Maryjo Królowo Polski, której imię
szeptały wargi spękane żarem trosk,
mających ciało Orła Białego, już przez
stare wieki, do młodego wczoraj;
błagamy Cię, módl się nieustannie za nami.
Matko udręczonych dźwiganiem
krzyża raniącego czasu, więdnących
oczekiwaniem na zorzę niekrzepnącej ulgi,
prowadząca za rękę po skałach doczesności;
prosimy Cię, nie opuszczaj nas.
Madonno Hetmanko stojących z bułatem
w dłoni na straży skarbu o niepisanej
cenie oraz tych, którzy z cegieł trudu budują
gmach dobra szerokiego jak morze;
prosimy Cię, prowadź nas ku światłości.
Stolico mądrości spraw, by światło
nieumierające żyło tam, gdzie ciemność grzechu
zapuszcza korzenie, a wilcze spory
łamią szczeble drabiny do zgody;
prosimy Cię, miej nas w opiece.
Panno łaskawa przyjmij bukiety róż
dziękczynienia od serc płonących,
za potoki łask nawadniających połacie
Ojczyzny, podczas suszy niewoli, a potem
je zraszających w czasie żaru ucisku.
Jeleniec, marzec/kwiecień 2018 r.
|