W życiu są piękniejsze rzeczy do zrobienia niż uganiania się z głupcami- którzy walczą o to by byli zniewalani.
Mamy tego najlepszy przykład w osobach zwolenników Radia Maryja - które co innego mówiąc a co innego czyniąc - tak naprawdę służy wrogom Polski - siejąc dezinformację.
W jednej z audycji dowiedzieliśmy się że Fidel Castro jest wysoko postawionym masonem.
A masoni rządzą Światem i bankami.

Dla myślącej osoby pojawi się sprzeczność : co zatem robi Castro - od 50 lat opierając się żydowskiemu kapitałowi?
Takie pytanie pojawi się w głowach osób myślących a nie poddanych manipulacji - użytecznym głupcom - którzy za głosem wielkiego guru oszustwa będą głosować na PiS.
Radio Maryja szkoli bojówkarzy do atakowaniu niezawisłych środowisk polskich - odpornych na manipulację.

Niezależnie od tego - co chciałaby tu wyprawiać agentura - ten Portal jest jednym z niewielu niezawisłych oraz niepodatnych na manipulację.
I taki pozostanie do końca.

W najbliższych dniach zostaną zmienione zasady uczestnictwa na Portalu.
Sprawdzeni uczestnicy dostaną dostęp do natychmiastowej publikacji swoich tekstów.
Komentowanie artykułów dostępne będzie tylko dla zalogowanych uczestników.
Osoby które wykorzystywały ta witrynę do ulżenia własnych frustacji mogą się z nią pożegnać.

Dojdą nowe możliwości prezentacji informacji.
Ponieważ wiele osób podsyła linki do wartościowych stron, powstanie odrębna kategoria wpisów.
Do tego będzie też możliwość informacji o ważnych wydarzeniach.

Od początku istnienia tego Portalu przeszliśmy ogromną drogę uświadamiania.
Poglądy niektórych osób bardzo się zmieniły a innych znacząco rozbudowały.

Jednak osoby wypisujące ogłupiające brednie w rodzaju : że Święta Inkwizycja została stworzona po to by bronić oskarżonych - powinny się skierować na witryny o odpowiednim dla nich poziomie umysłowym.
Tu wprowadzamy dyscyplinę odpowiedzialności za wyrażane opinie.

Dziękuję za niechcianą "współpracę" wszystkim frustratom.
Zajmijcie się czymś innym niż zaglądaniem na ten Portal.

20 marzec 2009

Artur Łoboda

Dodaj komentarz

Marylo, brednie piszesz. W Krakowie już się stabilizuje sytuacja. Jeszcze tylko naprawa szkód pozostała.
Opowieści o braku jedzenia to wymysł chorej wyobraźni.
Takimi tekstami tylko ośmieszasz się.
Gorzej jest na północy Polski.

2010-05-24
Artur Łoboda

Nie ma Pani racji, Pani Gosiu. To nie z UE wywodzi się to ograniczenie praw obywatelskich, tylko z Usraela. To właśnie przerost aparatu przymusu, wprowadzanie atrybutów państwa policyjnego sprzecznych z europejską tradycją i legislacją, na wzór Usraela, był przyczyną zamordowania Nigeryjsczyka w Warszawie. Do rutynowej kontroli przestrzegania prawa do zastrzeżonych znaków towarowych (co leży przede wszystkim w interesie firm amerykańskich) użyto szturmowej policji bez identyfikatorów w centrum stolicy.
http://wiadomosci.onet.pl/2682,2174882,zona_nigeryjczyka_to_nie_byl_smoluch,wydarzenie_lokalne.html
Innym wydarzeniem nie rozumianym przez głupich Polaków potwierdzającym wprowadzanie praktyk państwa policyjnego o amerykańskim rodowodzie było ogłoszenie wyników procesu w sprawie legalności działań CBA i Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry przygotowujacych prowokację przeciw Andrzejowi Lepperowi z inspiracji usraelskich obrzezańców Kaczyńskich. http://wiadomosci.onet.pl/2174713,11,ta_afera_zakonczyla_rzadowa_koalicje_pis_wyrok_uchylony,item.html

2010-05-24
tłumacz, wynarodowiony

Dum vitant stulti vitia, in contraria currunt
Przez blisko 200 lat stworzone przez masonów Stany Zjednoczone były przedmiotem marzeń wielu ludzi na świecie.
W państwie tym wykorzystano wiele mechanizmów, które przyczyniły się do rozwoju gospodarczego i bogactwa społeczeństwa.
Ale każda idea ulega z czasem degeneracji.
W sytuacji gdy Kościół Katolicki - pod groźbą ekskomuniki zakazał obrotu pieniędzmi - przez co zmusił katolików do lokowania pieniędzy u Żydów i pożyczania u nich, przywoływanie podstępnego przejęcia w 1913 roku kontroli nad amerykańską walutą przez grupę Żydów i wmawianie że jest to plan masonów ....
Takie teksty może mówić tylko manipulator i kłamca.
Brzeziński jest zapewne autorem "nowego porządku świata" - którego idei nikt naprawdę nie zna. Ale też - jak żaden inny polityk amerykański - jest zaangażowany w ustanowienie pokoju na Bliskim Wschodzie.
Publicznie mówi prawdę o poczynaniach Izraela.
Głupcom wystarczy zakląć, odreagować, zrzucić odpowiedzialność na innych.
Mądry człowiek działa - ku poprawie niedoskonałości bądź oczywistych błędów.
Gdyby jakimś cudem - po wycieńczającej walce wszystkich stron - tylko Kościół Katolicki pozostał na placu boju to zafunduje narodom kolejne tysiąc lat niewolnictwa i poddaństwa. Tak - jak to było przed rewolucją masońską.

2010-06-01
Artur Łoboda

Ciekawe, dlaczego prasa o tym nie pisala i nie pisze ?

2010-06-17
Goska

Nienaturalna śmierć dr Dariusza Ratajczaka to kolejny przejaw usraelskiego bandytyzmu na terenach między Odrą a Bugiem.
Dlatego zawsze byłem przeciwny ujawnianiu tożsamości. Nie tyle ze względu na obawę przed odpowiedzialność prawną, co ze względu na koszt dodatkowych nakładów związanych z zapewnieniem sobie bezpieczeństwa i na inne ograniczenia. Przykładowo, od kilku lat przebywając w Polsce korzystam tylko z taksówek i usług transportowych osób znajomych. Z podobnych przyczyn zaniechałem rekreacyjnych wycieczek rowerowych.
Przewiduję że śledztwo nie doprowadzi do wykrycia sprawców, albo sprawcą okaże się osoba chora psychicznie która nie poniesie kary za swą zbrodnię.

2010-06-17
tłumacz, wynarodowiony

Jesteśmy dalej od pozycji świadomego narodu - niż byliśmy w 1989 roku.
Rzeczywiście.
Dwadzieścia lat temu niezależny kandydat Stan Tymiński zakwalifikował się do drugiej tury wyborów prezydenckich. Obecnie proces gnilny jest tak zaawansowany, że wszyscy kandydaci nie unurzani w układach Okrągłego Stołu nie osiągnęłi 5% łącznie.

Polska, a właściwie naród zamieszkujacy te tereny, nie zasługuje na samodzielny byt. Nic nie funkcjonuje. Służba zdrowia, oświata, wymiar sprawiedliwosci, inne urzędy i instytucje nie realizują statutowych celów dla dobra społeczeństwa tylko chronią interesy grupowe zatrudnionych. Poczucie wspólnoty grupowej jest tak silne, że tylko zewnętrzna okupacja moze przynieść poprawę.

