ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Człowiek 2.0 
Nanoszczepienia i Transhumanizm, MODERNA w natarciu na mR 
Czy to broń mikrofalowa spowodowała poważne oparzenia i obrażenia protestujących w Canberze w Australii? 
 
Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID  
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.

„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. 
Veto dla Funduszu Zadłużenia! 
Konferencja Konfederacji:Veto dla Funduszu Zadłużenia! Apel do prezydenta Dudy - 7 maja 2021 r. 
Polskie firmy nie obsługuja POLICJANTÓW 



 
Strona Krzysztofa Wyszkowskiego 
Strona domowa Krzystofa Wyszkowskiego 
GLOBALIZM - Prawdziwa historia 
Jak amerykański historyk Prof. Carroll Quigley odkrył tajny Rząd bankierów 
Los Angeles - piekło na ziemi 
Ubóstwo w Kalifornii. Zrujnowana gospodarka najbogatszej kiedyś części świata.
To czeka nas jutro.
 
wRealu24 
Niezależna Telewizja Marcina Roli 
"Służę ludziom, nie instytucjom" 
Główny komisarz policji w Dortmund w przemówieniu do narodu niemieckiego…
I do POLICJI !!

 
Rosja zrujnowała biznes złodziejom syryjskiej ropy 
... rosyjskie lotnictwo wielokrotnie (60 razy) i niezwykle intensywnie zbombardowało rakietami balistycznymi pozycje Daesh na pustyni syryjskiej..Wydaje się jednak, że sukcesem było zniszczenie na pełną skalę zaplecza i sprzętu handlarzy ropą na terenach okupowanych przez Turków, na północnych syryjskich przedmieściach Aleppo... 
Co musimy zrobić aby pokonać globalistów? 
Brat Alexis Bugnolo z Rzymu. 
Za Javierem Milei stoi Chabad Lubavitch - chasydzka struktura przestępcza 
Nowy premier Argentyny Javiere Milei uważany jest przez niektórych za drugiego Trumpa 
Kompleksowe badania wykazały spójne zmiany patofizjologiczne po szczepieniu szczepionkami anty-COVID-19 
 
TAK SIĘ BAWIĄ UKRAIŃCY - KORUPCJA źródłem BOGACTWA? 
Bardzo drogie auta, prywatne odrzutowce, jachty, helikoptery i nieruchomości w luksusowych europejskich destynacjach, przemyt w walizkach kilkunastu lub kilkudziesięciu milionów dolarów i ponad miliona euro tak bawią się ukraińskie elity.  
1984 
Podstawowa lektura dla młodych Polaków 
Kanciarze z Wall Street 
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. 
"patriotyzm" po 1989 roku 
komentarz zbędny 
Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 
Znieść wolności obywatelskich,
Zniszczyć gospodarki,
Zamknąć małe i średnie przedsiębiorstwa,
Oddzielić, izolować i terroryzować członków rodziny,
Zubożyć ludzi, w tym zniszczyć miejsca pracy,
Usunąć dzieci z ich rodzin,
Internować dysydentów do obozach koncentracyjnych,
Udzielać immunitetu urzędnikom rządowym do popełnienia przestępstw: zabójstwo, gwałtu i tortur (Wielka Brytania),
Wykorzystać policję, wojsko i najemników do kontroli populacji,
Zmusić populacje do szczepień niemedyczną szczepionką zawierającą mechanizmy kontroli populacji bez ich świadomej zgody  
Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem 
Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. 
więcej ->

 
 

Jeżeli wygram wybory zapożyczę białoruski model !

