoboda
Gdy rozum śpi 
16 kwiecień 2022     
Dobić polską rodzinę. Za mało nędzy! 
25 sierpień 2011      Artur Łoboda
Stara śpiewka, czyli: kropla drąży beton 
25 wrzesień 2009      Marek Jastrząb
TUSK ZLECIŁ MORDERSTWO LECHA KACZYŃKIEGO?. AGENT STASI NA CELOWNIKU. PRAWICOWA DZIENNIKARKA SZACHUJE KWITAMI! AGENT STASI "OSKAR" NA POMORZU TO DONALD TUSK? MERKEL MA AKTA TUSKA - OSKARA! SAMA BYŁA W STASI!!! 
10 sierpień 2019      Alina
Kiedy zaatakują Jordanię? 
30 listopad 2016     
Prawda ponad wszystko 
1 grudzień 2016     
Gaza to izraelski Auschwitz, a 7 października to palestyńska Noc Kryształowa 
18 październik 2024     
40 tysięcy grzywny - przyjazne Państwo PiS 
30 listopad 2016      Artur Łoboda
Śmiertelny wirusowy strach 
29 listopad 2020     
"Kto stał za Józefem Piłsudskim" i koniec konferencji 12.05.2018 
29 maj 2019      Alina
Oskarżenie "Rady Medycznej" o współudział w zbrodni ludobójstwa 
12 luty 2022     
Globaliści planują "zaszczepić" ludzkość poprzez żywność 
10 styczeń 2023      Jakub Bruns
Ciągle to tylko "mniejsze zło" 
20 styczeń 2011      Artur Łoboda
Wiersze poświęcone Jerzemu Giedroycowi... 
23 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Jeffrey D. Sachs: Szczyt BRICS miał oznaczać koniec szaleństwa neokonserwatystów

 
Niedawny szczyt BRICS w Kazaniu w Rosji miał zwiastować koniec neokonserwatywnych złudzeń wyrażonych w podtytule książki Zbigniewa Brzezińskiego z 1997 roku „Globalna szachownica:
amerykański prymat i jego geostrategiczne imperatywy”.
 
Od lat 90. celem amerykańskiej polityki zagranicznej jest „dominacja”, zwana także globalną hegemonią.
Środkiem wyboru USA są wojny, zmiana reżimu i jednostronne środki przymusu (sankcje gospodarcze).

35 państw, reprezentujących ponad połowę światowej populacji, spotkało się w Kazaniu i odrzuciło amerykańskie zastraszanie i nie dało się zastraszyć hegemonicznymi roszczeniami USA.

W Deklaracji Kazańskiej kraje podkreśliły „pojawienie się nowych ośrodków władzy, podejmowania decyzji politycznych i wzrostu gospodarczego, które mogą utorować drogę do bardziej sprawiedliwego, demokratycznego i zrównoważonego wielobiegunowego porządku świata”.
Podkreślili „potrzebę dostosowania obecnej architektury stosunków międzynarodowych, aby lepiej odzwierciedlała dzisiejsze realia”, potwierdzając jednocześnie „swoje zaangażowanie na rzecz multilateralizmu i poszanowania prawa międzynarodowego, w tym prawa zapisanego w Karcie Narodów Zjednoczonych (ONZ).
To są ich niezastąpione kamienie węgielne”.
W szczególności skupili się na sankcjach nałożonych przez USA i ich sojuszników, argumentując, że „takie środki podważają Kartę Narodów Zjednoczonych, wielostronny system handlowy, porozumienia dotyczące zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska”.

Czas neokonserwatywnych złudzeń i wojen faworyzowanych przez USA dobiegł końca.
Dążenie neokonserwatystów do globalnej hegemonii ma głębokie korzenie historyczne w wierze Ameryki w swój wyjątkowy status.
John Winthrop nawiązał do Ewangelii w 1630 roku, kiedy opisał kolonię Massachusetts Bay jako „miasto na wzgórzu” i uroczyście oznajmił:
„Wszystkie oczy świata są zwrócone na nas.
W XIX wieku Ameryką kierowało się „oczywiste przeznaczenie”, które podbiło Amerykę Północną i wysiedliło lub eksterminowało rdzenną ludność.
Podczas II wojny światowej Amerykanie propagowali ideę „amerykańskiego stulecia”, zgodnie z którą Stany Zjednoczone będą przewodzić światu po wojnie.