Za najmniejsze zło uważam utratę suwerenności na rzecz UE. Porównywalne rozwiązania to utrata suwerenności na rzecz Federacji Rosyjskiej lub Niemiec.

Najgorsze jest utrzymywanie obecnego status quo, to znaczy postępujaca degeneracja gnilna i uzależnienie od Izraela i USA.

2010-06-21
tłumacz

Polacy utracili suwerenność umysłową już dawno.
Więc utrata suwerenności politycznej nie ma już żadnego znaczenia.
Zaborcy pewnie unieważnią wszystkie długi zaciągnięte przez polskojęzyczne rządy.
I to byłby jakiś plus.

2010-06-23
Artur Łoboda

"Ale przecież samolot VIP nie ma obowiązku słuchać się żadnych „sugestii” wieży. Tylko oficjalne zamknięcie lotniska przez kontrolerów lotu rozwiązywałoby definitywnie sprawę. Każdy samolot, nawet samolot prezydenta Rosji czy Ojca Świętego musiałby podporządkować się temu i zawrócić."

Idiotyczne.

Obarczać władze niezależnego kraju odpowiedzialnoscią za wybryki furiata na terytorium tego kraju jednocześnie zapewniając furiatowi w czasie ledwie tolerowanej wizyty prywatnej swobodę, przywileje i prestiż należne VIPom w czasie oficjalnej wizyty!

Lotnisko w Smoleńsku było i jest funkcjonalne w opublikowanym zakresie, to jest jako zapasowe lotnisko wojskowe przeznaczone dla małych samolotów takich jak Jak40 czy An24. Ich droga lądowania, tak zawany DOBIEG, nie przekracza 500 metrów. Pas startowy w Smoleńsku o długosci 2500 metrów zapewnia komfortowe lądowanie takich samolotów niemal w każdych warunkach pogodowych.

Oczywiście warunki konieczne dla bezpiecznego wylądowania transatlantyckiego kolosa Tu154M o dobiegu 2100 metrów nie są tak skromne.

Dlaczego te ogólnodostepne dane są ukrywane przed polskim motłochem? Która zorganizowana grupa przestępcza (ABW itp) usunęła z internetu filmy na których Kaczyński Lech grozi pilotowi Grzegorzowi Pietruczukowi karami dyscyplinarnymi po powrocie z Gruzji? Dlaczego obecność generała Błasika w kokpicie podczas lądowania jest przedstawiana polskim masom jako coś naturalnego? Czy rodzina Lecha Kaczyńskiego, sprawcy katastrofy, otrzyma odszkodowanie?

Polakom trzeba wyjaśniać wyraźnie i dobitnie. Jeśli w trakcie przygotowań do tej wizyty Rosjanie dyplomatycznie mówili o napiętym harmonogramie rosyjskich przywódców który uniemożliwiał ich zbiorową pielgrzymkę powitalną na miejsce przybycia Lecha Kaczyńskiego, to Polacy traktowali to dosłownie i proponowali inny termin licząc że będzie dogodny nawet dla Patriarchy Wszechrusi...

Takie bardziej dobitne pytania to kto, do kiedy i za ile usunie skutki tej katastrofy powstałej wyłącznie z polskiej winy w czasie tej prywatnej, źle zorganizowanej wizyty prywatnej.

2010-06-24
tłumacz

Ta barwna historyjka wygląda mi na paszkwil inspirowany instynktem klasowym. Autora szukałbym wśród upośledzonych genetycznie związkowców.

Cokololwiek by nie mówić o BK, trzy rzeczy są pewne. I istotne , w swietle zbliżającej się drugiej tury wyborów.
1. Jako biologiczny ojciec gromadki dzieci wydaje się sprawny seksualnie.
2. Nie jest upośledzonym karłem z wadą wymowy.
3. Nie ma za sobą przeszłości związkowej.

2010-06-24
tłumacz

Słowo MARMUR w tytule filmu Wajdy użyte jest w przenośni. Idzie o podkreślenie niezłomnosci, twardości, dostojeństwa, wręcz klasyki wzorca.

Nawiązywanie do wapienia i innych kruszyw jest branżowym uproszczeniem. Jako chemikowi i krystalografowi znane mi są inne zawężenia znaczenia tego wyrazu, ale odstąpie od ich precyzowania.

A co do Wajdy, to krytykowanie go właśnie teraz, kiedy słusznie potępiając umieszczenie prochów Kaczyńskich na Wawelu stał się głośny w publikatorach, nie uważam za rozsądne.

Z drugiej strony, na pewno nie jestem zagorzałym zwolennikiem AW. Sam niedawno krytykowałem go za udzielanie moralnego poparcia zboczeńcowi Romanowi Polańskiemu.

Niezależnie od naszych opinii obaj panowie przejdą do historii jako wielcy reżyserzy. AW bardziej uniwersalny, bo dostawał główne nagrody na festiwalach w ZSRR, USA, Japonii, a nie tylko kinematografii zdominowanej przez Żydów... Co do sylwetki moralnej, to AW nigdy nie został przyłapany na pedofilii.

Inna mniej znana przewaga etyczna AW nad RP wiąże się z twórczoscią. Niektóre dzieła AW były może koniunktuaralne, ale żadne nie było działalnością agenturalną tak jak polska wersja filmu OLIVER TWIST w reżyserii i wg scenariusza (!) Romana Polańskiego.

tłumacz

Tłumaczu, Twój komentarz to modelowe powiedzenie "a u was biją murzynów".
W filmie "Człowieku z marmuru" istnieje scena, w której przedstawiony jest wizerunek głównego bohatera wyrzeźbiony przez socrealistycznego artystę. W mojej opinii tytuł odnosił się do marmurowego posągu.
Żyjąc w Krakowie i znając doskonale historię, nie mogę się zgodzić z wieloma wątkami tego filmu.
Topografię w ogóle nie biorę pod uwagę bo przyjmuję, że realizacja filmu miała swoje ograniczenia. Ale Krakusi widzą nielogiczność ujęć.
To nie jest krytyka Wajdy. Raczej wezwanie do rachunku sumienia i obiektywnego spojrzenia na otaczającą rzeczywistość - do której się przyczynił oraz uczciwej oceny własnego środowiska.
Sam byłem kiedyś jego uczniem.
Polański jest kolegą Wajdy. Poznali się chyba na uczelni.
Ja stawiam obu bardzo wysoką poprzeczkę moralną. Mają naprawić to - co złe w otaczającym świecie a do czego się w jakiejś części przyczynili.

2010-06-24
Artur Łoboda

Mój okryty sławą Tłumaczu...

Akurat ja nie ma sęków, tzw. kompleksu. Pochodzę akurat, tak się jakoś złożyło z Rodu Sowińskich, od Generała Józefa Longina Sowińskiego. Moja mama Krystyna Sowińska jest córką Jana Sowińskiego, który to zwracał się do Gen. Sowińskiego "stryjeczny wujku".

Moja prababcia - jako hrabianka - cały majątek przegrała w konie na Służewcu.

Zatem nie mam jakiś "związkowych kompleksów", bo nie byłem w żadnych związkach zawodowych, jedynie w kilku związkach małżeńskich. Chyba było jedenaścioro żoneczek w kraju i na Emigracji.

