ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

WIELKA HUTZPA - SAYAN NA WAWELU 
20 kwiecień 2010      Bob Kordecky
Dzień graniczny 
6 listopad 2015      Artur Łoboda
Wytrzeźwienie 
22 marzec 2012      Artur Łoboda
Polacy! Nie dajcie się zrobić w konia! 
17 kwiecień 2020      Krzysztof Pasierbiewicz
Hańbiące zachowanie Kancelarii Prezydenta RP-poniżanie ludzi 
24 marzec 2016      Marcin Dybowski
Polityczna Tusko - banda sama się pogrąża 
10 październik 2009      Artur Łoboda
Lewica, prawica, bęc! (4) 
4 kwiecień 2013      Artur Łoboda
On i jemu podobni 
28 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Walka o monopol nuklearny Izraela na Bliskim Wschodzie 
19 maj 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Więcej „nagłych zawałów serca”… z dodatkiem „zmiany klimatu”. 
18 listopad 2022     
REVIEW ESSAY The Transparent Cabal 
13 wrzesień 2010      Karen Kwiatkowski
W tej walce jesteśmy osamotnieni 
12 październik 2020      Artur Łoboda
Polski obłęd 
14 luty 2024      Artur Łoboda
C.d. „13 cud N(R)D” w Watykanie – sentenza (wyrok) sędziego Rosario Priori 
28 czerwiec 2009      Marek Głogoczowski
Strzembosz "a u was biją murzynów" 
3 lipiec 2017     
Klimat i trop finansowy 
22 luty 2021      Phil
Protest holenderskich rolników i wojna z żywnością 
4 lipiec 2022     
131 
20 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Retoryka Balcerowicza powraca w mediach 
5 październik 2014      Artur Łoboda
300 ciał kobiet zamordowanych w willi Bermana w Otwocku. "Szokujące info! Zbrodnie Żydów na Polakach. Berman i ukradzione Uzdrowisko! Krajski i Kornaś!" 
4 grudzień 2018     

 
 

"Artyści" PRL-u

Ten tekst kieruję do polskiej młodzieży, której zapewne trudno sobie wyobrazić - nie tak odległe czasy, gdy ludzie honoru - obawiali się własnego cienia.
Odwoływać się będę - do współczesnych zjawisk politycznych - na świecie, by tą drogą lepiej przedstawić problem "artysty" ery PRL-u.

Spójrzcie więc na to - co się dzieje w krajach islamskich.
Potworny terror i całkowicie zrujnowane miasta. Ludzie bez jakichkolwiek perspektyw życiowych.
Gdzie tam mówić o kulturze i sztuce - tworzonej na zgliszczach.

Podobnie było z Polską - po II wojnie światowej gdy Nasz Kraj opanowało "ISIS" - czytaj stalinowscy bandyci i wprowadzili komunistyczną wersję "szariatu".
Egzekucje dokonywane przez komunistów, były w pewnym sensie publiczne - bo sądy dokonywane przed kamerami komunistycznych kronik filmowych.

A teraz proszę przypomnieć sobie scenę z powieści, bądź filmu "Rok 1984" - gdy zastraszony i ogłupiony tłum - artykułował swoją nienawiść do wyimaginowanych wrogów państwa "Oceania".
To doskonale obrazuje histeryczne zachowania ludzi - aspirujących w latach stalinowskich - do miana "artystów" i ludzi Kultury.

Zhańbili się niejednym aktem podłości - wobec elementarnych norm Kultury.
Stokroć bardziej haniebnie - od tego śmiecia - Karolaka - poniżali polskich patriotów, polską kulturę, a przede wszystkim patriotyzm - dla którego nie było wtedy miejsca.

W komunistycznej Polsce - nie dopuszczano najbardziej ludzkich zachowań: humanizmu, współczucia, miłosierdzia.
Ludzie przejawiający takie cechy charakteru - musieli ukrywać je - przed wszechobecnymi strażnikami orwelowskiej Policji Myśli, a więc konfidentów UB, a potem SB.
Ta sytuacja była konsekwencją prowadzonej przez agentów Stalina - polityki.
Totalitarne rządy rozciągnęli oni na wszystkie dziedziny życia - łącznie z Kulturą.
Decyzje o tym: co jest kulturą, a co nie jest - podejmowali partyjni aparatczycy.
Ale - po ostatecznym "zwycięstwie socjalizmu" - członków UB, bojowników ZMP i innych "utrwalaczy" władzy ludowej - wysłano na studia - również studia artystyczne, które kończyli "po linii partyjnej". (Najlepszym przykładem są losy Zygmunta Baumana.)
Kończyli studia przede wszystkim dzięki temu, że całkowicie zablokowano ludzi zdolnych - bo przy nich partyjny beton - ukazywał swoje prostactwo.
Po "ukończeniu studiów" - przez "utrwalaczy władzy ludowej" - z miejsca zapewniano im pracę na uczelni, by z czasem przejęli kontrolę nad polskim szkolnictwem.

