ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Prezydent Rafał Piech - Przekaz dla zaszczepionych 
16 styczeń 2022     
10 przestróg Kasandry - czyli co nas czeka w 2015 r. 
1 styczeń 2015      www.polskawalczaca.com
Korupcja w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego - taka sama jak w innych ministerstwach 
25 październik 2012      Artur Łoboda
"Unsere Mütter, unsere Väter" 
25 marzec 2013      Berlin
POKO i pozostała dzicz popiera kandydaturę Schetyny na przyszłego premiera rządu. Teraz, 14.12.2018 g.21.40. odwołują Morawieckiego 
14 grudzień 2018      Alina
COVIDo-naziści? Niemieckiej matce odebrano dzieci za kwestionowanie ograniczeń pandemicznych 
10 styczeń 2022     
do Bengazi i Misuraty do Libii płyną DWA amerykanskie okręty wojenne z liczbą 10 tysiecy żołnierzy 
25 marzec 2011      "obywatel RP" zapewne z USA (wkleił MG)
Gender - pełzajaca antykultura 
4 marzec 2013      Artur Łoboda
Nie popadajmy w paranoję 
15 luty 2018     
Zbrodnia podwyższenia norm promieniowania elektromagnetycznego. Wypowiedź sprzed wojny kowidowej.  
6 kwiecień 2021      SZUSZUMNA PRODUCTIONS
15 stycznia 2022 MOBILIZACJA POLAKÓW 
13 styczeń 2022     
Wirus - którego nie było  
30 wrzesień 2020     
Przestępstwo międzynarodowe
zdrada państwowa
 
6 luty 2020     
Antywojenne protesty na całym świecie 
27 wrzesień 2020     
Czy włoscy emeryci, którzy zachorowali i zmarli w listopadzie 2019 byli zaszczepieni na grypę? A ci, którzy umierają teraz? 
22 marzec 2020      Alina
"Pośrednicy" w kulturze 
5 czerwiec 2017      Artur Łoboda
Brutalna policja Putina (Demokracja w Holandii) 
25 styczeń 2021      Obserwator
Pierwsza lista hańby 2015 
26 maj 2015      Artur Łoboda
Dlaczego Sendlerowa nie otrzymała Pokojowej nagrody Nobla? 
15 luty 2020     
Łapanka na "polskich rasistów" 
3 grudzień 2016     

 
 

Nie podglądaj mnie

Zygmunt Jan Prusiński


NIE PODGLĄDAJ MNIE


To nie abstrakcja wywodu. Jakże ten a nie inny pisarz był osamotnionym wojownikiem intelektualnym. Zofia Chadzyńska dobrze rozumiała i wyczuwała Witolda Gombrowicza. Poniekąd sprzyjała mu w tych okolicznościach swoją inteligencją.



Raz tylko udało się jej ujrzeć wtedy twarz Gombrowicza, "nagą twarz - katastroficzną", jak się wyraziła. W skromnym otoczeniu, zaproszony pisarz odszedł od stołu, opuścił salon gościnny, schował się w innym obok pomieszczeniu. Znane aktorskie igranie w graniu było mu nieobce w różnych towarzystwach. W nich święcił triumfy a także i porażki, choć nikt się o tym nie domyślał. Nawarstwiał to (grubą skórą), emigranta.

To pomagało mu przetrwać wewnętrzne niepokoje w Argentynie. A jednak Gombrowicz się skrajnie dusił... Polska, literatura i kariera, rola pisarza niespełnionego, choć wierzył i był wypełniony o swej roli, o swym posłannictwie, o swym talencie, o przekazaniu tej filozofii ważnej, naukowej, rzadko tak reagowanej. Czytanie jego "Dzienników" w Polsce a czytanie poza krajem, a na dodatek będącym tym samym, emigrantem na obcej ziemi, jest różnicą sporą, w odbiorze. To nie to samo.

Witold Gombrowicz zawsze jest mi bliższy z wiedeńskiego podwórka aniżeli z usteckiego...
Ja powróciłem do kraju, on nie zdążył, nie było mu to zapisane. Najbliżej był Polski, w Berlinie. Jeszcze przeszkodą była komunistyczna NRD: Niemiecka Republika Demokratyczna! - Cóż to za "demokracja" w komunistycznym wydaniu. Wszyscy jakoby zakochani w tej demokracji, a w praktyce jeno widać totalne inwalidztwo. I dziś w Polsce, "demokracja" ma wiele do życzenia. A, może, to sztuczny termin, bardziej politycznie kokieteryjny? Sam już nie wiem, co znaczą te niedomówienia; bo zostają w tyle, w teorii.

