ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Szwajcarzy chcą pokrycia waluty w złocie  
3 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Wystarczy jeden szczegół 
12 kwiecień 2019     
Pierwsze uwagi na temat wyborów 
11 maj 2015      Artur Łoboda
Mongolskie Pochodzenie Moskiewskich Instytucji Politycznych. Skutki ponad 250 lat władzy i kontroli Mongołów nad Moskwą 
2 grudzień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Kocham Szopena ! 
15 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
An increase in NATO military spending to 5% is highly unlikely 
22 lipiec 2025      VBitaliy Timoschuk
Szokujący temat 
28 październik 2011      Bogusław
Syria 8 grudnia 2024 
8 grudzień 2024      Artur Łoboda
Pielęgniarki wypowiadają się na spotkaniu w ratuszu w Minnesocie na temat urazów związanych ze szczepionką COVID-19 i braku zgłoszeń do VAERS 
5 wrzesień 2021      Brian Shilhavy
Prace Wiktora Poliszczuka w Księgarni Antyk 
12 lipiec 2016      Marcin Dybowski
Europa i USA Zmniejszają Wydatki na Zbrojenia 
24 sierpień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Radioaktywny Euro 
20 maj 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Mogą być i inne powody 
14 listopad 2021      Alina
Rutkowski 
15 luty 2012      Artur Łoboda
Deptanie po piętach 
22 lipiec 2016      Artur Łoboda
Na piętach Austrii i Niemiec blokujących nieszczepionych przywódca UE wzywa do wyrzucenia kodeksu norymberskiego na rzecz przymusowego szczepienia wszystkich dysydentów 
8 grudzień 2021      Julian Conradson
Gospodarka Chin Druga po USA w 2010 Roku 
14 luty 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Krzyżu Chrystusa 
11 kwiecień 2020     
Rekomendacje ekspertów 
2 maj 2020     
Pielęgniarka informuje o nieprawidłowościach: szczepionki i remdesivir zabijają i okaleczają, nie jest to nowy wariant 
30 wrzesień 2021     

 
 

Nie podglądaj mnie

Zygmunt Jan Prusiński


NIE PODGLĄDAJ MNIE


To nie abstrakcja wywodu. Jakże ten a nie inny pisarz był osamotnionym wojownikiem intelektualnym. Zofia Chadzyńska dobrze rozumiała i wyczuwała Witolda Gombrowicza. Poniekąd sprzyjała mu w tych okolicznościach swoją inteligencją.



Raz tylko udało się jej ujrzeć wtedy twarz Gombrowicza, "nagą twarz - katastroficzną", jak się wyraziła. W skromnym otoczeniu, zaproszony pisarz odszedł od stołu, opuścił salon gościnny, schował się w innym obok pomieszczeniu. Znane aktorskie igranie w graniu było mu nieobce w różnych towarzystwach. W nich święcił triumfy a także i porażki, choć nikt się o tym nie domyślał. Nawarstwiał to (grubą skórą), emigranta.

To pomagało mu przetrwać wewnętrzne niepokoje w Argentynie. A jednak Gombrowicz się skrajnie dusił... Polska, literatura i kariera, rola pisarza niespełnionego, choć wierzył i był wypełniony o swej roli, o swym posłannictwie, o swym talencie, o przekazaniu tej filozofii ważnej, naukowej, rzadko tak reagowanej. Czytanie jego "Dzienników" w Polsce a czytanie poza krajem, a na dodatek będącym tym samym, emigrantem na obcej ziemi, jest różnicą sporą, w odbiorze. To nie to samo.

Witold Gombrowicz zawsze jest mi bliższy z wiedeńskiego podwórka aniżeli z usteckiego...
Ja powróciłem do kraju, on nie zdążył, nie było mu to zapisane. Najbliżej był Polski, w Berlinie. Jeszcze przeszkodą była komunistyczna NRD: Niemiecka Republika Demokratyczna! - Cóż to za "demokracja" w komunistycznym wydaniu. Wszyscy jakoby zakochani w tej demokracji, a w praktyce jeno widać totalne inwalidztwo. I dziś w Polsce, "demokracja" ma wiele do życzenia. A, może, to sztuczny termin, bardziej politycznie kokieteryjny? Sam już nie wiem, co znaczą te niedomówienia; bo zostają w tyle, w teorii.

