ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (24 grudnia 2016) 
19 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Interesy z eskimosem 
30 maj 2022      Artur Łoboda
Precz z cenzurą! 
20 czerwiec 2020      KlejNuty
Patriotyczna młodzież powinna zerwać z haniebną tradycją Endecji 
22 styczeń 2014      Artur Łoboda
AKTA TRUMPA - Ratownik czy część Głębokiego Państwa? 
16 marzec 2025     
GRYPA NIE JEST NAJWIĘKSZYM NIEBEZPIECZEŃSTWEM...
... jest nim SZCZEPIONKA
 
17 styczeń 2022     
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (10.07.2011) 
9 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
To tylko chwilowe obostrzenia... 
29 lipiec 2020      TellTheTruth
Czy zamach w Berlinie to robota służb? 
23 grudzień 2016      Artur Łoboda
Jak BBC Fabrykowala "Nienawisc" 
11 styczeń 2019      TellTheTruth
"Policja Prawdy", czyli konfidenci naszych czasów 
3 czerwiec 2013      Artur Łoboda
Dr Michael Yeadon: Najważniejsza pojedyncza wiadomość, jaką kiedykolwiek napisałem 
23 listopad 2022      Michael Yeadon
Komu służy, a kogo niszczy Euro 
3 listopad 2012      Artur Łoboda
Najlepszą formą obrony jest atak 
18 październik 2016      Artur Łoboda
Zawłaszczenie władzy przez Brukselę 
18 styczeń 2025      Artur Łoboda
Tryb Karny dla politycznych przestępców 
2 grudzień 2015      Artur Łoboda
Dyskusja się skończyła 
4 marzec 2021      Ullrich Mies
Zygmunt Jan Prusiński METAFORY ZE SNU - część trzecia 
11 grudzień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Jaka winna być kara za bezprawne odebranie Polakom wolności osobistych? 
17 czerwiec 2020     
Protest w Belgradzie przeciwko kowidowemu zamknięciu 
4 kwiecień 2021      Ruptly

 
 

Seks na łonie natury

Ponieważ dzisiaj pogoda była wiosenna to znalazłem pretekst, by ruszyć się z domu.
Jest w Myślenicach sklep zaopatrzony w artykuły niedostępne nigdzie w Krakowie.
Prościej mi podjechać 30 kilometrów - niż przeglądać jakiekolwiek hurtownie - czy hipermarkety.
Tym bardziej, że uwielbiam jeździć powoli przez polskie wsie, bo mam wrażenie, że udziela mi się ich nastrój. (Zresztą nie tylko polskie.)

Oficjalnie - w przypadku kontroli policyjnej przewidywałem, że jako powód wyjazdu podam dziennikarskie badanie zachowania Policji w okresie obostrzeń rządowych.
Wziąłem w związku z tym legitymację dziennikarską i rejestrator mowy.
Policjantów zresztą nie spotkałem, ale coś mnie tknęło, by odwiedzić miejsca - w których w okresie młodości figlowałem na świeżym powietrzu. A konkretnie o zagajniki leśne wzdłuż Jeziora dobczyckiego.
Wysiadłem więc w okolicach Drogini i nostalgicznym wzrokiem spojrzałem na lasek, który zapamiętałem z lat młodości.
W pewnej chwili poczułem coś - co mi przypomniało lata dzieciństwa.
Zanim zrozumiałem - co to jest, to sięgnąłem myślami do 1962 roku - gdy przebywałem w sanatorium alergicznym - zlokalizowanym w Kołobrzegu.
Podstawowa kuracja polegała tam na codziennych spacerach przez park przyległy do wydm.
Czasem też spacerowaliśmy wzdłuż plaży.

Właśnie dzisiaj poczułem w dobczyckim zagajniku tak ostre - uzdrawiające powietrze - jakie zapamiętałem sprzed 60. lat.
Być może jest to kwestia zmniejszonej aktywności przemysłu, ale fakt nie podlega dyskusji.
I po chwili na usta cisnęła mi się taka wiązka obelg pod adresem tych pisowskich BYDLAKÓW, którzy zabraniają Polakom wejścia do lasów, że na tym poprzestanę, bo najgorsze wulgaryzmy pisane do samego dołu strony, nie oddadzą tego - co wtedy odczuwałem.

