ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Wynik bufora, Scoglio wyjaśnia, jak to czytać:
„Uważaj to oszustwo”
 
18 listopad 2020     
Ostrzeżenie dla świata? Prezes BioNTech unika szczepionki przeciwko COVID-19, którą pomógł stworzyć 
28 styczeń 2025     
Serce Matki 
26 maj 2016     
Romantyczna bieda 
1 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Protest holenderskich rolników i wojna z żywnością 
4 lipiec 2022     
Dramatyczna sytuacja w Argentynie: obozy internowania, bieda, inflacja  
8 kwiecień 2021     
Zełenski „łudzi się”, myśląc, że Ukraina może wygrać wojnę, mówi doradca 
12 listopad 2023     
Dlaczego nie nalezy denerwowac kobiet 
19 marzec 2010      Goska
Tajne rządy nad światem 
23 luty 2022      Artur Łoboda
EuroMajdan - krok ku demokracji czy dyktaturze? 
19 listopad 2014      Stowarzyszenie Wspólnota Polska
Anty epitafium dla Paradowskiej 
29 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Komunikat Ministerstwa Prawdy nr 479: Buczenie w obronie Demokracji!  
8 sierpień 2015      Słoneczny Grób
Polską zawsze rządzili idioci 
21 marzec 2020      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (20.09.2011) 
12 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
O co chodzi z zarzutami wobec Majchrowskiego? 
2 marzec 2024      Artur Łoboda
Brońmy Polaków przed Rydzykiem 
25 luty 2010      Artur Łoboda
Zbrodnia szczepionkowa - zawiadomienie o przestępstwie i nic? Gdzie jest minister zdrowia? Gdzie jest minister sprawiedliwości, premier i prezydent RP? 
10 luty 2019      Alina
"Ministerstwo Prawdy" 
12 luty 2024     
Listy do Ministranta - Część VIII 
14 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Milioner oferuje nagrodę w wysokości 1,2 mln USD każdemu, kto dostarczy izolowaną próbkę wirusa COVID-19 
13 maj 2021     

 
 

Nie podglądaj mnie

Zygmunt Jan Prusiński


NIE PODGLĄDAJ MNIE


To nie abstrakcja wywodu. Jakże ten a nie inny pisarz był osamotnionym wojownikiem intelektualnym. Zofia Chadzyńska dobrze rozumiała i wyczuwała Witolda Gombrowicza. Poniekąd sprzyjała mu w tych okolicznościach swoją inteligencją.



Raz tylko udało się jej ujrzeć wtedy twarz Gombrowicza, "nagą twarz - katastroficzną", jak się wyraziła. W skromnym otoczeniu, zaproszony pisarz odszedł od stołu, opuścił salon gościnny, schował się w innym obok pomieszczeniu. Znane aktorskie igranie w graniu było mu nieobce w różnych towarzystwach. W nich święcił triumfy a także i porażki, choć nikt się o tym nie domyślał. Nawarstwiał to (grubą skórą), emigranta.

To pomagało mu przetrwać wewnętrzne niepokoje w Argentynie. A jednak Gombrowicz się skrajnie dusił... Polska, literatura i kariera, rola pisarza niespełnionego, choć wierzył i był wypełniony o swej roli, o swym posłannictwie, o swym talencie, o przekazaniu tej filozofii ważnej, naukowej, rzadko tak reagowanej. Czytanie jego "Dzienników" w Polsce a czytanie poza krajem, a na dodatek będącym tym samym, emigrantem na obcej ziemi, jest różnicą sporą, w odbiorze. To nie to samo.

Witold Gombrowicz zawsze jest mi bliższy z wiedeńskiego podwórka aniżeli z usteckiego...
Ja powróciłem do kraju, on nie zdążył, nie było mu to zapisane. Najbliżej był Polski, w Berlinie. Jeszcze przeszkodą była komunistyczna NRD: Niemiecka Republika Demokratyczna! - Cóż to za "demokracja" w komunistycznym wydaniu. Wszyscy jakoby zakochani w tej demokracji, a w praktyce jeno widać totalne inwalidztwo. I dziś w Polsce, "demokracja" ma wiele do życzenia. A, może, to sztuczny termin, bardziej politycznie kokieteryjny? Sam już nie wiem, co znaczą te niedomówienia; bo zostają w tyle, w teorii.

