|
Petycja do Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej w Sprawie Wznowienia Ekshumacji w Jedwabnem
|
|
JEDWABNE – PROSIMY O PODPISY W SPRAWIE EKSHUMACJI
Rok temu rozpoczęliśmy zbieranie podpisów pod wnioskiem o wznowienie ekshumacji i odtajnienie dwóch ważnych dla wyjaśnienia zbrodni w Jedwabnem dokumentów: decyzji o wstrzymaniu ekshumacji oraz raportu prof. Andrzeja Koli z ekshumacji częściowej. 4 kwietnia 2017 nasz wniosek i ponad 12 tys. podpisów w formie papierowej złożyliśmy w Ministerstwie Sprawiedliwości. Od tego czasu wniosek nasz krąży pomiędzy ministrem, prokuratorami i prezesami. Politycy w Polsce – mimo przedstawionej przez środowiska żydowskie wykładni religijnego prawa żydowskiego nakazującego ekshumację – nadal uważają, że przerwana w 2001 roku w Jedwabnem ekshumacja, jako rzekomo niezgodna z prawem żydowskim, nie może zostać dokończona.
Tymczasem Knesset, żydowski parlament w Izraelu – nieczuły na głoszone przez polskich polityków dyrdymały na temat zakazu ekshumacji żydowskich szczątków – debatuje właśnie nad ekshumacjami dzieci zmarłych w latach 1948-1970. 6 sierpnia 2017 roku w izraelskim Knessecie zakończyło się drugie posiedzenie Specjalnej Komisji do spraw ekshumacji zaginionych w latach 1948-1970 dzieci. Reprezentujący Ministerstwo Zdrowia Izraela adwokat Meir Broder zaznaczył, że obecnie zgoda na ekshumacje jest przyznawana tylko w przypadku spraw kryminalnych. Opublikowany dokument głosi, że celem Komisji jest umożliwienie rodzinom ekshumacji, która „pozwoli dojść do prawdy na temat śmierci i pochówku dzieci”. Przewodnicząca Komitetu MK Koren oświadczyła: „Komitet będzie głosował za ustawą podczas następnego posiedzenia. Nie poddamy się. Prawo będzie musiało być ustanowione. Groby będą otwarte. Jest już najwyższy czas aby dać rodzinom spokój ducha”. [Wszystkie dokumenty zostały opublikowane na stronie: www.Jedwabne-ekshumacja.org]
Można pozazdrościć Żydom w Izraelu. Gdy potrzebne jest przeprowadzenie ekshumacji nie mieszczącej się w zakresie obowiązującego prawa karnego, w Izraelu powołuje się specjalną komisję i uchwala w parlamencie ustawę, a gdy ekshumacja wynika z prawa karnego i dotyczy spraw kryminalnych, zgodę na ekshumację wydaje zwykły sąd.
W Izraelu nikt nie słyszał o obowiązującej w Polsce od 2001 roku szudrichizacji prawa, czyli podporządkowaniu porządku prawnego RP widzimisię jednego rezydującego w Warszawie amerykańskiego rabina Michaela Schudricha. W Polsce władza bezkarnie od 16 lat wstrzymuje ekshumację w Jedwabnem, czyli łamie Konstytucję i Kodeks Postępowania Karnego RP oraz kodeks karny Izraela i wmawia obywatelom, że szanuje jakieś wyimaginowane żydowskie prawo.
Link do petycji:
Petycja do Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej w Sprawie Wznowienia Ekshumacji w Jedwabnem
Komitet Obywatelski na rzecz wznowienia ekshumacji w Jedwabnem
dr Ewa Kurek oraz 12.007 obywateli RP
|
7 luty 2018
|
|
|
|
Kolejna odsłona konfliktu Polska-Izrael własnie się zaczyna
Opublikowano: 07 Feb 2018 17:31
Wpisane przez: HP
7 Luty 2018
»Wydawało się, że napięcie między Polską a Izraelem może trochę rozładować pierwsza od czasu wybuchu konfliktu o historię wizyta przedstawiciela rządu Netanjahu w Warszawie. W środę, jak planowano, jednak do niej nie dojdzie.
W Polsce miał się pojutrze pojawić izraelski minister edukacji Naftali Bennett, zarazem szef radykalnej partii Żydowski Dom, koalicjanta Likudu premiera Beniamina Netanjahu. W planach było spotkanie z wicepremierem i ministrem nauki i szkolnictwa wyższego Jarosławem Gowinem. A także z polskimi studentami.
Doszłoby do tego zaledwie 12 dni po rozpoczęciu wielkiego kryzysu w stosunkach dwustronnych wywołanego przyjęciem przez Sejm nowelizacji ustawy o IPN, na co politycy izraelscy zareagowali oskarżeniami o negowanie Holokaustu i uderzenie w wolność słowa.
Ale nie dojdzie. Na pewno nie teraz.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, wicepremier Jarosław Gowin “zawiesił” decyzję o spotkaniu.
Powodem jest wypowiedź ministra Naftalego Bennetta, którą cytowały izraelskie media. Bennet chciał bowiem skorzystać z wizyty w Polsce, by “powiedzieć prawdę” o Holokauście, czyli o tym, że Polacy mordowali Żydów. I że żadna ustawa tego nie zmieni, bo tego “już dowiodła historia”.