Megalomanię Stanów Zjednoczonych dodatkowo wzmocnił upadek Związku Radzieckiego pod koniec 1991 roku.
Po odejściu amerykańskiego nemezis z zimnej wojny wschodzący amerykańscy neokonserwatyści wyobrazili sobie nowy porządek świata, w którym Stany Zjednoczone będą jedynym superpotęgą i światowym policjantem.
Ich preferowanymi instrumentami polityki zagranicznej były wojna i zmiana reżimu w celu obalenia niepopularnych rządów.
 
Po 11 września 2001 r. neokonserwatyści planowali obalenie siedmiu rządów w świecie islamskim, zaczynając od Iraku, a następnie Syrii, Libanu, Libii, Somalii, Sudanu i Iranu.
Według Wesleya Clarka, byłego najwyższego dowódcy NATO, neokonserwatyści oczekiwali, że Stany Zjednoczone wygrają te wojny w ciągu pięciu lat.
Dziś, ponad 20 lat później, wojny rozpoczęte przez neokonserwatystów trwają, a Stany Zjednoczone nie osiągnęły żadnego ze swoich hegemonicznych celów.
 
W latach 90. neokonserwatyści zakładali, że żaden kraj ani grupa krajów nigdy nie odważy się przeciwstawić władzy USA.
Tym samym Brzeziński argumentował w „Wielkiej szachownicy”, że Rosja nie ma innego wyjścia, jak tylko poddać się ekspansji NATO pod przewodnictwem USA oraz dyktatowi geopolitycznemu Stanów Zjednoczonych i Europy, ponieważ nie było realistycznych perspektyw, aby Rosja z powodzeniem utworzyła antyhegemoniczną koalicję z Chinami, Iranem i innymi.
Jak to ujął Brzeziński:
„Jedyną realną opcją geostrategiczną Rosji – opcją, która mogłaby zapewnić Rosji realistyczną rolę międzynarodową, jednocześnie dając jej szansę na transformację i modernizację społeczną – jest Europa.
I nie jedna Europa, ale transatlantycka Europa rozszerzającej się UE i NATO. (Podkreślenie dodane, Kindle Edition, s. 118)

Brzeziński bardzo się mylił, a jego błędna ocena przyczyniła się do katastrofy wojny na Ukrainie.
Rosja nie uległa tak po prostu amerykańskiemu planowi rozszerzenia NATO na Ukrainę, jak zakładał Brzeziński.
Rosja stanowczo powiedziała nie - i była gotowa przystąpić do wojny, aby powstrzymać plany USA.
W wyniku neokonserwatywnego błędnego obliczenia Ukrainy Rosja ma obecnie przewagę na polu bitwy i setki tysięcy Ukraińców nie żyją.

Ponadto – i to jest jasny komunikat z Kazania – amerykańskie sankcje i naciski dyplomatyczne w najmniejszym stopniu nie izolowały Rosji.
W odpowiedzi na wszechobecne prześladowania ze strony Stanów Zjednoczonych wyłoniła się antyhegemoniczna przeciwwaga.
Mówiąc najprościej, większość świata nie chce ani nie akceptuje hegemonii Stanów Zjednoczonych i jest gotowa raczej się jej przeciwstawić, niż poddać się jej nakazom.
Stany Zjednoczone nie mają już także ekonomicznej, finansowej ani militarnej siły, aby narzucić swoją wolę, jeśli kiedykolwiek to robiły.
 
Kraje zgromadzone w Kazaniu reprezentują zdecydowaną większość ludności świata.
Dziewięciu członków BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki, a także Egipt, Etiopia, Iran i Zjednoczone Emiraty Arabskie) wraz z delegacjami 27 krajów kandydujących reprezentuje 57 procent światowej populacji i 47 procent światowej produkcji (mierzonej w cenach skorygowanych o siłę nabywczą).
Dla porównania, w USA zamieszkuje 4,1 procent światowej populacji i 15 procent światowej produkcji.
Jeśli uwzględnimy sojuszników USA, populacja sojuszu pod przewodnictwem USA stanowi około 15 procent światowej populacji.
 
W nadchodzących latach BRICS zyska na względnym znaczeniu gospodarczym, wiedzy technologicznej i sile militarnej.
Łączny PKB krajów BRICS rośnie w tempie około 5 procent rocznie, podczas gdy łączny PKB Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników w Europie oraz regionie Azji i Pacyfiku rośnie w tempie około 2 procent rocznie.
 