Proszę mnie nie podejrzewać, iż chce się przyrównywać do Gombrowicza, on swoje przeżył na emigracji i ja swoje przeżyłem też. On odczuwał totalny ciąg do sławy, ja do normalności. On miał swoją regułkę, to niczym motto: "Pisarzem jestem na papierze, materialnie - zerem", ja w innej ironii: Jestem (pisorzem) a nie pisarzem, bo pisarz wydaje książki. Ale ja skutecznie rozumiem jego niedostatki. I zaraz kojarzę to z Markiem Hłasko. Ten ostatni chciał powrócić do komunistycznej Polski, nie wiem czy to samo chciał Witold Gombrowicz. Mój powrót zrealizowany był w roku 1994, w lipcu. Akurat 10 lipca minęło 12 lat i 8 miesięcy, jak z Wiednia wróciłem do wolnej Polski?

- Czy akurat ta, "wolna" Polska jest i moją wolną decyzją? - Czy faktycznie "wolnym" się czuję? I wreszcie, na czym polega ta wolność? Proszę mi to wytłumaczyć. Bo jeżeli człowiek nie pracuje od siedmiu lat - akurat wówczas skończyłem 50 lat - to o to chodzi, że to jest taka wolność? To tak ma wyglądać ta wolność? Nie! Człowiek, który nie pracuje też jest zniewolony. Nawet jeśli sporo pracuje intelektualnie, pisze teksty, układa je do następnej teczki, że kiedyś to wszystko wyda nie będąc megalomanem, to jednak jest zerem, materialnym zerem.

W którymś domu w Argentynie, Witold Gombrowicz zapatrzył się w oknie. Co czuł i o czym myślał, zatroskany o los swój i spuściznę tę napisaną. Jeszcze wierzył w uwieńczenie go Nagrodą Nobla, że będzie to jego ostatnia granica przed własną śmiercią. - Czy wmówił sobie, że powinien tę nagrodę otrzymać? - Czy wiedział wtedy, że wszędzie są układy, nawet i tam, w szwedzkiej Akademii...? Naiwność czy swoista romantyczność, dość trywialna jak na jego wiek. Przecież był mistrzem na tronie w roli prześmiewcy.

Był taki propolski, że nie mógł uwolnić się od tych niewidocznych kajdan. Te "kajdany", życiowe kajdany, zniszczyły mu życie. To wynika z jego pisarstwa. W tamtym mieszkaniu pomiędzy jednym a drugim pokojem drzwi były otwarte, Zofia Chadzyńska spojrzała na odległość na twarz pisarza. Jak nadmieniła; pierwszy raz ujrzała tę "nagą twarz - katastroficzną". Witold Gombrowicz natychmiast zareagował: "Nie podglądaj mnie"! Tak, to prawda, pisarz nie jest manekinem na wystawie w sklepie. To żywy impulsujący człowiek - nawet i po śmierci.

24 Lipca 2005
Ustka

_____________________
20 maj 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Fałsz i obłuda wzięte z życia Hanny Gronkiewicz-Waltz, albo tak naprawdę Hajki Grundbaum.
sierpień 12, 2006
Zdzisław Raczkowski
"Goebels Roku 2003"
luty 7, 2004
Zaprasza.net
Pakistan traktowany jak republika bananowa w celu pacyfikacji Afganistanu
wrzesień 15, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Praca - dobro luksusowe ?
czerwiec 26, 2003
Artur Kowalski
Antypodatkowe
grudzień 24, 2003
Gazeta Prawna
Nie dezerterzy
czerwiec 26, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
Znamiona cywilizacji śmierci na obliczu UE
czerwiec 4, 2003
Ksiądz arcybiskup Kazimierz Majdański
Sen
marzec 17, 2004
Artur Łoboda
Skutki Ataku Na Iran
luty 17, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
POECI, ANIOŁY, DOBROĆ
listopad 19, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Kilka uwag odnośnie Kosowa
luty 26, 2008
Artur Łoboda
Canada: opposing Zionist wars
sierpień 21, 2007
przysłał ICP
Mogilany. Ustalili pensję i diety
grudzień 11, 2002
(ETYZ) http://www.dziennik.krakow.pl
Bykołówstwo
luty 11, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Pycha
czerwiec 11, 2008
Marek Jastrząb
Czy Ukraina jest krajem o newralgicznym znaczeniu dla Polski?
grudzień 31, 2004
Gregory Akko
Demograficzne podłoże kryzysu i gro?ba inflacji
wrzesień 17, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
"Fahrenheit 9/11" z owacją na stojąco
maj 18, 2004
Ewa
Ekonomiczny apartheid
styczeń 16, 2003
© Die Welt 28.11.2002
Azerbejdżan wobec rywalizacji USA i Rosji
wrzesień 8, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media