ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

To się dzieje naprawdę 
8 październik 2021      Artur Łoboda
Obłęd 
29 styczeń 2017     
Statut Kaliski to wielkie oszustwo 
1 październik 2019     
Święto Rękawki 2012 r. 
15 kwiecień 2012     
Apel do Ewy Kopacz ws.rozpowszechnienia informacji o referendum 6 września  
6 sierpień 2015      Ruch na rzecz JOW
Światowe judzenie. Coraz bardziej niebezpieczna sytuacja 
18 kwiecień 2024     
Górnicy chcieli pojechać na rząd z kilofami, a zostali uziemieni koronawirusem w kopalniach! Mistrz Brzozowski zaorał bezczelnego konowała na żywo w TVP 
27 maj 2020      Alina
Jak zaszczepić świat? Rola UE w "walce z pandemią COVID-19" 
26 listopad 2021     
Białoruś - jak tam jest naprawdę? Łukaszenka złym czy dobrym przywódcą? M. Janowski wRealu24! 
26 sierpień 2020     
Kara śmierci, czy obóz koncentracyjny do końca życia? 
26 wrzesień 2020     
Koleiny współczesnej polskiej kultury (1) 
30 październik 2011      Artur Łoboda
Na marginesie zwolnienia z pracy Marka Cichuckiego 
7 sierpień 2014      Artur Łoboda
Odnośnie pyskowania 
2 wrzesień 2020     
Bezprawie Trzeciej RP (2) 
7 marzec 2019      Artur Łoboda
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego 
10 sierpień 2020     
Do Kogo Świat Należy Według Noama Chomskyego 
28 październik 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Po co Beata Szydło wdeptuje w łajno? 
7 kwiecień 2017     
Kłamstwa COVID 
29 kwiecień 2022     
Bolek 
7 listopad 2011      Bogusław
Goń zboczeńców 
8 styczeń 2014      Artur Łoboda

 
 

Czy sami Izraelczycy wysadzili WTC?

Inne spojrzenie na 11 września: nie pytaj „Co się stało?” ale „Kto to zrobił?”
 
Dwudziesta rocznica 11 września w ubiegłą sobotę wywołała wiele typowych kwestii dotyczących tego, co faktycznie wydarzyło się tego dnia.
Czy porwane samoloty rzeczywiście uderzyły w bliźniacze wieże World Trade Center i Pentagonu, czy też szkody w Nowym Jorku można było przypisać materiałom wybuchowym, a nawet jakiegoś rodzaju urządzeniu nuklearnemu?
To są fundamentalne pytania i tak zwani „Poszukiwacze prawdy”, którzy je zadają, zainspirowali się czytaniem Raportu z 11 września 585, który jest jak najdelikatniej opisany jako niekompletny, choć wielu rozsądnie nazwałoby to rządowym tuszowaniem.

 
Od dawna uważam, że jeśli ktoś nie zobaczy - lub nie doświadczy czegoś z pierwszej ręki, opis każdego wydarzenia nie jest lepszy niż pogłoska.
Najbliżej „zobaczenia” 11 września była panika ewakuacja budynku biurowego CIA, w którym wtedy pracowałem.
Inny powiązany fragment narracji z 11 września pochodził również od dwóch bliskich przyjaciół, którzy jechali do pracy w Pentagonie, kiedy każdy z nich niezależnie obserwował coś, co wyglądało na duży samolot przelatujący nad ich samochodami i uderzający w budynek.
Uważam te źródła za wiarygodne, ale czy był to samolot czy pocisk?
A ja nie byłem tam, aby zobaczyć to na własne oczy, więc niechętnie twierdzę, że moi przyjaciele rzeczywiście widzieli coś, co z perspektywy czasu mogło zostać źle zrozumiane.
 
Krytycy fizycznych i inżynierskich aspektów przyjętej narracji z pewnością mają wiele dowodów biegłych, które wspierają ich sprawę.
Sposób, w jaki upadły wieże, a także zawalenie się Budynku 7 - w pobliżu, sugerują coś innego niż uderzenie samolotu pasażerskiego w pobliżu szczytu konstrukcji, ale nie jestem ekspertem w tej dziedzinie i uniknąłem wyrażenia opinii na temat to.
 
Poza tym, co się stało, zawsze bardziej intrygowało mnie „Kto to zrobił?”

