Amos Goldberg, profesor historii Holokaustu na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie, napisał następujący artykuł o sytuacji w Gazie dla izraelskiego magazynu internetowego.
Oryginalny artykuł w języku hebrajskim :
Sikha Mekomit (17 kwietnia 2024); tłumaczenie online przez SPR. Wszystkie hiperłącza zostały zachowane. Zobacz także sylwetki profesora Goldberga na
Uniwersytecie Hebrajskim i
USHMM .
Tak, to jest ludobójstwo
W większości przypadków ludobójstwa sprawcy morderstwa twierdzili, że działali w samoobronie.
Fakt, że to, co dzieje się w Gazie, nie przypomina Holokaustu – pisze badacz Holokaustu Amos Goldberg – nie oznacza, że nie jest to ludobójstwo.
Tak, to jest ludobójstwo.
Chociaż przyznanie się do tego jest tak trudne i bolesne i pomimo wszelkich wysiłków, aby myśleć inaczej, po sześciu miesiącach brutalnej wojny nie można już uniknąć tej konkluzji.
Historia Żydów będzie odtąd splamiona piętnem Kaina „zbrodni ze zbrodni”, którego nie da się wymazać z jej czoła.
Jako taki będzie stawiany przed sądem przez pokolenia.
Z prawnego punktu widzenia nie wiadomo jeszcze, jaka będzie decyzja Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze, choć w świetle dotychczasowych jego tymczasowych orzeczeń oraz w świetle coraz większej liczby doniesień prawników, organizacji międzynarodowych i dziennikarzy śledczych, kierunek wydaje się całkiem jasny.
Już 26 stycznia sąd
przeważającą większością głosów (14 do 2) orzekł , że Izrael może dopuszczać się ludobójstwa w Gazie.
28 marca, w następstwie celowego głodzenia nałożonego przez Izrael na Gazę, sąd wydał
dodatkowe zarządzenia (tym razem większością 15 do 1 sędziego Aharona Baraka) wzywające Izrael, aby nie odmawiał Palestyńczykom ich praw chronionych na mocy Konwencji o ludobójstwie .
Szczegółowy
i uzasadniony raport specjalnej sprawozdawczyni ONZ ds. sytuacji praw człowieka na okupowanych terytoriach palestyńskich, Franceski Albanese, zawiera nieco bardziej zdecydowane wnioski i stanowi kolejny krok w kierunku zrozumienia, że Izrael rzeczywiście popełnia ludobójstwo.
Do tego samego wniosku dochodzi szczegółowy
i aktualny raport dr Lee Mordechaia, który gromadzi informacje na temat poziomu izraelskiej przemocy w Gazie.
Bardzo doświadczeni pracownicy naukowi, tacy jak
Jeffrey Sachs , profesor ekonomii na Uniwersytecie Columbia (i Żyd
ciepło nastawiony do tradycyjnego syjonizmu), z którymi głowy państw na całym świecie regularnie konsultują się w kwestiach międzynarodowych, mówią o ludobójstwie w Izraelu jako o sprawie Oczywistej.
Doskonałe
śledztwa , takie jak te przeprowadzone przez Yuvala Avrahama, a zwłaszcza jego
niedawne śledztwo dotyczące systemów sztucznej inteligencji wykorzystywanych przez wojsko przy selekcji i atakowaniu osób przeznaczonych do eliminacji, jeszcze bardziej pogłębiają to oskarżenie.
Fakt, że wojsko pozwoliło na przykład na zabicie 300 niewinnych ludzi i zniszczenie całej dzielnicy mieszkalnej, aby uderzyć jednego dowódcę brygady Hamasu, pokazuje, że cele wojskowe są niemal przypadkowymi celami zabijania cywilów i że każdy Palestyńczyk w Gazie jest rzeczywiście skazany na zagładę.
Taka jest logika ludobójstwa.
Tak, wiem, wszyscy oni są antysemitami i nienawidzącymi siebie Żydami.
Tylko my, Izraelczycy, którzy żywimy się przesłaniami IDF i jesteśmy wystawieni jedynie na obrazy, które filtrują dla nas izraelskie media, widzimy rzeczywistość taką, jaka jest.
Jakby nie napisano nieskończonej literatury na temat społecznych i kulturowych mechanizmów zaprzeczania społeczeństw, które popełniają poważne zbrodnie wojenne.
Izrael jest w istocie paradygmatycznym przykładem takich społeczeństw, przypadkiem, który będzie badany na każdym seminarium uniwersyteckim na świecie poświęconym temu tematowi.
Zanim sąd w Hadze wyda werdykt, minie kilka lat, ale na katastrofalną rzeczywistość nie powinniśmy patrzeć tylko przez okulary prawne.
To, co dzieje się w Gazie, jest ludobójstwem, ponieważ poziom i tempo masowego zabijania, zniszczenia, masowe deportacje, wysiedlenia, głód,
egzekucje , likwidacja instytucji kulturalnych i religijnych, zmiażdżenie elit (w tym zabijanie dziennikarzy) i radykalna dehumanizacja Palestyńczyków – tworzą całościowy obraz ludobójstwa, celowego i świadomego niszczenia palestyńskiej egzystencji w Gazie.
Pod wieloma względami Palestyńska Gaza jako kompleks geograficzno-polityczno-kulturowo-ludzki już nie istnieje.
Ludobójstwo to celowe zniszczenie zbiorowości lub jej części – nie wszystkich jej jednostek. I to właśnie dzieje się w Gazie. Rezultat jest niewątpliwie ludobójczy. Liczne
deklaracje eksterminacji składane przez wyższych urzędników izraelskiego rządu oraz ogólna destrukcyjna atmosfera społeczna, jak słusznie zauważyła
Carolina Landsman , pokazują, że taki był również zamiar.
