ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

GLOBALIZM - Prawdziwa historia 
Jak amerykański historyk Prof. Carroll Quigley odkrył tajny Rząd bankierów 
Aresztować Netanjahu 
Protest w Warszawie po decyzji Rządu. 
Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 
23 października 2020 zespół złożony z Claire Edwards (byłej redaktor pracującej dla ONZ, badaczki i mówczyni), Stevena Whybrow (dziennikarza śledczego, aktywisty, badacza Prawa Naturalnego i mówcy), Lucasa Alexandra (dziennikarza i prowadzącego telewizję internetową Age of Truth) oraz kilku innych osób, doręczył prezydentowi Austrii pismo, które następnie zostało odczytane i wyjaśnione bardziej szczegółowo na konferencji prasowej. 
Meredith Miller - Trauma w relacjach ludzi z rządem. Psychologiczne aspekty operacji „Covid-19”  
Jak robi się z ludzi idiotów czy zmanipulowane marionetki i jak ludzie robią to sobie sami !
 
Zełenski kupił sobie dwa jachty 
Ukraiński "Sługa narodu" i jego żona - kupują sobie bogactwa. Skąd mają pieniądze? 
Powstało Polskie Stowarzyszenie niezależnych lekarzy i naukowców 

 
Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem 

 
 

 
Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca 

 
 

 
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. 
CDC ostrzega własnych naukowców CDC, że ich odkrycie dotyczące masek „nie jest naukowo poprawne” 
Wkrótce po wybuchu pandemii CDC zaczęło promować maski, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się Covid-19. Stało się tak pomimo opublikowania przez CDC badania politycznego z maja 2020 r. we własnym czasopiśmie „Emerging Infectious Diseases”, w którym nie stwierdzono „ istotnego wpływu ” masek na powstrzymywanie przenoszenia wirusów oddechowych. 
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
Debata ws. pandemii COVID-19! 
Sytuacja w Polsce i na świecie! Klimczewski, Socha, Giorganni!  
W grudniu 60 kolejnych sportowców upadło, a 40 zmarło  
Mniej więcej tak samo jak w październiku i listopadzie, kiedy trend osiągnął szczyt. Na dzień 28 grudnia 2020 r., z powodu eksperymentalnych strzałów z powodu zatrucia COVID EUA, 395 sportowców doznało zatrzymania akcji serca i innych poważnych problemów zdrowotnych. Spośród nich zginęło 232 
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki  
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki. Utwór z płyty "Patriotyzm" 
Czy w “szczepionkach anty-Covid” znajdują się hydrożele magneto-reaktywne? 
Magnesy i monety są przyciągane przez miejsca “zaszczepienia” 
Zawłaszczenie majątku przez bankierów poprzez rewolucje społeczne 
Co łączy rewolucję październikową, upadek muru berlińskiego, rozpad bloku wschodniego i dzisiejszą wojnę klimatyczną?



 
Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi  
 
Szkodliwe skutki szczepień dały się we znaki pacjentom. Powikłania występują po pewnym czasie 
 
Veto dla Funduszu Zadłużenia! 
Konferencja Konfederacji:Veto dla Funduszu Zadłużenia! Apel do prezydenta Dudy - 7 maja 2021 r. 
Pożary w Kaliforni - poważna analiza 
Jak lewacy spalili Los Angeles
 
więcej ->

 
 

Brudna przeszłość Aleksandra Kwaśniewskiego




Obszerne fragmenty artykułu prof. Marka Jana Chodakiewicza przetłumaczonego z języka angielskiego.

Kiedy prezydent i premier Polski - bracia bli?niacy Kaczyńscy - składali w pa?dzierniku 2006 wizytę w Waszyngtonie, obaj wyra­zili poparcie dla byłego polskiego sze­fa państwa, postkomunisty Aleksan­dra Kwaśniewskiego, który aspirował do funkcji nowego sekretarza general­nego Organizacji Narodów Zjednoczo­nych. Reakcją Białego Domu była że­nująca cisza. Chociaż George W. Bush popierał wcześniej Kwaśniewskiego, to zmienił zdanie i Stany Zjednoczone po­stanowiły poprzeć w ONZ koreańskie­go ministra spraw zagranicznych Ban Ki-moona.

