ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Jak otępić umysły ludzi, a następnie ich zabić 
10 lipiec 2021     
Głupota, czyli honor  
21 marzec 2016      Artur Łoboda
"Jacek Poniedziałek: Wyjście z cienia". Tylko po co? Z czym do ludzi?  
6 sierpień 2020      Alina
Najwyższy czas, żeby Polska wyszła z UE ... 
17 lipiec 2020      Alina
Wyciekł niemiecki oficjalny raport opisujący Coronę jako „globalny fałszywy alarm” 
3 czerwiec 2020     
Gdzie w Was człowieczeństwo?  
12 marzec 2022      Artur Łoboda
Na gruzach Brukseli 
5 lipiec 2015      Artur Łoboda
Dr Mirosław G. i prof. Tomasz G. - po prostu "biedne" ofiary systemu korupcyjnego w polskiej medycynie  
9 styczeń 2020      Alina
Dominacja świata przez USA słabnie  
30 maj 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
List rodzin ws. smoleńskiego pomnika powstał w… kancelarii prezydenta!  
14 październik 2014      Bul-K.
Wichrze z Wieczernika  
24 marzec 2016      Artur Łoboda
Znowu obudzicie się z ręką w nocniku (2020/1) 
14 luty 2020     
Agresja psychopatów wobec społeczeństwa 
23 lipiec 2014      Artur Łoboda
Walka o wolny rynek 
30 grudzień 2018     
Wiesław Sokołowski ODEZWA POTULNA  
7 kwiecień 2012      www.trwanie.com
W 72 Rocznicę 17 Września 1939 - Tło 
19 wrzesień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Covid-19 niszczy komórki nowotworowe? "Są takie przypadki" 
15 kwiecień 2021      hens
Stalinowskie sądy w natarciu 
20 styczeń 2018      Artur Łoboda
Lekarstwo na rwę kulszową 
5 wrzesień 2020     
Mord rytualny na polskiej kulturze 
10 lipiec 2014      Artur Łoboda

 
 

Zygmunt Jan Prusiński Poemat o śmierci

Zygmunt Jan Prusiński


POEMAT O ŚMIERCI


Kiedyś na Emigracji napisałem wiersz pt. "Poemat o śmierci":

Niewiele już sensu
zdobię czasami pryzmat światła
chwilową jałmużną wiersza.

Rzadko udaje mi się napisać
dobry wiersz,
najczęściej przerywam...


- I dalszych strof już nie pamiętam, niestety. Wiersz "Poemat o śmierci" powstał autentycznie z autopsji i doświadczeń. W Wiedniu przez 7 lat byłem i żyłem jedną z najbardziej urokliwych Polek, Krystyną Amon. Krystyna pochodziła z Elbląga. Wyjechała do Wiednia wraz z synem Adamem. Nie mieliśmy ślubu, ale razem przez tę przyjaźń i miłość zjechaliśmy sporo po Europie.

Krystyna zaszła ze mną w ciążę. Jakoś nie chciała urodzić mojego dziecka. Pojechała z Wiednia do Wrocławia je usunąć. Była umówiona z lekarzem - rzeźnikiem! Ale najpierw ją odprowadziłem na pociąg "Szopena" na Sudbanhof, południowy dworzec, tak, odprowadziłem Krystynę, żeby następnego dnia zabiła moje - nasze dziecko!

Kiedy pociąg ruszył, ja płacząc (tak jak płacze mężczyzna), napisałem ten wiersz, "Poemat o śmierci":

Niewiele już sensu
zdobię czasami pryzmat światła
chwilową jałmużną wiersza...


_____***_____


Krystyna Amon, moja kobieta z Wiednia była pięknością w stolicy Straussa i Falco. Szatynka ze znaku "Skorpion", żyłem z nią 7 lat. Poznaliśmy się w "Domu Polskim". W moim dotychczasowym życiu, była to kobieta wielce mi oddana, ale pozostał we mnie ciężar utraty dzieci - bliźniaków, chłopca i dziewczynki.

Krystyna pojechała do Wrocławia. Do rzeźnika, tak do rzeźnika, nie do lekarza. Okazało się w czasie tego zabiegu, że były dwa zarodki. Ani w jej rodzinie ani w mojej rodzinie nikt nie miał bliźniaków. Po kilku latach Krystyna rzekła do mnie: "Żałuję że usunęłam ciążę"! Ale wszystko było już między nami za późno. Związek powolutku się kruszył.


Powstał za to wiersz pt. "Poemat o śmierci":

Niewiele już sensu
zdobię czasami pryzmat światła
chwilową jałmużną wiersza...


Są mężczyźni, którzy te zbrodnie kobiet nie zapominają. I ja do nich się zaliczam.

Wiersz ten zrobił na Emigracji karierę.
Zostałem zaproszony do Hamburga na Spotkanie Autorskie zorganizowane przez tamtejszych polskich emigrantów. Głównym gospodarzem był Ryszard Wojtyła, aktor i reżyser. Mieli swój Klub - kawiarnię i tam odbył się mój Wieczór z Polakami z Hamburga i okolic.

Sala wypełniona. Kilkadziesiąt osób słuchało moich wierszy i moich piosenek przy akompaniamencie gitary.
Kiedy skończyłem, podeszła kobieta z dwojgiem dzieci i tak rzecze do mnie:

" - Czy pan to przeżył osobiście"? chodziło jej o wiersz "Poemat o śmierci". Odpowiedziałem: - Tak. Widziałem w tej kobiecie łzy. - Jaka musiała być wrażliwą kobietą, że potrafiła odebrać ten mój czarny dramat.


- Bliźniaków nie mam. Pozostał wiersz. Na dodatek w strzępach, prawdziwy, jak moje życie. Bo poetom prawdziwym jakoś im życie nie wychodzi. Trafiają nie na kobietę a na beton!

Niewiele już sensu
zdobię czasami pryzmat światła
chwilową jałmużną wiersza...



Ustka. 20-21 Maja 2010


10 grudzień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Podług siebie
marzec 15, 2008
Artur Łoboda
Książę "polskiego" dziennikarstwa
czerwiec 7, 2007
Dariusz Kosiur
Granice Władzy Czasów Wojny w USA
grudzień 20, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Konstytucja 3 maja
kwiecień 17, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Swiat unijnych iluzji (1)
kwiecień 2, 2003
Jerzy Robert Nowak
Dbajmy o edukację
marzec 9, 2008
Dariusz Kosiur
Prezydent pożyczy wojewodzie
kwiecień 4, 2007
"Oko za oko ..."
marzec 17, 2004
PAP
Iran pod naporem subwersji USA i Izraela
czerwiec 7, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Kwaśniewski na czele zjednoczonej lewicy?
styczeń 17, 2006
Mały wielki człowiek
luty 16, 2003
Artur Łoboda
Kulczenie najbogatszego - jeszcze opinia czy już obraza image'u?
listopad 17, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
Kara wczesniejszej smierci
grudzień 8, 2005
przesłała Elzbieta
Piaskownica
wrzesień 9, 2007
Marek Olżyński
A...... od kiedy to ameryka nalezala do amerykanow??
grudzień 16, 2007
markus
Apartheid in Isarel
styczeń 30, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Jankowski: Wysadzenie wież WTC pretekstem do wojny o ropę
luty 19, 2008
Zbigniew Jankowski
Zabił ich drugi krąg
luty 14, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Ameryko, obud? się!
październik 30, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Tolerancja" niczym "judzenie"
marzec 1, 2005
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media