ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Największe w dziejach LUDOBÓJSTWO gojów 
2 wrzesień 2017      Alina
Nadmierna liczba zgonów w Wielkiej Brytanii wzrosła 5 miesięcy po masowej kampanii przypominającej COVID 
3 wrzesień 2022     
Lista rosyjskich i chińskich agentów przeciwko firmie Pfizer Tytuł specjalnie mylący przed cenzura  
20 styczeń 2021      Obserwator
Pół prawdy to całe kłamstwo 
27 październik 2017     
Cyfrowa tyrania i Rockefeller-Gates „Paszport certyfikatu Vaxx”: W kierunku scenariusza III wojny światowej. Czym jest Niesławna Agenda ID2020? 
11 październik 2022     
Zielony paszport Unii Europejskiej to orwellowski eksperyment  
5 czerwiec 2021     
Wolność,prawo i Bastiat 
3 kwiecień 2013      Michu
Gdzie jest Szumowski i co nam zgotował?  
24 czerwiec 2020      wRealu24
Stanowcze - nie dla kłamstw! 
10 luty 2014      Artur Łoboda
Wirusy przeziębienia "nie lubią" SARS-CoV-2 
25 marzec 2021      hens
Przesłanie arcybiskupa bp Carlo Marii Viganò do mieszkańców Triestu 
19 październik 2021     
Prawdy powszechnie znane - nie wymagają wyjaśnienia 
7 marzec 2016      Artur Łoboda
Rok 1939 w świetle kluczowych faktów  
28 sierpień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Program Patriotów 
9 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Śmiertelność poszczepienna w USA wzrosła 50-krotnie od początku roku  
18 marzec 2021      corona-transition.org
NIK o realizacji ustawowych zadań Funduszu Sprawiedliwości  
4 październik 2021      NIK
Dwujęzyczni w USA 
2 maj 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
CO2 tak naprawdę chłodzi atmosferę 
13 marzec 2025     
70 m3 benzyny za 1$ 
29 styczeń 2019      Alina
„Zbyt wiele dowodów” ludobójstwa 
12 listopad 2024     

 
 

Uniwersalny Robot HAARP "pierze, gotuje, a jak trzeba to i w łóżku usługuje"

Pisałem już, że według wpływowego USraka, byłego Dyrektora Grupy Badań Strategicznych Zrzeszenia Wojny Elektronicznej, Gene Poteata, jego kraj posiada satelity, potrafiące zarejestrować na ziemi drobne szczegóły, nawet poprzez grubą na ponad 100 metrów warstwę mgły (oczywiście mgły sztucznej, zrobionej na zamówienie Putina nad lotniskiem w Smoleńsku rankiem 10 kwietnia.) Patrz cytat z chicagowskiego Kuriera:

Zdaje się, że wiedza o prawdziwym filmie z amerykańskiego satelity szpiegowskiego, na którym wprost widać, jak potężny wybuch wprost rozrywa kadłub polskiego Tu-154M na strzępy (jest to seria zdjęć, a nie pojedyncza klatka), jak i o tym, że film ten jest już w Warszawie – zatacza coraz szersze kręgi.

Gdyby ktoś się pytał, w jaki sposób CIA widzi z kosmosu przez tak grubą warstwę mgły, skoro wyposażone w najnowszy, amerykański nawigacyjny osprzęt elektroniczny prezydencki TU 154 nie potrafił przez mgłę tylko na 20 metrów grubą zobaczyć ziemi, to odpowiadam, że Amerykanie mają HAARP, który "pierze, gotuje, a nawet i w łóżku potrzebującym usługuje". Mówiąc serio, od kilku lat teu HAARP "specjaliści od fizyki" przypisują pozafizyczne własności, które dawniej ptzypisywanio różnym bogom, na przyklad Plutonowi przypisywano zdolność wywoływania trzęsień ziemi i wybuchów wulkanicznych.

Otóż ten HAARP to zestaw ANTEN NIE-KIERUNKOWYCH, "Its purpose is to analyze the ionosphere and investigate the potential for developing ionospheric enhancement technology for radio communications and surveillance purposes (such as missile detection)". A zatem nie można przy pomocy takich anten skolimować na tyle silnie wiązki promieniowania elektromagnetycznego wysokiej częstotliwości, aby ona "rozgrzała" obiekt w stratosferze -- czy nawet w kosmosie -- tak by on się "spalił" i spadł na ziemię.

