ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Różnica pomiędzy nazistami, a syjonistami... 
10 maj 2024      Artur Łoboda
Zbieżność dat 
21 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Aforyzm -  
26 kwiecień 2024      Zygmunt Jan Prusiński
KBW a Żołnierze Wykleci  
10 lipiec 2016     
Najlepszą formą obrony przed Sanepid jest atak 
17 kwiecień 2020     
Strzeżcie się Morawieckiego 
27 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Kiedy ma się odbyć następny „proces norymberski”? 
28 listopad 2021     
Więcej bezprawia - niż Prawa 
24 wrzesień 2017     
Deregulacja 
17 luty 2025      Artur Łoboda
"Nie ma miejsca do ukrycia" (6) 
11 kwiecień 2021     
Postalinowskie wyroki sądowe 
11 lipiec 2022     
Polityczni maklerzy z PiS 
6 maj 2016      Artur Łoboda
Świat zapomniał o Syrii? 
2 luty 2014      www.polskawalczaca.com
13 grudnia Minister Zdrowia nasyła ochroniarzy przeciwko Posłom oczekującym informacji publicznej 
13 grudzień 2021     
Nękanie obywatela przez Urząd skarbowy 
27 wrzesień 2019      Artur Łoboda
POETA W SZCZEGÓLNY SPOSÓB DZIĘKUJE - część pierwsza - Wiktor Czarniecki  
2 kwiecień 2014      www.trwanie.com
Największe w dziejach LUDOBÓJSTWO gojów 
2 wrzesień 2017      Alina
Big Brother 
6 październik 2010      Goska
"Szczepienia dla wybranych" 
1 grudzień 2020     
Starożytny Rzym upadł dlatego, że nie kontrolował polityki imigracyjnej 
12 marzec 2017     

 
 

„Jesteśmy narodem ćpunów”



Ewa Woydyłło przeciwko mafii farmaceutycznej




„Jeśli ktoś chce, ze wszystkiego można zrobić sobie biznes – producenci leków zarabiają właśnie na urojonej depresji” – mówi dr Ewa Woydyłło w wywiadzie dla „Polska Times”.


Wiadomo, że depresja stała się jedną z „najmodniejszych” chorób naszych czasów. W „wysokich” kręgach świata rozrywki, czy biznesu leczenie się na depresję należy niemalże do dobrego tonu. Równocześnie trzeba pamiętać, że tego typu mody to najbardziej pożądana woda na młyn karteli farmaceutycznych, które leczenie (tzn. usuwanie przyczyn choroby) już dawno włożyły między bajki. Niestety uwierzyliśmy im do tego stopnia, że złagodzenie objawów w zupełności wystarczy, by statystyczny Polak zostawiał znaczną część swoich dochodów, czy emerytury w kasach osiedlowych aptek.

Ewa Woydyłło, psycholog, psychoterapeutka i autorka książek, zwraca uwagę, że ta patologiczna sytuacja może mieć znacznie prostsze rozwiązania, niż mogłoby się wydawać. „W Polsce taki klimat był przecież od zawsze. Znajdujemy się na tej samej kuli ziemskiej, na której mieszkali nasi prapradziadowie. I oni na żadne depresje nie cierpieli. Mieli różne prace do wykonania, a jak było troszkę mniej roboty, to siadali, śpiewali, bawili się z dziećmi, wychodzili na pole i patrzyli na wschody słońca. Tutaj nie ma żadnych tajemnic” – podkreśla rozmówczyni „Polska Times”. Przekonuje ona, że na to, co tak skwapliwie nazywa się dzisiaj depresją wystarczy zdrowa dawka codziennego ruchu i życia towarzyskiego.

„Przemysł farmaceutyczny bardzo chętnie usidla ludzi, wciskając im jakieś tabletki na depresję. Faszerują nas chemią, wmawiają nam, że jesteśmy chorzy albo że cierpimy bez powodu. I to niestety jest groźne. Jeśli ktoś dał się tym omamić, to niestety przegrał życie” – ostrzega Woydyłło. Jednocześnie przypomniała ona fakty związane z depresją. Choroba ta jest dysfunkcją mózgu, który nie produkuję endorfin i cierpi na nią znacznie mniejszy odsetek społeczeństw, niż mówi o tym oficjalna propaganda. Dlatego niedorzecznością jest pochopne diagnozowanie pogorszonego nastroju psychicznego jako depresji.

„Ale teraz lekarze, głównie psychiatrzy, napędzają przemysł farmaceutyczny. Na przykład jeśli w rodzinie ktoś umrze, mówi się bliskim zmarłego, żeby poszli do psychiatry po tabletkę. Jeśli dziecko się słabo uczy i rodzice się martwią, zaleca się im wizytę u psychiatry i wykupienie recepty na leki. Słowem ‘depresją’ współcześnie nazywa się to, co człowiek przeżywa. Żałoba w naszym języku zaczyna być tożsama z depresją. Podobnie jest z bezrobociem. A ludzie na to pozwalają. Zwłaszcza Polacy. Przecież jesteśmy jedynym krajem w Europie, który ma reklamy leków. Czy pani o tym wie?” – pyta Woydyłło – „Jesteśmy narodem ćpunów”.

