W jednym z sisiowskich mediów stwierdzono iż fakt, że ambasadorka USA nigdy nie broniła TVP jest powodem do dumy.
(Chodziło o słynną obronę TVN przez Mosbaher.)
Ale kilka dni później w tym samym medium powtórzono totumfacki aplauz - tej samej ambasadorki na informację, że sisiowski Rząd zakupi 79 wyrzutni i 180 pocisków Javelin za 100 milionów dolarów.
https://niezalezna.pl/324950-kamien-milowy-dla-zdolnosci-obronnych
Czy zdają sobie Państwo sprawę jaka to jest kwota?
2,5 pocisku na wyrzutnię można zużyć w pierwsze pół godziny potencjalnego konfliktu.
I z czym wtedy zostaniemy?, z maseczkami których nie posiadał pisowski nieRząd prze półtora miesiąca epidemii?
Jak długo może trwać dzisiaj potencjalny konflikt?
Ile czołgów i wozów bojowych posiada dzisiaj Rosja?
Media podają, ze Rosja posiada ponad 22 tysiące samych czołgów.
Maleńka Białoruś posiada ponad 500 czołgów i drugie tyle haubic samobieżnych.
A Ukraina?
Czy jednak nie powinniśmy bardzo poważnie brać pod uwagę ataku Niemiec na Polskę?
Gdyby w tym Kraju nie było plagi multikulti - to za bardzo prawdopodobny brałbym bliski atak Niemiec na Polskę.
Już raz potrafili się wyzwolić z infantylnej dominacji Zachodu nad Republiką Weimarską - z tragicznym dla Nas skutkiem.
Rządy Drugiej RP cechowała korupcja na szczytach Władzy. Z tego powodu dokonano ogromnie kosztownych i całkowicie nieprzydatnych zakupów okrętów wojennych, całkowicie lekceważąc uzbrojenie przeciętnego żołnierza.
We wrześniu 1939 roku zdarzało się tak, że amunicja kończyła się po kilku godzinach oporu.
W połączeniu z niekompetencją kadry dowódczej musiało to doprowadzić do klęski.
I na sam koniec dowództwo Wojska polskiego wykazało się skrajną dywersją.
Kapitulujące Wojsko oddało całą broń w ręce Niemców.
Kiedy w kilka tygodni po klęsce zrodziła się Gwardia Ludowa WRN to nie miała żadnego uzbrojenia.
W jej skład weszli byli legioniści i obrońcy Polski z 1920 roku.
(Po kilku latach Gwardia Ludowa WRN współutworzyła Armię Krajową.
Wykorzystali to komuniści i dla zmylenia Polaków stworzyli organizację o tej samej nazwie - by zatuszować fakt, że na rozkaz Stalina współpracowali z Niemcami do czerwca 1941 roku i wydawali gestapo Polaków.
W historiografii komunistycznej bardzo często przypisywane są zasługi Gwardii Ludowej WRN - na rzecz powstałej trzy lata później Gwardii Ludowej PPR. )
Wracając jednak do sedna sprawy podkreślę, że zdobycie uzbrojenia dla walki z Niemcami było ogromnie trudne - czasem bardzo kosztowne - bo jedną z dróg zaopatrzenia były zakupy od skorumpowanych Niemców.
Uzbrojenie Armii sanacyjnej przekazali Niemcy swoim sojusznikom i było używane do końca Wojny.
Dlaczego Naczelne dowództwo Wojska nie wydało rozkazu ukrycia możliwie dużej ilości broni przed kapitulacją?
W wyniku niemieckiej agresji 1941 roku, Sowieci stracili blisko 20 tysięcy czołgów.
Mieli jednak szczęście do doskonałych konstruktorów i ich dziełem był najlepszy czołg II wojny światowej T-34.
Nie miał on takiej siły ognia - jak niemieckie Pantery, ale był bardziej wszechstronny, a przede wszystkim mniej zawodny.
Do końca Wojny wyprodukowano 57 tysięcy tych czołgów, a Nam sisiowscy ZDRAJCY wciskają 79 wyrzutni przeciwczołgowych - jako "kamień milowy dla zdolności obronnych"(!!!!!!!!!!!!!!!!)
Dawno temu przedstawiłem swoją koncepcję obrony Polski. Jest ona dużo tańsza od dotychczasowej, ale stokroć bardziej skuteczna.
Polega ona na zgromadzeniu na początek 200 tysięcy rakiet przeciwpancernych i ulokowanie znacznej części z nich w różnych ukrytych magazynach.
Potencjalny przeciwnik musiałby być przygotowany na ciągłe napaści pospolitego ruszenia - zaraz po pokonaniu Armii polskiej.
Gdyby Irakijczycy posiadali takie rakiety - to nie podkładaliby ładunków wybuchowych i nie wysyłali samobójców. Waliliby do agresorów jak do kaczek na polowaniu i Amerykanie zwiewaliby z Iraku szybciej - niż tam wchodzili!
Proszę wyobrazić sobie, że nie istnieje żaden przemysł informatyczny i wojsko chciałoby wyprodukować kilkadziesiąt komputerów o parametrach przeciętnego komputera biurowego.
Prace badawcze i niezbędny sprzęt pochłonęłyby kwoty większe od rocznego budżetu Stanów Zjednoczonych.
Ale masowość produkcji powoduje, że taki komputer można kupić już za kilkaset złotych.
I tak mogłoby być z uzbrojeniem Wojska polskiego. Roczny Budżet wojskowy spokojnie wystarczyłby na wyprodukowanie 200 tysięcy rakiet przeciwczołgowych pod warunkiem, że organizacją i produkcją zajęliby się wykwalifikowani ludzie honoru!
A sprzęt kupowany był po kosztach produkcji.
W końcu to rzekomo państwowe fabryki - więc nie muszą przynosić dochodów Radom nadzorczym!
Ale czego się spodziewać - jeżeli nawet taki Macierewicz wykorzystywał budżet wojskowy do utworzenia "dworu" i bizantyjskiego przepychu własnego otoczenia!
Trzeba pamiętać każdego dnia, że od 1944 roku Polską rządzą chamożydy i póki tak jest - jesteśmy bezbronni wobec każdego zagrożenia.
Najlepszym tego dowodem są ostatnie dni gdy ZDEGENEROWANY Premier RP żąda - by małżeństwa trzymały się dwa metry od siebie dla komfortu działania Policji.
Jak rozpoczynała się obecna "epidemia" to
Państwo Polskie nie dysponowało ani jedną maseczką medyczną!
I tak samo będzie - gdy staniemy się przedmiotem agresji militarnej, bo niezależnie od tego - czy to jest PO - czy PiS to
Polską rządzą ZDRAJCY!