Natomiast "oświetlenie" przez kilkadziesiąt anten na Alasce, zasilanych małą elektrownią o mocy 3,6 MW, pasa jonosfery o promieniu kilkuset kilometrów, oraz spowodowane przez tę "oświetloną" jonosferę wielokrotne odbicie od Ziemi (oraz warstwę jonosfery) nadanego sygnału, potrafi "oswietlić" powierzchnię Ziemi nocą. A zatem i uczynić "widzialnym" w tym czasie dla wyposażonych w odpowiednie radary satelitów odległe o tysiące kilometrów szczegóły powierzchni ziemi, zwłaszcza te, które wpadają w rezonans (fosforescencję) przy takim "oświetleniu" UKF. Co może mieć w istocie duże znaczenie przy globalnym "zwiadzie elektronicznym". (Patrz opis HAARP w Wikipedii.)

Ale w ten sposób samolotu nie da się "zestrzelić", co najwyżej zaburzyć działanie wystawionych na zewnątrz samolotu czujników sygnałów elektromagnetycznych, np, lotniczego GPS-u. Samoloty wojskowe, o ile wiem, już od wynalazku niemieckiego w czasie II Wojny Światowej, zabezpieczone są przed tego rodzaju "meaconing" za pomocą nawigacji przy pomocy żyrokompasu, nieczułego na takie "elektroniczne zabawy".)

O ile wiem, ZSRR a potem Rosja testowała system zestrzeliwania samolotów oraz rakiet za pomocą wysyłania "pocisków" w postaci wiązek wysokoskolimowanej, gorącej plazmy -- ale do takich "zabaw" potrzebne są OKRĘTY O NAPĘDZIE ATOMOWYM, których elektrownie mają moc dziesiątki razy większą niż "głupie" 3,6 MW motorów spalinowych zasilających HAARP na Alasce. Czy Amerykanie zdołali przejąć ten rodzaj broni od upadającego ZSRR? Tego nie wiem.



Wystarczy wykladu z (geo)fizyki?

PS. Jeśli zaś chodzi o zastosowanie Uniwersalnego Robota HAARP do wywoływania bólów głowy u jakiegoś znanego aktora, to patrz tytuł powyższego mini-wykładu.
Pozdrowienia,

MG (mgr fizyki UJ, M.A. in geophysics of U.C. Berkeley)
7 wrzesień 2010

MG 

  

Komentarze

 

Jest tylko jeden aspekt badań HAARP który mnie niepokoi i stwarza zagrożenie jeszcze w perspektywie mego zycia.

Ziemia przypomina kondensator w stanie równowagi dynamicznej. W uproszczeniu jonosfera i powierzchnia Ziemi stanowią okładki tego kondensatora. Między okładkami utrzymuje się niemal stała różnica potencjałów, bo wprawdzie jonosfera ładuje się przez oddziaływania kosmiczne, ale liczne wyładowania nie pozwalaja zwiększyć znacząco różnicy potencjałów.

Te wyładowania mają charakter lokalny i ich moc jest w miarę równomiernie rozłożona na powierzchni Ziemi. Mało tego, wszystkie one są "przebiciami" ograniczonymi do stosunkowo cienkiej warstwy izolatora np między różnymi warstwami jonosfery czy od chmury na wysokości paru kilometrów do powierzchni Ziemi. Nie ma przebić obejmujących "całość grubości izolatora" to znaczy od górnej warstwy jonosfery do powierzchni Ziemi. Tak więc atmosfera jako całość stawia znaczący opór i nie dopuszcza do wyrównania potencjałów.

Koncentrowanie wiązki mikrofalowej prowadzące do powstawania plazmy (będącej jak wiadomo świetnym przewodnikiem; przy okazji pisanie o gorącej plazmie to tak jak o gorącym wrzątku, plazma jest gorąca z definicji) grozi sprowokowaniem przebicia od górnych warstw jonosfery bezpośrednio do do ziemi.

Taki gigantyczny piorun byłby strumieniem plazmy o makroskopowej średnicy zdonym przewodzić niewyobrażalne ilosci energii przy znikomym oporze. Raz zapoczątkowany proces byłby niemożliwy do zatrzymania, bo plazma ogrzewałaby okalajace ten strumień cząstki stmosfery zamieniając je w plazmę, a miejsce kontaktu strumienia z gruntem byłoby powiększającą się połacią lawy. Praktycznie byłby do słup ognia o trudnej do obliczenia średnicy (np kilkaset metrów) i wysokosci dochodzącej do kilkuset kilometrów.

Ze względu na bardzo dobre przewodnictwo górnych warstw jonosfery ten "stały gigantyczny piorun" sprowadzałby ładunki z całej zewnętrznej atmosfery otaczającej Ziemię. Byłby to jeden piorunochron dla całej atmosfery.

Znaczące wyrównanie potencjałów jonosfery i powierzchni gruntu mogłoby doprowadzić do zaniku życia na Ziemi.


tłumacz

 

Nie jestem magistrem fizyki lecz humanistą. Ale w młodości interesowałem się wieloma zagadnieniami i trochę wiedzy pozostało.
Gdyby górne warstwy atmosfery były naładowane z kosmosu elektrycznie, bądź elektrostatycznie to w pogodne dni dochodziłoby również do wyładowań atmosferycznych. Zawsze znalazłaby się jakaś szczelina do wyrównania potencjałów.