Wielu uważało, że Bush porzucił Kwaśniewskiego, ponieważ Polak nie był już więcej potrzebny Stanom Zjed­noczonym tak, jak wcześniej, gdy zo­bowiązał się użyć polskich wojsk pod­czas inwazji i okupacji Iraku. To był jego pierwszy krok na drodze do naj­wyższego stanowiska w ONZ. Teraz jednak Kwaśniewski stracił wartość. Południowa Korea stała się ważniej­sza, szczególnie w świetle nuklear­nych zagrożeń ze strony jej północne­go sąsiada. Tak więc realpolitik wyko­leiła szanse polskiego kandydata.

Przynajmniej tak to wygląda o ­cjalnie. Być może jednak inny czynnik odegrał rolę. Być może amerykański prezydent wiedział więcej niż chciałby wyjawić. Być może Bush chciał unik­nąć poważnego kłopotu.

Od długiego czasu krążyły pogłos­ki na temat nieprzyjemnej przeszło­ści Kwaśniewskiego. Jest więc bar­dzo możliwe, że Stany Zjednoczone chciały zapobiec skandalowi. Nazwij­my to zablokowaniem syndromu Au­striaka Kurta Waldheima. Od 1972 do 1981 był on sekretarzem generalnym Narodów Zjednoczonych. W jego przy­padku bezmyślne zlekceważenie hi­storii doprowadziło do sensacyjnego ujawnienia nazistowskiej działalności genseka ONZ przed i podczas II wojny światowej. Podejrzewano też, że So­wieci świadomi przeszłości Waldhei­ma szantażowali go, by zapewnić so­bie antyamerykańskie i antyizraelskie stanowisko ONZ.

Przeszłość Kwaśniewskiego mogła podobnie uczynić tego polityka podat­nym na postsowiecki rosyjski szantaż, a tym samym na antyamerykańskie nastawienie.

LUSTRACJA

W 1995 Kwaśniewski stał się postko­munistycznym prezydentem Polski i musiał złożyć oświadczenie stwier­dzające, że nie był agentem tajnej po­licji, ani z nią nie współpracował. Do­puścił się wówczas krzywoprzysię­stwa.

Według prawicowego tygodnika „Głos", w sierpniu 2000 wewnętrzna służba bezpieczeństwa - Urząd Ochro­ny Państwa (UOP) - solidarnościowego rządu Polski przekazała sądowi tecz­kę Kwaśniewskiego. Miała to być lu­stracja sprawującego urząd prezyden­ta. We wrześniu 2000 sąd orzekł, że przedłożony materiał faktycznie do­tyczył Kwaśniewskiego. Sąd stwier­dził ponadto, że Kwaśniewski był za­rejestrowany jako agent tajnej policji - Służby Bezpieczeństwa (SB) Nie od­naleziono jednak specy cznych da­nych dotyczących jego działalności jako agenta. Jak się okazało wszystkie mające z tym związek dokumenty zo­stały zniszczone. Sąd orzekł zatem, że nie można stwierdzić, iż Kwaśniewski dopuścił się krzywoprzysięstwa. Tym samym oznaczało to wyrok uniewin­niający. Zdaniem chrześcijańsko - na­rodowego "Naszego Dziennika" post­komunistyczni sędziowie raz jeszcze oczyścili jednego ze swoich.