Pomimo rosnących wpływów BRICS nie mogą zastąpić USA w roli nowego światowego hegemona.
Po prostu brakuje im siły militarnej, finansowej i technologicznej, aby pokonać Stany Zjednoczone lub nawet zagrozić ich żywotnym interesom.
W praktyce BRICS wzywają do nowej i realistycznej wielobiegunowości, a nie do alternatywnej hegemonii, w której mają coś do powiedzenia.
 
Amerykańscy stratedzy powinni wziąć sobie do serca ostatecznie pozytywne przesłanie z Kazania.
Dążenie neokonserwatystów do globalnej hegemonii nie tylko zakończyło się niepowodzeniem, ale okazało się kosztowną katastrofą dla Stanów Zjednoczonych i świata, prowadząc do krwawych i bezsensownych wojen, wstrząsów gospodarczych, masowych wysiedleń i rosnącego zagrożenia konfrontacją nuklearną.
Bardziej inkluzywny i sprawiedliwy wielobiegunowy porządek świata oferuje obiecujące wyjście z obecnego impasu, które może przynieść korzyści zarówno Stanom Zjednoczonym, ich sojusznikom, jak i narodom zgromadzonym w Kazaniu.
 
Powstanie BRICS jest zatem nie tylko wyrzutem wobec USA, ale także potencjalnym wejściem do znacznie spokojniejszego i bezpieczniejszego porządku światowego.
Wielobiegunowy porządek świata, do którego dąży BRICS, może być błogosławieństwem dla wszystkich krajów, w tym USA.
Skończył się czas neokonserwatywnych złudzeń i narzuconych sobie wojen przez USA.
Nadszedł czas, aby nowa dyplomacja zakończyła konflikty na świecie.

 
 
Źródło:
https://scheerpost.com/2024/11/03/jeffrey-d-sachs-the-brics-summit-should-mark-the-end-of-neocon-delusions/

13 listopad 2024

Jeffrey D. Sachs 

  

Komentarze

 

Do wypowiedzi Jeffreya Sachsa radzę podchodzić z dużym dystansem.

Jest on przedstawiany jako prawdziwy autor "Planu Balcerowicza" i prowodyr rozpadu Jugosławii.

Ale, można to przeczytać, lecz myśleć swoje.

2024-11-13
Artur Łoboda

  

Archiwum

Prom Columbia spadł na Palestine
luty 2, 2003
zaprasza.net
Matrix ma Cię !!!
listopad 18, 2007
marduk
"Łagodny język propagandy"
kwiecień 13, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Radio Erewań odpowiada
lipiec 12, 2005
Andrzej Kumor Mississauga
Ponowne Zagrożenie Polski Bombardowaniem Nuklearnym
luty 6, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Lekcja, która niczego nie uczy
sierpień 27, 2004
Tablica „Hanoar Hacijoni”.
lipiec 21, 2004
Jan Lucjan Wyciślak
"PORZˇDNI LUDZIE ZACZYNAJˇ SIĘ BAĆ" oświadczył Miller
czerwiec 16, 2002
analityk
MAŁA ENCYKLOPEDIA PIENIˇDZA
styczeń 26, 2009
encyklopedysta
Nowy *Dziennik* z usterkami
kwiecień 22, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Ich poprzednicy trafili w "nagrodę" do Berezy Katuskiej
lipiec 14, 2008
Newsweek
Odwrócić historię do góry nogami
lipiec 26, 2008
PAP
Pro domo sua
Dzieci maja '68

maj 30, 2003
Ewa Polak-Palkiewicz
Balcerowicz - portret doktrynera.
marzec 21, 2006
Przedruk
Walka z korupcją: ani programów, ani pieniędzy (gdzie się podziały ?)
sierpień 15, 2002
"Polityka"
Uczelniani pseudointeligenci
listopad 20, 2004
Mirosław Naleziński
W oczekiwaniu na nowe
październik 8, 2005
Kazimierz Murasiewicz
Wielki mit pod nazwą Unia Europejska - padł.
listopad 27, 2002
Artur Łoboda
Prawdziwe oblicze Wirtualnej Polski
październik 26, 2005
Islam sunnitów i szyitów a stabilizacja Bliskiego Wschodu
sierpień 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media