Izraelczycy mylą się sądząc, że ludobójstwo powinno wyglądać jak Holokaust.
Wyobrażają sobie pociągi, komory gazowe, spalarnie, doły śmierci, obozy koncentracyjne i zagłady oraz systematyczne prześladowania wszystkich członków grupy ofiar aż do ostatniego. Wydarzenie tego rodzaju nie ma miejsca w Gazie.
Podobnie jak to miało miejsce podczas Holokaustu, większość Izraelczyków również wyobraża sobie, że grupa ofiar nie jest zaangażowana w działania związane z przemocą ani w rzeczywisty konflikt, a zabójcy eksterminują je z powodu szalonej i irracjonalnej ideologii.
Nie inaczej jest w przypadku Gazy.
Brutalny atak Hamasu z 7 października był odrażającą i straszliwą zbrodnią.
Podczas niej zginęło lub zamordowano około 1200 osób, z czego ponad 850 to izraelscy cywile (i obcokrajowcy), w tym wiele dzieci i osób starszych, około 240 Izraelczyków zostało porwanych do Gazy i dopuszczono się okrucieństw, takich jak gwałty.
Jest to wydarzenie o katastrofalnych, głębokich i trwałych, traumatycznych skutkach na wiele lat, z pewnością dla bezpośrednich ofiar i ich najbliższego otoczenia, ale także dla całego społeczeństwa izraelskiego.
Atak zmusił Izrael do odpowiedzi w samoobronie.
Jednakże, choć każdy przypadek ludobójstwa ma inny charakter pod względem zakresu morderstwa i jego cech charakterystycznych, wspólnym mianownikiem większości z nich jest to, że dokonano ich w autentycznym poczuciu samoobrony.
Z prawnego punktu widzenia zdarzenie nie może być jednocześnie zdarzeniem mającym na celu samoobronę i ludobójstwo.
Te dwie kategorie prawne wzajemnie się wykluczają.
Jednak historycznie rzecz biorąc, samoobrona nie stoi w sprzeczności z ludobójstwem, ale zwykle jest jednym z jego głównych czynników, jeśli nie głównym.
[Pominięto szczegółowe omówienie przypadków Bośni, Rwandy i Birmy.]
Przypadek Rohingjów w Birmie przypomina nam o czymś, co wielu badaczy ludobójstwa ustaliło w swoich badaniach, a co jest bardzo istotne w przypadku Gazy:
związek między czystkami etnicznymi a ludobójstwem.
Związek między tymi dwoma zjawiskami jest dwojaki i oba dotyczą Gazy, gdzie zdecydowana większość ludności została wypędzona z miejsc zamieszkania i dopiero odmowa Egiptu przyjęcia na swoje terytorium mas Palestyńczyków uniemożliwiła ich wyjazd ze Strefy.
Z jednej strony czystki etniczne oznaczają chęć wyeliminowania grupy wroga za wszelką cenę i bez kompromisów, przez co łatwo popadają w ludobójstwo lub stają się jego częścią.
Z drugiej strony czystki etniczne zwykle stwarzają warunki – takie jak choroby i głód – które pozwalają lub powodują częściowe lub całkowite zniszczenie grupy ofiar.
W przypadku Gazy „bezpieczne strefy” często zamieniały się w śmiertelne pułapki i strefy celowej eksterminacji, a na tych obszarach schronienia Izrael celowo głodzi ludność.
Z tego powodu niemało
komentatorów ocenia, że celem wojny w Gazie są czystki etniczne.
[Pominięto szczegółowe omówienie przypadków Armenii i Namibii.]
We wszystkich tych przypadkach sprawcy ludobójstwa odczuwali egzystencjalne zagrożenie, mniej lub bardziej uzasadnione, a ludobójstwo było odpowiedzią.
Zbiorowe niszczenie ofiar nie było sprzeczne z aktem samoobrony, ale miało autentyczny motyw samoobrony.
W 2011 roku opublikowałem w „Haaretz”
krótki artykuł na temat ludobójstwa w Afryce Południowo-Zachodniej, który zakończyłem następującymi słowami:
„Z ludobójstwa Herero i Nama możemy dowiedzieć się, w jaki sposób dominacja kolonialna, oparta na poczuciu wyższości kulturowej i rasowej, może rozprzestrzenić się na w obliczu lokalnego buntu popadł w straszliwe zbrodnie, takie jak masowe deportacje, czystki etniczne i ludobójstwo.
Przypadek buntu Herero powinien służyć jako przerażający znak ostrzegawczy dla nas tutaj, w Izraelu, który znał już jedną Nakbę w swojej historii”.
Amos Goldberg jest badaczem Holokaustu i ludobójstwa na Uniwersytecie Hebrajskim.
Powyższy tekst jest nieautoryzowanym i skróconym tłumaczeniem maszynowym oryginalnego
artykułu na język hebrajski.
Inne perspektywy
„Zakazu ludobójstwa w Gazie: pięć powodów” (AJC, 11/2023)
„Podręcznikowy przypadek ludobójstwa” (Raz Segal, DN, 10/2023)
„Najbardziej udokumentowane ludobójstwo w historii” (DDN, 1/2024)
Filmy dokumentalne
7 października 2023 r
Izrael i Mossad
Debata o Holokauście
Czytaj więcej
Dlaczego Izrael stworzył Hamas
Lobby izraelskie: fakty i mity
Nawigator multimediów
Źródło:
https://swprs.org/professor-amos-goldberg-yes-it-is-genocide/