Wolfgang Wodarg postrzegał WHO jako strukturalnie skorumpowaną instytucję, która bezlitośnie gra na klawiaturze ludzkich lęków. Włącznie z „Fałszywych Pandemii”.
Byliśmy poparzonymi dziećmi - i znów wpadliśmy w ogień.
Ta książka została napisana przez dr. Wolfganga Wodarga, ponieważ widział, że po ptasiej i świńskiej grypie ludzie byli wprowadzani w błąd przynajmniej po raz trzeci.
Zwłaszcza przez specjalistów w dziedzinie wirusologii i biomatematyki, którzy niebezpiecznie przeceniają siebie.
Ze zmarszczonymi czołami i ciągle nowymi prognozami, eksperci ci przedstawiają nam wcześniej zaniedbane szczegóły - jako groźny scenariusz na przyszłość.
Ich wysoce naukowo brzmiąca - specjalistyczna łacina robi wrażenie i – wzmacniana przez media – po raz kolejny powoduje szaloną ochronę, inwestycje i kampanie szczepień.
Najwyraźniej większość nie nauczyła się jeszcze niczego z przeszłości.
Wyłącznie z „Fałszywych Pandemii – Argumenty przeciwko rządom strachu”.
Głusi w Berlinie – alarm w Radzie Europy
Świńska grypa dotarła do Europy wiosną 2009 r. dzięki obrazom telewizyjnym z Meksyku.
Był to rok wyborów powszechnych (w Niemczech) i dla socjaldemokratów wyglądał bardzo źle.
Kiedy już było jasne, że muszę opuścić Bundestag - z powodu złej pozycji na liście, do stycznia 2010 roku pozostałem wiceprzewodniczącym niemieckiej delegacji i wiceprzewodniczącym grupy socjalistów - w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy.
Pozostałem także przewodniczącym podkomisji ds. zdrowia.
Moje wołania alarmowe - dotyczące fałszywej pandemii i szczepionek przeciwko pandemii wysokiego ryzyka - nie zostały wysłuchane podczas zawieruchy niemieckiej kampanii wyborczej.
Ale w Zgromadzeniu Parlamentarnym w Strasburgu - miałem okazję przedstawić tę kwestię wszystkim europejskim parlamentom narodowym i europejskiej opinii publicznej.
Skorzystałem z tej okazji zaraz po wyborach i przedstawiłem następujący wniosek na posiedzeniu komisji w Paryżu - na początku grudnia 2009 r. przy poparciu trzynastu innych posłów z dziewięciu krajów:
„Fałszywe pandemie – zagrożenie dla zdrowia
Aby promować własne opatentowane leki i szczepionki na grypę, firmy farmaceutyczne nakłoniły naukowców i oficjalne instytucje zdrowia publicznego do marnowania ograniczonych zasobów zdrowotnych - na nieskuteczne strategie szczepień i naraziły miliony zdrowych ludzi na ryzyko nieznanej liczby skutków ubocznych nowych szczepionek.
Wydaje się, że kampania „ptasiej grypy” (2005-2006) i kampania „świńska grypa” wyrządziły wielką szkodę nie tylko niektórym zaszczepionym pacjentom i budżetom zdrowia publicznego, ale także wiarygodności i rzetelności kluczowych międzynarodowych agencji zdrowia.
Na określenie "niepokojąca pandemia" nie mogą wpływać sprzedawcy leków.
Rada Europy i jej państwa członkowskie powinny domagać się natychmiastowych dochodzeń i konsekwencji zarówno na szczeblu krajowym, jak i międzynarodowym” (20).
Wspierany przez innych eurodeputowanych, wezwałem do zbadania procesów, które doprowadziły do pierwszego ogłoszenia pandemii przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) w Genewie.
Pandemia, która była już rozpoznawalna - jako nieszkodliwa grypa, pod koniec lata w Europie, ale którą WHO, wielu ekspertów krajowych i wiele mediów uporczywie przedstawiała jako niebezpieczną epidemię aż do 2010 roku.
W styczniu 2010 r. zrezygnowałem z pracy w Radzie Europy, ale mój kolega Paul Flynn (Partia Pracy, Wielka Brytania) nadal był zaangażowany w śledztwo jako ekspert.
Wcześniej wybrałem Flynna na reportera i stale mu doradzałem.
Inicjatywa w Radzie Europy wydawała się nam - wnioskodawcom jedynym sposobem na zwrócenie niezbędnej uwagi opinii publicznej na niepożądany rozwój, który został zauważony już kilka lat wcześniej.
Kiedy sekretarz generalna WHO Margaret Chan ogłosiła pandemię 11 czerwca 2009 r., środek był pełny.