http://www.transduction.com/stanpdf/wywiad7dni.pdf

Wywiad dziennikarki Wiktorii Niedanownej ze Stanisławem Tyminskim w czasie
jego wizyty w Białorusi, opublikowany w tygodniku „7 Dni” (http://7days.belta.by)
w Mińsku, 12 lipca 2007.
„JEżELI WYGRAM WYBORY, ZAPOżYCZę BIAŁORUSKI MODEL”.
Stanisław Tymiński. Biznesmen i polityk. Stanowił powżaną konkurencję dla
Lecha Wałęsy, który w 1990r. był u szczytu popularności, w czasie pierwszych
prezydenckich wyborów w Polsce. Z rezultatem 27 procent głosów wyborczych,
razem z liderem Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego
„Solidarność”, przeszedł do drugiej tury wyborów. Od tego czasu zajmuje silną
pozycje na politycznej scenie współczesnej Polski. Do jego osiągnięć zaliczyć
można nie jedną kampanie wyborcza, poważną prace partyjna, błyskotliwą
karierę nieprzejednanego opozycjonisty. Obecnie przebywa w Kanadzie,
zarządza firmą produkująca komputery przemysłowe, monitory, urządzenia
komunikacji dla stacji radiowo-telewizyjnych, łodzi podwodnych. Z ogromną
sympatią odnosi sie do naszego kraju, jest sprzymierzeńcem polityki
dobrosąsiedztwa. Zamierza konkurować z Lechem Kaczyńskim w walce o fotel
prezydencki w wyborach 2010 roku.
Ekscentryczność lat 90-tych ostatniego stulecia odznaczyła sie rozpadem
politycznych systemów, państw i ideologii. Czasy potrzebowały nowych
bohaterów, a oni nie kazali na siebie długo czekać. Na zmianę starzejącym sie –
w bezpośrednim i przenośnym tego słowa znaczeniu – wodzom odchodzącej
formacji, na scenie politycznej pojawili sie młodzi i energiczni liderzy, stronnicy
nowych, postępowych idei i śmiałych, zdecydowanych akcji. Jednym z takich
nowatorów był polski polityk Stanisław Tymiński. Dzisiaj jest on gościem naszej
redakcji.
- Panie Tymiński, w Kanadzie zajmuje sie pan biznesem, a w Polsce – polityką.
Jak sie panu udaje pogodzić status kanadyjskiego przedsiębiorcy i polskiego
opozycjonisty?
Polska liczy około 40 milionów mieszkańców, a następne 20 milionów jest
rozsiane po świecie. Zauważyłem ciekawe zjawisko. Polacy przebywający za
granica są częściej nastrojeni bardziej patriotycznie, niż korzenna ludność w
samej Polsce. Jak daleko człowiek nie odjechałby od ojczyzny, jego serce
zostaje na ziemi dziadów i ojców. Im dalej jest on od kraju swoich przodków, tym
bardziej tęskni jego dusza. Polacy za granicą z trwogą i nadzieją śledzą to, co
dzieje sie w ojczy?nie. Ja osobiście posiadam przewagę – mogę nie tylko
głęboko przeżywać razem z Polską sukcesy i porażki, ale też próbować wnosić
swój wkład w jej rozwój. Do tego celu potrzebne jest polityczne doświadczenie i
pieniądze – najlepiej własne. Polityczne doświadczenie zdobyłem zajmując sie
polityka w Kanadzie i Peru. Pieniądze zapracowałem organizując produkcje
techniki komputerowej. Przedsięwzięcie się rozrosło i na dzień dzisiejszy filie
mojej firmy działają nie tylko w Kanadzie, ale take w Stanach Zjednoczonych i w
2
Chinach. Posiadanie podwójnego obywatelstwa (Polski i Kanady), pozwala mi
swobodnie przemieszczać sie z jednego kraju do drugiego i uczestniczyć w
kampaniach wyborczych. W warunkach polskiej niezgody, uważam za swój
obowiązek obywatelski bronic interesów ludzi, którzy zostali ofiarami
barbarzyńskiej, nieludzkiej polityki zniewalającej chrześcijańskie wartości i ludzki
honor.
Czas pokazał, że moje wysiłki były pożądane. Uważałem za niemożliwe, aby po
20-letniej rozłące z ojczyzna ukazać sie w gąszczu politycznych wydarzeń. W
1990r. wróciłem do Polski zaledwie na 10 dni przed wyborami, zebrałem 140
tysięcy podpisów i zarejestrowałem się w charakterze kandydata do wyborów
prezydenckich. Moim głównym politycznym rywalem był Lech Wałęsa. Obydwaj
przeszliśmy do drugiej tury wyborów. Zwycięstwo było możliwe, ale Wałęsa
mnie wyprzedził. Było to najlepszym dowodem na to, że mój powrót do Polski i
uczestnictwo w życiu politycznym to nie kaprys, ale potrzeba.
- W nieformalnym spotkaniu wspomniał pan o zamiarze mobilizowania opozycji
na przyszłe wybory prezydenckie ( w 2010 roku ). W Białorusi mówi sie: „Jeden
w polu to nie żołnierz”. O ile mi wiadomo, ma pan już doświadczenie pracy w
politycznym ugrupowaniu.
W 1990 roku wszedłem do polityki polskiej jako całkowicie niezależny kandydat i
nowa figura. Jednak szybko zrozumiałem, że polityczna konfrontacja staje sie
bardziej efektywna, jeśli opiera sie na poparciu zorganizowanego zgodnego