Zauważyłem, że w Raporcie z 11 września wyraźnie tego brakuje, ponieważ nie obejmuje on ewentualnego zaangażowania zagranicznego, w tym Saudyjczyków, Pakistańczyków i Izraelczyków.
Rzeczywiście, prezydent Joe Biden podjął kroki, które doprowadziły do odtajnienia i opublikowania 16 stron z 28-stronicowej redakcji dokumentów odnoszących się do jakiejkolwiek możliwej roli Saudyjczyków.
Dokument składa się z wywiadów z saudyjskim studentem Omarem al-Bayoumi, który podobno pomógł wesprzeć kilku porywaczy.
 
Saudyjczycy są pozywani przez osoby, które przeżyły 11 września, ale jest mało prawdopodobne, aby coś naprawdę wrażliwego kiedykolwiek zostało ujawnione, jak wyjaśnił dziennikarz śledczy Jim Bovard.
Rzeczywiście, dokumenty opublikowane w ubiegłą sobotę nie wykazały, że sam Rząd saudyjski odegrał jakąkolwiek bezpośrednią rolę w 11 września, chociaż jasne jest, że bogaci Saudyjczycy, a nawet członkowie rodziny królewskiej, wspierali i finansowali Al-Kaidę.
Wiadomo również, że pracownicy ambasady i konsulatu saudyjskiego w USA sfinansowali domniemanych porywaczy.
 
Przyjaciele, którzy byli w Centrum Antyterrorystycznym CIA w czasie 11 września, mają tendencję do przekonania, że ​​Saudyjczycy rzeczywiście wspierali swoich współobywateli podczas pobytu w USA, ale prawdopodobnie nie mieli wiedzy na temat jakiegokolwiek spisku terrorystycznego.
Zauważyli jednak, że istniały spore dowody na to, że Izrael wiedział z góry o tym, co się zbliża, i może nawet odegrał kluczową rolę w zapewnieniu, że to się powiedzie.
 
Dowody na zaangażowanie Izraela są znaczące, oparte na poziomie operacji szpiegowskich państwa żydowskiego w USA, a także jego historii w zakresie tak zwanych tajnych akcji symulujących ataki terrorystyczne, mające na celu wpłynięcie na podejmowanie decyzji politycznych w innych krajach.
Ale oczywiście, relacjonując tragedię z 11 września, nikt w mediach głównego nurtu nie podchwycił tego związku, bez wątpienia hamowany przez rozum, że są pewne rzeczy, o których po prostu nie pisze się o Izraelu, jeśli ma się nadzieję na pozostanie zatrudnionym.
To prawda, mimo że izraelski punkt widzenia na 11 września to bez wątpienia dobra historia, skierowana do alternatywnych mediów, gdzie może być marginalizowana przez krytyków jako teoria spiskowa - lub wytwór antysemityzmu.
 
W roku 2001 Izrael prowadził masową operację szpiegowską skierowaną przeciwko muzułmanom mieszkającym - lub podróżującym po Stanach Zjednoczonych.
Operacja obejmowała utworzenie szeregu firm przykrywkowych w New Jersey na Florydzie, a także na zachodnim wybrzeżu, które służyły funkcjonariuszom Mossadu jako narzędzia szpiegowskie.
Wysiłek ten był wspierany przez stację Mossad w Waszyngtonie i obejmował dużą liczbę wolontariuszy, tak zwanych „studentów sztuki”, którzy podróżowali po Stanach Zjednoczonych sprzedając różne produkty w centrach handlowych i na targach.
FBI wiedziało o licznych izraelskich studentach, którzy rutynowo przekraczali swoje wizy, ale uważano ich za niewielką uciążliwość i zwykle pozostawiano ich na łaskę inspektorów z Urzędu Ceł i Imigracji.
 
Izraelczycy prowadzili również bardziej wyrafinowane operacje wywiadowcze w Stanach Zjednoczonych, z których wiele koncentrowało się na zdolnościach wojskowych i zamiarach Waszyngtonu.
Niektóre wyspecjalizowane jednostki wywiadowcze skoncentrowały się na pozyskiwaniu technologii wojskowych i podwójnego zastosowania.
Wiadomo było również, że izraelscy szpiedzy przeniknęli do systemów telefonicznych rządu USA, włączając w to systemy w Białym Domu .
 