Oprócz Rady Europy (21) bardzo wcześnie dotarliśmy do sedna tej sprawy , razem z Deborah Cohen i Philipem Carterem, dziennikarzami
British Medical Journal , a także naukowcami Tomem Jeffersonem (
The Cochrane Collaboration ), oraz Peterem Doshi (
Uniwersytet Johnsa Hopkinsa ).
Próby WHO zdefiniowania pandemii
Reportaż dziennikarza Franka Jordana dla agencji
Associated Press (22) zwrócił moją uwagę na drugą sztuczkę, - która posłużyła do przekształcenia zwykłej corocznej grypy - w niebezpieczną pandemię.
Tajna runda ekspertów - w siedzibie WHO w Genewie, - wykorzystała czas akcji w Meksyku do zmiany normy pandemii, tak jak eksperci z Big Pharma z powodzeniem zrobili już w przypadku ciśnienia krwi i innych chorób.
Ponieważ zgodnie z poprzednim odczytem grypa była zbyt nieszkodliwa dla pandemii, po prostu usunęli z kryteriów parametry dotyczące ciężkości i śmiertelności choroby.
19 maja 2009 r. Frank Jordan napisał o konferencji prasowej WHO z przedstawicielem Margaret Chan, - byłej pracowniczki CDC dr. Keiji Fukuda:
„Dziesiątki krajów wezwało Światową Organizację Zdrowia (WHO) do zmiany kryteriów ogłoszenia pandemii, mówiąc, że agencja musi wziąć pod uwagę, jak śmiertelny jest wirus – a nie tylko jak daleko rozprzestrzenia się na całym świecie.
Obawiając się, że ogłoszenie pandemii świńskiej grypy może spowodować masową panikę i spustoszenie gospodarcze, Wielka Brytania, Japonia, Chiny i inne kraje zwróciły się wtedy do Światowej Organizacji Zdrowia o ostrożność przed podniesieniem poziomu alarmowego.
Niektórzy wskazywali na kosztowne i potencjalnie ryzykowne konsekwencje, - takie jak przejście ze szczepionki sezonowej na pandemiczną, - mimo że wirus jak dotąd wydaje się być łagodny.”
Na tej konferencji Fukuda odstraszył wątpiących z całego kraju, mówiąc, że ich argumenty zostaną dokładnie rozważone.
Ale krytykowana redefinicja kryteriów pandemii nie została ponownie zmieniona.
Tom Jefferson z
Cochrane Collaboration dołożył wszelkich starań, aby uporządkować różne kryteria stosowane przez WHO do opisania pandemii.
Znalazł to 4 maja 2009 r. na stronie internetowej WHO i był w stanie to udokumentować:
„Pandemia grypy występuje, gdy pojawia się nowy wirus grypy, - na który ludzka populacja nie jest odporna, - powodując epidemie na całym świecie z ogromną liczbą zgonów i chorób .
Wraz ze wzrostem globalnego ruchu, urbanizacji i przeludnienia, epidemie nowego wirusa grypy prawdopodobnie szybko rozprzestrzenią się na całym świecie ” (podkreślenie dodał Tom Jefferson).
Po 4 maja ta sama strona podawała:
„Epidemia choroby występuje, - gdy jest więcej przypadków tej choroby niż normalnie.
Pandemia to ogólnoświatowa epidemia choroby.
Grypa pandemiczna może wystąpić, gdy pojawi się nowy wirus grypy, na który populacja ludzka nie jest odporna. (...)
Pandemie mogą być łagodne - lub ciężkie, jeśli powodują choroby i śmierć, a powaga pandemii może się zmieniać wraz z postępem pandemii.”
W swoim raporcie dla Komitetu Społecznego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z 30 marca 2010 r. Tom Jefferson przytoczył w sumie jedenaście różnych definicji pandemii WHO.
Dochodzenia prowadzone przez niego i Petera Doshi potwierdziły słuszność mojego zarzutu, że
WHO zmieniła definicję pandemii „just in time”, aby umożliwić partnerom z branży farmaceutycznej prowadzenie biznesu.
Później, w Boże Narodzenie 2020 r., WHO spodziewała się nawet, że świat przyjmie nową definicję odporności stada, która odnosi się tylko do poziomu szczepień całej populacji.
WHO ocenia się
Kiedy 22 listopada 2010 roku - po spotkaniu Światowej Organizacji Zdrowia na temat „Zdrowie dla wszystkich” - w Berlinie stanąłem nagle obok Margaret Chan, nie mogłem się powstrzymać od rozmowy z nią.