Kochaj sobie Panie Tłumaczu Komora i jego duszę - bo ja takich od tej Unii Wolności to bym wieszał na chińskich latarniach.

Pozdrawiam Czytelników ZN -

Zygmunt Jan Prusiński
Magister im. Aleksandra Kwaśniewskiego
Profesor im. Władysława Bartoszewskiego

Ustka. 25 Czerwca 2010 r.
Piątek 5:43

Ps. A skąd Pan wie że to są jego dzieci ?
A zresztą, co tu w ogóle za logika z tymi dziećmi.
Panie Tłumacz, zamień się na inną profesję.
Ja ciągle jestem "Tłumaczem", bo tym niewolnikom w Polsce jak dzieciom trzeba tłumaczyć, że:

Złodziej kopuluje złodzieja,
z tego wychodzi następny złodziej.

Albo z innej beczki:

Kochaj żyda, żyd ci bidy nie da...

2010-06-25
Zygmunt Jan Prusiński

Czytaneczka na Dobranoc

Poczytaj Panie Tłumaczu, może zrozumiesz...

Komorowski do dymisji!

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział do p.o. prezydenta Polski: Pragnę podziękować za to, że uczestniczy pan w obchodach naszego wspólnego zwycięstwa nad faszyzmem. Różne wydarzenia poprzedziły tę wojnę, w tym wydarzenia w Katyniu.

Pełniący obowiązki p.o prezydenta Polski i marszałka sejmu Bronisław Komorowski zachował się niegodnie i nie oświadczył, że wojna rozpoczęła się w r. 1939 od wspólnego niemiecko-sowieckiego ataku na Polskę, poprzedzonego paktem Hitler-Stalin.

Zachował się jak tchórz i nie oświadczył, że zbrodni katyńskiej nie wolno nazywać „wydarzeniami", ponieważ była ona elementem wspólnego sowiecko-hitlerowskiego planu eksterminacji polskich elit społecznych w celu ostatecznej likwidacji państwa polskiego.

Komorowski zachował się podle, bo przystał na rosyjsko-sowiecką interpretację II Wojny Światowej, wg której agresja na Polskę 17 września była aktem uprawnionej obrony.

Zachował się jak Jaruzelski, bo mówiąc o ludobójstwie katyńskim w stylu sowieckiej nowomowy: „Liczymy, że jest to początek prac, które pozwolą rozsupłać węzeł katyński" - podporządkował się kłamstwom rosyjskim, wg których „sprawa katyńska" pozostaje skomplikowana i niejasna.

Prezydent Rosji przyjął p.o. prezydenta Polski na Kremlu i napluł mu w twarz, a p.o. prezydenta Polski podziękował za to upokorzenie i zobowiązał się do akceptacji dalszych upokorzeń.

Komorowski, jako p.o. prezydenta Polski swoi, zachowaniem potwierdził, że rząd Polski i Platforma Obywatelska wspólnie z władzami Rosji uzgodniły drugie kłamstwo katyńskie, według którego w Katyniu doszło do „wydarzeń", które nie było ani ludobójstwem, ani zbrodnią wojenną.

Wobec tej haniebnej demonstracji zgody władz III RP na przyjęcie i uznanie za własne, sprzecznego z polską racją stanu stanowiska władz Rosji, domagam się, by Bronisław Komorowski natychmiast złożył dymisję ze stanowiska marszałka polskiego sejmu i wycofał się z kandydowania na urząd prezydenta RP.

Krzysztof Wyszkowski

http://www.wyszkowski.com.pl/index.php/artykuy/26/1401-komorowski-do-dymisji

2010-06-25
Zygmunt Jan Prusiński

Sytuację na Bliskim Wschodzie monitoruje ultraszowinistyczny portal www.debka.com powiązany z kołami wojskowymi i wywiadowczymi Izraela. Czasem tracą kontakt z rzeczywistością, bo wydaje im się że są lobbystami w USA.
Trzeba jednal przyznać że ich motto ZACZYNAMY TAM GDZIE INNE PUBLIKATORY KOŃCZĄ jest prawdziwe...

2010-06-25
tłumacz

Hasło na wybory:

Cała polska stonka głosuje na Bronka,
Gdy zwycięży Kaczka będzie polska sraczka.

W tym drugim przypadku będziemy mieli najzwyklejsze zliczanie KRETYNÓW RZECZYPOSPOLITEJ

2010-06-30
Gasienica

O, znany rusofil tłumacz wypowiedział się kłamliwie. Nawet się nie chce czytać tych bezpodstawnie oszczerczych kalumni rusofila tłumacza.

"Obarczać władze niezależnego kraju odpowiedzialnoscią za wybryki furiata na terytorium tego kraju jednocześnie zapewniając furiatowi w czasie ledwie tolerowanej wizyty prywatnej swobodę, przywileje i prestiż należne VIPom w czasie oficjalnej wizyty!"

wstrętne i pełne jadowitej nienawiści, niepoparte ŻADNYMI dowodami. Pełen obciach.

Dałeś pan plamę i wystawiłes sobie prawdziwe świadectwo.
wreszcie wiemy kim jesteś.

2010-07-01
Rebel

"Hasło na wybory:

Cała polska stonka głosuje na Bronka,
Gdy zwycięży Kaczka będzie polska sraczka.

W tym drugim przypadku będziemy mieli najzwyklejsze zliczanie KRETYNÓW RZECZYPOSPOLITEJ"

Żałosna agitacja, agenciku. Rymy chamskie i częstochowskie jak przystało na prymitywnych chamów z PO. Współczuję.

2010-07-01
Rebel

Rzeczywiście, nie widziałem tego materiału.

Tym większa satysfakcja, że głosowałem na AL w pierwszej turze wyborów prezydenckich 2010.

No cóż, to obecnie jedyny liczący się polityk nie związany z Okragłym Stołem. Janusz Korwin Mikke promuje nierealne modele socjoekonomiczne, a Kornel Morawiecki po wieloletniej tresurze w budżetówce zmienił mentalność na działacza związkowego. Stan Tymiński chyba już sobie odpuścił...

Mnie najbardziej podobała się tania kampania wyborcza AL na bazarach i targowiskach. Prywatni handlarze to jedyna grupa zawodowa która zachowała rozsądek...

A co do ciekawostek związanych z osobą AL najbardziej interesuje mnie jego formalna niekaralność. Wszyscy pamiętają że został skazany za treść wypowiedzi z trybuny parlamentu (Sejmu) co było ewenementem na skalę światową. Tylko się domyślam że szantażował władze polskie i zmusił je do dyskretnego anulowania tego wyroku serią cyrkowych wręcz posunięć (rewizja nadzwyczajna? kasacja? przedawnienie dla ponownego wniesienia oskarżenia?). Dyskretnego, bo chodziło o zachowanie twarzy polskiego wymiaru sprawiedliwosci.

O jego wyczuciu judeopolskiej sceny politycznej świadczy zakładanie kamizelki kuloodpornej w czasie napastowania przez agentów CBA...

2010-07-02
tłumacz

"Polska, a właściwie naród zamieszkujacy te tereny, nie zasługuje na samodzielny byt."

Tłumaczu, twe prawdziwe imię Hitler?