Reklamy leków widoczne na każdym kroku, na ekranie każdego komputera i monitora, to dla nas codzienność. Tymczasem Ewa Woydyłło z naciskiem podkreśla, że tylko w Polsce koncerny farmaceutyczne osiągnęły ten poziom bezczelności w propagowaniu swoich interesów. „To, co dzieje się u nas, to po prostu plaga. To nie wynika z tego, że ludzie są słabi albo chorzy, a ze straszliwej bezmyślności naszych ustawodawców. Pozwolenie na wyświetlanie reklam leków było zbrodnią!” – konstatuje na łamach „Polska Times”.

Problemem jest jednak nie tylko sama mafia farmaceutyczna, ale przekupieni przez nią lekarze, mający udział w zyskach ze sprzedaży leków. Psychiatrzy zazwyczaj nie zajmują się rozmową z pacjentem, tylko z automatu zapisują leki, które na pierwszy rzut oka najbardziej pasują do przypadku, z którym zapoznali się przez 5 minut niezbyt wnikliwej rozmowy – czasem z braku czasu, czasem z braku dobrej woli. „Nie miejmy jednak wielkich nadziei, że trafimy do kompetentnego lekarza, który zapyta, co się dzieje w naszym życiu. Bo jeśli nie zapyta, tylko od razu zapisze środki przeciwdepresyjne, to produktem tej wizyty będzie kolejny uzależniony” – komentuje Ewa Woydyłło.

Terapeutka przypomina, że nie tylko z klimatem ludzie dawniej radzili sobie bez pomocy prochów, ale także z nastrojem. Podobnie jest i dziś – zazwyczaj wystarczy odezwać się do kogoś i podzielić się tym, co nas trapi, zamiast od razu brać swój nastrój za objaw jakiejś psychicznej dysfunkcji, która wymaga interwencji specjalisty będącego na usługach farmaceutycznego kartelu.

Zimowa „depresja” w dużej mierze jest kwestią przyzwyczajenia. Psycholog zwraca uwagę na dobry humor i energię, jaka towarzyszy dzieciom, niezależnie czy to słoneczny lipiec, czy ponury listopad. „Jak jest ponuro, to trzeba mieć fajne towarzystwo. Trzeba częściej spotykać się ze znajomymi, wychodzić, iść potańczyć, pobawić się, pograć w piłkę czy w tenisa. Właśnie dlatego, że mamy predyspozycje do lenistwa. A na swoje lenistwo sami musimy opracować remedium” – konkluduje Ewa Woydyłło.




http://www.pch24.pl/jestesmy-narodem-cpunow---ewa-woydyllo-przeciwko-mafii-farmaceutycznej,32661,i.html#ixzz3LaU2IhqE



-
11 grudzień 2014

www.polskawalczaca.com 

  

Komentarze

  

Archiwum

Superprzetarg dla rządu
luty 6, 2003
Piotr Śmiłowicz http://www.rzeczpospolita.pl/
Nadzór w USA , Terror i Kłamstwa
czerwiec 21, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
TOPR gospodarzem Kongresu IKAR-CISA
październik 12, 2004
Iran ma Wpływy w Iraku Mimo Zagrożenia
luty 15, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Order Orła Białego dla Bronisława Geremka
grudzień 11, 2002
PAP
Teraz kolej na ziemię rolną
luty 18, 2008
Artur Skoneczko
Idą Święta
grudzień 21, 2003
Andrzej Kumor
Europejczyk
maj 12, 2003
Prawda podobno wyzwala
październik 17, 2006
PAP
Eurokomsomoł
kwiecień 26, 2003
Artur Łoboda
AMERYKANIZM
listopad 14, 2007
przesłała Gośka
Niech panie latają z panami
marzec 25, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Budowanie globalnej rodziny
maj 6, 2007
Za zacieśnieniem integracji z Unią Europejską, choćby kosztem resztek suwerenności.
marzec 6, 2009
tłumacz
Wzrosło zadłużenie Skarbu Państwa
marzec 6, 2007
PAP
Podłość drukowana
kwiecień 15, 2008
Oświadczenie przewodniczącego Primum Non Nocere
czerwiec 4, 2004
dr Adam Sandauer -prezes Stowarzyszenia
oczekiwanie
perelka
Bezrobotni pikietują kuluary Sejmu
grudzień 19, 2002
PAP
Precz z Kopernikiem! Niech żyje Ptolemeusz!
listopad 12, 2007
nadesłał Marduk
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media