myślenia. Tak zrodziła sie idea założenia politycznej partii - „ Partia X”. Liczyła
ona 8 tysięcy członków i dała mi poważne wsparcie. Pomogłem jej w wyborach
parlamentarnych w 1991 roku i pó?niej w 1993. Wtedy w kraju była niestabilna
sytuacja, dlatego wybory odbyły sie w odstępie tylko dwóch lat.
- Na czym polegała pańska pomoc partyjnej organizacji?
Oddałem jej moje doświadczenie i poparłem ją finansowo. Jedno i drugie bardzo
nam sie przydało. Moja działalność opozycyjna była nie w smak
proamerykańskiemu rządowi polskiemu. Przeciwko partii zaczęto stosować
niezgodną z prawem walkę polityczną. Posypały sie ciosy, jak to sie mówi,
poniżej pasa.
- Na przykład?
W 1991 roku decyzja kierownictwa Państwowej Komisji Wyborczej, oskarżono
partie o sfałszowanie podpisów. Z powodu brudnych insynuacji, nasi kandydaci
nie mogli zarejestrować się w 52 okręgach wyborczych. W rezultacie
otrzymaliśmy w parlamencie tylko 3 mandaty. A mogliśmy otrzymać 30 – 40
mandatów. Taki los spotkał nie tylko naszą partie. Inne partie także zostały
ofiarami brudnych, zakłamanych intryg. Próbowaliśmy przywrócić
sprawiedliwość odwołując sie do różnych instancji, doszliśmy do prezydenta
Wałęsy, wszystko to było na darmo. Władze zignorowały nasze odwołania.
3
Taka to demokracja po polsku. Byliśmy ością w gardle dla władzy wykonawczej.
Wałęsa chciał nas usunąć z areny politycznej i użył do tego wszystkich środków,
którymi wtedy dysponował. Prawda, pó?niej i on sam stał sie niepotrzebny.
W wyborach parlamentarnych 1993 roku władze zastosowały inna taktykę.
Zostały utworzone specyficzne sobowtóry polityczne, głoszące nasze tezy
programowe. Udzielono im potężnego finansowego wsparcia, a co
najważniejsze solidnego poparcia w środkach masowego przekazu, w czasie
kiedy kandydatów z naszej partii otoczono aureola milczenia. Po prostu nie
dopuścili nas do parlamentu. Zdobyliśmy gorzkie doświadczenie, a już w 1989
roku siły opozycyjne Polski zorganizowały okrągły stół i przyjęły postanowienie
wystąpienia jednym frontem przeciw organom nieoficjalnym. Nacisk ze strony
władzy był nadal silny. Był on wspomagany przez obcy kapitał i służby
specjalne. W rezultacie ich „reformatorskiej” działalności, krajowi wyrządzono
szkodę nie do naprawienia. W dzisiejszej Polsce nie ma silnej opozycji, która
mogłaby sie przeciwstawić oficjalnej władzy. Została ona zniszczona.
- Białorusinom czasami prezentuje się Polskę jako wzorzec międzypartyjnej
walki politycznej, opartej na równoprawnej konkurencji idei i ludzi.
To marionetkowe, sztucznie utworzone struktury. Ani jedna partia polityczna,
działająca dzisiaj ze strony opozycji, nie dba o interesy Polaków. To jest
pseudo opozycja! Polityczna fikcja! Oprócz tego, kilka lat temu zostało przyjęte
specyficzne prawo. Obecnie wszystkie polityczne partie finansowane są przez
rząd ( Pytanie tylko – kto finansuje sam polski rząd? ). Cel – pranie pieniędzy
inwestowanych w wybory. W rezultacie w kraju uformowała sie duża polityczna
mafia, kierująca się niemoralnymi, korupcyjnymi zasadami. Niedoskonałe prawo
wyborcze, na osnowie którego oparty jest proporcjonalny system wyborczy, plus
pełna zależność od rządzących politycznych klanów i zakazany wstęp do dużej
polityki wszystkim niewygodnym jednostkom. Cena za miejsce w rządzie jest
ogromna – w dosłownym i przenośnym tego słowa znaczeniu.
- Widocznie panu to nie bardzo przeszkadza, jeśli planuje pan powtórzyć
polityczny eksperyment z uczestnictwem w prezydenckiej kampanii wyborczej i
wystawić swoją kandydaturę w 2010 roku?
Zawsze mówiłem i nie przestane powtarzać, że jestem wdzięczny ludziom, którzy
wspierali mnie, kiedy wróciłem do Polski. Zamierzam dotrzymać wszystkich
swoich obietnic. Prezentuje interesy tych, którzy nie maja poparcia i opieki ze
strony rządzących ugrupowań. To biedni ludzie, a w Polsce są oni większością.
Wszyscy oni są ofiarami brutalnej zmiany politycznego systemu. Serdecznie
łączę sie z polską diasporą w Kanadzie i na Białorusi. Zawsze raduję się ze
spotkań z etnicznymi ziomkami niezależnie od tego, gdzie przebywają. O ile mi
wiadomo, Polacy na Białorusi sceptycznie odnoszą się do oponentów panującej
władzy. Polacy mieszkający tu mówią:”Białoruś jest Dobrarus”. Wiecie, które z
państw chroniących polskich emigrantów cieszy się najwyższym procentem
przyrostu naturalnego wśród przedstawicieli polskiej diaspory? Białoruś!
4
Możiwe jest to tylko do osiągnięcia w warunkach ekonomicznej, politycznej i
