Na wiadomość o rozwodzie Billa Gatesa i do tego w takim czasie - jak obecny, przyszły mi dwie przeciwstawne myśli.
Pierwsza, że Melinda Gates ma dość zbrodniczej działalności męża i chce się od tego odseparować.
Druga, że jest o forma zabezpieczenia - na wypadek przegranej wojny i że oboje w tym uczestniczą.
Kiedy kowidowi agresorzy przegrają tą wojnę - zostaną im zarekwirowane majątki - w ramach reparacji wojennych.
Wyprowadzenie połowy pieniędzy Gatesa z jego majątku - może służyć ubezpieczeniu - przed taką ewentualnością.