Przedstawiłem się jej jako inicjatorce śledztw Rady Europy i zapytałem, dlaczego WHO tylko raz przyszła na przesłuchanie w Zgromadzeniu Parlamentarnym, a następnie odmówiła udzielenia dalszych informacji.
To nieoczekiwane spotkanie najwyraźniej zaskoczyło panią Chan, ale natychmiast postawiła mnie we właściwym miejscu.
Wzięła mnie za ramię i odsunęła na dziesięć minut, aby najpierw powiedzieć mi, że całkowicie się myliłem w swoim działaniu i że sama Światowa Organizacja Zdrowia zleci teraz audyt, aby uniknąć takich konfliktów w przyszłości.
Byłem świadomy tych planów i już wyraźnie je skrytykowałem - na mojej stronie internetowej.
Teraz skorzystałem z okazji, by powtórzyć wobec niej moją krytykę:
„Jeśli zlecisz profesorowi Van-Tamowi z Nottingham prowadzenie tych badań, uczynisz kozę ogrodnikiem, a WHO będzie całkowicie niewiarygodna”.
Odpowiedziała tylko, że każe to sprawdzić.
Twoje egzaminy musiały mi udowodnić, że mam rację, bo długoletni pracownik
Roche i SmithKline Beecham nie otrzymał zlecenia.
Jonathan Van-Tam jest zastępcą szefa Brytyjskiego Urzędu ds. Zdrowia od 2017 r. i Twoim rzecznikiem w kryzysie koronowym.
Budzi strach na wyspie jako pan Pandemics i karmi prasę w Wielkiej Brytanii - coraz to nowymi niewiadomymi, takimi jak Drosten, Söder i Lauterbach - w Niemczech, czy „Komisarz ds. Grypy” Marc Van Ranst w Belgii.
Komitet Przeglądowy WHO, który następnie przeprowadził samokontrolę pod przewodnictwem amerykańskiego epidemiologa Harveya V. Fineberga, - był również słusznie postrzegany przez opinię publiczną bardzo krytycznie, ponownie obejmując kilku znanych ekspertów mających konflikt interesów i relacje z przemysłem farmaceutycznym .
Pani Chan przedstawiła raport panelu (23) Światowemu Zgromadzeniu Zdrowia (WHA) 5 maja 2011 r.
Komisja ocenia zachowanie WHO w odniesieniu do grypy H1N1 2009/2010 w podsumowaniu:
„WHO wykonała dobrą robotę podczas pandemii na wiele sposobów, napotkała trudności systemowe i miała pewne niedociągnięcia.
Komisja nie znalazła dowodów na wykroczenie.”
Wskazówki od doradcy ds. pandemii
O tym, że popularni liderzy wirusologiczni doprowadzili do paniki pandemicznej, świadczą nie tylko Van-Tam z Wielkiej Brytanii, Fauci z USA i Drosten w Niemczech.
Uważam za przygnębiające jest to, jak na przykład eksperci od wirusologii prostytuują się w finansowanej z farmacji
Europejskiej Naukowej Grupie Roboczej ds. Grypy (ESWI) (24).
Również w Belgii komisarz ds. grypy kierował krajowym kierownictwem kampanii świńskiej grypy: weterynarz Marc Van Ranst.
Na wydarzeniu w Chatham House w Londynie 22 stycznia 2019 r. - 10 lat po swojej misji - przedstawił kolejny bardzo niezwykły manewr oceny świńskiej grypy dla ESWI.
Wszystkie swoje sztuczki oddał najlepszym przedstawicielom branży szczepionkowej - w humorystycznej prezentacji i pokazał umiejętną strategię, - za pomocą której można przekazywać swoje uwagi - dla wywołania strachu w mediach, a tym samym strachu ludności. Przekazał obrazy i komentarze z aurą specjalisty wirusologa.
Publiczność specjalistów była zachwycona.
Pod hasłem „Następna pandemia na pewno nadejdzie, co mamy tym razem zrobić lepiej?”
Kpiąco wspomniał również o śledztwach Rady Europy - w sprawie świńskiej grypy / fałszywej pandemii wiosną 2010 roku, - przed gośćmi ESWI i powiedział że moja inicjatywa w Radzie Europy, prawdopodobnie dotarła za późno, a mianowicie dopiero wtedy, gdy interesy już dawno wyschły.
Miał rację, ponieważ moje wczesne ostrzeżenia z trudem dały się usłyszeć, a Rada Europy bardzo dobrze zwróciła uwagę na ponowną ocenę dopiero od grudnia 2009 r., kiedy 18 miliardów dolarów - za bezużyteczne szczepionki było od dawna płacone wszędzie.