socjalnej stabilności; kulturowej, religijnej i etnicznej tolerancji. W Polsce brakuje
wyżej wymienionych czynników. Ludzie nie wierzą w dzień jutrzejszy. Tam,
gdzie nie ma nadziei, panuje apatia i pesymizm. Młode rodziny boja się mieć
dzieci. Kwitnie bezrobocie. Ludzie wyjeżdżają czasem całymi wioskami w
poszukiwaniu pracy.
- Tym nie mniej kilka lat temu wokół Związku Polaków na Białorusi rozegrała sie
histeria. Oskarżno rząd o dyskryminacje polskiej etnicznej mniejszości
narodowej......
Polska diaspora na Białorusi została zakładnikiem intryg politycznych w swojej
metropolii. Intryga wokół ZPB – prowokacja Zachodu. W ten sposób próbowali
kreować „bohaterów”, „etniczne ofiary” w walce z białoruskim reżimem, typu
Andżlika Borys. Trudno mi powiedzieć cokolwiek o osobowości Andeliki Borys,
jej osobiście nie poznałem. Ale podzielam ogólna opinie – na Białorusi nie ma
dyskryminacji na tle etnicznym. Zawsze podziwiałem prezydenta Łukaszenkę.
Uczestniczyłem z żoną w koncercie poświęconym Dniu Niepodległości, gdzie był
obecny Aleksander Grygoriewicz i byłem wstrząśnięty reakcja publiki, tym, jak
ludzie, szczególnie młodzie, wiwatowali głowie państwa. To wielkie zaufanie.
Zachód przedstawia Łukaszenkę jako potwora. Tutaj jednak zupełnie inaczej sie
do niego odnoszą. To mnie szokuje. Jeśli wygram następne wybory, zapożyczę
białoruski prezydencki model. Silny prezydent i demokratyczny parlament – oto
gwarancja stabilności państwa. Wszystko pozostałe to demokratyczna anarchia.
- Jak układają się pańskie wzajemne relacje z rządzącymi aktualnie klikami
Polski?
Pomiędzy braćmi Kaczyńskimi a mną nie ma i nie może być żadnych stosunków.
Ich niemoralne ataki na moją osobę, które rozpoczęły się 17 lat temu, wzbudzają
we mnie poczucie obrazy i oburzenia. Kiedy moim głównym politycznym
oponentem był Wałęsa, Kaczyńscy występowali jako członkowie jego sztabu
wyborczego. Od tego czasu nic sie nie zmieniło. W Polsce są politycy,
których szanuje, ale to nie są bli?niacy z głowa sprzedana Zachodowi. Jak
polityk i patriota może być bardziej lojalny zachodnim sponsorom, niż swojemu
elektoratowi ufającemu w jego autorytet władzy?
- Nie sadze, aby było to rzadkie zjawisko w naszych czasach. Bracia Kaczyńscy
wpatrują sie w wizerunek Zachodu. Aktywiści białoruskiej opozycji biją czołem
przed braćmi Kaczyńskimi....
Rządy bli?niaków są proamerykańskie. Bush publicznie ogłasza w swoich
przemówieniach, że Białoruś stanowi zagrożenie dla narodowego
bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych. Agresywna retoryka skupia sie
przeciwko pięknemu i pokojowo nastawionemu państwu. To sie nazywa
nieoficjalną wojną. Senat przydziela pieniądze na poparcie białoruskiej opozycji,
5
Kaczyńscy posłusznie wypełniają polecenia – pomagając destabilizacji sytuacji w
Białorusi. Polski rząd idzie w zgodzie ze swoimi „właścicielami”. Jako Polak
chce usprawiedliwić się przed białoruskim narodem. I podkreślić –
anty białoruska retoryka i proamerykańska polityka – to polityka bli?niaków, a nie
narodu polskiego. Polacy widza w Białorusinach braci i chcą budować
międzynarodowe stosunki z pozycji dobrosąsiedztwa. A co dotyczy aktywistów z
rzędów białoruskiej opozycji, ja nie widzę pośród nich przyszłościowych
polityków.
- Aktywiści białoruskiej opozycji lubią powoływać się na doświadczenia polskiego
Niezależnego Związku Zawodowego „Solidarność” z lat 80-tych przeszłego
stulecia.......
I nic dziwnego. Związek Zawodowy „Solidarność” – to uderzający przykład
destruktywnego zastosowania zachodnich politycznych technologii. Pomimo
bohatersko-patriotycznej aureoli, którą mu sie przypisuje, ci ludzie nie bronili
interesów Polaków. Oni wydawali zachodnie pieniądze. W Polsce jest to
ogólnie znany fakt.
- Co, pana zdaniem, białoruski i polski naród mogą przedsięwziąć, aby w epoce
zamrożonych dwustronnych stosunków nie stracić nagromadzonego przez wieki
potencjału dobrosąsiedztwa i wzajemnego poszanowania?
Powinniśmy dołożyc maksimum starań, w celu wzmocnienia wzajemnych
stosunków na wszystkich płaszczyznach, niezależnie od przeszkód. Koniecznie
stymulować rozwój kulturowych, humanitarnych, handlowych i przemysłowych
stosunków. Szczególne znaczenie zdobywa wymiana turystyczna. Turystyka
pomoże naszym narodom zademonstrować jeden drugiemu wzajemną otwartość
i dążenia do konstruktywnej współpracy. Ważne, aby nie stracić wiary w
przyszłość.
28 wrzesień 2007

