|
Ja też współczuję imigrantom, ale...
|
|
Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce.
To nie tylko starożytna maksyma, ale element mojego wychowania.
Ale w tym zdaniu są dużo szersze treści - niż wmawiają nam wszelacy nauczyciele.
Nie jest mi obce ani dobro u człowieka, ani wiedza o podłości ludzkiej.
W głównych mediach często pojawiają się wiadomości o "niedoli" imigrantów w Europie.
WP wysiliła się o bardzo pokaźny artykuł o przeniesieniu bezdomnych z Paryża na prowincję i oczywiście na pierwszy plan przedstawili małżeństwo z Tunezji z półrocznym dzieckiem.
W 1978 roku byłem we Francji i kilka tygodni mieszkałem na przedmieściach Paryża w Aulnay-sous-Bois.
To były chyba ostatnie chwile gdy można było zobaczyć tradycyjną Francję.
Potem nastały zmiany i Aulnay-sous-Boisstało się miejscem lokacji imigrantów - dla których wybudowali specjalne bloki.
Nie baraki!!!!!!!!!!!!!!!
Budynki z mieszkaniami o standardzie - jakiego ŻADEN POLAK nie dostał od Państwa Polskiego!
Kilkanaście lat temu je zobaczyłem.
To była totalna ruina i nikt tam już nie mieszkał.
Poszli na nowe by dalej niszczyć...
Słynna jest sprawa wielkiego osiedla wybudowanego w Paryżu na początku lat pięćdziesiątych - dla imigrantów z Afryki, Ameryki południowej i Azji.
Po kilkunastu latach było tak potwornie zdewastowane, że by ukryć wstyd - wyburzyli całe osiedle.
Piszę cały czas o mieszkaniach wybudowanych w standardzie - za który Polacy płacą dziś po kilkanaście tysięcy złotych za metr.
Gdziekolwiek pojawią się imigranci - to wszystko niszczą!
Jest to po części problem socjologiczny, bo w drodze do Europy, albo już tu - na miejscu - wielu z normalnych iludzi ulega potwornej demoralizacji.
A już z pewnością młode byczki, które przyjeżdżają tu bez rodziny i dostają za nic pieniądze w formie zasiłku.
Problem imigrantów można rozwiązać bardzo prosto.
Ale żaden z polityków tego nie zrobi, bo rozsadzenie społeczeństw Krajów Zachodu jest celem tej nacji, która od każdego żąda "multikulturalności", ale nie dopuszcza tego w Kraju, który okupuje.
|
|
26 lipiec 2024
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Talmud, Teologia Wygnania i Megalomania
luty 13, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Dwie miary
luty 3, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Blad?stwo i tolerancja
grudzień 15, 2006
Stanisław MICHALKIEWICZ
|
PUBLIC RELATIONS – kształcenie ogłupiałego motłochu
sierpień 10, 2006
meditus
|
Tajny Brytyjski Document Oskarża Izrael
listopad 28, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Marzenie scietej glowy
styczeń 10, 2008
...
|
Robienie w konia
sierpień 26, 2006
Andrzej Warchałowski
|
Przyjaciel czy nieprzyjaciel?
październik 4, 2003
ks. prof. Czesław Bartnik
|
Manowce politycznej moralności
styczeń 22, 2007
Olaf Swolkień
|
Bush coś ty narobił ?
kwiecień 25, 2003
|
Najniebezpieczniejszy okres w historii ludzkosci?
czerwiec 29, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Siła euro, Unia i zadania syjonistów
maj 10, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
Na śmierć i życie
listopad 11, 2004
Włodzimierz Knap
|
Burmistrz chce zarabiać mniej
luty 8, 2004
PAP
|
Zakłamany, czy głupi - Nałęcz
wrzesień 29, 2003
|
Polska - początek czy koniec drogi
styczeń 11, 2005
Artur Łoboda
|
"Faludża" - fragment rozdziału "Wojna w Iraku" z książki "Duch Apokalipsy" Doroty Szczepańskiej
październik 13, 2006
Dorota Szczepańska
|
Głupota atakuje
marzec 7, 2004
PAP
|
Prima Aprilis w Kijowie
kwiecień 2, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Jestesmy nedzarzami
styczeń 7, 2004
Dziennik Polski
|
|
|