|
Coraz więcej pewności, że Merkel zaprosiła imigrantów jako lont, który ostatecznie podpali Unię w dotychczasowym kształcie
|
|
Rozgrywki Angeli Merkel nie mogą się nam podobać, zasługują wręcz na naszą pełną dezaprobatę, lecz przecież nie stoi ona na czele polskiego rządu, lecz jest niemiecką kanclerz. I wszystko, co robi, koalicje jakie tworzy, formalne i nieformalne, wszelkie swe gry i gierki, prawie zawsze zakulisowe, mają na celu dobro państwa niemieckiego. Formalnie nie pełni w Unii żadnej ważnej funkcji, ale to ona całą tą brukselską karuzelą kręci, a jeśli ktoś myśli inaczej – jego rzecz. Precyzyjnie wykorzystuje wszelkie moce i słabości unijnych państw. Po to, by niemieckie interesy zawsze były najważniejsze. Albo natychmiast, albo w krótkim czasie. Bez jej namaszczenia żaden Juncker, ani tym bardziej Schulz nie zaistniałby na wyżynach Brukseli ani przez minutę. To dzięki jej politycznej grze Buzek został na chwilę malowanym przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, a teraz Tusk przechadza się po salonach jako przewodniczący Rady Europejskiej. Wszystko to w ramach rozgrywek, podczas których niemiecka kanclerz ustawia pionki wedle swej woli, ale owe pionki mają znać swe miejsce w szyku i pamiętać - ten, co namaszcza, także odwołuje.
Jeśli więc ktoś nadal upiera się, że Sikorski Radosław osobiście wymyślił parę lat temu hasło, by Niemcy przejęły całkowite przywództwo w Unii – znowu jego rzecz. Sikorski powtarzał to wołanie przez długi czas, by zakulisową aktywność Merkel utopić w propagandowym budyniu rozdawanym przez jednego z zaufanych dworu. Pani kanclerz ma zapewne jeszcze niejednego zagranicznego polityka, który w każdej chwili jest gotowy podjąć misję podobną do wypełnionej przez Sikorskiego.
Teraz nastał już czas ostatecznych przetasowań. Ich start nastąpił w chwili wezwania imigrantów do najazdu na unijne kraje. Niektórzy sądzą, że to był nieprzemyślany ruch Berlina i dziś Angela Merkel tego żałuje, choć nie chce się do żalu przyznać. Godząc się na taką ocenę, trzeba by uznać przywódczynię Niemiec za osobę miałką w politycznych rachunkach. To był ruch ryzykowny, ale zaplanowany od A do Z. Późniejsza groźba ogromnych kar finansowych za odmowę przyjmowania imigrantów tego dowodzi. W Berlinie uznano, że wszystkie państwa wciągnięte do Unii po przemianach wynikających z upadku komunizmu są już całkowicie oskubane z ekonomicznej samodzielności i na więcej nie ma co liczyć. Ba, istnieje obawa, że narasta chęć odbudowy ważnych gałęzi wytwórczych. W tej sytuacji najlepiej posegregować już oficjalnie Unię na dwa lub trzy poziomy, a komu się nie podoba – adieu.
Ten scenariusz był od dawna przygotowywany, brytyjskie referendum jednak działania przyspieszyło. W ostatnich dniach Schulz i Juncker błyskawicznie opanowali role wykidajłów i co parę godzin nacierają na Londyn, by szybciej zwijał manatki, choć tam obowiązują powszechnie znane procedury z tym związane.
Lont podpalony przez niemiecką kanclerz jesienią ubiegłego roku właśnie dociera do ładunku wybuchowego umieszczonego pod namiotem z napisem Unia Europejska. Zapewne wszelkie starania o unicestwienie wybuchu będą każdym sposobem powstrzymywane. A potem Angela Merkel krzyknie sobie niedbale: brawo ja!
|
|
28 czerwiec 2016
|
|
Tomasz Domalewski
|
|
|
|
Wideo z zabójstwa Saddama
grudzień 31, 2006
Dorota
|
Lewandowski stanie przed sądem za prywatyzację
sierpień 28, 2002
PAP
|
Benedykt XVI - tylko językowo
kwiecień 20, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Izrael, USA i Pakistan
luty 1, 2008
Iwo Cyprian Pogobnowski
|
Lepper ma zapłacić za prawdę
styczeń 7, 2003
IAR
|
NATO backs Georgia but no firm invitation to join
wrzesień 15, 2008
tłumacz
|
.... i reszta
lipiec 29, 2003
Stanisław Michalkiewicz
|
Kolejny głos w sprawie 1968 roku
Ucieczka stalinowskich zbrodniarzy
maj 22, 2003
PAP
|
Jak przegrać „wojnę przeciwko terrorowi?”
kwiecień 2, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Ustępstwa Iranu i USA
wrzesień 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Inicjatywa Sorosa
listopad 24, 2003
Tygodnik Głos
|
Prawo do życia,prawo do śmierci.
maj 28, 2006
tatar
|
Podwójne święto, podwójna radość
listopad 12, 2005
Marek Olżyński
|
MUZEUM SOLIDARNOŚCI CZY PAMIECI SIERPNIA ?
luty 4, 2003
Leszek Skonka
|
Ukrzyżowanie na zamówienie...
marzec 28, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Elewator w teczce
wrzesień 5, 2003
www.dziennik.krakow.pl
|
Czytajcie dzisiejsza G.W. i Rzepe!
marzec 24, 2006
Marek Głogoczowski
|
Kto wygrał.
październik 2, 2007
bez podpisu (.)
|
Obalenie Rządu Olszewskiego
czerwiec 8, 2007
Lech Wałęsa
|
Gdyby coś takiego zrobił jakiś Żyd .........?
styczeń 5, 2009
PAP
|
|
|