2010-07-02
Rebel

Krew mnie zalewa. Za mówienie prawdy odstrzelą cię bez mrugnięcia okiem. Banda psychopatycznych rasistów. Słusznie Orwell mówił, mówienie prawdy w takich czasach jest aktem bohaterstwa.

2010-07-02
Rebel

Rebel
a ja Tobie współczuję.
Masz problem ze zrozumieniem tekstu czytanego. A wydaje Ci się że zjadłaś wszystkie rozumy.
Proszę też o nieobrażanie dyskutantów za cytowanie cudzych wypowiedzi.

2010-07-02
Artur Łoboda

Wypowiedź Leppera bardzo dobra.
Ale warto zauważyć, że na tym Portalu przemiotowe treści pojwaiły się kilka lat wcześniej.

2010-07-02
Artur Łoboda

Dużo refleksji, dlatego w punktach.
1. Artykuł jak zawsze ciekawy. Niestety, jak zawsze, zainteresowanie małe. Artykuły dr MG publikowane na forach automatycznie rejestrujących liczbę odsłon (np. www.polskawalczaca.com) wyróżniają się ich małą liczbą.
2. Zarówno ten jak i wcześniejsze zawierają unikalne informacje albo linki do mało znanych źródeł. Dla przykładu, to właśnie ze smoleńskiego forum dowiedziałem się że długość pasa lotniska Siewiernyj wynosi 2500 metrów. Link do tego forum podał MG. Tak zwany dobieg samolotu prezydenckiego Tu154M wynosi 2100 metrów. Zatem wylądowanie samolotem prezydenckim na tym lotnisku przy najlepszych warunkach pogodowych byłoby nie lada sztuką.
Dobieg samolotu - faza lądowania polegająca na wyhamowaniu statku powietrznego po zetknięciu się podwozia z ziemią.
Długością dobiegu nazywa się drogę przebytą przez lądujący samolot od momentu zetknięcia z ziemią do czasu zatrzymania się. Długość dobiegu samolotu determinuje wymiary lotnisk.
3. Oczywiście, Solidarność była ugrupowaniem lewicowym i nikt z ambitnych młodych mężczyzn nie traktował ich haseł poważnie. Zrozumiałe że egalitaryzm społeczny, równość kartkowa, a nawet uprzywilejowanie robotników, mogły się podobać tylko nieudacznikom i prostym tępakom.
Pamiętam zabawny szczegół z tego okresu. Po powrocie z emigracji dostawałem monity z dzielnicowego urzędu spraw wewnętrznych ze mam podjąć etatowe zatrudnienie(PASOŻYT SPOŁECZNY = mężczyzna przed 45 rokiem życia bez stałego zatrudnienia). Aby uniknąć kłopotów zarejestrowałem w Zrzeszeniu Prywatnego Handlu i Usług biuro tłumaczeń. Podstawowym celem istnienia tego biura był stempel o zatrudnieniu w moim dowodzie osobistym. Niestety. Jakiś urzędnik o silnym instynkcie klasowym dopatrzył się, że przysługują mi tylko gorsze kartki, dla umysłowych. Nawet właściciele dużych zakładów produkcyjnych dostawali lepsze kartki, bo formalnie byli robotnikami.
4. Jeszcze wcześniej, przed wyjazdem na emigrację, wyśmiewałem się ze wspólnych haseł PZPR i Solidarności. Jako student organizowałem brydża u siebie, w mieszkaniu w bloku, z domofonem. Wchodziło się na hasło, dwuczęściowe, z odzewami.
Wypaczenia? Tak! Socjalizm? Nie!

tłumacz

A ten znowu swoje. Też by mnie wkurzyło, gdyby przez najazd milionerów z Pernambuko ceny w moim mieście podskoczyły tak, że nie dałoby się w nim mieszkać. Tu chodzi o ekonomię.

Przewrażliwiony rusofil niech nadal podsyła swe nienawistne paszkwile na Bogu ducha winnych Włochów, Turków, Etiopczyków i kogo tam jeszcze wynajdzie ;D

Zapewne wzbudzi tym nasze współczucie dla bidnych Ruskich milionerów :)

2010-07-04
Rebel

Pański komentarz świadczy o tym że żyjemy w dwóch różnych światach.

Jeśli miejscowość w której posiadam nieruchomość zostałaby nawiedzona przez inwazję milionerów niesprzyjającą moim interesom, to nie czekam na wzrost zasiłku tylko szybko sprzedaję kawalerkę/dom kupując gdzie indziej za uzyskane pieniądze willę/luksusową rezydencję. Wskazany pośpiech bo trend może być przejściowy.

A co do wzajemnych relacji rosyjsko-włoskich to przytoczone przeze mnie bzdury były nagłośnione tylko w Polsce. Natomiast o osobistej przyjaźni premierów Berlusconi i Putin trąbił cały świat. Zwłaszcza o ulubionej przez B kurtce, prezencie od P.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/51,80651,7440711.html?i=9

2010-07-05
tłumacz

Przez związkowcóe w Polsce wszystko do d..., nawet zdjęcia nieostre...
http://en.rian.ru/images/15751/27/157512740.jpg

2010-07-05
tłumacz

Prócz rusofobii istnieje jeszcze ROZUMO-FOBIA
Rosyjscy biznesmeni są w większości byłymi agentami służb terroru ZSRR, członkami aparatu politycznego ZSRR bądź potomkami wymienionych.
Jeżeli irytuje tłumacza udział podobnych osobników w establishmencie w Polsce to na zasadzie uczciwości moralnej powinien dotyczyć również rosyjskich.
Dwie skale moralności albo zaćma umysłowa u "tłumacza".
Spotkałem na północy Włoch wielu Rosjan. Południa za to unikają bo tam mafia ich nie dopuszcza.
Pisząc na tematy włoskie trzeba mieć MINIMUM wiedzy o relacjach społecznych w tym Kraju. Tłumacz jak zwykle się ośmiesza.
Nieprzypadkowo Północne Włochy chcą się oderwać od południa. Nie chcą mieć nic wspólnego z mafijnym terrorem - który mogą im wprowadzić również Rosjanie.
Gdyby tłumacz znał język włoski to może nie pisałby takich bredni.

2010-07-05
Artur Łoboda

Z tym ze wczorajsze wybory były wyborem mniejszego zła zgadzam się. Natomiast nie zgadzam się że to jakaś cezura. Raczej data kolejnego pomiaru dotyczącego stopnia rozkładu gnilnego społeczeństwa polskiego. W mojej opinii bardziej na cezurę zasługuje data pierwszej tury wyborów ze względu na zaskakujaco niski odsetek głosów oddanych na kandydatów spoza Okragłego Stołu (JKM, Łepper,Morawiecki, być moze Ziętek?)

2010-07-05
tłumacz

Udział w establishmencie PRL miał znamiona zdrady narodowej, udział w establishmencie ZSRR nie.

Wśród Polaków na polemikę z osbą która zna biegle angielski, polski, rosyjski, hiszpański; zamieszkiwała na 3 kontynentach, ukończyła parę zupełnie różnych fakultetów na różnych uczelniach, podejmowała się najróżniejszych zajęć ale nigdy fizycznych, odwiedziła 80+ krajów na wszystkich zamieszkałych kontynentach mogą sobie pozwolić tylko nieliczni. Z osób przewijajacych się na tym forum chyba tylko Pan Marek Głogoczowski.