90 procent kadry profesorskiej - ery PRL-u to byli aparatczycy - pilnujący interesów rządzącej, a zbrodniczej partii - PZPR.
Nikt wtedy nie mógł przewidzieć, że komunizmu upadnie tak szybko. Wszyscy obawiali się, że funkcjonować będzie tak długo - jak trwały zabory Polski. Więc z czasem wykształciła się grupa oportunistów, którzy wstępowali do PZPR, by cokolwiek mogli w życiu zrobić.

A jak trudno było być artystą - najlepiej pokaże Państwu dalszy przykład.
Jako młody chłopak, a potem nastolatek - malowałem bardzo dużo obrazów.
Jedynymi w tamtym okresie farbami - dostępnymi w sklepach, były bardzo i szare tempery - produkowane przez zakład w Przemyślu (Bodaj nazywał się "Astra".)
Artystyczne farby olejne - również produkował ten sam zakład, ale brakowało w nich większości pigmentów - używanych przez artystów na świecie.
W Krakowie mieliśmy to szczęście, że funkcjonowała jeszcze przedwojenna firma Karmańskiego, która uzupełniała - chociaż w części braki podstawowych farb artystycznych.
Ale, działająca w warunkach komunistycznego ucisku - "inicjatywa prywatna", była z każdej strony tępiona.
Nie mogło być tak, by nawet ułamek władzy - wymknął się z rąk komunistycznej dyktatury.
Jednak dla artystów "dyplomowanych" - dostępne były farby sprowadzane z Zachodu.
W sklepach ZPAP - można było kupić niedostępne dla przeciętnego człowieka artykuły malarskie.
A kto zostawał członkiem ZPAP? ... absolwenci kontrolowanych przez aparat represji szkół artystycznych.
Ja byłem jednym z nich.

I w końcu temat podstawowy.
Nawet - gdy ktoś stworzył najwspanialsze obrazy - to pokazać mógł je tylko znajomym, bo miał całkowitą blokadę w dostępie do instytucji wystawienniczych.
Było to dokładnie tak samo - jak we współczesnym - neostalinowskim Rządzie Platformy Obywatelskiej, który do podległych instytucji wystawienniczych - nie dopuszcza do pokazania swoich prac, żadnego artysty - nie wyrażającego jawnie - osobistego poparcia dla Platformy Obywatelskiej."
Współczesna młodzież pomyśli sobie, że to mały problem, bo przecież jest Internet.
Wtedy nie było dla artystów alternatywy - po za ścianami aresztów i więzień.
Kilku tak odpowiedziało za swoją odwagę.

Na własne oczy zobaczyłem - ilu utalentowanych ludzi - zniszczyła komunistyczna wszechwładza, reprezentowana przez dyspozycyjnych rektorów szkół artystycznych.
Dla świętego spokoju prewencyjnie odrzucali ludzi wątpliwych politycznie.
UB, a potem SB - kontrolowały rekrutacje na uczelnie artystyczne.
Jeżeli zaglądną Państwo do życiorysów - tak zwanych "artystów" - z komitetu poparcia Komorowskiego - to u każdego z nich dojrzymy albo działalność w "utrwalaniu władzy ludowej", albo donosicielstwo do UB i SB.
Przypadek Agnieszki Holland - wcale temu nie zaprzecza. Wyszła na wyżyny - dzięki solidarności byłych stalinowców, którzy z pamięci - dla jej ojca - pomogli jej "zrobić karierę".

Jakość zrealizowanego filmu - w 90. procentach zależy od przydzielonej do jego realizacji ekipy.
Otrzymując do dyspozycji - najlepszy sprzęt filmowy, operatorów, aktorów, scenografów i muzyków, a czasem też prawdziwych autorów obrazu filmowego - stawali się dyspozycyjni aparatczycy "panami sytuacji".
Ale ktoś musiał za nich odwalać ciężką pracę.
Dlatego niewielki ułamek przepuszczonych przez sito ubeckiej kontroli - stanowili niezbędni - dla aparatu terroru - prawdziwi artyści.
Jednym z nich był Wojciech Kilar.
Ten wspaniały kompozytor był autorem muzyki do prawie WSZYSTKICH - najważniejszych filmów lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, a po upadku systemu - wielu produkcji zagranicznych.
Dlatego, po odłączeniu muzyki Kilara - znika "gwiazda" Wajdy i innych - tego typu "reżyserów".
Chyba nie muszę Państwu tłumaczyć: jak ważną rolę - ma w filmie dźwięk.
Kilar nigdy nie był w Komitecie poparcia Platformy Obywatelskiej. Stanął po stronie patriotyzmu tak - jak go potrafił zdefiniować.