Proszę mnie nie podejrzewać, iż chce się przyrównywać do Gombrowicza, on swoje przeżył na emigracji i ja swoje przeżyłem też. On odczuwał totalny ciąg do sławy, ja do normalności. On miał swoją regułkę, to niczym motto: "Pisarzem jestem na papierze, materialnie - zerem", ja w innej ironii: Jestem (pisorzem) a nie pisarzem, bo pisarz wydaje książki. Ale ja skutecznie rozumiem jego niedostatki. I zaraz kojarzę to z Markiem Hłasko. Ten ostatni chciał powrócić do komunistycznej Polski, nie wiem czy to samo chciał Witold Gombrowicz. Mój powrót zrealizowany był w roku 1994, w lipcu. Akurat 10 lipca minęło 12 lat i 8 miesięcy, jak z Wiednia wróciłem do wolnej Polski?

- Czy akurat ta, "wolna" Polska jest i moją wolną decyzją? - Czy faktycznie "wolnym" się czuję? I wreszcie, na czym polega ta wolność? Proszę mi to wytłumaczyć. Bo jeżeli człowiek nie pracuje od siedmiu lat - akurat wówczas skończyłem 50 lat - to o to chodzi, że to jest taka wolność? To tak ma wyglądać ta wolność? Nie! Człowiek, który nie pracuje też jest zniewolony. Nawet jeśli sporo pracuje intelektualnie, pisze teksty, układa je do następnej teczki, że kiedyś to wszystko wyda nie będąc megalomanem, to jednak jest zerem, materialnym zerem.

W którymś domu w Argentynie, Witold Gombrowicz zapatrzył się w oknie. Co czuł i o czym myślał, zatroskany o los swój i spuściznę tę napisaną. Jeszcze wierzył w uwieńczenie go Nagrodą Nobla, że będzie to jego ostatnia granica przed własną śmiercią. - Czy wmówił sobie, że powinien tę nagrodę otrzymać? - Czy wiedział wtedy, że wszędzie są układy, nawet i tam, w szwedzkiej Akademii...? Naiwność czy swoista romantyczność, dość trywialna jak na jego wiek. Przecież był mistrzem na tronie w roli prześmiewcy.

Był taki propolski, że nie mógł uwolnić się od tych niewidocznych kajdan. Te "kajdany", życiowe kajdany, zniszczyły mu życie. To wynika z jego pisarstwa. W tamtym mieszkaniu pomiędzy jednym a drugim pokojem drzwi były otwarte, Zofia Chadzyńska spojrzała na odległość na twarz pisarza. Jak nadmieniła; pierwszy raz ujrzała tę "nagą twarz - katastroficzną". Witold Gombrowicz natychmiast zareagował: "Nie podglądaj mnie"! Tak, to prawda, pisarz nie jest manekinem na wystawie w sklepie. To żywy impulsujący człowiek - nawet i po śmierci.

24 Lipca 2005
Ustka

_____________________
20 maj 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Sprzeczność interesów USA i Izraela w Iranie i na Bliskim Wschodzie
luty 24, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Zaklamywanie Historii
styczeń 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Bieda
styczeń 31, 2005
ala
Ponad narodami
wrzesień 24, 2003
Nasz Dziennik
Jews killed Jews to create the state of Israel
maj 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Kiedy mówienie prawdy nazywa się podłością a zdrajców nazywa bohaterami
grudzień 5, 2008
PAP
Szokujące nieprzygotowanie
wrzesień 6, 2003
Andrzej Kamieński
Merry Christmas to you from the Holy Land!
grudzień 23, 2005
Israel Adam Shamir
21 postulatów Solidarności które wynegocjowano strajkami sierpnia roku 1980
sierpień 28, 2005
Adam Sandauer
Komornik w szpitalu - Długi Służby Zdrowia
luty 14, 2005
Adam Sandauer
EBOR zainteresowany BGŻ, ale pod warunkami
maj 17, 2002
PAP
Wy, co nie umiecie wyżyć za 360 zł!!!
luty 20, 2003
Piotr Ikonowicz
Odwaga cywilna
czerwiec 28, 2005
Puzle w skrablach
sierpień 10, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Strażnicy dobra wspólnego"
maj 1, 2005
Witold Filipowicz
Historia kołem się toczy - po latach nadal magiel i seksafery...
grudzień 23, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Co powinien zrobić Kaczyński?
październik 28, 2005
Artur Łoboda
Spieprzać dziady, czyli kolejny "prezydent wszystkich Polaków"
listopad 9, 2006
INTERIA.PL/RMF/PAP
Polskich zł ciąg dalszy
sierpień 8, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Budżet Krakowa 2004
styczeń 5, 2004
Dziennik Polski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media