POJAWIAJˇ SIĘ DOKUMENTY

Odnaleziono jednak więcej dokumen­tów dotyczących Kwaśniewskiego. UOP udostępnił raport komunistycz­nej tajnej policji na temat olimpiady w Seulu (1988). Według raportu, w "ści­słym przywództwie" polskiej ekipy olimpijskiej znajdowali się tajni agen­ci. Faktycznie wśród siedmiu osób sta­nowiących "ścisłe przywództwo" pięć było agentami. Ich szefem był ówczes­ny komunistyczny minister sportu Aleksander Kwaśniewski. Faktycznie zlokalizowano znacznie więcej doku­mentów mających powiązania z poli­tykiem. By docenić benedyktyński wy­siłek badaczy i archiwistów, koniecz­ne jest parę słów na temat ich metodo­logii. (Interesująca monogra a pod re­dakcją dr Filipa Musiała z Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie („Wo­kół teczek bezpieki: Zagadnienia me­todologiczno-?ródłoznawcze, Kraków: Instytut Pamięci Narodowej, Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, 2006").

Polska Służba Bezpieczeństwa do­konywała okresowych czystek w ar­chiwach usuwając pewne kategorie dokumentów. Największe niszczenie dokumentów miało miejsce pomiędzy styczniem i kwietniem 1990, znacz­ny czas po tzw. wolnych wyborach w czerwcu 1989, rzekomym upadku ko­munizmu. Szacuje się, że 70 procent wszystkich raportów komunistycznej tajnej policji zostało zniszczone przy całkowicie biernej postawie liberal­nego premiera Tadeusza Mazowie­ckiego, nominowanego przez lewicowe skrzydło "Solidarności".

Niemniej jednak dokumenty prze­chowywane w Instytucie Pamięci Na­rodowej mogą wystarczyć do ustale­nia niektórych zasadniczych faktów, a czasem nawet krwawych szczegółów działalności sieci agentów - agentury. Jest to możliwe dzięki archaicznemu systemowi przechowywania materia­łów przez SB. (...)

AGENT "ALEK"

Według danych z jego teczki Aleksan­der Zdzisław Kwaśniewski, pseudo­nim "Alek" zarejestrowany był po raz pierwszy przez SB 23 czerwca 1982. Była to wstępna rejestracja w kate­gorii "zaba" (zabezpieczenie). Ozna­czało to, że nawiązano kontakt i zba­dano czy mógłby być zwerbowany. 29 czerwca 1983 rejestracja Kwaśniew­skiego została zmieniona na TW - taj­ny współpracownik. Jego numerem rejestracyjnym tajnej policji był 72204, a 4645 numerem porządkowym karty w katalogu tajnej policji. "Opiekunem" - o cerem prowadzącym Kwaśniew­skiego był kapitan Wytrwał. Agent za­rejestrowany był najpierw w Wydziale XIV Departamentu II (kontrwywiad) Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. 3 grudnia 1983 przeniesiono do Wy­działu VII Departamentu III zajmują­cego się in ltracją i kontrolą mediów. Agent został wyrejestrowany 9 wrześ­nia 1989. Oznacza to ocjalną datę za­kończenia jego stosunków z tajną po­licją PRL.

W połowie lat dziewięćdziesiątych pojawiły się zarzuty, że Kwaśniewski był rosyjskim agentem o pseudoni­mie "Kat". Twierdzono ponadto, że w sierpniu 1993 "Kat" spotkał się w po­bliżu Gdańska ze swym "opiekunem" byłym o cerem KGB Władimirem Ał­ganowem. Kiedy te zarzuty stały się upublicznione, postkomunistyczne sądy oczyściły Kwaśniewskiego z po­dejrzeń o spotkaniu z Ałganowem. Sąd skupił się jednak na tym pojedynczym przypadku z sierpnia 1993. Kluczo­wym "dowódem "niewinności" Kwaś­niewskiego była karta kredytowa i operacje bankowe mające wykazać, jakoby Kwaśniewski był w Irlandii w czasie zarzucanego mu spotkania. Do­kumenty bankowe zostały udostępnio­ne przez BIG Bank (obecnie Millenium) zarządzany przez postkomunistyczne­go kleptokratę Bogusława Kota.