Poczytaj więcej: Izraelscy szpiedzy w USA
 
Wszystko to pojawiło się 11 września 2001 roku, kiedy gospodyni domowa z New Jersey zobaczyła coś z okna swojego budynku mieszkalnego, który wychodził na World Trade Center.
Patrzyła, jak budynki płonęły i rozpadały się, ale zauważyła też coś dziwnego.
Trzech młodych mężczyzn klęczało na dachu białej furgonetki tranzytowej zaparkowanej nad wodą, kręcąc film, w którym przedstawiali się przybijając piątkę i śmiejąc się na tle katastrofalnej sceny rozgrywającej się za nimi.
Kobieta zapisała numer rejestracyjny furgonetki i zadzwoniła na policję, która szybko zareagowała i wkrótce zarówno lokalne siły, jak i FBI zaczęły szukać pojazdu, który następnie widzieli inni świadkowie w różnych miejscach wzdłuż nabrzeża New Jersey - że „świętują i filmują”.
 
Numer rejestracyjny wskazywał, że furgonetka należała do zarejestrowanej w New Jersey firmy Urban Moving Systems.
Furgonetka została zidentyfikowana i zatrzymana.
Pięciu mężczyzn w wieku od 22 do 27 lat zostało zatrzymanych i zakutych w kajdanki.
Wszyscy byli Izraelczykami.
Jeden z nich miał w skarpetce 4700 dolarów w gotówce, a drugi miał dwa zagraniczne paszporty.
Psy poszukujące bomby zareagowały na zapach materiałów wybuchowych w furgonetce.
 
Według wstępnego raportu policyjnego, kierowca zidentyfikowany jako Sivan Kurzberg stwierdził:
„Jesteśmy Izraelczykami.
Nie jesteśmy twoim problemem.
Twoje problemy są naszymi problemami.
Palestyńczycy są problemem”.
Pięciu mężczyzn zostało przetrzymywanych w więzieniu hrabstwa Bergen w New Jersey przed przeniesieniem do Sekcji Kontrwywiadu Zagranicznego FBI, która zajmuje się zarzutami szpiegostwa.
 
Po aresztowaniu FBI uzyskało nakaz przeszukania biur firmy Urban Moving System w Weehawken w stanie New Jersey.
Skonfiskowano papiery i komputery.
Właściciel firmy Dominick Suter , również Izraelczyk, odpowiadał na pytania FBI, ale gdy kilka dni później zorganizowano kolejny wywiad, okazało się, że uciekł z kraju do Izraela, wystawiając na sprzedaż zarówno swoją firmę, jak i dom.
Później okazało się, że Suter był powiązany z co najmniej czternastoma firmami w Stanach Zjednoczonych, głównie w New Jersey i Nowym Jorku, ale także na Florydzie.
 
Pięciu Izraelczyków było przetrzymywanych na Brooklynie, początkowo pod zarzutem oszustwa wizowego.
Śledczy FBI przesłuchiwali ich przez ponad dwa miesiące.
Kilku z nich było przetrzymywanych w odosobnieniu, więc nie mogli się ze sobą porozumieć, a dwoje z nich przeszło powtórne badania na wariografie, po których nie udało im się, twierdzić, że są niczym innym jak studentami pracującymi na wakacjach.
Uważano, że dwóch mężczyzn, na których FBI skupiło się najbardziej, było oficerami sztabowymi Mossadu, a pozostali trzej byli ochotnikami pomagającymi w inwigilacji.
Co ciekawe, dowody fotograficzne wykazały, że widziano ich „osłaniających” obszar, w którym widziano ich świętujących dzień wcześniej, co wskazuje, że mieli wcześniejszą wiedzę o ataku.
 
 
Izraelczycy nie byli do końca chętni do współpracy, ale FBI doszło do wniosku z dokumentów uzyskanych w ich biurze w Weehawken, że brali na cel Arabów w Nowym Jorku i New Jersey.
FBI stwierdziło, że istnieje wyraźna możliwość, że Izraelczycy faktycznie monitorowali działania co najmniej dwóch rzekomych porywaczy z 11 września, podczas gdy firmy przykrywkowe i personel wywiadowczy często krzyżowały się z lokalizacjami odwiedzanymi przez Saudyjczyków.
 
Kropki najwyraźniej nigdy nie zostały połączone przez śledczych.
Akta policyjne w New Jersey i Nowym Jorku, gdzie przetrzymywano mężczyzn, zniknęły, a raporty z przesłuchań FBI są niedostępne.
Media o tej sprawie również ucichły, chociaż w prasie tych pięciu określano jako „tańczących Izraelczyków”, a przez niektórych nazywanych, bardziej dyskredytująco, jako „tańczących Szlomosów”.
 
