|
POLSKA - UNIA 21
|
|
Co powinnyśmy robić, aby dużo skutecznej niż dotychczas zapewniać obronę naszych interesów gospodarczych wobec Unii Europejskiej?
Niezbędne są bardzo wielostronne działania dla rzeczywistego realizowania polskich interesów narodowych, a nie biernej koncepcji narzucanej nam obcej polityki gospodarczej. Przypomnijmy tu, co pisał już na początku lat 90. czołowy ekspert ekonomiczny paryskiej "Kultury" Robert Kaczmarek (były przewodniczący "Solidarności" w AGH, po przyje?dzie na emigrację w 1983 r. obronił doktorat na Universitete Pierre et Marie Curie w Paryżu). Ten jeden z najbardziej ostrych i wnikliwych krytyków polityki Balcerowicza już we wrześniu 1990 roku ostrzegał w paryskiej "Kulturze", że polityka Balcerowicza prowadziła faktycznie tylko do "zdławienia gospodarki", a minister finansów w ogóle "nie rozumie, co czyni". W styczniu 1991 roku Kaczmarek napisał w paryskiej "Kulturze", że rząd "nie stwarza rynku, lecz realizuje zagraniczne polecenia statycznej, akademickiej kontroli złotówki i budżetu polskiego. (...) Główną przyczyną słabości polskiej polityki monetarnej jest oparcie jej o czysto finansowe wskazania Międzynarodowego Funduszu Walutowego. (...) Wszystko to dowodzi, że można uprawiać świadomą politykę finansową albo obcą politykę finansową" [podkr. - J.R.N].
Prawdziwą groteską jest stosowane czasem w niektórych mediach porównanie Leszka Balcerowicza do Władysława Grabskiego. Balcerowicz był i jest głównym rzecznikiem służalczego wykonywania w Polsce obcej, narzucanej nam polityki finansowej. Podczas gdy Grabski zrobił wszystko dla realizowania suwerennej polskiej polityki finansowej i gospodarczej z korzyścią dla kraju. I zdobył się na coś niewyobrażalnego dla ludzi typu Balcerowicza - wyrzucił z Polski misję angielskiego wiceministra finansów Younga, gdy ten próbował narzucać Polsce obcą politykę finansową.
Aby zapewnić realizowanie polskich interesów narodowych w gospodarce musi być podjętych wiele nader różnorodnych działań. Oto niektóre propozycje w tym względzie, jakie przewijają się w książkach prawdziwie zatroskanych o Polskę ekonomistów.
- Musi być zrobione maksimum dla wychowywania całego Narodu w duchu patriotyzmu gospodarczego czy konsumpcyjnego. Przeciętny Polak musi rozumieć, że w jego interesie, w interesie polskiego bilansu handlowego, w interesie zmniejszenia katastrofalnego bezrobocia, etc. niezbędne jest konsekwentne popieranie zakupów głównie polskich produktów (oczywiście tych naprawdę dobrej jakości), a unikanie i zniechęcanie do kupowania najbardziej nawet reklamowanych produktów z konkurujących z nami obcych gospodarek. W Polsce najbardziej wpływowe media typu "Gazeta Wyborcza" czy "Wprost" niejednokrotnie atakowały hasła "kupuj polskie", widząc w nich rzekomą anachroniczność czy nawet przejaw nacjonalizmu. Przypomnijmy więc to, co pisał cytowany już wielokrotnie przeze mnie ekonomista, sekretarz naukowy Komitetu Prognoz "Polska w XXI wieku" doc. dr hab. Andrzej Karpiński: "Jak słusznie stwierdza Vladimir Dlouhy, były minister przemysłu i handlu Republiki Czeskiej: 'W każdym kraju Unii Europejskiej (przynajmniej w tych, które znam) są przy drogach hasła kupuj swojskie, chroń swoje miejsca pracy. Nikt jednak na tej podstawie nie posądza krajów Unii o antyimportowe nastawienia. Obawy przed importem nie są więc tylko naszym wymysłem'".
Największą sprawą jest jednak maksymalne upowszechnienie w społeczeństwie polskim informacji o prawdziwym stanie naszego rachunku strat i zysków w negocjacjach z Unią Europejską, czego zresztą najbardziej boją się euroentuzjaści z SLD, UW i Platformy Obywatelskiej.