APARATCZYK

SB była mocno zaangażowana w two­rzenie elity komunistycznej Polski. Współpracuj, a będziesz nagrodzo­ny. Sprzeciw się, a będziesz ukara­ny: odmówi ci się pracy, awansu, sty­pendium zagranicznego, paszportu lub specjalnych bonów na dobra kon­sumpcyjne niedostępne dla zwykłych obywateli. Twoje dzieci nie będą mieć wstępu na uniwersytet. To była mini­malna kara. Sprzeciwiaj się czynnie, a możesz być uwięziony lub nawet zabi­ty. Współpracuj i donoś na swą rodzi­nę, przyjaciół i sąsiadów, a zgarniesz nagrody. To była standardowa meto­da negatywnej selekcji polskiej elity pomiędzy latami 1944 i 1989, a Kwaś­niewski był jednym z głównych bene ­cjentów tego systemu.

W 1977, jako student Uniwersytetu Gdańskiego, wstąpił do partii komuni­stycznej. Nigdy nie uzyskał dyplomu, choć do niedawna utrzymywał, że ma stopień magistra. W czasie rejestra­cji na agenta tajnej policji Kwaśniew­ski był aktywistą młodzieży komuni­stycznej i redaktorem naczelnym stu­denckiego tygodnika "Itd". W związ­ku z tym miał za zadanie donoszenie na kolegów dziennikarzy. W 1984 r. awansował na szefa partyjnego dzien­nika „Sztandar Młodych". Od 1985 r. do 1987 r. Kwaśniewski był ministrem ds. sportu i młodzieży. Stał również na czele Polskiego Komitetu Olimpijskie­go. Ponadto w latach 1987 -1990 kiero­wał Committee for Youth and Physical Culture. Wtedy to z kasy organizacji zginęło 100 mln. dol. W marcu 2006 r., prokurator publiczny, z opó?nieniem [spowodowanym prezydenturą A.K.] wszczął dochodzenie w tej sprawie.

VOL. III • NR 31 • KWIECIEŃ 2007 • w w w . P o l i s h S l a v i c C e n t e r . o r g 11 WZLOT DEMOKRATY

Tymczasem Kwaśniewski upajał się karierą gwiazdora w Polsce po roku 1989. Najpierw był jedną z czołowych osobistości postkomunistycznej Socjal­demokracji Rzeczypospolitej Polskiej (SDRP), a pó?niej Sojuszu Demokra­tycznej Lewicy - obie były wcielenia­mi przeobrażonej partii komunistycz­nej. W końcu, w 1995 r. został wybra­ny prezydentem państwa. Wygrawszy ponownie wybory w roku 2000, Kwaś­niewski zakończył swą drugą kadencję prezydenta w 2005 roku.

Po „upadku" komunizmu w 1989 r. Kwaśniewski szybko przemienił się w liberalno-demokratycznego polityka. Utrzymując za pośrednictwem daw­nych towarzyszy moskiewskie powią­zania, jednocześnie grał na amerykań­ską stronę. Latem 1989 r. kiedy usta­nowiony został pierwszy solidarnoś­ciowy (ale zdominowany przez ko­munistów) rząd, agent "Alek" zaprosił na lunch ambasadora USA Johna Da­visa. "Jestem teraz w opozycji" - po­wiedział mu. Kwaśniewski kontynuo­wał uprzejmie i zręczne nawiązywa­nie stosunków. W rezultacie Bill Clin­ton wysłał mu doradców od public re­lations i udzielił mu wsparcia, co po­mogło mu w jego nieznacznym zwycię­stwie nad Lechem Wałęsą w prezyden­ckich wyborach w 1995 r.

Jednak co najistotniejsze, Kwaś­niewski wygrał, gdyż w Polsce nie było dekomunizacji, lustracji byłych agentów i nie uporano się z polską to­talitarną przeszłością. Postkomuniści byli w stanie pozować na liberalnych demokratów. Ich ciągła zmiana stano­wisk i opinii była cyniczną i bezczelną rutyną.

THE SNAFUS

Oto krótka lista przypadków (sna­fus) Kwaśniewskiego, o których na przestrzeni lat informowały rozmai­te ?ródła, włączając lewicową „Gaze­tę Wyborczą", centrową „Rzeczpospo­litą", populistyczny „Dziennik" i pra­wicowy „Nasz Dziennik".

