W niezwykłym
debiucie w Substack wielokrotnie nagradzany pisarz Seymour Hersh twierdzi, że rząd Stanów Zjednoczonych jest odpowiedzialny za wysadzenie rurociągu Nord Stream, który dostarczał rosyjski gaz do Niemiec.
Twierdzenia, opatrzone poszlakami i anonimowymi zeznaniami, pokazują, że Stany Zjednoczone były zdeterminowane, by zniszczyć gospodarkę Europy poprzez akt wojny – przeciwko jednemu z własnych sojuszników z NATO.
Hersh, zdobywca nagrody Pulitzera w 1970 roku, stworzył jedne z najbardziej odkrywczych dochodzeń w sprawie tajnych operacji rządu USA.
Był odpowiedzialny za
ujawnienie transferu libijskiego uzbrojenia do syryjskich rebeliantów przez Departament Stanu Hillary Clinton w artykule z 2014 roku, który ujawnił współpracę USA i Turcji w tworzeniu brutalnych grup dżihadystów w Syrii.
Najnowsza propozycja Seymoura Hersha opiera się na zeznaniach demaskatora, który ujawnia kluczowe szczegóły operacji:
● Jak to zostało zrobione
● Kto to przeprowadził
● Kto to zamówił
● Kto się temu sprzeciwił
Dla niektórych te rewelacje po prostu potwierdzają przekonanie, że za zniszczeniem tego kluczowego elementu strategicznej infrastruktury
stał Zachód .
Media wolały sugerować absurdalny pogląd, że Rosjanie wysadzili w powietrze własne rurociągi, na które wydali miliardy dolarów i których ukończenie zajęło prawie dwie dekady.
Rząd Stanów Zjednoczonych i jego organy medialne
zdecydowanie zaprzeczyły jakiemukolwiek zaangażowaniu .
Jest to stanowisko niespójne z publicznymi wypowiedziami najwyższych urzędników państwowych USA.
Jake Sullivan, Antony Blinken,
Victoria Nuland i
sam prezydent Joe Biden deklarują zainteresowanie powstrzymaniem otwarcia Nord Stream 2 zgodnie z planem w 2023 r.
Hersh powołuje się na uwagę amerykańskich senatorów, takich jak Ted Cruz, na dominującą pozycję Rosji na europejskim rynku energetycznym, jako głównego dostawcy taniej ropy i gazu rurociągowego.
Mówi się, że debaty te skłoniły Bidena do zamówienia środków zdalnej i czasowej detonacji, które mają zostać umieszczone podczas BALTOPS22, - morskich ćwiczeń NATO, które miały miejsce latem ubiegłego roku.
Na etapie planowania powaga takiego czynu została wyjaśniona administracji Bidena
CIA argumentowała , że cokolwiek zostanie zrobione, będzie musiało być tajne.
Wszyscy zaangażowani rozumieli stawkę.
„To nie jest bajka dla dzieci” – mówi źródło.
Jeśli atak można było prześledzić w Stanach Zjednoczonych, „to akt wojny”.
Hersh informuje, że mimo wszystko planowanie poszło do przodu, biorąc pod uwagę częste rosyjskie patrole w regionie i duże prawdopodobieństwo wykrycia operacji.
Źródło podało, że przez „całe te intrygi” niektórzy ludzie pracujący w CIA i Departamencie Stanu mówili: „Nie rób tego.
To głupie i jeśli wyjdzie na jaw, stanie się politycznym koszmarem”.
Hersh opisuje metody użyte do zdetonowania rurociągów i zauważa, jak media najpierw zasugerowały winę Rosji, zanim całkowicie porzuciły ten temat.
Po tym raporcie Hersh jest opisywany w mediach jako
„zdyskredytowany dziennikarz”, którego praca jest „prezentem dla Putina”.
Zgłaszanie faktów jest obecnie rutynowo opisywane jako propaganda wroga i kuszące jest postrzeganie tego rodzaju potępienia jako wskazówki, że prawda wstydliwa dla władzy została ujawniona.
Alternatywne wyjaśnienia po prostu nie mają sensu.