Proszę mnie nie podejrzewać, iż chce się przyrównywać do Gombrowicza, on swoje przeżył na emigracji i ja swoje przeżyłem też. On odczuwał totalny ciąg do sławy, ja do normalności. On miał swoją regułkę, to niczym motto: "Pisarzem jestem na papierze, materialnie - zerem", ja w innej ironii: Jestem (pisorzem) a nie pisarzem, bo pisarz wydaje książki. Ale ja skutecznie rozumiem jego niedostatki. I zaraz kojarzę to z Markiem Hłasko. Ten ostatni chciał powrócić do komunistycznej Polski, nie wiem czy to samo chciał Witold Gombrowicz. Mój powrót zrealizowany był w roku 1994, w lipcu. Akurat 10 lipca minęło 12 lat i 8 miesięcy, jak z Wiednia wróciłem do wolnej Polski?

- Czy akurat ta, "wolna" Polska jest i moją wolną decyzją? - Czy faktycznie "wolnym" się czuję? I wreszcie, na czym polega ta wolność? Proszę mi to wytłumaczyć. Bo jeżeli człowiek nie pracuje od siedmiu lat - akurat wówczas skończyłem 50 lat - to o to chodzi, że to jest taka wolność? To tak ma wyglądać ta wolność? Nie! Człowiek, który nie pracuje też jest zniewolony. Nawet jeśli sporo pracuje intelektualnie, pisze teksty, układa je do następnej teczki, że kiedyś to wszystko wyda nie będąc megalomanem, to jednak jest zerem, materialnym zerem.

W którymś domu w Argentynie, Witold Gombrowicz zapatrzył się w oknie. Co czuł i o czym myślał, zatroskany o los swój i spuściznę tę napisaną. Jeszcze wierzył w uwieńczenie go Nagrodą Nobla, że będzie to jego ostatnia granica przed własną śmiercią. - Czy wmówił sobie, że powinien tę nagrodę otrzymać? - Czy wiedział wtedy, że wszędzie są układy, nawet i tam, w szwedzkiej Akademii...? Naiwność czy swoista romantyczność, dość trywialna jak na jego wiek. Przecież był mistrzem na tronie w roli prześmiewcy.

Był taki propolski, że nie mógł uwolnić się od tych niewidocznych kajdan. Te "kajdany", życiowe kajdany, zniszczyły mu życie. To wynika z jego pisarstwa. W tamtym mieszkaniu pomiędzy jednym a drugim pokojem drzwi były otwarte, Zofia Chadzyńska spojrzała na odległość na twarz pisarza. Jak nadmieniła; pierwszy raz ujrzała tę "nagą twarz - katastroficzną". Witold Gombrowicz natychmiast zareagował: "Nie podglądaj mnie"! Tak, to prawda, pisarz nie jest manekinem na wystawie w sklepie. To żywy impulsujący człowiek - nawet i po śmierci.

24 Lipca 2005
Ustka

_____________________
20 maj 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Mogilany. Ustalili pensję i diety
grudzień 11, 2002
(ETYZ) http://www.dziennik.krakow.pl
gnidy
listopad 23, 2005
Wannsee, Madagascar, Lenin, Hitler, and the Jews
marzec 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
CO MOŻE I POWINNO َCZYĆ POLAKÓW
luty 20, 2003
Leszek Skonka
Z tarczą czy na tarczy?
czerwiec 12, 2007
przysłała Elżbieta
Konstytucja USA traci znaczenie?
wrzesień 20, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Dajmy się zaskoczyć miłości
luty 14, 2005
Agnieszka Osiecka
Seks polityków i artystów
sierpień 13, 2007
Tadeusz Oszubski
Strach przed Polakami
luty 7, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
Aktualne światowe trendy migracji Żydów - według "tłumacza"
marzec 19, 2008
tłumacz
Nie wracajcie do Polski!
maj 4, 2006
O przestępczym wymiarze sprawiedliwości tylko dla cierpiacych na bezsenność...
luty 19, 2004
wróg Okrągłego Stołu
Mercedesy także mają punkty G
luty 20, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Największa afera III RP"
czerwiec 6, 2006
PAP
US utracili kontrolę nad prowincją Anbar
wrzesień 14, 2006
marduk
Przycinanie Instytutu
styczeń 21, 2003
Bronisław Wildstein http://www.rzeczpospolita.pl
Anonimowe komentarze naruszają dobre imię!
styczeń 15, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Oburzające zachowanie
marzec 5, 2006
Artur Łoboda
Kilka uwag o pieniądzu
kwiecień 26, 2007
Bogdan
Anglia nie płaci składek
czerwiec 27, 2003
przesłala Elżbieta
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media