Nieuchronnie interweniował Biały Dom George'a W. Busha.
Po 71 dniach aresztu pięciu Izraelczyków zostało w niewytłumaczalny sposób zwolniony z więzienia, wsadzeni do samolotu i deportowani.
Należy również przypomnieć, że kiedy wiadomość o 11 września dotarła do Izraela, premier Benjamin Netanjahu był zadowolony, mówiąc: „To bardzo dobre. Cóż, niezbyt dobrze, ale natychmiast wzbudzi sympatię”.
To „wzmocni więź między naszymi dwoma narodami, ponieważ doświadczyliśmy terroru przez tyle dziesięcioleci, ale Stany Zjednoczone doświadczyły teraz masowego wylewu terroru”.
I, oczywiście, można to wygodnie przypisać wrogom Izraela.
 
Możliwa rola Izraela w 11 września została po raz pierwszy zbadana w formie książkowej w 2003 roku przez dyrektora redakcji Antiwar.com  Justina Raimondo w jego The Terror Enigma , krótkiej książce skupiającej się na izraelskim szpiegowaniu i niespójności w narracji, która nosiła prowokacyjny podtytuł „9 /11 i izraelski związek”.
 
Obecnie dwudziesta rocznica 11 września zainspirowała innych do ponownego spojrzenia na możliwą rolę Izraela.
Ron Unz niedawno zakończył wyczerpującą analizę dowodów.
Zauważa, że wydarzenia ​​11 września i jego następstwa ukształtowały „ostatnie dwie dekady, znacznie zmieniając codzienne życie i wolności większości zwykłych Amerykanów”.
Pyta: „Która zorganizowana grupa byłaby wystarczająco potężna i odważna, by przeprowadzić atak na tak ogromną skalę przeciwko centralnemu sercu jedynego światowego supermocarstwa?
I w jaki sposób byli w stanie zaaranżować tak masowo skuteczne medialne i polityczne tuszowanie, nawet angażując się w udział samego Rządu USA?
 
Ron Unz odpowiada na jego pytanie, stwierdzając, że „istnieje silny, a może nawet przytłaczający argument, że izraelski Mossad wraz ze swoimi amerykańskimi kolaborantami odegrał główną rolę” w ataku.
Jego argument opiera się na zauważonych niespójnościach w standardowej narracji oraz na badaniu historii izraelskiej fałszywej flagi i masowych ataków terrorystycznych.
Zawiera również nowe informacje zebrane z ostatniej książki izraelskiego dziennikarza Ronena Bergmana Rise and Kill First: The Secret History of Israel's Targeted Assassinations.
 
Do pewnego stopnia Unz opiera się na szczegółowym artykule śledczym napisanym przez francuskiego dziennikarza Laurenta Guyenota w 2018 roku, a także na argumentacji byłego żołnierza piechoty morskiej i byłego instruktora w US Army War College Alana Sabrosky'ego w artykule, w którym opisuje, jak „Wiele lat temu przeczytałem fascynującą dyskusję na temat „taktyki błędu”.
Zasadniczo wiązało się to z wykorzystaniem uprzedzeń w celu, aby wprowadzenia w błąd co do pochodzenia i celu ataku, uwięzienia go w sytuacji taktycznej, która później przełożyła się na strategiczną przewagę atakującego.

Oto, co wydarzyło się podczas ataków z 11 września, które doprowadziły nas do matrycy wojen i konfliktów, obecnych (Afganistan i Irak), planowanych (Iran i Syria) i przewidywanych (Jordan i Egipt), które przynoszą korzyści Izraelowi, a nie żadnemu innemu krajowi — chociaż przyznaję, że wielu prywatnych wykonawców i polityków ma ogromne korzyści ze śmierci i nędzy innych.
Jestem również absolutnie pewien, jako analityk strategiczny, że sam 11 września, z którego wypływa wszystko inne, był klasyczną operacją zaaranżowaną przez Mossad.
Ale Mossad nie zrobił tego sam.