Przy takim przygotowaniu znajomość lokalnego języka jest nieistotna dla zrozumienia obcych realiów. Osiem lat temu byłem jedyny raz w życiu w Tunezji, na dwutygodniowej wycieczce. Wysokokwalifikowana rezydentka, pilotka, Polka, żona miescowego biznesmena, znająca biegle polski, francuski, arabski, zamieszkała tam od 5 lat, absolwentka archeologii śródziemnomorskiej, przyznała na koniec mego pobytu, że moja znajomość lokalnych realiów w wielu dziedzinach (np religii czy rynku nieruchomości) jest lepsza...

Indywidualne doswiadczenia i obserwacje zagraniczne osób nie posiadających takiego przygotowania nie powinny być uogólniane.

tłumacz

Rozmowa braci LK i JK odbyła się 20 minut przed "lądowaniem", a więc jeszcze nad terytorium Białorusi, w okolicach Witebska, posiadającego duże lotnisko, a więc i stacje radarowo-radiowego podsłuchu. A więc może to Łukaszenka (a nie Rosja, z elektronicznym prymitywem smoleńskiego lotniska) trzyma "pod korcem" info o tej rozmowie - Białoruś ma w ten sposób doskonale ustawionego "pionka" w grze na "szachownicy" środkowo-europejskiej...

2010-07-06
MG

Ma Pan rację i Pan nie ma...

Zacznę od pochwalenia się, że Witebsk jest mi znany. Przed kilkoma laty spędziłem tam blisko tydzień na gigantycznej imprezie kulturalnej, festiwalu muzyki słowiańskiej Słowiański Bazar. Z racji wieku robię się stateczny i to pewnie moja ostatnia przygoda tego typu - byłem tam jako mechanik gwarancyjny (!) białoruskiego chłodniczego TIRa podróżując w szoferce tego pojazdu. Byłem gościem operatora pojazdu.

Witebsk to duże nowoczesne miasto. Odsyłam do szczegółowej relacji Stana Tymińskiego. http://pkn.blox.pl/2007/08/Stanislaw-Tyminski-Slowianski-Bazar.html Jego obserwacje i wrażenia pokrywają się z moimi.

Nie ma Pan racji przedstawiając Łukaszekę jako gracza w tej grze. Pozycja Aleksandra Grigoriewicza na Białorusi opiera się na autentycznej popularnosci wśród ludności. Natomiast ta popularność jest bez znaczenia jeśli idzie o kwestie wojskowe i wywiadu. Białoruś i Federacja Rosyjska mają wspólną przestrzeń powietrzną i w tych kwestiach nie ma nic co było by tajemnicą przed FR. Odwrotnie, śmiem twiedzić że na Białorusi są instalacje i prowadzone są działania które są nieznane AGŁ.

Duża swoboda Białorusi w kwestiach gospodarczych, kulturalnych itp to parawan (a też i nagroda...) skrywający ślepe poddaństwo w tych kwestiach. AGŁ porusza się po Białorusi bez ochrony pojawiając się niespodziewanie w różnych miejscach, zwykle kordialnie witany, czasami z synkiem (z pewną lekarką ). Mam jednak wątpliwości czy zostałby wpuszczony na lotnisko wojskowe w Witebsku czy do stacji radiolokacyjnej. W takich kwestiach Rosjanie nie dopuszczają kompromisu.

Być moze Rosjanie dzielą się z AGŁ uzyskaną informacją. Wypowiedź AGŁ z 15 kwietnia br http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Lukaszenka-Prezydent-Kaczynski-odpowiada-za-katastrofe,wid,12174916,wiadomosc.html?ticaid=1a79f
stwarza pole do takich domysłów.

2010-07-06
tłumacz

Dziękuję , rebel, za tak wysoką ocenę moich manier...
http://portalwiedzy.onet.pl/4869,11122,1618220,1,czasopisma.html

2010-07-08
tłumacz

Ostatnie wypowiedzi Schetyny (PO) i posłanki Nelly Rokity (PiS)potępiające Janusza Palikota wydają się potwierdzać że więzy etniczne są silniejsze od partyjnych.

2010-07-09
tłumacz

Miałem szczęście; konsekwencje błędu medycznego w moim przypadku nie są zbyt dotkliwe. Lata kiedy sprawność nadgarstka była mi potrzebna do osiągania sukcesów w siatkówce czy w tenisie stołowym mam już dawno poza sobą. Dlatego powyższą historyjkę zakwalifikowałem do działu Humoru.

Jednak podobne banalne urazy mogą mieć w Polsce tragiczne konsekwencje o czym świadczy przypadek Pana Adama Sandauera
http://www.sandauer.neostrada.pl/

PS. Właśnie się dowiedziałem, że opisywany staruszek chirurg któremu personel chodził po głowie ma 84 (osiemdziesiat cztery) lata...

2010-07-09
tłumacz

A Ty znowu swoje - na jedno kopyto.
Kiedyś było "panem et circenses".
Dziś jest tylko "circenses". Chleba niech gawiedź sama znajdzie. Skierować na igrzyska dla pospólstwa. To prawdziwy cel tych działań.

2010-07-12
Artur Łoboda

No ale dwa duże stadiony w Krakowie, jeden obok drugiego, gigantyczny stadion "Wisły" i niewiele mniejszy "Cracovii" budowane jednocześnie dają do myślenia. To wygląda na programowy brak gospodarności, zwłaszcza że baseny pływackie obok budowli "Wisły" niszczeją.

2010-07-12
MG

Pani Gosiu!
Podobno jestem wyjątkowo nieufny, ale staram się nie popadać w przesadę. Przyznaję że piwniczne pralnie z betonowymi sklepieniami w warszawskich blokach budowanych przed 50 laty to były konspiracyjne schrony przeciwatomowe. Nie sądzę jednak aby możliwość przeznaczenia stadionów na obozy koncentracyjne była brana pod uwagę poza USA, Kanadą. i Koreą Płn. Trzeba kilkanaście lat rządów PiS aby i wydzielone euroregiony polskie znalazły się w tej grupie.

Bliżej prawdy wydaje się Pan AŁ ale przypisywanie polskim władzom subtelnych zorganizowanych działań dla rozładowania napięć społecznych to przecenianie tych władz.

Moje wyjaśnienie jest trywialne. Takie lokalne przeinwestowania to przejawy PRL - owskiej mentalności. Zbiorowe zakupy ziemniaków na zimę, wycieczki na grzyby zakładowym autokarem, turnieje wsi i miasteczek miały skupić ludność wokół zakładów pracy i władz terenowych. Do tego dochodzi brak poszanowania dla funduszów społecznych (głównie DOTACJE) i tradycja nieuwzlędniania rachunku ekonomicznego.

