ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Nigdy nie było żadnego kowida (5)
Religia strachu
 
14 wrzesień 2022      Artur Łoboda
Wie hätte die Menschheit dies zulassen können? 
10 październik 2020      Artur Łoboda
O tym jak łże pani ambasador USA G. Mossbaher 
21 czerwiec 2019      Alina
Głupota pomieszana z podłością 
9 grudzień 2016     
Pseudoprogramy i pseudo naprawa Polski 
15 lipiec 2016      Artur Łoboda
Wałęsa kontra Wyszkowski 
31 sierpień 2010      PAP
Rosja oskarża USA o działalność wywrotową.  
21 wrzesień 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Formy dyskusji na tym Forum 
16 marzec 2012      Artur Łoboda
Za to winien być kryminał! 
9 lipiec 2020     
Była urzędniczka Obamy Kathleen Sebelius: Nieszczepieni Amerykanie nie powinni mieć prawa do pracy, mieć dostęp do dzieci 
16 lipiec 2021     
Wielka GNIDA . "Nagroda" hańby dla Szumowskiego  
28 maj 2020      CEPolska
Komentarz został usunięty ze względów regulaminowych 
18 maj 2020      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (26.12.2011) 
10 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Skończyć z Wymiarem Bezprawia 
22 styczeń 2020     
Wzrost pola magnetycznego generowanego przez nadajniki naziemne w Polsce - w ostatnim okresie 
22 sierpień 2020      Artur Łoboda
Konstytucja stulecia niepodległości - konstrukcja referendum  
26 maj 2017     
Trzeci wymiar umysłu 
28 marzec 2011      Artur Łoboda
Żyd - człowiek myślący, człowiek honoru 
18 kwiecień 2010      tłumacz
Mateusz Morawiecki do tej pory nie wykonał Wyroku Sądu 
14 wrzesień 2021     
Starożytny Rzym upadł dlatego, że nie kontrolował polityki imigracyjnej 
12 marzec 2017     

 
 

Szemrane typy wykorzystujące do swoich celów Kościół Katolicki i Mszę Trydencką

Teolog dr Dariusz Olewiński

Dla pełności obrazu wydarzeń wspomnę, że po pobycie w Warszawie we wrześniu 1995 r. pojechałem na zaproszenie do Poznania na 2-3 dni, po czym do Gdyni, również na kilka dni, a w końcu do Kalisza, gdzie także za wiedzą i zgodą władz diecezjalnych przewodniczyłem ceremonii zawarcia sakramentu małżeństwa Piotra Tryjanowskiego (także znajomego Marka Jurka, obecnie profesora na UAM w Poznaniu) z małżonką w sanktuarium św. Józefa. Jadąc z Kalisza do Austrii miałem przymusowy dłuższy pobyt w Krakowie (z powodu stłuczki samochodu), gdzie także sprawowałem Mszę św. tradycyjną za wiedzą i zgodą władz diecezjalnych. Ówczesny biskup pomocniczy w Krakowie, obecny kard. Nycz, wydał mi po polsku (mój celebret był po łacinie) potwierdzenie prawa do celebracji.

Także po objęciu funkcji opiekuna przez x. Jana Szymborskiego (tak, to krewny żydokomunistycznej noblistki) bywałem w Warszawie dość często. X. Szymborski bez problemu odstępował wówczas swoją Mszę św. niedzielną, godził się także na dodatkowe Msze św., tudzież na prowadzenie przeze mnie rekolekcyj (prowadziłem przynajmniej raz wielkopostne i przynajmniej raz adwentowe, dokładnie nie pamiętam). Chrzciłem także dzieci, w tym jedno dziecko Pawła Milcarka (nie pamiętam, czy to było pierwsze dziecko Michałek, czy Marysia, u któregoś chyba uzupełniałem obrzędy Chrztu św.) oraz innych 2-3 rodzin, nie licząc trójki dzieci innego znajomego Marka Jurka, Bogusława Kiernickiego, obecnie prezesa fundacji, która wydaje kwartalnik P. Milcarka (chrzty były w Gorzowie i koło Poznania, gdzie jechałem za każdym razem na własny koszt, a nikt się nawet nie zapytał, czy mam za co, przy czym w Gorzowie służył mi do Mszy św. inny znajomy Marka Jurka, obecny profesor Grzegorz Kucharczyk, któremu potem dwukrotnie za darmo poprawiałem tłumaczenie z niemieckiego książki x. Klaus'a Gamber'a). Grafik i fotograf związany z "Christianitas" Paweł Kula tak sobie załatwił ceremonię ślubu, że proboszcz parafii x. Bronisław Piasecki sprawował samą ceremonię ślubną, mnie natomiast powierzono sprawowanie Mszy św. za nowożeńców (to był chyba wrzesień 1997 r.). Była też pierwsza Komunia św. młodszej córki Marka Jurka. Z obecnych znanych mi celebrytów na Mszach św. bywali m. in. Paweł Lisicki, śp. Artur Górski, Paweł Kwaśniak, Dominik Zdort (jego znajomych, braci Janowskich, chrzciłem sub conditione podczas Triduum w 1997 r.), Łukasz Warzecha, przewinął się także Stanisław Krajski, wówczas spoza Warszawy Artur Zawisza, Arkadiusz Robaczewski, Konrad Szymański, Marcin Libicki i Jan Filip Libicki.