Państwa sąsiadujące z miejscem wybuchów, Dania, Niemcy i Szwecja, natychmiast ogłosiły wspólne śledztwo w sprawie zamachów.
Proces szybko się załamał, a kraje odmówiły podzielenia się swoimi odkryciami, a Szwecja stwierdziła, że to, - co odkryli, dotyczy kwestii bezpieczeństwa narodowego zbyt drażliwych, by o nich wspominać.
To skłoniło rosyjski rząd do zasugerowania, że
Szwedzi mają coś do ukrycia , odmawiając upublicznienia wyniku śledztwa w sprawie wybuchów.
Prezydent UE Josip Borrell
zagroził odwetem za ataki na linię zaopatrzeniową, która zaspokajała do 40 procent niemieckiego zapotrzebowania na gaz.
Wszelkie celowe zakłócenia europejskiej infrastruktury energetycznej są całkowicie niedopuszczalne i spotkają się ze zdecydowaną i zjednoczoną reakcją.
Jaką odpowiedź wobec USA mógłby mieć na myśli, inną niż przyzwolenie na zniszczenie niemieckiej bazy przemysłowej, która finansuje większość Unii Europejskiej?
Niemiecki przemysł nie może przetrwać poważnych zakłóceń i inflacji spowodowanej nagłym wycofaniem taniego rosyjskiego gazu.
Nie jest jasne, w jaki sposób euro i Unia Europejska będą nadal funkcjonować bez niemieckiego eksportu, który wcześniej zasilał jej kasy i gwarantował budżety.
Konsekwencje tego aktu wojny, jak opisała to sama CIA, prawdopodobnie znacznie przewyższą bezpośrednie korzyści dla gospodarki USA wynikające z boomu gazowego.
Podczas gdy Amerykanie mogą dziś cieszyć się rekordowymi zyskami z udziałów w sektorze eksportu skroplonego gazu ziemnego (LNG), koszt dla prestiżu i potęgi USA będzie trwały i dotkliwy.
Jak bezpieczny jest jakikolwiek sojusz, w którym dominujący partner atakuje swoich sojuszników?
Jak stabilny jest osławiony „porządek oparty na zasadach”, kiedy dozwolone jest niszczenie źródeł energii twoich sojuszników?
Unia Europejska jest skutecznie plądrowana przez naród, który nominalnie gwarantuje jej bezpieczeństwo.
Sama UE i NATO zostaną zdestabilizowane poważnym i nagłym kryzysem gospodarczym w Europie Zachodniej, będącym skutkiem zniszczenia Nord Stream i sankcji nałożonych na tanią rosyjską ropę i gaz.
Widok spoza NATO raczej się nie poprawi.
Jak inne kraje będą postrzegać Stany Zjednoczone i ich wartości, gdy zobaczą, jak można traktować sojusznika, jakim są Niemcy?
Prawdziwym szokiem nie jest to, że rurociągi zostały zniszczone na rozkaz rządu Stanów Zjednoczonych.
To zdumiewająca krótkowzroczność w planowaniu, skupienie się na dzisiejszym dżemie i całkowita obojętność na sposób, w jaki ten lekkomyślny czyn całkowicie zniszczył przyszłość Zachodu.
Rezultatem tego typu działań jest dalsze podważanie wszelkich roszczeń Stanów Zjednoczonych do legitymizacji i kwestionowanie charakteru jakiegokolwiek sojuszu podjętego z nimi jako partnerem.
Ten ruch oznacza nie siłę, ale desperację.
Wygląda na to, że rząd USA zdegradował się moralnie, prawnie i finansowo do tego stopnia, że wampiryzuje swoich najbliższych przyjaciół i sąsiadów.
Oprócz rozpusty takiego stanu, jest to niepokojąco krótkowzroczne.
Najpotężniejszym narodem świata rządzą ludzie, którzy nie przejmują się konsekwencjami swoich działań.
Źródło:
www.lifesitenews.com/opinion/in-blowing-up-the-nord-stream-pipelines-the-us-also-blew-up-its-last-shred-of-trustworthiness