|
Ptak Poezji...
|
|
PTAK POEZJI...
Poezja Zygmunta Jana Prusińskiego
Onegdaj byłem u psychiatry, jako autor kabaretu „Ksywa Szczerbaty” !
Zapytałem się szanownego lekarza tak:
- Panie doktorze, czy grozi mnie choroba... schizofrenia ?
Odpowiedział bez zmrużenia oka:
- Nie. Pan ma inną chorobę. Pan kocha Poezję !!!
___________________
A że Poezja ma ogromną przestrzeń, to jestem i Narodowym Wieszczem i Królem Erotyków w Polsce !
Zapomniałbym, jestem także Królem Szczerbatych Poetów...
Drodzy Czytelnicy !
Jeśli w Polsce po zmianie poglądów na Polskę byli wszyscy do dzisiaj prezydentami ze sfałszowanymi nazwiskami: Wałęsa, Kwaśniewski, Kaczyński, Komorowski - to zapewne oni są schizofrenikami !
No taki Szczynukowicz na przykład...
Ba, a ci z tytułami bez szkoły...
Dlatego, jako mieszkaniec z Wesołego Miasteczka w urzędowych pismach podpisuję się tak:
Zygmunt Jan Prusiński
magister im. Aleksandra Kwaśniewskiego
profesor im. Władysława Bartoszewskiego
doktor im. Andrzeja Salomona
prawnik im. Tadeusza Mazowieckiego
szlachcic - hrabia im. Bronisława Komorowskiego
Ustka. 26 Września 2010 r.
Niedziela 9:47
Wiersze z cyklu "A tam gdzie mijamy piękno"...
Zygmunt Jan Prusiński
KROPLO, Z DZIWNYM ANIMUSZEM ZAKLĘCIA
Wyrastać i we mgle i w nocy,
i za kątem milczących pacierzy.
Skup się nad moim odejściem,
droga w lesie się przewraca
wciąż podrzuconymi wierszami.
Nikt nie chce podać imienia -
stacza się z pola widzenia
biały cień - okruszek uczuć.
Tylko nie zwlekaj do świtu,
kiedy zabrzmią konwalie
o jednej porze schyl się tam.
Gdzie tak cicho jak czysta
kartka nie zapisana w tej mgle.
SZALEJĄCY CIEŃ WZDŁUŻ RUCHU PĘDZLA
Pasmo wodzirejskich głosów,
spowiada się kolor żółty
na zielonym tle łąki.
Subiektywna margaretka
wydłuża kierunek ku zachodowi,
spiętrza się spadająca kropla.
Ale i tak zauważyć można dźwięk
upadku u podnóża korzeni -
w piasku nie opodal siedzi motyl.
I gdyby nagle wichura zagrała
na leśnych perkusjach koncert,
zapewne podniósłbyś ten jeden liść
na drodze poplamiony wierszem.
ZA HORYZONTEM ZACHODZĄCEGO SŁOŃCA
Spiętrzają się wody, pora na odejście sopli.
Mewy siedzące na kominach wspominają lato,
a poeta bez imienia przerzuca kartki książki.
Liżą się potopy na ulicach, jest jakby święto.
Ludowa orkiestra w remizie stroi instrumenty,
chce się tańczyć nawet i z duchami ze Szkocji.
Porządek zmienia wygląd, śnieg szarzeje
w opryskach, plotki miasteczka się włóczą...
To nic, nucę ostatnią piosenkę Michaela Jacksona.
Można jeszcze dodać, że sąsiadka pragnie mnie.
Do takich wyczynów trzeba przygotować organ
politycznej propagandy z wiersza, nad cichą rzeką.
21.02.2010 - Ustka
|
26 wrzesień 2010
|
Zygmunt Jan Prusiński
|
|
|
|
Bez prawa powrotu
maj 2, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
|
Życzenia
grudzień 26, 2004
|
TAM GDZIE KIEDYŚ BYŁA POLSKA
styczeń 5, 2005
Edward Maciejczyk
|
DO ROZPOCZĘCIA WIELKIEGO FINAŁU ANTYUNIJNEGO POZOSTAŁO JUŻ TYLKO 10 DNI !!!
kwiecień 21, 2003
SKU
|
Zacznijmy od siebie, zacznijmy dzisiaj...
lipiec 8, 2003
Andrzej Kumor
|
Czego nie lubi władza
październik 25, 2005
Witold Filipowicz
|
Porządki ministra Ziobro
luty 8, 2006
PAP
|
Unia Europejska jako organizacja mafijna
kwiecień 22, 2003
|
O zarobkach lekarzy rodzinnych i konfliktach dotyczących opieki zdrowotnej
styczeń 2, 2006
Adam Sandauer
|
Przepychanki wokół mediów
luty 13, 2003
Artur Łoboda
|
Energofaszyzm, Czyli Zniewolenie Amerykanów?
marzec 4, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Książka oskarża Izrael o napad na wieżowce i Pentagon
sierpień 15, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Niewygodne prawdy
grudzień 21, 2008
Marek Jastrząb
|
MF chce emisji zagranicą w 2003 roku w wysokości 11,6 mld zł
wrzesień 20, 2002
MF
|
Śmierć czai się w skałkach-haki śmierci.
listopad 23, 2005
Jan Lucjan Wyciślak
|
Łańcuszek wiary
kwiecień 6, 2005
|
Karuzela Szmaciaków
wrzesień 26, 2003
|
“Niezależne” media
październik 17, 2007
Artur Łoboda
|
Powrót do ?ródeł rozumu
maj 25, 2008
Artur Łoboda
|
Bracia Polscy
październik 6, 2003
|
|
|