Otoczenie ziemi staje się kondensatorem dopiero wtedy, gdy gromadzą się duże ilości pary wodnej łączącej się w specyficzne wiązki wodne. To one - w postaci chmur przeistaczają się w coś - co nazwać możemy okładką kondensatora.
Dalsze wywody powyższego komentarza są pochodne to aksjomatu.

2010-09-09
Artur Łoboda

 

Akurat typowy magister fizyki nie jest kompetentną osobą do rozważań zagrożeń dla ludzkości związanych z interdyscyplinarnymi badaniami nad bronią mikrofalową.

Na całym świecie (USA, Federacja Rosyjska, Polska, Niemcy, Kanada) magistrów fizyki kształci się przede wszystkim pod kątem zapewnienia kadr w szkołach.

Bardziej predestynowani do oceny przedstawionego przeze mnie modelu wydają się naukowcy z uczelni technicznych i wojskowych, a w szczególności inżynierowie procesowi, inzynierowie elektrycy, fizycy ciała stałego, absolwenci matematyki stosowanej itp. Dwie ostatnie wymienione grupy to praktycznie tylko doktorowie.

Na wstępie zalecam zapoznanie się znastępujacymi materiałami:
http://en.wikipedia.org/wiki/Ionosphere
http://en.wikipedia.org/wiki/Microwave
http://en.wikipedia.org/wiki/High_Frequency_Active_Auroral_Research_Program
http://en.wikipedia.org/wiki/Atmosphere

Wiekszość zalecanych materiałów ma polskie odpowiedniki, zazwyczaj tylko nieznacznie zubożone.
http://en.wikipedia.org/wiki/Plasma_(physics)

2010-09-10
tłumacz

 

Przez bardzo grube warstwy mgly dociera do odbiorcow program satelitarny TV z Polski do Australii.

Nawet najgrubsze warstwy mgly nie przeszkadzaja w satelitarnym programie GPS, z ktorego korzysta juz bardzo wielu kierowcow na swiecie.

Bardzo grube warstwy mgly i chmur, a nawet ulewny deszcz nie przeszkadzaj w satelitarnych polaczeniach telefonii komorkowej. Zawsze moge rozmawiac z Australii z siostra w Londynie.

Anteny sa zawsze urzadzeniem tylko odbiorczym. Ustawione anteny na terenie amerykanskiej firmy HAARP odbieraja obrazy i glosy z ludzmi, ktorzy sa kontrolowani. Tak, jak na kazdej antenie telewizyjnej mozemy odbierac mase kanalow, to tak samo HAARP na jednej antenie moze odbierac tysiace ludzi kontrolowanych. Kazdy czlowiek, to jeden kanal.

Fale wysyla sie dzieki generatorom, a nie antenom !!!!

2010-09-10
Goska

  

Archiwum

Wielkie systemy społeczne
Królestwo jednodniowego króla
doświadczenie społeczne

maj 23, 2003
Milena Rindal, fragmenty książki 'Ameryka - mit czy kit'
kwiecień 6, 2007
Zneutralizować logikę "zderzenia cywilizacji"
wrzesień 28, 2006
Etienne Balibar
Jak mówić dużo nie mówiąc nic
luty 27, 2003
Interesy koncernu ważniejsze niż prawa człowieka
sierpień 6, 2002
PAP
TO JAK TO Z TYM..DOLAREM???.
kwiecień 21, 2008
surrealista
Terror Żydów przeciwko Żydom – Część pierwsza: Pogrom Kielecki
czerwiec 9, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Oni" już się wybrali
listopad 10, 2003
Za, a nawet przeciw
listopad 25, 2008
Artur Łoboda
Mowa pożegnalna Kofi Annan’a
grudzień 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Powell nie przekonał Watykanu
luty 7, 2003
PAP
Jak Kanada odrzuciła (Tarczę...}
sierpień 22, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
APEL O Uczczenie pamieci ofiar stalinzmu i innych pokrzywdzonych w PRL I III RP
kwiecień 10, 2006
Leszek Skonka
Prawda o powstaniu w Getcie Warszawskim. Czy Edelman kłamie?
kwiecień 22, 2006
przesłał Iwo Cyprian Pogonowski
Nicea to pomyłka
luty 4, 2004
PAP
Nowe barbarzynstwo
kwiecień 14, 2003
przesłała Elżbieta
Nie bąd? biernym odbiorcą
grudzień 31, 2003
Nasz Dziennik
Grzech zaniechania
styczeń 14, 2007
Bogusław
Dokopac Ruskim, ale czy naprawde warto?
listopad 29, 2008
Gregory Akko
Elity w politycznym teatrze
czerwiec 2, 2002
Ryszard Bugaj
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media