|
umiaru i rzeczowości...
|
|
Umiaru i rzeczowości nam potrzeba. We wszystkim właściwie, ale szczególnie w dziedzinach rozstrzygających o naszym i naszych dzieci życiu .
Spokojnemu zastanowieniu się nad sytuacją nie służą inwektywy o semity?mie lub antysemity?mie. Jeżeli ktoś chce rzetelnie dyskutować nad trapiącymi nas problemami, to nie powinien od początku sam się dyskredytować.
A więc powolutku i z argumentami.:
1.Czy jest ktoś, kto mógłby poważnie zaprzeczyć tezie, że wszystkie partie polityczne stawiają sobie za cel realizację interesów tych kręgów (z premedytacją nie piszę grup społecznych), z inicjatywy których powstały?
Oczywiście partie te w swych staraniach o wyborców zapewniają w programach o chęci reprezentowania ich szerokich rzesz. Zadna z nich nie chce być określana mianem partii tylko określonego elektoratu. Ale przecież nikt, kto interesuje się co nieco polityką nie powie, że są partie z nastawieniem samarytańskim, co to tylko myślą jak by tu społeczeństwu zrobić dobrze. Jeżeli , w którejś z nich pojawi się nawet jakiś nawiedzony - to skończy szybko i mało przyjemnie. Współtowarzysze nie dadzą mu bru?dzić w interesach.
2.Czy jest ktoś, kto mógłby poważnie zaprzeczyć tezie, że założenie partii politycznej wiąże się z koniecznością posiadania określonej wiedzy społecznej, prawniczej a nawet socjologicznej, ale przede wszystkim pieniędzy?
Rozważam tutaj w kategoriach praktycznych. Teoretycznie, z przyczyn politycznych w każdym tzw. państwie demokratycznym istnieją zapisy umożliwiające każdemu, w sposób nieskomplikowany uczestnictwo w życiu politycznym kraju poprzez np. zakładanie partii.
3.Czy jest ktoś, kto mógłby poważnie zaprzeczyć tezie, że wobec powyższego wszystkie partie polityczne - przynajmniej w swoim przekroju socjalnym - reprezentują raczej te dobrze sytuowane niż te ?le sytuowane warstwy społeczne?
Narazie poprzestane na tych trzech prowokacyjnych pytaniach, z nadzieją na rzeczowe stanowiska uczestników forum. Potem poproszę o ocenę moich dalszych przemyśleń na bieżące tematy.
|
|
11 październik 2005
|
|
Tadzio
|
|
|
|
Rozpoczyna się nowy rok szkolny
wrzesień 1, 2002
AŁ
|
Metoda na przejęcie ostatniego polskiego banku
lipiec 23, 2004
PAP
|
Żydowskie media - cd
czerwiec 15, 2004
Artur Łoboda
|
Spór o polski ład ekonomiczny
czerwiec 2, 2002
Tadeusz Kowalik
|
Oskarżam
maj 1, 2006
Jacek Bartyzel
|
Zagadka samochodów-pułapek z 11 września 2001
maj 9, 2007
marduk
|
Akcjonariusze przeciwko AOL
sierpień 11, 2002
PAP
|
Wpływy z Unii Europejskiej.
Koszty aneksji do UE (6)
marzec 28, 2003
Włodzimierz Bojarski
|
Od planu ewakuacji do decyzji eksterminacji Żydów
grudzień 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Prokurator na żądanie
listopad 15, 2002
IGOR T. MIECIK
|
Fiasko walki o kontrolę ropy naftowej Iraku?
maj 9, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Pierwszy raz polski sąd postąpił zgodnie ze swoim powołaniem.
grudzień 9, 2002
PAP
|
Korporacyjna maszyna wojenna w akcji
sierpień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Polski sen Prezydenta Rosji, Władimira P.
styczeń 4, 2007
W.P.
|
Komu przeszkadzają Prasłowiańscy Bogowie
grudzień 15, 2005
Artur Łoboda
|
Zbyteczne znaki drogowe
styczeń 11, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Polityka Oburzenia w „Wojnie Przeciwko Terrorowi”
czerwiec 15, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"Żyd Suss" po amerykańsku
listopad 30, 2006
Stanisław Michalkiewicz
|
Podróż po starym lądzie (3)
maj 3, 2008
Artur Łoboda
|
APEL
O Uczczenie pamieci ofiar stalinzmu i innych pokrzywdzonych w PRL I III RP
kwiecień 10, 2006
Leszek Skonka
|
więcej -> |
|