Główną korzyścią z mojego zaangażowania było to, że szczepionka pandemiczna wysokiego ryzyka nie została użyta, ale usunięta.
Oczywiście Rząd już zapłacił.
Nawiasem mówiąc, moderatorem strategicznego spotkania w Chatham House był szef ESWI i weteran pandemii Albert Osterhaus.
To nagranie jest warte obejrzenia wyłącznie z powodów prewencyjno-psychologicznych (25).
Ciekawe w tym kontekście jest, że niemiecki odpowiednik Van Ransta, - Christian Drosten, już w 2009 roku próbował wejść w biznes ze swoim hobbystycznym konikiem - testem PCR.
Zrobił też test na świńską grypę (26) i zaoferował go w celu wykrycia patogenu.
Jednak możliwości „testowania, testowania, testowania” nie były jeszcze tak wyrafinowane w przypadku świńskiej grypy, - jak w przypadku dzisiejszego siania strachu.
Krytyka niewiele zmieniła
Nawet wtedy szybko zniknęła nadzieja, że coś fundamentalnego zmieni się w instytucjonalnej korupcji WHO.
O ile można zauważyć, że Światowa Organizacja Zdrowia nie podejmuje wysiłków, aby poważnie rozważyć zasady i kryteria zaufania, - które wyznaczyli przedstawiciele 47 parlamentów europejskich, - ani nawet zmienić ich realizacji w praktyce (27).
Mogło to zrobić tylko WHA (Światowe Zgromadzenia Zdrowia), zgromadzenie przedstawicieli Rządów i sponsorów WHO.
Jednak promocja ich gospodarki i firm farmaceutycznych - jest dla nich najwyraźniej nadal ważniejsza niż zdrowie światowej populacji.
WHO jest w rzeczywistości agencją ONZ i dlatego powinna być zlecana, finansowana i kontrolowana przez rządy państw członkowskich ONZ.
Z tego powodu Światowe Zgromadzenia Zdrowia (WHA) odbywają się corocznie w Genewie, gdzie ambasadorowie i delegacje państw członkowskich spotykają się i negocjują ze sobą interesy swoich rządów.
Jednak państwa członkowskie stopniowo głodziły WHO finansowo.
A kiedy był wystarczająco słaby, był dostępny tanio.
Zainteresowani nie przegapili tego, - jeśli dokładnie wiedzą, jak i gdzie mogą robić interesy z potrzebami ludzi, z biedą i chorobami.
W ślad za ówczesną minister zdrowia Ullą Schmidt mogłem uczestniczyć w WHA w Genewie w czerwcu 2007 roku.
Przy tej okazji osobiście doświadczyłem, jak trudno jest w tej dziedzinie polityki zdrowotnej, zdominowanej przez interesy ekonomiczne, egzekwować środki ochrony zdrowia od lobbystów przemysłu farmaceutycznego.
Źródła i uwagi:
(20) PACE Dok. 12110, 18 grudnia 2009, „Faked Pandemics – zagrożenie dla zdrowia, Wniosek o rekomendację” przedstawiony przez p. Wodarga i innych
(21) Conseil de L'Europe, Assemblée Parlementaire, Doc. 12283, 7 czerwca 2010, „Zarządzanie pandemią H1N1: potrzeba większej przejrzystości”, Sprawozdanie: Komisja Zdrowia Społecznego i Spraw Rodzinnych, sprawozdawca: Paul FLYNN, Wielka Brytania, Grupa Socjalistyczna
(22)
http://www.cnsnews.com/news/article/48316
(23) WHO A64/10, SZEŚCIDZIESTY CZWARTY ŚWIAT ZGROMADZENIE ZDROWIA Tymczasowy punkt porządku obrad 13.2, 5 maja 2011
(24)
https://eswi.org
(25)
https://vimeo.com/ 320913130
(26)
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7095450
(27) zob. przypis 21
Wolfgang Wodarg , urodzony w 1947 roku, jest internistą i pulmonologiem, specjalistą w zakresie higieny i medycyny środowiskowej oraz zdrowia publicznego i medycyny społecznej. Pracował m.in. jako lekarz w Szlezwiku-Holsztynie, wykładowca na uniwersytetach i uczelniach technicznych oraz przewodniczący specjalistycznej komisji ds. ochrony środowiska w Schleswig-Holstein Medical Association. W 2009 roku zainicjował w Strasburgu komisję śledczą ds. roli Światowej Organizacji Zdrowia w przypadku świńskiej grypy .
Źródło:
https://www.rubikon.news/artikel/die-unfahigkeit-dazuzulernern