ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Media głównego ścieku w wojnie przeciwko Narodowi Polskiemu 
20 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Co zrobić - by Polska w końcu zaczęła się rozwijać? 
19 maj 2015      Artur Łoboda
Polska jest dobrem najwyższym KOMUNIKAT 
19 październik 2012      www.trwanie.com
Minister Czuma 
23 marzec 2009      Bogusław
Sprawy idą w bardzo złym kierunku  
30 maj 2009      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński EROTYK WABI MOTYLA - Część III 
25 kwiecień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Czarna dziewczyno jutra 
27 kwiecień 2024      Zygmunt Jan Prusiński
Corbett Report Spisek I wojny światowej 
5 lipiec 2021     
Prezydent i Premier wzywają do obrony dobrego imienia Polski  
9 luty 2018     
Zrozumieć współczesność 
3 styczeń 2020     
Gdy nastąpi pierwsze wrażenie 
11 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Kim jesteśmy 
8 wrzesień 2019     
Wspaniały lekarz 
11 czerwiec 2020     
Lex Szyszko 
3 marzec 2017     
Obywatelski projekt „Stop Pedofilii” odrzucony  
12 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Wstyd i hańba 
21 luty 2013      Artur Łoboda
Niedorozwinięty umysłowo Jarosław Kaczyński? 
23 styczeń 2018     
Na czyje zlecenie działa Kaja Godek? 
28 grudzień 2022     
Aforyzmy 18 Zygmunt Jan Prusiński 
18 wrzesień 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Jestem otwarty”: 50 000 właścicieli włoskich restauracji planuje zignorować blokadę  
19 styczeń 2021      Robin Monotti

 
 

Tylko idiota mógł wymyślić projekt "narodowego auta elektrycznego"

Czy wiedzą Państwo dlaczego w latach PRL żaden z polskich projektów samochodów nie doczekał się realizacji?
W przeciwieństwie do złodziei i idiotów - polityków Trzeciej RP - komuniści posiadali minimum rozumu.

Ze względu na narzucone Polsce przez Rosję warunki ekonomiczne cierpieliśmy na chroniczny niedostatek walut zachodnich.
Dlatego każdy większy projekt gospodarczy w założeniu musiał przewidywać zarabianie walut zachodnich.
I tak było od początku z Fiatem 125p.
W umowie licencyjnej na "dużego Fiata" przewidziane było korzystanie z sieci serwisowej konsorcjum Fiata na całym świecie.
Bez zagwarantowanego serwisu naprawczego nikt rozumny nie kupi samochodu z biednego kraju.

Stworzenie na zachodzie sieci serwisowej dla polskich konstrukcji samochodów - było nierealne w tamtych czasach.
Dlatego żadna z poważniejszych konstrukcji nie weszła do produkcji. Mam tu na myśli przede wszystkim Syrenę 110, Beskida, Warsa.

Realia ekonomiczne od zawsze kierują decyzjami największych koncernów motoryzacyjnych.
Firma Volkswagen rozpycha się na rynku poprzez multiplikację swoich rozwiązań konstrukcyjnych pod innymi markami.
Passata powtarzają w Czechach - jako Skode, a w Hiszpanii pod marką Seat.

Firma Renault powiela swoje produkty pod tanią marką Dacia.
Prócz orginalnego nadwozia w samochodach Dacia, stosowane są standardowe silniki i elementy zawieszenia z różnych samochodów Renault.

Inni producenci w ogóle robią tylko podmiankę znaku fabrycznego i detali ozdobnych.
Tak jest w wypadku samochodów Renault Master i Renault Trafic, które produkowane są w trzech wersjach - różniących się tylko i wyłącznie detalami estetycznymi.
W tej samej fabryce w Batilly i z takich samych części produkowany jest Renault Master, Opel Movano i Nissan NV400.
Różnica między nimi jest w znaczku i desce rozdzielczej.

Nieco inaczej jest z samochodem Renault Trafic III.
Jego poprzednie wersje produkowano w kilku zakładach na świecie. Ale ze względów ekonomicznych dzisiaj produkowany jest tylko w Sandouville - gdzie nakładają dodatkowe znaki jako Opel Vivaro i Nissan NV300.

Nawet firma Mercedes obliczyła, że nie opłaca się im produkować własnego kombivana - więc Renault Kangoo produkowany jest nie tylko jako Nissan NV250, ale jako Mercedes-Benz Citan.

