|
Precz z antybolszewikami
|
|
Popularność określenia "faszysta" wynika z faktu zaangażowania Stalina w wojnę domową w Hiszpanii.
Ponieważ pierwszym krajem, który wsparł generała Franco i tym samym walczył z rosyjskimi najemnikami - były faszystowskie Włochy - to wszystkich pozostałych zauszników Franco nazywano "faszystami".
Było to głownie wynikiem pierwotnego zdominowania pomocy dla Franco przez Mussoliniego. Hitlerowskie Niemcy były wtedy jeszcze uważane za raczkującego naśladowcę "wielkich Włoch".
Ponieważ rosyjscy propagandziści byli mimo wszystko ograniczeni intelektualnie, albo raczej nawiązywali do ograniczonych intelektualnie rosyjskich prostaków - to sprowadzali swoją agitkę do najprostszych schematów.
(Inteligencję rosyjską wymordowali zgodnie z doktryną leninizmu.)
W niedługim czasie propaganda sowiecka wprowadziła do komunistycznej nowomowy słowo "faszysta" - jako określenie każdego - kto nie służy Stalinowi,
I tak - "faszystowskim" był "sanacyjny Rząd drugiej RP".
Jeszcze ja pamiętam z młodości kroniki filmowe i propagandowe filmy "dokumentalne", w których narrator z wielkim jadem nazywał Rząd RP - jako "faszystowskich pachołków"... i tu zależnie od potrzeby "pachołków Hitlera", albo "pachołków imperializmu".
Po 1989 roku słowo "faszysta" nabrało nowego życia. Aby ściągnąć z Niemców odpowiedzialność za zbrodnie w II wojnie światowej - zaczęto używać słowa "faszysta" - na bliżej nieokreślony naród Europy środkowej.
Bo przecież "hitlerowiec" jeszcze może się kojarzyć z twórcą Trzeciej Rzeszy. Ale "faszystami" byli już politycy sanacyjni. Albowiem propaganda stalinowska skutecznie grasowała w środowiskach lewicowych pseudointelektualistów Zachodu.
Zresztą WSZYSCY uznani autorzy i artyści zachodni - byli co najmniej użytecznymi głupcami. Znaczna ich część świadomie współpracowała z wywiadem bolszewickim i pełniła rolę "agentów wpływu".
Nie inaczej było w PRL. W życiorysach znanych "opozycjonistów" i artystów znajdziemy kwity na współpracę z tamtym systemem.
Jeżeli więc w styczniu 2016 roku ktoś organizuje manifestacje przeciwko "polskim faszystom", to jest to bezsprzecznie pogrobowiec stalinowskich bandytów. Albo wywodzi się z takiej rodziny, albo został przez takich "wychowany", czyli skrzywiony moralnie.
Kiedy więc spotykamy się w Polsce z hasłami typu "precz z faszyzmem", to interpretować to powinniśmy jako "precz z antybolszewizmem".
Po obronieniu w 1920 roku Warszawy i Europy przed zalewem bolszewizmu, polskojęzyczni komuniści - żydowskiego pochodzenia - wylali ogrom pomyj na polskich patriotów. A już trzy lata później z Moskwy popłynęło na cały świat wezwanie o zahamowanie polskiego nacjonalizmu, którzy - rzekomo zagrażał pokojowi w Europie.
Wyglądało to dokładnie tak samo - jak dzisiejsze wezwania z Brukseli.
|
8 styczeń 2017
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Odpowiadam oszczercom!
wrzesień 27, 2004
|
Ziemia czy ziemia?
lipiec 30, 2005
Mirnal
|
Resort finansów odsłania prawdziwe oblicze
wrzesień 17, 2002
Wiktor Krzyżanowski Puls Biznesu
|
APEL
głosujmy na Lecha Kaczyńskiego
październik 7, 2005
prof. Zbigniew Dmochowski
|
Fakt odkwasil osiedle z filipinskiej zarazy.
październik 13, 2007
.
|
Żyd ujawnia całą prawdę - wideo
luty 7, 2007
Dorota
|
Papież o właściwym miejscu Polski w UE
sierpień 20, 2002
PAP
|
Nowa Ksiazka "Masakra w Jedwabnem", Walka z Falszowaniem Historii Polski
styczeń 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Latająca trumna i awans polaków
listopad 15, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Czesi zrobią to, co się nawet Stalinowi nie śniło
luty 28, 2008
marduk
|
Yad Vashem za szybki ws. napisu w Jedwabnem
lipiec 14, 2002
PAP
|
Prognoza
styczeń 10, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl
|
"Klepak" biedy nie klepie
sierpień 15, 2002
|
Trzech kumpli i tyleż* spostrzeżeń
lipiec 16, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Ich poprzednicy trafili w "nagrodę" do Berezy Katuskiej
lipiec 14, 2008
Newsweek
|
"Czyszczenie" parlamentu
lipiec 14, 2004
PAP
|
"Można świętować"
marzec 16, 2006
|
Czy istnienie ONZ jest zagrożone?
styczeń 31, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Superprzetarg dla rządu
luty 6, 2003
Piotr Śmiłowicz http://www.rzeczpospolita.pl/
|
Przykład Norymbergi napawa optymizmem.
lipiec 27, 2004
|
|
|