Potrzebowali lokalnej pomocy w Ameryce (i być może gdzie indziej) i mieli ją, głównie od niektórych absolwentów PNAC (błędnie nazwany Projekt dla Nowego Amerykańskiego Wieku) oraz ich filii w rządzie USA i poza nim (USG), którzy w atakach z 11 września wywołali „katalityczne wydarzenie”, którego potrzebowali i pragnęli, aby doprowadzić Stany Zjednoczone do wojny w imieniu Izraela…”
 
Ekonomista i autor Paul Craig Roberts również był zmotywowany rocznicą do przeglądu dowodów i wniosków

    „Poszlakowe dowody sugerują, że 11 września był planem neokonserwatywnych urzędników reżimu George'a W. Busha sprzymierzonych z wiceprezydentem Dickiem Cheneyem i Izraelem - w celu stworzenia „nowego Pearl Harbor”, który wygenerowałby poparcie ze strony narodu amerykańskiego i europejskich sojuszników Waszyngtonu. o bliskowschodnią „wojnę z terrorem”, której prawdziwym celem było zniszczenie wrogów Izraela w interesie Wielkiego o Izraela…
    Jest to najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie, ale jeśli jest prawdziwe, to nie jest takie, które rządy USA i Izraela nigdy nie uznają.
    W konsekwencji utknęliśmy z oficjalnym wyjaśnieniem, od dawna bronionym przez prostytutki, w którym nikt nie wierzy”.

Tak, nieprawdopodobne wyjaśnienie, w które nikt tak naprawdę nie wierzy, za największą katastrofę bezpieczeństwa narodowego w dwudziestym pierwszym wieku Ameryki.
A Izrael dostaje kolejną przepustkę.
 
Dr Philip M. Giraldi jest dyrektorem wykonawczym Rady ds. Interesu Narodowego, fundacji edukacyjnej podlegającej odliczeniu od podatku 501(c)3 (numer identyfikacyjny federalny #52-1739023), która dąży do bardziej opartej na interesach polityki zagranicznej USA na Bliskim Wschodzie. Strona internetowa to https://councilforthenationalinterest.org adres to PO Box 2157, Purcellville VA 20134, a adres e-mail to inform@cnionline.org
 
 
 Źródło:
https://www.globalresearch.ca/another-look-911-ask-not-what-happened-but-who-did-it/5756002
19 wrzesień 2021

Philip M. Giraldi 

  

Komentarze

 

Dla zainteresowanych polecam dwie ksiazki z dosc wnikliwa analiza opisywanych wydarzen.
Pierwsza to Davida Icke-a - 'The trigger' a druga Christophera Bollyn-a - 'Solving 9-11 ends the war'. Jak do tej pory najszersze opracowania na ten temat i wyjasniaja kto, jak i dlaczego.

2021-09-20
janosik

  

Archiwum

Kłamstwo o bezrobociu - kolejny raz powtarzane
maj 8, 2006
Polonia i Polska
maj 14, 2005
Lewed
Paragraf, nie dla każdego.
czerwiec 2, 2008
.
Pułkownik Chwastek odrzucony
wrzesień 20, 2002
Zbigniew Lentowicz http://www.rzeczpospolita.pl
Gaz ziemny na tle obecnych zagrożeń wojennych
luty 21, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Pominięte oskarżenie w sprawie Saddama Husseina
listopad 4, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Sejmowa guma do żucia
lipiec 27, 2008
...
"Co mi z wolności, kiedy nie żyje moja rodzina"
kwiecień 7, 2003
Zakaz stosowania odsetek - czy to jest słuszne?
grudzień 25, 2006
hakim
Wizyta Prezydenta A.K. w Moskwie, przegląd rzeczowej informacji, przede wszystkim z rosyjskich publikatorów...
maj 9, 2005
piśmienny
I po szkodzie głupcy - czyli o zdrajcach i idiotach
marzec 12, 2009
Artur Łoboda
Karykatury w "Rzeczpospolitej"
luty 5, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
PiS chce wyjawienia powiązań polityków ze światem przestępczym
styczeń 30, 2003
IAR
Komuna mogła by być wzorcem
październik 31, 2004
Pracoseksoholizm nie jest przestępstwem..
listopad 6, 2005
Mirnal
"Honoris gratia" bez kszty honoru
styczeń 12, 2006
Artur Łoboda
Niemiecki egoizm służy europejskiej solidarności
listopad 12, 2006
Aleksander Dugin
Wałęsa przez przypadek ujawnił donosy "Bolka"
czerwiec 18, 2008
Michał Pietrzak, Bartłomiej Bajerski
Berlusconi zapowiada walkę z antysemityzmem
marzec 14, 2008
PAP
Myślom naszym zabitym podle przez krętacza
sierpień 1, 2003
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media