Od 1997 r. do 2002 r. włącznie, czyli przez sześć kolejnych lat, celebrowałem liturgię Triduum w kościółku św. Barbary w centrum (przy parafii Wszystkich Świętych), gdzie doznałem rzeczowej życzliwości tamtejszego x. proboszcza. Zresztą celebrowałem tam także poza Triduum. Znacznie mniej życzliwy był natomiast rektor kaplicy Domu im. Piusa XI (hotel kościelny nieopodal), gdzie mnie kwaterowano (na początku kwaterowano mnie także prywatnie u Pawła Witaszka w Brwinowie). Gdy pozwoliłem wiernym na udział we Mszy św. w kaplicy, x. rektor zrobił awanturę, po czym zmieniono mi kwaterę na hotel sejmowy (chyba począwszy od 1997 r.). Ówczesny rektor kaplicy sejmowej, śp. x. Piotr Pawlukiewicz, nie robił żadnych trudności. Przeważnie jednak celebrowałem w kościołach, gdzie odbywały się Msze św. niedzielne, czyli u Dzieciątka Jezus, w Res Sacra Miser i też u św. Benona. O ile mi wiadomo, do 2002 r. byłem oprócz x. Szymborskiego jedynym kapłanem, który celebrował tzw. indult w Warszawie.

Od jesieni 1997 r. moje przyjazdy stały się rzadsze, gdyż zakończyłem współpracę z Bractwem Kapłańskim Św. Piotra. Zresztą nie były one konieczne, skoro był opiekun na miejscu w osobie x. Szymborskiego. Angażowano mnie okazyjnie. Stałym elementem było Triduum. Dopiero w związku z wyjazdem do Monachium w 2002 r. i podjęciem tam pracy na parafii ustały moje przyjazdy do Warszawy (i ogólnie do Polski, oprócz stron rodzinnych).

Podsumowując: Nie byłem zaangażowany bezpośrednio w batalie wiernych z kurią i proboszczami. Przyjeżdżałem na gotowe. Z nielicznymi wyjątkami, byłem przyjmowany przez duchowieństwo w Warszawie życzliwie. Zwykle nie robiono mi trudności. Także x. Szymborski nie narzucał mi swojego stosowania nowego porządku czytań.

Natomiast od jesieni 1997 r. relacje ze strony wiernych oziębły, a od 2002 r. ustały (szczytem tego ustania jest powyższy artykulik P. Milcarka). Docierały do mnie jakieś dąsy, które mogłem różnie interpretować (choć to ja miałbym powody, chociażby z tego względu, że zwykle nikogo nie interesowało, czy mam za co - nie mając żadnej pensji - przyjechać z Bawarii czy Austrii, a gdyby nie finansowanie moich przyjazdów przez FSSP w okresie mojej współpracy czyli do połowy 1997 r., zresztą wyraźnie niechętne, to bym musiał je finansować ze stypendiów mszalnych, które wynosiły wówczas 10 DM czyli 5 €, czyli około 150 € na miesiąc; od 1998 r. płacono mi bilet lotniczy na przyjazd na Triduum, będąc zakwaterowany w hotelu sejmowym sam opłacałem posiłki). Zaś potwierdzeniem słuszności mojej decyzji o wycofaniu się z działalności w Warszawie i w Polsce było między innymi następujące zdarzenie: Ponad rok po wydaniu mojej książki (1997) przy okazji wspomniałem Markowi Jurkowi, który załatwił Marcina Dybowskiego jako jej wydawcę, że zostałem przez tego ostatniego oszukany (mam na to dowody). Wówczas Marek Jurek odpowiedział lakonicznie: "ważne, że książka się ukazała"...


Post scriptum 1

Jest reakcja P. Milcarka:


I jest też moja odpowiedź:



Post scriptum 2
Dla pełności obrazu dodam jeszcze, że nie jestem jedynym tego rodzaju przypadkiem. Wspomniany już w innym miejscu pierwszy Polak wyświęcony w FSSP (w 2000 r.), pochodzący z Gdyni x. Tomasz Dawidowski, wyjechał z Polski i ostatecznie opuścił FSSP, przechodząc do diecezji drezneńskiej, właśnie z powodu traktowania go nie tyle przez władze kościelne w Polsce, co przez tzw. wiernych z Poznania oraz wyświęconego kilka lat po nim x. Wojciecha Grygiel'a. Głównymi dowodzącymi byli wówczas panowie Libiccy, również bliscy znajomi Marka Jurka, zresztą będący w dobrych stosunkach z ówczesnym arcybiskupem poznańskim Juliuszem Paetz'em. Wiem od samego x. Dawidowskiego, że chciał założyć placówkę FSSP w Polsce, a największe szanse widział w Krakowie, mimo że panowie Libiccy w Poznaniu mieli dobre stosunki z tamtejszymi władzami. Natomiast placówkę w Krakowie zarezerwował dla siebie x. Grygiel, który oczywiście nie przewidział dla siebie pozycji innej niż pierwsza. Jak wiadomo, środowisko poznańskie po przewodnictwem Libickich, współpracowało z przebierańcami wrocławskimi, czyli kolesiami x. Grygiel'a (więcej tutaj). Ten ostatni - mimo że od wielu lat publicznie głosi poglądy skrajnie modernistyczne i heretyckie - ma świetne stosunki ze środowiskiem kwartalnika "Christianitas", czyli z Pawłem Milcarkiem, czego dowodem jest częsta obecność chociażby na łamach tego pisma.