Mógłbym tak jeszcze długo wyliczać, ale chciałem tylko dać przykład, że nawet niewyobrażalnie bogate firmy liczą się z realiami rynku i inwestowanymi pieniędzmi.
Tymczasem IDIOTA - który z choinki się urwał - wymyślił budowę samochodu elektrycznego za 52 miliony złotych i do tego bez jakiegokolwiek zaplecza badawczego i zaplecza technicznego.
Takim ludziom jak Morawiecki i 10 miliardów złotych nie wystarczy do produkcji polskiego samochodu.
Chociaż ja sam byłbym w stanie rozpocząć produkcję polskiego samochodu za dwudziestokrotnie niższą kwotę.
Ale ja mam wiedzę i doświadczenie i dlatego nie bawiłbym się w ŻADNE samochody elektryczne - bo one nie są w żadnym wypadku ekologiczne. To tylko wielkie oszustwo.
Stworzyłbym samochód - który wywołuje niższe zanieczyszczenie środowiska od najbardziej wyśrubowanych norm, a przede wszystkim bardzo mało spala paliwa.

Lecz rządzącym nie o ekologię chodzi, ani o dumę narodową. Im chodzi tylko i wyłącznie o przekazanie publicznych pieniędzy kolesiom.
Są pod tym względem jeszcze gorsi od swoich poprzedników.


Wniosek z mojej wypowiedzi jest oczywisty.
Idiota lepiej niech nie próbuje tworzyć własnego samochodu - tylko zamówić gotowe samochody z polskim znaczkiem.
Tak było zresztą w PRL-u gdy do Polski przychodziły Fiaty 128,131 i 132. Dodawano do nich tylko literkę "p" i wmawiano, że to polskie auto.

Czy to oznacza, że powinniśmy zarzucić projekt polskiej motoryzacji?
Bynajmniej NIE!
Ale powinniśmy robić to - na czym się znamy i do czego posiadamy niezbędne narzędzia.
Najlepszym przykładem jest światowy sukces polskich firm od gier komputerowych.
Do sukcesu potrzebny był niezbyt drogi komputer i otwarty umysł.

W motoryzacji i ja sam mógłbym zrealizować kilka ciekawych pomysłów. Polegają one na odmładzaniu i uekologizowaniu silników pojazdów, a więc zrobienia ich zdecydowanie mniej szkodliwymi dla otoczenia.
Na pewno jest w Polsce wiele osób - które mogłyby wiele zadziałać w podobnych dziedzinach. Ale nie są powiązani ze skorumpowanymi politykami - dlatego nigdy nie dostaną wsparcia dla własnych projektów.
Bo Projekty rządowe nie po to powstają - by coś stworzyć, ale by przetransferować pieniądze publiczne w ręce kolesi.
21 maj 2020

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Prawda! Samochód na paliwa płynne dojedzie dużo dalej niż jakikolwiek elektryczny, bo sieć stacji benzynowych jest gęsta, a zawsze można zabrać ze sobą kanister albo dwa.
Jeżdżę Dacią dokker od 2013 roku. Kupiłam nową. Wcześniej testowałam używanego dużego fiata (125p), poloneza z 1990 roku a potem nowego Opla Agila z 2004 z karoserią Suzuki wagon.
Mankamenty fiata i poloneza były typowe, ale łatwe do naprawienia, bo części było dużo i wszędzie w Polsce. Jeden miał 18, drugi 14 lat, kiedy się z nimi rozstałam.
Nowa Agila w ramach gwarancji miała wymieniany rozrząd - na wezwanie producenta, a potem zbiornik (!) paliwa, który po niecałych 2 latach używania przerdzewiał, na szczęście wysoko pod korkiem, więc można było jeździć z małą ilością paliwa, oczywiście w oparach benzyny do chwili wymiany.
Jedyną wymiana jaka musiałam dokonać w dokkerze po 3 latach jazdy była wymiana końcówki drążka kierowniczego. Jeździ bez zarzutu, spala więcej niż samochody na olej napędowy, ale na pewno troszkę mniej niż polonez. Siódmy rok mam ten sam akumulator, który zawsze zapala, nawet po 5 zimowych miesiącach nieużywania samochodu (został uszkodzony przez młodego idiotę i czekał na naprawę) - bez doładowania!
Kiedy kupowałam ten samochód zastanawiałam się czy FSO nie mogło robić takiego samochodu? Jest to osobowy furgon, który bardzo łatwo jest przestawić do przewozu towarowego.
Najważniejsza była cena: w cenie ok 45 000 zł mam duży samochód, ze wspomaganiem i regulacją kierownicy, regulacją fotela kierowcy, elektrycznymi lusterkami, klimatyzacją, radiem i odtwarzaczem dvd. Nie chciałam komputera pokładowego. Ilość schowków to rekord świata w tej klasie samochodów. Oczywiście nie jest to mercedes ze skórzanymi fotelami i ma swoje wady, jak np za wąską przestrzeń pasażerów z tyłu (o jakieś 5 cm). Ale w tej cenie nie ma nowych samochodów tego typu. Ten samochód od początku "zarabiał" na siebie, bo nie musiałam wynajmować transportu do przewożenia dużych przedmiotów (jak np. pralka). Samochód jest produkowany w północnej Afryce, chyba w Maroko.
W tym czasie warszawska FSO jest zabudowywana przez koszernych deweloperów ...
Co zaś do samochodów elektrycznych, to można sobie pooglądać jakie cacka są produkowane w Niemczech, w Chinach. Małe, duże, śliczne.
W Polsce potrzebne są i będą małe pojazdy 1-3 osobowe dla ludzi starszych do robienia zakupów w małych miasteczkach, żeby dojechać do sklepu, urzędu i znajomych.

