ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Nie wierzę, ze można coś takiego napisać .... 
21 styczeń 2015      166
Paweł Kukiz w sprawie wotum nieufności Schetyny dla rządu PiS  
8 kwiecień 2017     
Niemcy Ostatnią Deską Ratunku Dla Euro  
22 grudzień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Niechaj narodowie wżdy postronni znają iż Polacy nie gęsi - bo swój wirus mają 
23 luty 2021     
Pan K. Wandzik  
2 czerwiec 2013      Artur Łoboda
Co Niemcy szykują Polsce? 
14 luty 2016      Artur Łoboda
Aparat telefoniczny Jacka Kuronia 
      tłumacz
Wskaźniki urodzeń w ciągu ostatniego roku na Tajwanie spadły o 23% po ślepym posłuszeństwie wobec szczepionek przeciw kowidowi 
5 lipiec 2022      Ethan Huff
Wezwanie Morawieckiego do zakończenia wojny przeciwko Narodowi Polskiemu 
28 sierpień 2020     
S. Krajski z prof. M. Dakowskim o FOZZ, Kaczyńskich, telewizji Republika i morderstwach politycznych. Anatol Lawina został pochowany na cmentarzu żydowskim 
27 listopad 2018     
Powinniśmy dyskutować, ale... 
4 kwiecień 2016      Artur Łoboda
Agenci wpływu górą 
11 styczeń 2013      Artur Łoboda
"Na oddziałach opieki intensywnej, chorych zabijaliśmy" 
15 lipiec 2020     
DLACZEGO? – Moderna wysłała naukowcom prototyp szczepionki mRNA na Covid-19 na kilka tygodni przed rzekomym uderzeniem „COVID-19” w świat 
26 luty 2024      The Expose
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (12.11.2012) 
25 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Haracz dla bankierskiej mafii 
8 maj 2010      Artur Łoboda
Dziennik wyrazów nieobcych, rozbiórka umysłów w rezerwacie - Rozdział XV 
22 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
To tylko Orwell 
15 grudzień 2021     
Antyksydanty zamiast Amantadyny 
6 maj 2021      Artur Łoboda
Rechot historii 
19 kwiecień 2011      Artur Łoboda

 
 

Nie podglądaj mnie

Zygmunt Jan Prusiński


NIE PODGLĄDAJ MNIE


To nie abstrakcja wywodu. Jakże ten a nie inny pisarz był osamotnionym wojownikiem intelektualnym. Zofia Chadzyńska dobrze rozumiała i wyczuwała Witolda Gombrowicza. Poniekąd sprzyjała mu w tych okolicznościach swoją inteligencją.



Raz tylko udało się jej ujrzeć wtedy twarz Gombrowicza, "nagą twarz - katastroficzną", jak się wyraziła. W skromnym otoczeniu, zaproszony pisarz odszedł od stołu, opuścił salon gościnny, schował się w innym obok pomieszczeniu. Znane aktorskie igranie w graniu było mu nieobce w różnych towarzystwach. W nich święcił triumfy a także i porażki, choć nikt się o tym nie domyślał. Nawarstwiał to (grubą skórą), emigranta.

To pomagało mu przetrwać wewnętrzne niepokoje w Argentynie. A jednak Gombrowicz się skrajnie dusił... Polska, literatura i kariera, rola pisarza niespełnionego, choć wierzył i był wypełniony o swej roli, o swym posłannictwie, o swym talencie, o przekazaniu tej filozofii ważnej, naukowej, rzadko tak reagowanej. Czytanie jego "Dzienników" w Polsce a czytanie poza krajem, a na dodatek będącym tym samym, emigrantem na obcej ziemi, jest różnicą sporą, w odbiorze. To nie to samo.

Witold Gombrowicz zawsze jest mi bliższy z wiedeńskiego podwórka aniżeli z usteckiego...
Ja powróciłem do kraju, on nie zdążył, nie było mu to zapisane. Najbliżej był Polski, w Berlinie. Jeszcze przeszkodą była komunistyczna NRD: Niemiecka Republika Demokratyczna! - Cóż to za "demokracja" w komunistycznym wydaniu. Wszyscy jakoby zakochani w tej demokracji, a w praktyce jeno widać totalne inwalidztwo. I dziś w Polsce, "demokracja" ma wiele do życzenia. A, może, to sztuczny termin, bardziej politycznie kokieteryjny? Sam już nie wiem, co znaczą te niedomówienia; bo zostają w tyle, w teorii.