Jeżeli widzą dziś Państwo Komitety poparcia dla antypolskich ośrodków władzy - to proszę pamiętać, że to wyraz hołdu - dla politycznych mocodawców.
Myślą Państwo, że Penderecki rozumie cokolwiek z polityki?
On rozumie tylko jedno, że stojąc u boku Komorowskiego i PO - zagwarantowane ma wystawienie jego kakofonicznych kompozycji, których żaden wrażliwy człowiek - nie ma zamiaru słuchać.

Dla tak zwanych "artystów" PRL-u - doskonałym będzie porównanie - do prawdziwych twórców z lat Drugiej Rzeczypospolitej.
Wtedy na jaw wyjdzie miałkość intelektualna, a przede wszystkim moralna ludzi - przez lata stawianych na świeczniku kultury PRL-u.

Nieświadome tego faktu - Społeczeństwo Polskie, które kultywowało we własnej świadomości obraz artysty dziewiętnastowiecznego - w pierwszym rzędzie wielkiego patrioty, wybrało do Sejmu kontraktowego polityczne dziwki pokroju Andrzeja Wajdy, który pomógł rządzącym w zniszczeniu Państwa Polskiego, rozdzieleniu między swymi - Majątku narodowego i uczynieniu z Polaków - niewolników.

Gdybym postawił naprzeciw Wajdy - zdolnego amatora - bez komunistycznych szkół i dał do dyspozycji identyczne możliwości techniczne - to jestem przekonany, że Wajda przegrałby tą rywalizację.
Doskonale dowodzą to "produkcje" tego "reżysera" z ostatnich lat. Gdy brakuje wielkich pieniędzy i całego dostępnego zaplecza filmowego - to poznajemy prawdziwe "zdolności" tego człowieka.

Usłyszałem kiedyś pytanie" "dlaczego plujesz na własne gniazdo, dlaczego obrażasz artystów?"
To nie jest ani "moje gniazdo", ani nie są to "artyści".
Żaden z nich - nie reprezentuje elementarnych zasad szacunku dla drugiego człowieka, honoru, czy patriotyzmu.
Tacy są w rzeczywistości "artyści epoki PRL-u".

Dlatego ludzi występujących w ich otoczeniu - bardzo łatwo można zdefiniować.

Artysta i teoretyk Kultury Artur Łoboda
Polskie Niezależne Media
Fundacja Promocji Kultury
www.fundacja.zaprasza.eu
1 czerwiec 2015

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Prywatna uwaga do Wiesława Sokołowskiego.
Wieśku - może podasz jakiś swój kontakt, bo przepadł mi Twój telefon.

2015-06-01
Artur Łoboda

  

Archiwum

Sugestia
kwiecień 22, 2005
Ojciec Kopernik z Torunia objawił się na Jasnej Górze w Częstochowie dla PIS-ców.
wrzesień 16, 2007
Gregory Akko
Ziemia czy ziemia?
lipiec 30, 2005
Mirnal
Reklamy leków - jak proszek do prania
październik 15, 2006
Adam Sandauer
Mamy prawo do obrony
sierpień 9, 2006
Dariusz Kosiur 09.08.2006
Było pole do nadużyć w PZU Życie.
czerwiec 27, 2002
PAP
Powstał Komitet Obrony Honoru Wojska Polskiego im. płk Ryszarda Chwastka
wrzesień 8, 2002
zaprasza.net
Ubierz swoją choinkę
grudzień 24, 2002
NATO-wski radar bez prądu :-)
październik 7, 2006
marduk
Jak długo da się życ nadzieją ?
czerwiec 25, 2003
Czesław Ryszka
Miejcie nadzieję
marzec 14, 2009
Adam Asnyk
"Stały fragnent gry..."
luty 10, 2004
Artur Łoboda
Odpolitycznic sejm!
listopad 22, 2006
mik4
O głupocie i złym wychowaniu
wrzesień 13, 2006
Olaf Swolkień
Co się stało z prezydentem?
styczeń 26, 2005
zaprasza.net
Reformy bez głowy
grudzień 21, 2003
przesłała Elżbieta
Jeden milion sto trzydzieści tysięcy siedemset zabitych irakijczyków (1130689)
grudzień 12, 2007
Felek Stankiewicz
Śmieszne wypowiedzi śmiesznych ludzi
luty 4, 2003
zaprasza.net
Prymas: stworzyć warunki do godnego życia
listopad 1, 2004
Kto Zdominuje Naftę Bliskiego Wschodu?
czerwiec 17, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media