1. W 1995 r. kiedy miał być wy­brany postkomunistycznym prezyden­tem ujawniono, że Kwaśniewski sfał­szował rozliczenie podatkowe. "Zapo­mniał" wspomnieć, że jego żona Jolan­ta miała akcje rmy ubezpieczeniowej i zarobiła na nich15.000 dol. (w tym czasie przeciętne miesięczne zarobki w Polsce wynosiły ok. 200 dol.).

2. Również w tym czasie (pa?­dziernik, listopad 1995 r.) Kwaśniew­ski popełnił krzywoprzysięstwo skła­dając oświadczenie w państwowej ko­misji wyborczej. W dodatku do zaprze­czania swym powiązaniom z komu­nistyczną tajną policją, Kwaśniew­ski fałszywie utrzymywał, że uzy­skał dyplom magistra na Uniwersy­tecie Gdańskim. Powtórzył pó?niej te kłamliwe przechwałki w polskich i zagranicznych mediach (ostatni raz w „Frankfurter Rundschau" 24 listo­pada 1995). Po wyborczym zwycię­stwie Kwaśniewski przyznał w koń­cu w wywiadzie dla lewicowego tygo­dnika „Polityka", że nie uzyskał dyplo­mu. Wcześniej polskie media kontrolo­wane w większości przez postkomuni­stów i lewicowców przemilczały o ­cjalne oświadczenie władz uniwersy­tetu, które dwukrotnie - w pa?dzier­niku i listopadzie 1995 r. zaprzeczyły twierdzeniom kandydata na prezyden­ta. Solidarnościowa opozycja zaskar­żyła wynik wyborów ze względu na to fałszywe oświadczenie. Postkomuni­styczny Sąd Najwyższy odrzucił skar­gę (zaledwie jeden sędzia powstrzymał się od głosu).

3. W grudniu 1995 r., po wprowa­dzeniu się do Pałacu Prezydenckiego Kwaśniewski wynajął swe mieszkanie przyjacielowi Włodzimierzowi Wapiń­skiemu - skazanemu przez sąd handla­rzowi narkotyków. Wapiński, który skazany był również za nielegalne po­siadanie broni i posługiwanie się sfał­szowanym paszportem, wplątany był w malwersacje dotyczące funduszy państwowych (30 mln dol.), uzyska­nych za pośrednictwem Kwaśniew­skiego, na fabrykę osocza, która nigdy nie została zbudowana. Prezydent za­przyja?niony był również z szeregiem innych moralnie kontrowersyjnych postaci włączając Marka Dochnala. W pa?dzierniku 2004 r., po wybuchu skandalu z Orlen Gasoline Company i aresztowaniu Dochnala, ich wspólne interesy wyszły na światło dzienne. Kwaśniewski wypierał się znajomości z nim, jednak po tym jak media zapre­zentowały ich wspólne zdjęcie z 1997 r., prezydent zamilkł.

4. W marcu 1996 r. Kwaśniewski spotkał się w Puszczy Białowieskiej z Aleksandrem Łukaszenką z Białorusi. Kwaśniewski upił się do tego stopnia, że po spotkaniu usiłował na oczach ka­mer wejść do swej limuzyny przez ba­gażnik. W pa?dzierniku 1996 r., w ONZ Kwaśniewski został sfotografowany gdy owijał się polską agą. Zachod­nie media pisały, że był pijany. Wresz­cie we wrześniu 1999 r., uczestnicząc w ceremonii upamiętniającej polskich o cerów zastrzelonych w Lesie Katyń­skim przez NKWD, Kwaśniewski upił się, bełkotał, zataczał się i nie był w stanie iść o własnych siłach. Postko­munistyczny premier Leszek Miller i prezydencki personel wymogli na eki­pach TV (pracujących nieomal bez wy­jątku dla kontrolowanych przez post­komunistów stacji TV), by materiał nie został nadany. Skandal ten został pub­licznie potwierdzony przez Kwaśniew­skiego dopiero po zakończeniu przez niego kadencji.