2020-05-22
Alina

 

Kiedyś wymyśliłem pętlę magnetyczną pod drogami.
Samochód byłby doładowywany przez pole magnetyczne pod asfaltem, a akumulator wystarczał na krótką jazdę poza takimi pętlami.
To trochę jakby trolejbus bez pantografu.
Tylko, że musiałby to być potworne pole magnetyczne i pewnie szkodliwe dla zdrowia.

Co do Dacii to wpisz sobie typ własnego silnika i zobaczysz w ilu modelach Renault jest wykorzystywany.
Dacia ma jednak jeden mankament w porównaniu do innych samochodów Renault. Ma dużo gorszą blacharkę.
Pewnie produkowali ją na Afrykę.

2020-05-22
Artur Łoboda

 

Z samochodu wodorowego wycofał się bardzo bogaty Mercedes, a Morawiecki twardo chce na to wydać pieniądze.

Z netu:
"Zero spalin, a więc i zanieczyszczeń powietrza - z rury wydechowej wydobywa się jedynie para wodna. Zasięg - porównywalny z zasięgiem pojazdów spalinowych. Zatankowanie do pełna - w czasie co najmniej dziesięciokrotnie krótszym, niż czas potrzebny do uzupełnienia energii w bateriach zwykłych aut elektrycznych. Wydawałoby się, że samochody na wodór są przyszłością motoryzacji. Tym większe zaskoczenie stanowi informacja, że z prac nad dalszym rozwojem tej tak obiecującej technologii rezygnuje, po 30 latach, koncern Daimler Mercedes-Benz."

2020-05-22
Artur Łoboda

 

Mój model ma chyba świetną blacharkę, bo nie ma śladu korozji w 7 roku używania. Każdemu polecam. Czy za 45 tys zł mieć nową dacię, czy jakiś używany niby luksusowy - dla mnie wybór jest oczywisty - dacia.
Widziałam niemiecki filmik, w którym rodzina urządziła sobie z dokkera w plenerze minikamper.

2020-05-22
Alina

  

Archiwum

Kabala i Wymuszanie Zeznan
luty 20, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Metafora
maj 11, 2004
Artur Łoboda
„Rewolucja pajaców” w Kijowie : Rhur Gas kontra Gasprom?
grudzień 7, 2004
Marek Głogoczowski
Kapitalizm
kwiecień 25, 2004
Artur Łoboda
Ślepi, czy tylko takich zgrywają?
luty 24, 2003
PAP
"Kropka nad i" - taśma bez końca
lipiec 11, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Odezwa do upiększaczy oraz do nieprzemakalnych racjonalizatorów
marzec 8, 2006
Wiesław Sokołowski
Czy głupie prawo to jeszcze prawo?
styczeń 27, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
2009.02.26. Serwis wiadomości ze świata bez cenzury
luty 26, 2009
tłumacz
Życzenie śmierci
marzec 19, 2009
Dariusz Kosiur
Czwarta władza
SOBCZAK i SZPAK

styczeń 6, 2004
http://angora.pl
OLIGARCHIA - RODOWÓD
czerwiec 8, 2008
Klaudiusz Wesołek
Za pó?no zastopować koreańską bombę nuklearną
październik 7, 2006
gosc
Stracone lata, stracone złudzenia
listopad 11, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
Uchwała Sejmu w sprawie powołania komisji do zbadania prawidłowości nadzoru bankowości w Polsce
marzec 14, 2006
?rodło: Sejm
Rusza produkcja Astry II w ramach umowy offsetowej
październik 1, 2003
Demokracja, czyli "sztuka manipulacji"
maj 13, 2003
Artur Łoboda
Nieruchawi Bryci
maj 19, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Tarcza - brac bez wstepnych negocjacji, slyszalem ze w Polsce stal jest w cenie na skupie.
lipiec 6, 2008
Gregory Akko
Rosną długi finansów publicznych
lipiec 16, 2002
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media