Należy dokumentować całą przestępczą działalność obecnego Rządu, by w odpowiednim momencie wystąpić z pozwem sądowym.
10 kwiecień 2020

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Arturze! Potwierdzam!
Mieszkam niedaleko lasu. Kiedy rano wychodzę do ogródka, to jeśli sąsiedzki komin nie smrodzi w moim kierunku, to powietrze jest przepyszne. Tak, tak, tylko takie określenie przychodzi mi do głowy, nie mogę się go nawdychać.

Przed chwilą wróciłam z działki, na której podlewałam świeżo posadzone maliny. Przejeżdżałam krętą dróżką przez zarośla, aż na kolejnym zakręcie mignęły mi jakieś chyba kózki. Ale to nie były kózki. To było stadko saren, jeszcze w zimowej szaroburej szacie. Zatrzymałam samochód, a one zeszły jakieś 5 m z drogi i pasły się w krzakach, zupełnie nie przejmując się moją obecnością, ani pstrykaniem aparatu. Kozioł miał tylko jeden róg, bo drugi już mu odpadł, było chyba 2-3 młode, i 4-5 saren, z wrażenia nie policzyłam, bo łaziły. Jeszcze nigdy nie byłam tak blisko dzikich saren.

No i mam tzw. mieszane uczucia. Bo sarenki są śliczne, ale niestety włażą w szkodę, wyżerają wszystko co się posadzi, oprócz malin oczywiście, bo te mają kolce na łodygach.
O dziwo nie widziałam dzików. Może dlatego, że ludzie jeszcze nie posadzili ziemniaków, albo te plątające się po polach uprawnych zostały wybite w tamtym roku w ramach walki z ASF.

Współczuję wszystkim uwięzionym w blokach wielkich miast.

Ja sobie jeżdżę, gdzie potrzebuję, nikt mnie nie zatrzymuje, nie ściga, bo dzięki panu Tuskowi tu gdzie mieszkam nie ma całodobowego posterunku policji, tylko taki do 15.00.
Słyszałam jednak, że w sąsiednim powiecie jacyś milicyjni nadgorliwcy ukarali grzywną księdza i wiernych, którzy byli na mszy w kościele. Nie znam szczegółów, czy to była zwykła msza, czy pogrzebowa. Może jak za Tuska i Rostowskiego obecna pomilicja dostaje premie za karanie wiernych i krnąbrnych. Czy kogoś to dziwi?

2020-04-10
Alina

 

Wejdź jeszcze w głąb lasu.
Chyba przez całą resztę roku nie ma takiego powietrza.

2020-04-11
Artur Łoboda

  

Archiwum

Argentyna: rząd próbuje ratować dzieci przed śmiercią głodową
listopad 20, 2002
PAP
ADHD - mali chuligani pod ochroną orzeczeń medycznych
grudzień 2, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Gra w trójkąty (wajmarskie)
maj 10, 2003
P.
Żydowscy bandyci na ulicach Krakowa
marzec 16, 2007
nadesłał marduk
Czas na "Najemnych Mordercow"?
styczeń 11, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Rocznica śmierci Jana Pawła II
kwiecień 2, 2006
zaprasza.net
Dominacja na rynku "twardych" narkotykow.
sierpień 22, 2005
Goska
90 miast amerykańskich przeciw wojnie
luty 13, 2003
PAP
Autopoprawka budżetu Krakowa na 2004r/
styczeń 29, 2004
www.krakow.pl
Zbrodnicza kpina
wrzesień 26, 2004
AMERYKAŃSKIE IDEOLOGIE GLOBALNEGO PODBOJU
luty 7, 2005
dr Marek Głogoczowski
PIEŚŃ SŁOWIAŃSKA DO „ŁUPASZKI”
luty 9, 2009
Zygmunt Jan Prusiński
Oświadczenie RMS w związku ze smiercią Slobodana Miloąevića.
marzec 13, 2006
Radovan
Oświadczenie Stronnictwa Narodowego Okręgu Opolskiego
wrzesień 1, 2004
Bolesław Grabowski
22 LIPCA, STAĆ NA BACZNOŚĆ !
lipiec 25, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Fundacja urzędnika NFZ reprezentuje polskich pacjentów w organizacjach międzynarodowych
listopad 26, 2007
Adam Sandauer
Żyć z koszyka
czerwiec 13, 2008
Marek Jastrząb
Za naszą i waszą ... cywilizację
sierpień 12, 2003
Klaudiusz Wesołek
Rocznicowe "kłamstwo oświęcimskie"
styczeń 26, 2005
Będziem Polakami
grudzień 27, 2003
Artur Łoboda
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media