Proszę mnie nie podejrzewać, iż chce się przyrównywać do Gombrowicza, on swoje przeżył na emigracji i ja swoje przeżyłem też. On odczuwał totalny ciąg do sławy, ja do normalności. On miał swoją regułkę, to niczym motto: "Pisarzem jestem na papierze, materialnie - zerem", ja w innej ironii: Jestem (pisorzem) a nie pisarzem, bo pisarz wydaje książki. Ale ja skutecznie rozumiem jego niedostatki. I zaraz kojarzę to z Markiem Hłasko. Ten ostatni chciał powrócić do komunistycznej Polski, nie wiem czy to samo chciał Witold Gombrowicz. Mój powrót zrealizowany był w roku 1994, w lipcu. Akurat 10 lipca minęło 12 lat i 8 miesięcy, jak z Wiednia wróciłem do wolnej Polski?

- Czy akurat ta, "wolna" Polska jest i moją wolną decyzją? - Czy faktycznie "wolnym" się czuję? I wreszcie, na czym polega ta wolność? Proszę mi to wytłumaczyć. Bo jeżeli człowiek nie pracuje od siedmiu lat - akurat wówczas skończyłem 50 lat - to o to chodzi, że to jest taka wolność? To tak ma wyglądać ta wolność? Nie! Człowiek, który nie pracuje też jest zniewolony. Nawet jeśli sporo pracuje intelektualnie, pisze teksty, układa je do następnej teczki, że kiedyś to wszystko wyda nie będąc megalomanem, to jednak jest zerem, materialnym zerem.

W którymś domu w Argentynie, Witold Gombrowicz zapatrzył się w oknie. Co czuł i o czym myślał, zatroskany o los swój i spuściznę tę napisaną. Jeszcze wierzył w uwieńczenie go Nagrodą Nobla, że będzie to jego ostatnia granica przed własną śmiercią. - Czy wmówił sobie, że powinien tę nagrodę otrzymać? - Czy wiedział wtedy, że wszędzie są układy, nawet i tam, w szwedzkiej Akademii...? Naiwność czy swoista romantyczność, dość trywialna jak na jego wiek. Przecież był mistrzem na tronie w roli prześmiewcy.

Był taki propolski, że nie mógł uwolnić się od tych niewidocznych kajdan. Te "kajdany", życiowe kajdany, zniszczyły mu życie. To wynika z jego pisarstwa. W tamtym mieszkaniu pomiędzy jednym a drugim pokojem drzwi były otwarte, Zofia Chadzyńska spojrzała na odległość na twarz pisarza. Jak nadmieniła; pierwszy raz ujrzała tę "nagą twarz - katastroficzną". Witold Gombrowicz natychmiast zareagował: "Nie podglądaj mnie"! Tak, to prawda, pisarz nie jest manekinem na wystawie w sklepie. To żywy impulsujący człowiek - nawet i po śmierci.

24 Lipca 2005
Ustka

_____________________
20 maj 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Poświąteczne refleksje, czyli: ruch to zdrowie!
grudzień 27, 2008
Marek Jastrząb
Je?d?cy globalizacji
styczeń 16, 2005
Polonia Pięciu Kontynentów
maj 13, 2005
zaprasza.net
Glodujacy Edward Dusza - Jozef Mackiewicz - polscy dygnitarze
sierpień 1, 2008
Elzbieta Gawlas Toronto
Zawód - szpieg
grudzień 4, 2006
bez podpisu
Lepper: papież już nie jest entuzjastą UE (znawca 3)
sierpień 18, 2002
PAP
Śladami nazistów
grudzień 1, 2007
Jolanta Góra
Akcjonariusze przeciwko AOL
sierpień 11, 2002
PAP
Samobójstwa deportowanych
marzec 15, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Wystąpienie kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera
sierpień 2, 2004
PAP
42 lata po Kennedy'm
grudzień 9, 2003
Artur Łoboda
¬ródło wszelkiego zła
grudzień 11, 2003
Artur Łoboda
I jak tu nie być antysemitą?
listopad 14, 2006
Dorota
Lech Walesa
maj 15, 2008
Elzbieta Gawlas Toronto
Akcja "Płacę podatki tylko raz"
luty 5, 2008
Ewa
Szantaż, gro?by bezprawne ...
grudzień 1, 2003
Protestuję przeciwko światowemu terroryzmowi
marzec 14, 2004
Artur Łoboda
Bojownicy o "wolność"
kwiecień 7, 2007
Piotr Ciszewski
Ryzyko Wojny Nuklearnej
grudzień 10, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Staż dyskutanta
lipiec 14, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media