ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Moja deklaracja wobec Ministra Zdrowia - Niedzielskiego 
16 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Pandemia Covid-19 nie istnieje
Część I
 
11 listopad 2021     
Co prawda to prawda 
11 styczeń 2016      Artur Łoboda
Epidemia? 
30 styczeń 2020      Artur Łoboda
W kierunku "głębokiego wyzerowania" 
29 styczeń 2021      Phil
Antidotum 
26 maj 2013      Artur Łoboda
Polska mafiokracja 
5 marzec 2015      Artur Łoboda
Media głównego ścieku w wojnie przeciwko Narodowi Polskiemu 
20 wrzesień 2020      Artur Łoboda
OŚWIADCZENIE DZIAŁACZY WOLNYCH ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH WYBRZEŻA 28 luty 2016 
29 luty 2016      Artur Łoboda
Kpiny Wymiaru Bezprawia 
15 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Opus dei nosicieli Biblii oraz Krzyża Załącznik do Części II Problemu Stwarzania/Wygaszania Informacji 
3 sierpień 2009      Tłumaczyli MG i RŁ
Ludobójstwo COVID-19 w 2020 roku  
28 listopad 2020     
Obama vs Gingrich i Polska vs. Euro. 
10 grudzień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Nowy Porządek Świata, triumf utopijnej idei Marksa 
30 sierpień 2020      E. Marcinkowska
Po zamachach w Paryżu 
15 listopad 2015      Artur Łoboda
Głupi spot, ale ważna sprawa 
9 wrzesień 2017     
Po rocznym oszustwie chcą zbadać kowida  
23 luty 2021      Artur Łoboda
Prawdziwy cel USA na Ukrainie 
28 październik 2023     
Breakout - Modlitwa 
3 lipiec 2014      Artur Łoboda
Szewc myśli o nowych butach 
22 marzec 2016      Artur Łoboda

 
 

Zygmunt Jan Prusiński Poemat o śmierci

Zygmunt Jan Prusiński


POEMAT O ŚMIERCI


Kiedyś na Emigracji napisałem wiersz pt. "Poemat o śmierci":

Niewiele już sensu
zdobię czasami pryzmat światła
chwilową jałmużną wiersza.

Rzadko udaje mi się napisać
dobry wiersz,
najczęściej przerywam...


- I dalszych strof już nie pamiętam, niestety. Wiersz "Poemat o śmierci" powstał autentycznie z autopsji i doświadczeń. W Wiedniu przez 7 lat byłem i żyłem jedną z najbardziej urokliwych Polek, Krystyną Amon. Krystyna pochodziła z Elbląga. Wyjechała do Wiednia wraz z synem Adamem. Nie mieliśmy ślubu, ale razem przez tę przyjaźń i miłość zjechaliśmy sporo po Europie.

Krystyna zaszła ze mną w ciążę. Jakoś nie chciała urodzić mojego dziecka. Pojechała z Wiednia do Wrocławia je usunąć. Była umówiona z lekarzem - rzeźnikiem! Ale najpierw ją odprowadziłem na pociąg "Szopena" na Sudbanhof, południowy dworzec, tak, odprowadziłem Krystynę, żeby następnego dnia zabiła moje - nasze dziecko!

Kiedy pociąg ruszył, ja płacząc (tak jak płacze mężczyzna), napisałem ten wiersz, "Poemat o śmierci":

Niewiele już sensu
zdobię czasami pryzmat światła
chwilową jałmużną wiersza...


_____***_____


Krystyna Amon, moja kobieta z Wiednia była pięknością w stolicy Straussa i Falco. Szatynka ze znaku "Skorpion", żyłem z nią 7 lat. Poznaliśmy się w "Domu Polskim". W moim dotychczasowym życiu, była to kobieta wielce mi oddana, ale pozostał we mnie ciężar utraty dzieci - bliźniaków, chłopca i dziewczynki.

