ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Hitler teź ćpał... codziennie 
8 kwiecień 2013     
Kupujecie sobie chorobę w pakiecie promocyjnym 
3 wrzesień 2021     
Zrozumieć stalinizm 
9 maj 2019     
Patent technologiczny sugeruje, że zwierzchnicy technologiczni planują cyfrową inwigilację ludzi, przyznawanie „wolności” w oparciu o status szczepień 
17 listopad 2021     
Bill Gates i Piotr Kraśko o pandemii koronawirusa. Padły gorzkie słowa  
25 październik 2025     
Petryfikacja 
30 marzec 2015      Artur Łoboda
Jedna owczarnia, jeden pasterz 
9 wrzesień 2011      Elzbieta Gawlas
A wszystko mogło być inaczej 
1 marzec 2016      Artur Łoboda
Słowa prawdy o Narodzie żydowskim 
20 czerwiec 2018      Artur Łoboda
Kolejny koniec świata 
2 listopad 2021      Artur Łoboda
Bezsilny suweren 
20 styczeń 2021      Konstantin Beck, Werner Widmer
"SOK z Buraka" to ESENCJA PO 
3 marzec 2020      Alina
Jak wypalono Archiwum Miejskie w Krakowie? 
4 marzec 2024     
Nord Stream  
15 marzec 2021     
Logika krytyków Polski w sześćdziesiątą rocznicę września 1939 
17 sierpień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
"Z" jak zombie  
10 maj 2022      Artur Łoboda
Zawsze kontrolowany 
4 lipiec 2010      Goska
Zmarł Wojciech Kilar 
29 grudzień 2013     
Specjalista od tworzenia problemów 
3 październik 2020     
Zapętlona prowokacja 
23 maj 2014      Artur Łoboda

 
 

Zygmunt Jan Prusiński Poemat o śmierci

Zygmunt Jan Prusiński


POEMAT O ŚMIERCI


Kiedyś na Emigracji napisałem wiersz pt. "Poemat o śmierci":

Niewiele już sensu
zdobię czasami pryzmat światła
chwilową jałmużną wiersza.

Rzadko udaje mi się napisać
dobry wiersz,
najczęściej przerywam...


- I dalszych strof już nie pamiętam, niestety. Wiersz "Poemat o śmierci" powstał autentycznie z autopsji i doświadczeń. W Wiedniu przez 7 lat byłem i żyłem jedną z najbardziej urokliwych Polek, Krystyną Amon. Krystyna pochodziła z Elbląga. Wyjechała do Wiednia wraz z synem Adamem. Nie mieliśmy ślubu, ale razem przez tę przyjaźń i miłość zjechaliśmy sporo po Europie.

Krystyna zaszła ze mną w ciążę. Jakoś nie chciała urodzić mojego dziecka. Pojechała z Wiednia do Wrocławia je usunąć. Była umówiona z lekarzem - rzeźnikiem! Ale najpierw ją odprowadziłem na pociąg "Szopena" na Sudbanhof, południowy dworzec, tak, odprowadziłem Krystynę, żeby następnego dnia zabiła moje - nasze dziecko!

Kiedy pociąg ruszył, ja płacząc (tak jak płacze mężczyzna), napisałem ten wiersz, "Poemat o śmierci":

Niewiele już sensu
zdobię czasami pryzmat światła
chwilową jałmużną wiersza...


_____***_____


Krystyna Amon, moja kobieta z Wiednia była pięknością w stolicy Straussa i Falco. Szatynka ze znaku "Skorpion", żyłem z nią 7 lat. Poznaliśmy się w "Domu Polskim". W moim dotychczasowym życiu, była to kobieta wielce mi oddana, ale pozostał we mnie ciężar utraty dzieci - bliźniaków, chłopca i dziewczynki.

Krystyna pojechała do Wrocławia. Do rzeźnika, tak do rzeźnika, nie do lekarza. Okazało się w czasie tego zabiegu, że były dwa zarodki. Ani w jej rodzinie ani w mojej rodzinie nikt nie miał bliźniaków. Po kilku latach Krystyna rzekła do mnie: "Żałuję że usunęłam ciążę"! Ale wszystko było już między nami za późno. Związek powolutku się kruszył.


Powstał za to wiersz pt. "Poemat o śmierci":

Niewiele już sensu
zdobię czasami pryzmat światła
chwilową jałmużną wiersza...


Są mężczyźni, którzy te zbrodnie kobiet nie zapominają. I ja do nich się zaliczam.

Wiersz ten zrobił na Emigracji karierę.
Zostałem zaproszony do Hamburga na Spotkanie Autorskie zorganizowane przez tamtejszych polskich emigrantów. Głównym gospodarzem był Ryszard Wojtyła, aktor i reżyser. Mieli swój Klub - kawiarnię i tam odbył się mój Wieczór z Polakami z Hamburga i okolic.

Sala wypełniona. Kilkadziesiąt osób słuchało moich wierszy i moich piosenek przy akompaniamencie gitary.
Kiedy skończyłem, podeszła kobieta z dwojgiem dzieci i tak rzecze do mnie:

" - Czy pan to przeżył osobiście"? chodziło jej o wiersz "Poemat o śmierci". Odpowiedziałem: - Tak. Widziałem w tej kobiecie łzy. - Jaka musiała być wrażliwą kobietą, że potrafiła odebrać ten mój czarny dramat.


- Bliźniaków nie mam. Pozostał wiersz. Na dodatek w strzępach, prawdziwy, jak moje życie. Bo poetom prawdziwym jakoś im życie nie wychodzi. Trafiają nie na kobietę a na beton!

Niewiele już sensu
zdobię czasami pryzmat światła
chwilową jałmużną wiersza...



Ustka. 20-21 Maja 2010


10 grudzień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Znalezisko w zamorskiej kolonii Izraela
kwiecień 21, 2004
RMF
W Dniu Święta Zmarłych pamiętajmy o nich
listopad 1, 2007
...
Nuklearne Zagrożenie USA i Strach w Pakiststanie
styczeń 9, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Gehenna Palestynczykow
styczeń 30, 2008
...
100 tysięcy zł czeka na Ciebie
listopad 6, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Żyd ujawnia całą prawdę - wideo
luty 7, 2007
Dorota
Clinton nie walczył w Wietnamie, powalczy w Izraelu?
sierpień 3, 2002
IAR
Tarcza, NATO w Euroazji a Indie
październik 6, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
OPEC sprzedaje dolary
styczeń 27, 2007
nauczyciel
Program dla Polski
sierpień 2, 2003
przesłała Elżbieta
Zrobcie miejsce dla nowych obywateli
styczeń 22, 2003
Elzbieta
Z mojego domu widziałem czym jest "wojna z terrorem"
sierpień 4, 2006
Robert Fisk
Atak na Rydzyka
listopad 26, 2002
Artur Łoboda
http://dd.tradepress.com.pl/
luty 25, 2005
ala
Nasza Polska: Obrońmy Polskę!
luty 4, 2003
Fire Wolfowitz
kwiecień 13, 2007
Ben Wikler
Władze w Iraku zatrudnią funkcjonariuszy reżimu Saddama
kwiecień 25, 2004
PAP
Aby Kwaśniewscy mogli popisywać się swoją "dobroczynnością"
luty 13, 2004
PAP
"Epoka Terroru" w Drugiej Kadencji Bush'a?
listopad 8, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
Kargul na urzędzie
maj 3, 2005
Witold Filipowicz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media