Część mediów izraelskich pisała, że miała to być wizyta państwowa. Jednak izraelski MSZ jej nie organizował. Wskazał na Jonny’ego Danielsa«.
Moje wnioski:
1. To kolejna odsłona tego samego przedsięwzięcia propagandowego, na co wskazuje termin tej “nieplanowanej” wizyty, akurat teraz, kiedy sprawa jest na ostrzu noża. No i koniecznie potrzebował powiedzieć do gazety (bezczel jeden!), że musiałby powiedzieć “całą prawdę” o tym jak to Polacy mordowali Żydów, no więc teraz się boi straszliwej polskiej tiurmy!
2. Już prawie cały świat dowiedział się dzięki tym łgarstwom żydowskim, że powodem trudności w polityce polsko-izraelskiej jest penalizacja prawdy o mordowaniu żydów przez Polaków. Wszak już “Ida” pokazała całemu światu, że głównaą przyczyną takiego znacznego zmniejszenia liczebności narodu żydowskiego sa polscy chłopi z siekierami! Niemcy tylko wykonywali rozkazy i za nic nie odpowiadają…
3. Z tego co robi i jak jest przez polskie władze traktowany niejaki Jonny Daniels wynika że nie jest to taki sobie szeregowy “przyjaciel” Polski, tylko nasłany właśnie w terminie planowanej widać od miesięcy akcji propagandowej koordynator służb i wszelkich działań strony żydowskiej oraz pacyfikator strony polskiej, którą ma zadanie uśpić słodkimi słówkami i nic nieznaczącymi pochwałkami. Czy ABW sprawdziła powiązania Jonnego Danielsa z wywiadem izraelskim Mossad? Bo jakoś mi wygląda na wysokiego ranga oficera tegoż wywiadu. Taki nikomu nieznany Żyd wyskoczył jak diabeł z pudełka i już karnie wszyscy przedstawiciele władz polskich go honorują, rozmawiają z nim jak z samym premierem rządu, biegają na szabasowe kolacyjki i w ogóle robią z siebie podśmietanie (jak kto nie zna tego słowa, to niech sprawdzi w słowniku gwary lwowskiej, albo z okolic).
4. NAsze władze powinny natychmiast przestac tolerowac Jonnego Danielsa.
Warto zaś bliżej się tą figurą zainteresować: (link zewnętrzny)
5. Warto pamiętać że najważniejsza działalnościa każdego wywiadu jest dezinformacja. To jest właściwy kontekst patrzenia na poczynania pana Danielsa w Polsce! Słodki jest jak miodzio, tylko prawda jest jego celem. Ale jak tylko Ziemkiewicz coś palnął o ekshumacji w Jedwabnem, to zaraz mu się (na chwilkę oczywiście!) odmieniła narracja! Już prawda nieważna, bo wszak wazniejszy jest spokój nieboszczyków. Może i tak, ale czy oni naprawdę tam są? I czy naprawde się pogniewaja o chęc dojścia do prawdy o tym, kto ich pomordował? Może by tak sprawdzic i policzyć, a potem skonfrontowac to z twierdzeniami niejakiego Grossa? I jakby co, to zrobic go persona non-grata (po unieważnieniu mu obywatelstwa). A co! Jak się bić, to naprawdę!
Mar Jan
Za: http://www.prawica.net/9655 |
2018-02-08
wues
|
|
|
|
Miodkowy "full time"
czerwiec 16, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Gro?na Obietnica Prezydenta Bush’a
wrzesień 11, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Peres chwali się, że Żydzi wykupują Manhattan, Polskę i Węgry.
październik 16, 2007
Dorota
|
Karuzela stanowisk
wrzesień 6, 2003
|
III wojna światowa
wrzesień 1, 2004
|
Przegrana Leppera
wrzesień 22, 2006
Władysław Chmiel
|
USA rozpracowane przez Rosję, czyli Ameryka w negliżu !
luty 11, 2007
tezlav von roya
|
Szowiniści przeciw UE
marzec 25, 2004
PAP
|
Izrael Szamir "PaRDeS - studium Kabały" Rozdział 7
marzec 27, 2006
Roman Łukasiak (poprawki M.G.)
|
"Pomiędzynarodówka agresywnego durnia i nadętego półgłówka"
marzec 1, 2004
Artur Łoboda
|
Zakon Księży Inwestorów
grudzień 14, 2006
Igor T. Miecik Agnieszka Jędrzejczak
|
Polacy nie powinni wtrącac się w wewnętrzne spawy Białorusi
marzec 28, 2006
dr Leszek Skonka
|
Solą w oczy
marzec 10, 2005
Wojciech Gryc
|
Błędy witryny RJP
lipiec 22, 2005
Mirosław Naleziński
|
Dobry żart na dzień dobry
sierpień 26, 2003
|
Hegemonia dolara?
grudzień 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Hymn skoczny niczym mistrz skoczni
styczeń 19, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Szambo
kwiecień 6, 2004
antyszmaciak
|
Cieć testuje prawo wyborcze
październik 25, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Uczciwość ludzka
marzec 26, 2006
Artur Łoboda
|
|
|