Wśród różnych szczegółowych propozycji, zmierzających do polepszenia stanu pozycji polskich w stosunkach z UE chciałbym przytoczyć niektóre zawarte w cytowanej książce Andrzeja Karpińskiego. Postulował on m.in., iż: "Polityka zatrudnienia powinna maksymalnie wykorzystać możliwość tworzenia miejsc pracy w takich dziedzinach jak:
a) przemysły wysokiej techniki, stwarzające największe możliwości skutecznej walki z bezrobociem, a równocześnie w największym stopniu unowocześniające strukturę gospodarczą kraju; w tym celu należałoby lepiej wykorzystać politykę przemysłową państwa opartą na preferencjach strukturalnych;
b) rozwój oświaty i szkolnictwa wszystkich form, zarówno tworząc nowe miejsca pracy w tej dziedzinie, jak i wydłużając czas obowiązku szkolnego;
c) rozwój robót publicznych, w nowoczesnym tego słowa znaczeniu, które powinny być stosowane szerzej niż dotychczas, a ukierunkowane głównie na wzrost budownictwa mieszkaniowego i przygotowanie terenów pod to budownictwo, a przede wszystkim na budowę autostrad i infrastruktury komunikacyjnej;
d) usługi rynkowe i rozwój drobnej wytwórczości, zwłaszcza na wsi;
e) rozwój zatrudnienia w dziedzinach tradycyjnych, które jeszcze nie wyczerpały możliwości wzrostu zatrudnienia, typowym tego przykładem jest budownictwo - rozwój budownictwa mieszkaniowego mógłby być wykorzystany dla zdynamizowania całej gospodarki;
f) maksymalne wykorzystanie możliwości zatrudnienia w ochronie środowiska".
Akcentował również, że:
1. "Istotne znaczenie ma jak najdłuższe, co najmniej do 2005 r. zatrzymanie ludności zamieszkałej na wsi w jej dotychczasowych siedliskach. To zaś wymaga najwyższej preferencji do tworzenia pozarolniczych miejsc pracy na wsi i odpowiednich zmian w systemie kredytowania, kształcenia i rozwoju infrastruktury cywilizacyjnej wsi jeszcze przed 2005 r.
2. Potrzebna może się okazać bardziej aktywna ochrona własnych miejsc pracy przed ekspansją partnerów zagranicznych nierozwijających kooperacji z krajowym zapleczem materiałowym i zapleczem B+R [badawczo-rozwojowym - przyp. red.], przy równoczesnym usuwaniu barier pomiędzy poszczególnymi gałęziami na rynku pracy.
3. Konieczna jest kontrola importu pod kątem przeciwdziałania eksportowi bezrobocia do naszego kraju przez naszych partnerów handlowych, ale w warunkach liberalizacji obrotów musi ona być realizowana inaczej niż dotychczas, co wymaga wykształcenia jej nowych instrumentów zgodnych z legislacją Wspólnoty". |
24 listopad 2002
|
Prof. Jerzy Nowak
|
|
|
|
Nowa książka Grossa
czerwiec 27, 2006
RMF
|
Wizyta Prezydenta A.K. w Moskwie, przegląd rzeczowej informacji, przede wszystkim z rosyjskich publikatorów...
maj 9, 2005
piśmienny
|
Pozorowanie etyki, czyli etyka w służbie kapitału
maj 12, 2007
Gracjan Cimek
|
Maria Konopnicka
lipiec 13, 2008
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
Co powinien zrobić Kaczyński?
październik 28, 2005
Artur Łoboda
|
Gdzie jest raport o stanie państwa
lipiec 27, 2003
Karolina Go?dziewska
|
Oszmiańskie korzenie Europy
grudzień 27, 2006
Stanisław Michalkiewicz
|
Czasem nachodzi mnie zwątpienie...
styczeń 13, 2009
Artur Łoboda
|
Polska potrzebuje alternatywy
czerwiec 2, 2003
|
Wyścig zbrojeń w przestrzeni kosmicznej a „Tarcza” w Polsce
kwiecień 12, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Prezydent RP Wojciech Jaruzelski przed sadem
kwiecień 21, 2007
wasylzly
|
Odwracanie kota ogonem - próby reform podatkowych Balcerowicza
sierpień 17, 2005
|
Wideo z zabójstwa Saddama
grudzień 31, 2006
Dorota
|
Chiny a Imperium Amerykańskie
luty 6, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski , USA
|
Dziennikarska kaczka i medialna bomba
maj 26, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
MS: Jest porozumienie UniCredit - MSP
kwiecień 6, 2006
|
POLSKA - UNIA 19
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
|
Nie dla tarczy- Redakcja "Magazynu- Obywatel"
luty 20, 2007
marduk
|
(Ostrzeżenie) Samoobrona za Geremkiem
lipiec 15, 2004
|
Czy kablować na pijanych kierowców 01/10/2007
styczeń 25, 2007
Marek Komorowski
|
więcej -> |
|