Świetnym przykładem takiej niegospodarności wynikającej z niezdrowych ambicji jest budowa akwaparku w Kłodzku..
http://tvkk.wrzuta.pl/film/0Db8yDQZ24s/budowa_aquaparku_w_klodzku
O ile budowa akwaparku w pobliskiej (30 ? km) przygranicznej Kudowie jest udanym przedsięwzięciem rynkowym bo uwzględnia wykorzystanie lokalnych wód termicznych i napływ czeskich klientów
http://www.kudowa.zdroj.pl/content/view/79/
o tyle inwestycja w Kłodzku pozbawiona tych atutów skazana jest na los innych skansenów polskiej głupoty. Miejscowa ludność jest zbyt nieliczna i zbyt uboga aby zapewnić funkcjonowanie obiektu po wyczerpaniu dotacji. Dla porównania, godzinny pobyt w stołecznym akwaparku to koszt 11 złotych czyli $4
http://www.pora.pl/venue/aquapark-wesolandia

Przyznaję że nie stać mnie na subsydiowanie polskich akwaparków przez wykupywanie regularnych wielogodzinnych pobytów. Owszem, zimowe korzystanie z ośrodka w Kudowie (basen 28 stopni, jaccuzi 35) może być atrakcyjne, ale już nie latem. Tani miesięczny pobyt w Egipcie (pokój dwuosobowy z klimatyzacją, śniadanie, obiadokolacja, przelot) kosztuje 2600 złotych, temperatura Morza Czerwonego 28 stopni, naturalne kąpiele solankowe i solarium gratis... Osobom wytrzymałym na saunę i znoszącym kąpiele w temperaturze przekraczającej 40 stopni polecam tureckie kurorty http://pl.wikipedia.org/wiki/Pamukkale w zbliżonej cenie. Atrakcje przyrodnicze i historyczne na skalę światową gratis...

Oczywiście wśród głupich nowobogackich Polaków nie ma zainteresowania takimi pobytami i polskie biura podróży nie organizują takich wycieczek. Muszę sam załatwiać łączenie turnusów, wykupywanie tylko czarterowych przelotów itp. Stada polskich nowobogackich latają na tydzień na Dominikanę za 4000 złotych co stanowi odpowiedź na pytanie jak w najkrótszym czasie wydać jak najwięcej pieniędzy aby jak najmniej zobaczyć i wypocząć... Nie mają wyboru. Przecież nie znają języków obcych , a i z indywidualnym korzystaniem ze zdobyczy cywilizacyjnych radzą sobie nie lepiej niż były polski Prezydent....

2010-07-13
tłumacz, wynarodowiony

1. The presentation by Mr ICP himself such a critical review of his own work shows his integrity and professionalism.
2. While right at pointing material and editing errors (noticeble in other ICP' works as well), the critic failed to focus on the unique approach of ICP in such essential areas as role of Jews in Polish history or exposing antiPolish slanders and stereotypes so common in the USA. The latter makes ICP vulnerable to groundless accusations of bias.
3. The area covered in the book is so extensive that some simplifications are unavoidable. Moreover, the book isn't addressed to leading scholars, but rather to well educated US citizens. They may be well educated by US standards, but... Mr ICP is aware of their shortcomings.
4. Even though I was brough up as a Pole, I lost interest in Polish history long ago. Poland ceased to exist through a process of long gradual decay. It is a sad story that only few Poles share my opinions, therefore, I do not identify myself as a Pole anymore. Hence my opinion on the latest ICP's book is no partisan by any means.
5. The other mentioned book, Jews in Poland, seems to be much more intertesting from my point of view. Many predict the fall of American Empire coming soon. It's worthwhile to understand mentality of a small nation who had such a tremendous impact on rise and fall of several empires. In this regard, I would compare that book to 200 YEARS TOGETHER by Alexander Solzenitzin
http://www.wprost.pl/ar/135700/Pogrzeb-Aleksandra-Solzenicyna/?K=1&KI=55930
I commented upon the book at the time of Alecander Solzenitzin's burial. No doubt Mr Tony H. Lin, University of California, Berkeley is aware that same Jewish milieus in the US declared 200 YEARS TOGETGER as the worst book whenever written by whomever. Worse than MEIN KAMPF by adollf Hitler or LENIN by Antoni Ferdynand Ossendowski.
Mr ICP may consolate himself that his book on Jews in Poland will be found slightly better by the same people...

tłumacz, wynarodowiony

15 lat temu zajmowałem się remasteringiem nagrań muzycznych.. Już wtedy zmontowanie tekstu ze strzępów słów nie było żadnym problemem. Gdy fragmenty muzyki, śpiewu były zbyt zniekształcone to podstawiało się czasem fragment zupełnie innej tonacji i konwertowało na właściwą.
Dzisiaj technologia poszła daleko do przodu. Wygenerowanie mowy na podstawie próbek, nie jest żadnym problemem.
Mimo że sam przypuszczałem nacisk Kaczyńskiego na pilotów to w sensacje - po trzech miesiącach nie wierzę!
To wielki pic i fotomontaż.

2010-07-16
Artur Łoboda

Przeżyjmy to jeszcze raz:

1. Prolog Lecha Kaczyńskiego do negocjacji cen gazu z Rosją
http://www.youtube.com/watch?v=ZAI7Yym9dvY&feature=related

2. http://wyborcza.pl/1,76842,5705983,Medal_dla_pilota__co_Lecha_Kaczynskiego_sie_nie_bal.html
Po tym pan prezydent przyszedł do kabiny pilotów i osobiście jako zwierzchnik sił zbrojnych polecił mi lecieć do Tbilisi - pisze w meldunku pilot.
Niestety, video na którym Pan Prezydent obiecuje że zrobi porządek z pilotem po powrocie z Gruzji zaginęło. Pamiętam je dobrze bo Wasz prezydent miał na nim zaciśnięte usteczka.
Podkreślał że jego rozkaz został niewykonany na niskim szczeblu.

3. Koledzy generałowie zapewniają: - Błasik był gwarantem, że nikt nic nie nakaże pilotowi
http://wyborcza.pl/1,75478,7908469,Piloci_wsciekli_na_rosyjski_raport.html
Tylko tak należy tłumaczyć obecność gen. Błasika w kabinie pilotów, prawda?

tłumacz

Gratuluję artykułu.

Szkoda tylko że marnuje Pan czas na wywody finansowe; tego nikt w Polsce nie rozumie. Ja żeby zrozumieć muszę sobie w myślach tłumaczyć na angielski, bo jak pan wie, wiele pojęć z dziedziny bankowosci i finansów w języku polskim po prostu nie istnieje. W nagrodę za poniesiony trud i dla odprężenia polecam Panu moją humoreskę na ten temat.
http://www.zaprasza.net/a_y.php?mid=22201&&PHPSESSID=4bcba8941512f7b3cdc50ff9827ae453
Wiąże się też jak najbardziej z tematem katastrofy. Myśl Lenina wiecznie żywa! To myśl przewodnia zarówno pracy doktorskiej jak i habilitacyjnej Zmarłego Prezydenta.

A swoja drogą, ciekaw jestem czy za ośmieszanie teorii spiskowej śmierci Małego Bohatera nie zostanie Pan przeniesiony karnie przez Pana Artura Łobodę do kolumny obok, tak jak ja...

2010-07-18
tłumacz

Panier Akko
Polonia głosowała na Kaczyńskich - jednego i drugiego.
A w kwestii wypadku mam tylko jedno pytanie:
nawet najprymitywniejsze radary pokazują w którym miejscu znika z obrazu samolot. Dlaczego najmniej 15r minut później ogłoszono alarm?
Pisze Pan o Jałcie i sprzedaniu Polski i Polaków. A nie widzi Pan że dokładnie to samo powtarza się dzisiaj?
Zdaje się, że przebywa Pan blisko tych, którzy chcą decydować o losach świata. Ale zawsze będą to robić na swoją korzyść.
My zawsze zostaniemy "wydymani". Szczególnie ci - którzy naiwnie wierzą w dobrą wolę rządzących.