Post scriptum 3
Jest jeszcze jeden aspekt sprawy, istotny, chyba nawet kluczowy. Widać go na przykładzie. Otóż jednym z członków redakcji kwartalnika "Christianitas" jest Michał Barcikowski. Pojawił się w tym środowisku pod koniec lat 90-ych i odtąd należy do jego twardego jądra. Wtedy, gdy jeszcze przyjeżdżałem do Warszawy, służył mi kiedyś do Mszy św. Zapamiętałem go jako uprzejmego. Niedawno na swoim profilu na fb umieścił nawet moją książkę z 1997 r. jako jedną z najważniejszych swoich lektur. Miałem go już jakiś czas temu wśród znajomych na fb, zresztą jak większość tego grona, jednak usunąłem po tym, jak w ich kwartalniku zaczęły się pojawiać artykuliki broniące Lecha Wałęsę, negatywne odnośnie tzw. różańca do granic itp. Kilka tygodni temu M. Barcikowski zaprosił mnie do znajomych, co w swojej naiwności przyjąłem, nawet nie żądając wyjaśnień. Po czym przez przypadek okazało się, że wśród polubionych ma anonimową stronkę rzucającą na mnie podłe oszczerstwa, które są perfidną zemstą za mój text o oszustach w kręgach tzw. indultowych (jest tutaj):




Tym samym okazało się znowu, kim jest to towarzystwo. A kim jest? Otóż widać to na następującym przykładzie.

M. Barcikowski należy sam wprawdzie do starszej ekipy kwartalnika i jego środowiska. Dla jego obecnego stanu charakterystyczne są kariery i powiązania młodszego, które jest promowane. Chodzi głównie o jednego młodego człowieka, szczególnie exponowanego - zapewne nie przypadkowo - z którym Barcikowski intensywnie się prezentuje:



Kim jest Paweł Grad, można się łatwo dowiedzieć w internetach:



Oprócz środowiska P. Milcarkowego, powiązany jest z "Teologią polityczną", czyli Opus Judaei, oraz tzw. Instytutem Nauk o Człowieku, do którego kuratorów należy m. in. George Soros (źródło tutaj)...


Założyciel owego "instytutu" był oczywiście blisko związany z kręgami krakowsko-warszawskiej żydomasonerii:



Tym samym widać, kto kontroluje pisemko P. Milcarka, którego zakulisowym współzałożycielem jest Marek Jurek. A potwierdza to następujący ładny obrazek (tak, to jest ta córka, której dawałem 1-ą Komunię św.):


I jeszcze jedno potwierdzenie:



Kyrie eleison!
https://teologkatolicki.blogspot.com/2021/06/dziurawy-jubileusz-warszawski.html#comment-form
16 maj 2023

Kaz 

  

Komentarze

  

Archiwum

Na ratunek
październik 13, 2003
PAP
Choć kiedyś niemieckie, teraz jednak polskie!
październik 29, 2004
Mirosław Naleziński
Nuklearna Hipokryzja
marzec 7, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Walka, mus ...
lipiec 22, 2008
Artur Łoboda
Wielkoduszny Mahmoud
kwiecień 8, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Krauze spotkał się z kard. Dziwiszem
październik 1, 2007
PAP
Argentyński Buzek
kwiecień 25, 2004
PAP
Prezydent poparłby rząd Marka Belki
październik 8, 2004
Monarchia
kwiecień 27, 2003
przesłała Elżbieta
Drogie państwo
lipiec 29, 2003
Teresa Kuczyńska
Bunt społeczny
listopad 8, 2003
Adrian Dudkiewicz
5 lat portalu "zaprasza.net"
maj 13, 2007
Artur Łoboda
Amerykańskie mordy bezbronnych Irakijczyków
czerwiec 6, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Ogłoszono nazwiska laureatów Medalu św. Brata Alberta za rok 2003
styczeń 7, 2004
Wybiórcza
Uratowac Polski istnienie
lipiec 17, 2008
...
"Co mi z wolności, kiedy nie żyje moja rodzina"
kwiecień 7, 2003
Kłopoty Konsumeryzmu i Neokonserwatyzmu w USA
grudzień 11, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
ROCZNICA
styczeń 22, 2004
L.Kaczyński przed życiową szansą
luty 9, 2009
Dariusz Kosiur
Kryzys państwa
sierpień 9, 2003
Mieczysław Ryba
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media