Stan Tymiński 

  

Archiwum

Program
lipiec 20, 2003
przesłała Elżbieta
Warto poczytać książkę Putina o judo
luty 21, 2008
marduk
Biblijny Raj (PaRDeS, Paradise)
maj 21, 2006
Ireneusz Kania
Wojna o ropę
marzec 22, 2003
Adam Bieniek
Ten - co to zawsze był "uczciwy" i "nieomylny"
marzec 10, 2007
PAP
4 teksty
grudzień 14, 2004
Awantura w Teatrze Żydowskim
grudzień 17, 2002
http://www.zw.com.pl/
Amerykanie mają do wyboru tylko mniejsze zło
październik 31, 2008
Artur Łoboda
Zarzuty NIK wobec Saryusza-Wolskiego
styczeń 31, 2007
AFP
Park kulturowy na Starym Mieście?
maj 30, 2005
Gazeta Wyborcza, 30 maja 2005r.
Co się stało z prezydentem?
styczeń 26, 2005
zaprasza.net
Gra USA równoważenia sił w Azji a "Tarcza" w Polsce
marzec 3, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Plany redukcyjne globalistow wobec zbednej masy podatkowej
maj 22, 2007
kruzoe2
Obywatel parias
czerwiec 4, 2005
Witold Filipowicz
Bractwo Włoskie w Krakowie
listopad 24, 2005
Artur Łoboda
Na krawędzi wojny ostatecznej
grudzień 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Happy Easter! Christ is Risen!
marzec 23, 2008
Za kłótnie polityków płacą ci, którzy zaciągneli kredyty walutowe
listopad 8, 2005
Hipokryzja i zakłamanie, czyli dopaść Farfała
czerwiec 27, 2006
Mirosław Kokoszkiewicz
EBOR dalej inwestuje w Polsce
sierpień 12, 2004
IAR
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media