Krystyna pojechała do Wrocławia. Do rzeźnika, tak do rzeźnika, nie do lekarza. Okazało się w czasie tego zabiegu, że były dwa zarodki. Ani w jej rodzinie ani w mojej rodzinie nikt nie miał bliźniaków. Po kilku latach Krystyna rzekła do mnie: "Żałuję że usunęłam ciążę"! Ale wszystko było już między nami za późno. Związek powolutku się kruszył.


Powstał za to wiersz pt. "Poemat o śmierci":

Niewiele już sensu
zdobię czasami pryzmat światła
chwilową jałmużną wiersza...


Są mężczyźni, którzy te zbrodnie kobiet nie zapominają. I ja do nich się zaliczam.

Wiersz ten zrobił na Emigracji karierę.
Zostałem zaproszony do Hamburga na Spotkanie Autorskie zorganizowane przez tamtejszych polskich emigrantów. Głównym gospodarzem był Ryszard Wojtyła, aktor i reżyser. Mieli swój Klub - kawiarnię i tam odbył się mój Wieczór z Polakami z Hamburga i okolic.

Sala wypełniona. Kilkadziesiąt osób słuchało moich wierszy i moich piosenek przy akompaniamencie gitary.
Kiedy skończyłem, podeszła kobieta z dwojgiem dzieci i tak rzecze do mnie:

" - Czy pan to przeżył osobiście"? chodziło jej o wiersz "Poemat o śmierci". Odpowiedziałem: - Tak. Widziałem w tej kobiecie łzy. - Jaka musiała być wrażliwą kobietą, że potrafiła odebrać ten mój czarny dramat.


- Bliźniaków nie mam. Pozostał wiersz. Na dodatek w strzępach, prawdziwy, jak moje życie. Bo poetom prawdziwym jakoś im życie nie wychodzi. Trafiają nie na kobietę a na beton!

Niewiele już sensu
zdobię czasami pryzmat światła
chwilową jałmużną wiersza...



Ustka. 20-21 Maja 2010


10 grudzień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Embargo na prawdę
kwiecień 12, 2003
Adam Kruczek
Tu jest odpowiedz dla kogo pracuje Balcerowicz
marzec 14, 2006
Przedruk
Wielkie nic w siebie zapatrzone. PRL - bis
grudzień 17, 2002
przyjaciel portalu
Giertych
sierpień 19, 2004
ddd
Druga Targowica
kwiecień 26, 2003
Elżbieta
Wesołych Świąt
kwiecień 19, 2003
Irak jako grzęzawisko i trzęsawisko dla USA
czerwiec 17, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Handlarze, precz ze szpitali!
grudzień 12, 2003
Adrian Dudkiewicz
Rabini i Bush
wrzesień 19, 2006
przysłał prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Ameryka traci wpływy w byłych republikach sowieckich
październik 7, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
KRYZYS GLOBALNY I ROSJA
styczeń 18, 2008
Michaił Chazin
Profesor Poznański w Toronto
luty 6, 2005
Kila uwag na temat Karola Wojtyły
listopad 15, 2008
Artur Łoboda
Dzisiaj zakupujemy sprzęt wojskowy od maleńkiej Finlandii
grudzień 20, 2002
zaprasza.net
Łatwo "obrzucić błotem", trudniej przyznać się do błędu
grudzień 3, 2002
PAP
Dlaczego w Polsce jest o 30% rencistów więcej niż w państwach o podobnej historii?
październik 23, 2003
Adam Sandauer
WP jak TPSA
październik 17, 2003
Tomasz Sęk
Wojny o energię
kwiecień 4, 2003
Mirosław Dakowski
Terror Żydów przeciwko Żydom - Część druga: Pogromy na Bliskim Wschodzie
czerwiec 10, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Rada Europy "umywa ręce" w sprawie Czeczenii
styczeń 31, 2003
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media