Tłumaczowi radzę - by nauczył się jidisz - jeżeli chce się chwalić oczytaniem w tematyce bankowości.
W języku angielskim napisano o bankowości tylko to - co jest potrzebne do otumanienia ludzi, czyli dla idiotów.

2010-07-18
Artur Łoboda

Traktowanie Polonii jako wzorca jest dla mnie wręcz komiczne.

Kimże są ludzie tworzący tę zbiorowość? To osoby pochodzenia polskiego mające kłopoty z adaptacją w kraju pobytu. Żyjący poza głownym nurtem politycznym kraju osiedlenia, przeżywający rozwój wydarzeń w Polsce, obracający się na codzień (praca, zamieszkanie, wypoczynek) w środowisku ludzi im podobnych.

Miałem świetne warunki do obserwacji tej społeczności na całym świecie, w bardzo różnych krajach, bo jako praktykant Wydziału Nawigacyjnego Szkoły Morskiej w Gdyni stykałem się z tymi ludźmi zwabionymi rozgłosem Daru Pomorza - Nakskov (Dania) rok 1966, Dover (Anglia)1967, Expo67 Montreal(Kanada) 1967. Również w czasie praktyk na statkach handlowych: Batumi i Tuapse (ówczesne ZSRR, obecnie Gruzja i Kraj Krasnodarski)1968, Freemantle (Australia) 1968, Dunkierka (Francja)1968. Owszem, były niewielkie róznice wynikające ze stopni zamożności mierzonego polskimi standardami, ale ich pozycja społeczna w kraju pobytu była podobna...

Natomiast Pana Akko postrzegam nie jako nieudacznika, tylko jako dobrze radzącego sobie maklera giełdowego (?) obracającego się w sferze podobnych mu ludzi. Sprawy polskie są dla niego rodzajem hobby, tak jak dla mnie od przynajmnie kilku lat Egipt i Republika Czeska. Jeśli używa zwrotu MY, POLACY czyni to jedynie przez kurtuazję.

Jeśli czułem się Polakiem w latach 19768-1985 w Kanadzie, to tylko kiedy dostawałem apetytu na polskie pierogi. Aby poznać blondynki o słowiańskiej urodzie odwiedzałem raczej ośrodki ukraińskie...

Co do niewyjaśnionych zagadek natury technicznej związanych z katastrofą to jako dyplomowany nawigator mógłbym pewnie powiedzieć najwięcej spośród uczestników tego forum, ale ograniczę się do obserwacji że lądowanie samolotem pasażerskim o dobiegu 2100 metrów na pasie startowym o długosci 2500 metrów nawet przy idealnych warunkach pogodowych moze być dozwolone tylko w sytuacjach awaryjnych...

A co do 15-minutowego opóźnienia... Wbrew regulaminowi, mężczyźni na wieży kontrolnej dla rozładowania nudy (3 lądowania cywilne rocznie, samoloty wojskowe naprowadzają się praktycznie same) uprzyjemniali sobie czas z mieszkankami pobliskiej wioski. Słusznie spodziewając się najazdu oficjeli i licznych kontroli po katastrofie zajęli się w pierwszej kolejnosci usunięciem śladów bytnosci tych pań...

tłumacz

Odpowiedz dla tlumacza. Wydaje mi sie ze Rosja nie jest zainteresowana ani Polska ani tez polskim rzadem czy tez jej oficjelami. Co miala z lepszych kąsków przechwycic to już to zrobila przez swoich obywateli lub tez polskich podwładnych, reszte rozgrabił zachod i Ameryka. Rosja nie ufa Ameryce i Chinom. Najbezpieczniejszy układ dla Rosji to split z Niemcami (ale jeszcze ok. 70 tys żołnierzy amerykańskich stacjonuje w Niemczech). Rosjanie a w szczególności rosyjscy Żydzi, bo tam nadaja polityczny kierunek wiedza ze Ameryce zostaje tylko z Chinami zrobic fuzje. W takim układzie Zydzi będą mieć kontrole nad Niemcami i Chinami. Kaczynscy to polityczny plebs i w Gruzji byli szykowani na kaczy odstrzal, ale Rosjanie nie dali się sprowokować. Politycy amerykanscy już tak daleko zabrnęli w układy i korupcje ze nie bardzo wiedza co robic i nie panuja nad sytuacja. Zydzi opanowali lobbing w USA i tak naprawdę ta roczna pomoc w wysokości $3 mld, to 2/3 z tego wraca na oplate politykow i tak fortuna kolem się toczy z roku na rok. Wiem ze ok. 2006 roku Niemcy na lobbing wydawali ok. $300 mln. Lobbing na rzecz innych krajow w Ameryce jest zabroniony ale to wszystko robi się po swojemu przez obywateli amerykańskich z dwoma paszportami. Zawsze jakies poczatkujacę plotki wpadaja przy transferach pieniędzy i traktowani sa jako piorący pieniadze tzw. money laundering. Po prostu konkurencja.
Ja na tym portalu to bylem brany z ruskiego agenta.

2010-07-19
Gregory Akko

Szanowny Panie Arturze. Polonia zawsze będzie tak glosowac jak powie ksudz i ojciec Rydzyk to jest taka miarka czym jest Polonia i co tutaj znaczy. Klecha o wszystkim decyduje w Polsc i tutaj, bo inaczej stracili by obfite koryto. Polska historia jest tragiczna bo Polacy wybieraja tragicznych przywódców, tracila niepodległość bo swój ja sprzedawal innym i tak jest dzisiaj. Po II wojnie rzady lizaly dupe Ruskim, dzisiaj liza Amerykanom. To jest tez powodem ze swiat nie traktuje Polski normalnie, dlaczego my nie potrafimy prowadzic polityki np. jak Turcja. Np. dlaczego ustawiamy w Polsce baterie rakiet Patriot III i nikt nie spyta za ile Ruscy sprzedadzą nam SS-400 anti-missile/AWACS batteries które sa lepsze od Amerykanskich. Przeciez te rakiety nie maja zagrażać Rosji to jaka roznica gdzie kupimy, oby dobre i tanio. Itp. ale czy ktos z rzadu potrafi to zrozumie i ma na tyle rozumu i sprytu żeby wyjsc na swoje.

2010-07-19
Gregory Akko

Odpowiedz dla tlumacza
Dwa odrębne światy... i tak jest do dzisiaj, dlatego dla plebsu potrzebny jest Kaczynski ze swoim wysoko komunistycznym wyksztalceniem i pochodzeniem patriotycznym z kresow.

2010-07-19
Gregory Akko

Panie Akko
Na tym Portalu - 8 lat temu zaczynaliśmy od aksjomatu "Bóg, Honor, Ojczyzna", uznając go za fundament polskości wypływający z tradycji.
Mieliśmy też drugi aksjomat: "PRAWDA".
To poszukiwanie prawdy zaprowadziło nas na niedostępne dla większości Polaków ścieżki, z których widać w zupełnie innej perspektywie naszą przeszłość i teraźniejszość - w tym rolę Kościoła Katolickiego -w zniewoleniu Polaków.
W pogoni za pracą, za pieniędzmi, Polonusi nie znajdują czasu do rewidowania własnej wiedzy o otaczającym świecie. A wytatuowana świadomość narodowa i historyczna lokuje polską społeczność w granicach władzy Kościoła Katolickiego.
Trzeba wykazać ogromną siłę moralną by poznać mizerotę własnej wiedzy i wychowania. Na to stać tylko wybitne jednostki.
Trudno wymagać od ludzi - którzy w ucieczce z Ojczyzny widzieli jedyną szansę dla własnej przyszłości - by w każdym momencie życia poszukiwali prawdy o otaczającym świecie.
Osobiście bardziej szanuję Rosjan niż Amerykanów. Ale mam tu na myśli zwykłych ludzi.
Politycy - zarówno rosyjscy - jak też amerykańscy - to dla mnie tylko specyficzna kasta hołoty.
O nieodpowiedzialności i chorych ambicjach Lecha Kaczńskiego wiele razy wcześniej pisałem. Nie będę się powtarzał.
Uczciwość nakazuje też wskazać ogromne niejasności w czasie wypadku smoleńskiego - ze strony rosyjskiej.