5. W sierpniu 1996 r. Kwaśniew­ski przyznaje list żelazny Andrzejowi Gołocie z Chicago - zawodowemu bok­serowi polskiego pochodzenia. Goło­ta poszukiwany był (nakazem aresz­towania) przez władze w związku z pobiciem kilku osób. Ten zbir obra­cał się w Polsce w podejrzanym towa­rzystwie rozmaitych ma osów. Zapła­cił jednak100.000 dol. "charytatywnej" fundacji kontrolowanej przez Kwaś­niewskiego i uzyskał zezwolenie na podróżowanie do Polski bez jakichkol­wiek przeszkód.

6. We wrześniu 1997 r. podczas wizyty w Kielcach lądując na lokal­nym lotnisku Kwaśniewski namówił własnego szefa personelu, postkomu­nistę Marka Siwca do przedrze?nia­nia Jana Pawła II. Ku wielkiemu ura­dowaniu prezydenta Siwiec wyszedł z prezydenckiego helikoptera, "pobłogo­sławił" wszystkich znakiem krzyża, klęknął i ucałował ziemię. Prezyden­cka świta była zachwycona. To żenują­ce przedstawienie zostało s lmowane.

7. W lutym 1998 r., podobizna Kwaśniewskiego i jego poparcie dla rmy produkującej meble znalazły się w ogłoszeniu reklamowym. Prezydent argumentował, że on tylko popierał polską rmę konkurującą na rynkach azjatyckich. Pó?niej okazało się, że właścicielem rmy jest szwagier żony Kwaśniewskiego. Wówczas Kwaś­niewski zaprzeczył, jakoby dał komu­kolwiek zezwolenie na użycie swej po­dobizny.

8. W 1998 r. Kwaśniewski był po­śród kilku wysokich rangą postkomu­nistycznych dygnitarzy, którzy na­byli za grosze luksusowe, komunal­ne mieszkania i domy. Prezydent Pol­ski zapłacił za nieruchomość kilka­set dolarów, gdyż władze Warszawy (również postkomuniści) obciążyły go za nią na podstawie hiperin acyjnych cen z roku 1990 r. Postkomunistyczne sądy orzekły, że te transakcje były "w zgodności z prawem." Dochodzenie w tej sprawie zostało właśnie rozpoczę­te.

9. Przez cały okres prezydentury, Kwaśniewski skrycie i jawnie popie­rał weteranów komunistycznej tajnej policji. Nadał m. in. najwyższe odzna­czenie państwowe Stanisławowi Su­proniukowi - czołowemu oprawcy sta­linowskiej ery. To on doprowadził do porwania i zastrzelenia żony dowódcy prozachodniego podziemia. W chwili śmierci była w ósmym miesiącu ciąży. Dzięki temu i podobnym mu czynom Kwaśniewski doczekał się przydomka "Prezydenta wszystkich kagiebistów."

10. W 1977 r. Piotr Filipczyński vel Peter Vogel zamordował brutalnie starszą kobietę i spalił jej zwłoki, by zapobiec wykryciu zbrodni. Został jed­nak schwytany i skazany na karę wię­zienia. W 1983 r., komuniści pozwoli­li mu wyjechać z Polski i osiedlić się w Szwajcarii, gdzie stał się bankierem. Po 1989 r. Vogel pojawił się w Polsce, gdzie szybko zdobył przydomek "księ­gowego lewicy." Vogel zamieszany był w wiele podejrzanych interesów, mal­wersacji i operacji prania pieniędzy, włączając sprawę Orlenu. Vogel miał bliskie powiązania z Władimirem Ał­ganowem z KGB (rzekomym "opieku­nem" Kwaśniewskiego) i zamieszku­jącym w Wiedniu współpracownika­mi polskiej komunistycznej tajnej po­licji Andrzejem Kuną i i Aleksandrem Żaglem - obaj byli wplątani w sprawę Orlenu. W czerwcu 1999 r. Kwaśniew­ski zainicjował proces amnestyjny Pe­tera Vogla, którego w końcu ułaskawił w grudniu 2005 r. - przed samym za­kończeniem prezydentury.