2010-07-19
Artur Łoboda

doskonały artykul iświetne komentarze- łącznie z tym przypuszczeniem dlaczego trzeba było poczekać z ogłoszeniem alarmu po rozbiciu sie samolotu...

2010-07-19
Gasienica

Nie ma żadnych niejasnosci ze strony rosyjskiej w sprawie katastrofy smoleńskiej.

Wszelkie niedopowiedzenia wynikają jedynie z delikatności dyplomacji rosyjskiej która nie chce być wyzywająca wobec stad polskich kmiotów.

Cały cywilizowany racjonalny świat wie że doszło do katastrofy w czasie źle zaplanowej wizyty prywatnej wskutek niedozwolonego, bezprecedensowego w innych krajach, nacisku upośledzonego karła na pilotów. Zbrodniczego nacisku który miał już wcześniej precedensy, a osiągnął makabryczny poziom po spóźnieniu się sprawcy na odlot w obliczu groźby ośmieszenia się przed całym światem. Nacisk taki jest karalny w całym cywilizowanym świecie, nawet jeśli nie powoduje katastrofy. Dlaczego upośledzony karzeł nie został pociągnięty do odpowiedzialnosci karnej za wcześniejsze narażanie głow państw ościennych w czasie lotu do Gruzji i traktowanie ich jako zakładników dla realizacji swoich obłędnych fobii?

Zarówno stwarzanie ryzyka dla innych pasażerów pojazdu jak i prowokacje mogące doprowadzić do konfliktu światowego są karalne.

Ze względów humanitarnych i dyplomatycznych Rosja uwględnia niektóre postulaty władz kraju pochodzenia sprawcy, ale bez przesady...

Jeśli otumaniające bździny molestowanych ministrantów i podochoconych molestantów będą wydostawać się poza ojczyznę patrona pedofili i Żydów, Federacja Rosyjska będzie domagać się zwrotu poniesionych nakładów na usunięcie skutków katastrofy.
http://www.zaprasza.net/a.php?PHPSESSID=6191a52608d4d2fe04d5bd590b4647dd&articlesPage=9&article_id=30918

Wyjaśnienie spekulacji czy spóźnienie karła na odlot było skutkiem nałogu czy wynikało z obciążeń dziedzicznych są bardziej istotne niż wyjaśnianie szczegółów rutynowych procedur w kraju który ucierpiał od skutków malabrycznych ekscesów furiata.

tłumacz

Cechą charakterystyczną tak zwanych nauk społecznych, takich jak filozofia czy ekonomia, są niekończące się spory między przedstawicielami różnych kierunków. Mało kto zauważa że przytłaczająca większość tych sporów wynika z nieostrego zdefiniowania przedmiotu sporu.

Tak jest i w przypadku łysenkizmu.

Jeśli odrzucimy kreacjonizm i założymy przemijanie gatunków i powstawanie nowych, wówczas logiczne staje się że zmiany gatunkowe wynikają zarówno z doboru osobników do rozmnażania jak i ze zmian środowiskowych. Zmiany hodowlane (wynikające z doboru) mają relatywnie krótki horyzont czasowy , natomiast środowiskowe długi. Te ostatnie często są ignorowane, gdyż nie prowadzą do zauważalnych zmian genetycznych na przestrzeni życia człowieka (obserwatora, badacza). Niesłuszność tego ignorowania łatwo udowodnić rozpatrując warunki brzegowe.

Rozważmy wpływ skrajnych zmian środowiska na powstawanie nowych gatunków. Jeśli nowe warunki są zbyt drastyczne, nawet potomstwo najbardziej odpornych osobników nie przetrwa i gatunek skazany jest na wyginięcie w nowym środowisku. Jeśli nowe warunki są możliwe do przetrwania dla potomstwa pewnych osobników to należy się spodziewać u potomstwa wzrostu udziału genów umożliwiających przetrwanie, a zaniku genów utrudniających przetrwanie.

Takie wielopokoleniowe zmiany genetyczne powodują tak daleko idące odejście od początkowego przeciętnego genotypu, że powstaje nowy gatunek. Dobrym przykładem jest niedźwiedź biały, inaczej polarny. Wykształcenie się tego gatunku stałocieplnego skrajnie odpornego na zimny klimat nastąpiło jako wynik lepszej odporności na przerwanie osobników dużych, dla których stosunek powierzchni ciała do masy jest mniejszy, czyli korzystniejszy bo zapobiega wyziębianiu. Nieprzypadkowo ze wszystkich gatunków niedźwiedzi ten jest zdecydowanie największy.
Oczywiście gdyby w strefie polarnej było jeszcze chłodniej, to i ten gatunek by nie przetrwał.

Podobne dylematy zostały rozpracowane w niektórych naukach ścisłych, np. w chemii. O ile w chemii nieorganicznej wynik reakcji zależy przede wszystkim od doboru reagentów w bardzo szerokich zakresie ciśnień i temperatur, o tyle w chemii organicznej gdzie reakcje przebiegają zwykle w pobliżu punktu równowagi termodynamicznej zmiany środowiska mają znaczny wpływ na otrzymany produkt reakcji.

Te rzeczy zostały już dawno dopracowane przez takich uczonych jak Avogadro czy Boltzman. Reakcje w fazie płynnej przebiegają wg teorii zderzeń i ich wyniki wynikają z praw statystyki. Oczywiście, z uwzględnieniem takich pojęć jak energia aktywacji, studnia potencjału itp. Nie chciałbym być złośliwy, ale większa część dylematów w naukach społecznych zdeterminowanych przecież zasadami statystycznymi wynika z braku znajomości i zrozumienia tych zasad.

Wracając do łysenkizmu, jego propagatorów i krytyków. W moim odczuciu błąd łysenkistów polegał na nieświadomości dużej liczby pokoleń koniecznych do wyeksponowania na nowe warunki dla osiągnięcia pożądanych zmian. Pomijano również istnienie praktycznie nieprzekraczalnych barier, czego odpowiednikiem w chemii jest powiedzenie: z kwasu nie otrzymasz zasady.

Krytycy łysenkizmu arbitralnie marginalizowali wpływ zmian środowiskowych szyderczo podkreślając istnienie nieprzekraczalnych barier - wyrastanie gruszek na wierzbie.

Jednych i drugich odsyłam do nauki podstaw statystyki. Nie próbowano uściślić przedmiotu sporu. Nigdzie nie spotkałem choćby rzędu wielkości modyfikacji pokoleniowych koniecznych dla otrzymania nowego GATUNKU, czy choćby ODMIANY.

tłumacz