11. Podobnie w grudniu 2005 r. Kwaśniewski ułaskawił postkomuni­stycznego wiceministra sprawiedliwo­ści Zbigniewa Sobótkę, który ostrze­gał gangsterów o planowych policyj­nych operacjach. Sobótka został uzna­ny winnym i skazany na więzienie, ale prezydencki akt łaski uwolnił go.

12. W marcu 2001 r., Kwaśniew­ski zawetował ustawę dotyczącą przy­wrócenia własności. Prawo przywra­całoby poszkodowanym osobom (ży­dom i chrześcijanom) własność pry­watną skon skowaną przez nazistów i komunistów, lub udzielało im rekom­pensaty.

13. W lutym 2002 r., Kwaśniew­ski podpisał wysmażoną przez post­komunistyczny parlament ustawę za­pobiegającą lustracji personelu tajnych służb demokratycznej Polski.

14. W lutym 2002 r. ujawniono, że Kwaśniewski był wtajemniczony w skandal pokątnego handlu wpływa­mi - tzw. sprawę Rywina. Występu­jąc w imieniu mgliście określonej "gru­py sprawującej władzę," Lew Rywin zwrócił się do właścicieli i wpływo­wych postaci polskich mediów żądając łapówki.

W grudniu 2005 r. kiedy dzienni­karz polskiej TV poprosił Kwaśniew­skiego o skomentowanie jego prezy­dentury, odchodzący prezydent stwier­dził: "minione dziesięć lat będę uważał zawsze za najpiękniejszy okres mego życia."

Kwaśniewski najwyra?niej prag­nął kontynuować swój "piękny okres" w Narodach Zjednoczonych. Na szczęś­cie jego plan spełzł na niczym.

Marek Jan Chodakiewicz
20 maj 2007

przysłał ICP 

  

Archiwum

Emeryt na rencie
marzec 20, 2008
MAREK JASTRZˇB
Wielkie afery PRL i PRL-bis
styczeń 18, 2003
(rem)
Co jest w tym traktacie ?
maj 3, 2003
przesłała Elżbieta
Pazerny fiskus i "..." komentatorzy
czerwiec 27, 2004
Były premier Włoch Giulio Andreotti skazany na 24 lata więzienia
listopad 17, 2002
PAP
Kosowo na zawsze serbskie!!!
luty 18, 2008
Redakcja portalu Jednodniówka Narodowa
Błogosławieni, którzy nie pomyśleli a uwierzyli
marzec 30, 2004
Do wiadomości PiS.
październik 27, 2005
Jan G. Grudniewski
Moralność oficjela
listopad 14, 2004
Mirosław Naleziński
The Age of Solzhenitsyn
sierpień 25, 2008
Alexei Bayer
Bush pozostał sam ze swymi urojeniami
marzec 1, 2003
IAR
Kosowo nowe "państewko"
luty 19, 2008
Jacek Bartyzel
Nie dzielić Polaków
lipiec 6, 2008
Artur Łoboda
Krytyczna Rola Polski w 1939 roku
wrzesień 1, 2004
Interpretacja zniesławienia przez pryzmat kodeksu karnego
grudzień 29, 2005
Marek Olżyński
Poświąteczne refleksje, czyli: ruch to zdrowie!
grudzień 27, 2008
Marek Jastrząb
Korporacyjna maszyna wojenna w akcji
sierpień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy osoba skazana za morderstwo powinna mieć prawo do ułaskawienia?
luty 9, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
CO MOŻE I POWINNO َCZYĆ POLAKÓW
luty 20, 2003
Leszek Skonka
CK-LA i PPP wydały broszurę o amerykańskiej tarczy antyrakietowej
sierpień 28, 2007
nadesłał marduk
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media