ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Hashtag COVID1984 
Szczególnie polecamy:
"Tłum uzbrojonych w miecze Sikhów atakuje policję w Nanded po tym, jak rząd zakazał publicznych procesji w związku z p(L)andemią. Tak się walczy o swoje prawa! "
 
TO POWINIEN KAŻDY OBEJRZEĆ! 
David Martin - Wystąpienie w Parlamencie Europejskim na III Międzynarodowym Szczycie Covid  
Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi  
 
Atak pistapo w Gdańsku 
Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r.  
Światowy dług 
Ciekawe kto jest "wierzycielem" tego długu? 
Izrael. Historia Palestyny w XX wieku. 
 
Zdzisława Piasecka na temat szokujących zmian w polskim systemie edukacji 
O skandalicznych zmianach w polskim systemie edukacji, który wkrótce ma zostać włączony w tzw. Europejski Obszar Edukacji 
Niemiecki agent na czele Instytutu Pileckiego 
 
16 czerwca globaliści wywołali mRNA „biologiczne tsunami” na japońskim stadionie piłkarskim pełnym 40000 widzów – „Replikony” w celu rozprzestrzeniani 
Wiadomość wręcz nieprawdopodobna.
Ale zapamiętajmy ją.
 
Szczepienia pełne kłamstw 
To szczepionki, a nie wirusy, powodują choroby.
Wirusy pobudzają proces zdrowienia. Nie są naszymi wrogami, stoją po naszej stronie.
Wybuch epidemii świńskiej grypy z 2009 roku ma swoje korzenie w inżynierii genetycznej i jest wynikiem działania człowieka. 
Cała prawda o ataku z 11 września 
Jeden z filmów usułujących przedstawić prawdę i ataku z 11 września 2001 roku 
Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 
23 października 2020 zespół złożony z Claire Edwards (byłej redaktor pracującej dla ONZ, badaczki i mówczyni), Stevena Whybrow (dziennikarza śledczego, aktywisty, badacza Prawa Naturalnego i mówcy), Lucasa Alexandra (dziennikarza i prowadzącego telewizję internetową Age of Truth) oraz kilku innych osób, doręczył prezydentowi Austrii pismo, które następnie zostało odczytane i wyjaśnione bardziej szczegółowo na konferencji prasowej. 
"Pytam w imieniu zdezorientowanych".  
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia 
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
Kolędowanie w Alternatywie dla Niemiec 
 
"Babcia Kasia" 
Kim naprawdę jest Katarzyna Augustynek  
Kiedy Zełenski zagrał hymn narodowy przyrodzeniem 
 
Rothschildów apetyt na Chiny 
 
Śledztwo w sprawie zbrodni wojennych w Strefie Gazy  
To "pierwsze w historii ludobójstwo transmitowane na żywo... Jeśli ludzie są nieświadomi, to są świadomie nieświadomi" 
Rosyjska ruletka, czyli epidemia testów 
Jak jeden mąż przyjęto błędny model matematyczny i zamknięto w domach miliony ludzi wpędzając ich w dodatkowe problemy zdrowotne i finansowe. Zrujnowano gospodarki, zlikwidowano całe branże, przekreślono cały dorobek na temat zdrowego stylu życia. 
więcej ->

 
 

Polska ma, więc płaci

Czy można jeszcze oniemieć w nadwiślańskim kraju? Co pewien czas media donoszą o kolejnych cudach nad Wisłą, co deprecjonuje najważniejsze określenie związane z królową naszych rzek.

Dwaj policjanci chcą powrócić do służby po rekordowym (ośmioletnim) zawieszeniu. Ale zwierzchnicy ich już nie chcą. W czym sprawa? Jak to możliwe? O co chodzi? Nie wiemy? A, to z pewnością o kasę...

Dwóch funkcjonariuszy miało pewne zadanie do wykonania w 1999 roku - konwojowanie dwóch aresztantów z Poznania do Gdańska. W powrotnej drodze zatrzymywali się parokrotnie. Dlaczego? Jeszcze tego samego dnia na policję zgłosiło się kilka bałkańskich tirówek gościnnie dorabiających przy naszych drogach. Oskarżyły one policjantów o zabranie im utargów. Gdzie oni szukali i w jaki sposób, to akta sprawy dokładnie opisują i lepiej spuścić zasłonę milczenia...

Sprawa dotyczyła ok. 200 zł i zapewne podobnych zdarzeń jest rokrocznie kilkaset. Po zeznaniach panie udały się do zajęć własnych, zaś policjanci zostali zawieszeni w swoich obowiązkach. Sąd miał jedynie dwa świadectwa - cudzoziemki twierdziły, że zostały ogołocone (z gotówki; z inną golizną są za pan siostra) przez policjantów, zaś nasi stróże porządku przysięgali, że to nieprawda.

Nasza "rącza" Temida miała kłopoty z przesłuchaniem świadków, bowiem panie (niezwykle ruchawe*) przemieszczały się po (już) wolnej Europie kotwicząc z wiekiem na stałe w swej bałkańskiej ojczy?nie. W końcu sąd uznał, że wiele zaistniałych wątpliwości trzeba interpretować na korzyść podejrzanych, zatem uniewinnił ich.

Można powiedzieć, że sprawa jakich wiele? Można. Ale okazała się nietypowa. I nie tylko dlatego, że sądom zeszło aż 8 lat na wydanie wyroku, bo to także jeszcze polski standard. Otóż owi policjanci wyrazili ochotę na powrót do swej ciężkiej a niewdzięcznej pracy. Ktoś by pomyślał - jak to, przez 8 lat ci panowie nie pracowali i nie urządzili sobie życia? Pewnie cichaczem pracowali, ale oficjalnie nie i doszli do opłacalnego wniosku - przecież można jeszcze nieco posłużyć w policji, a emeryturka tuż-tuż. Skoro Rzeczpospolita i kodeks umożliwiają wykorzystanie sytuacji, to w końcu czyja wina? Funkcjonariuszy? Nie, oni zachowują się racjonalnie i typowo, jak przystało na obywateli wietrzących interes na niedopracowanych przepisach. To machina urzędniczej Polski przez 8 lat mieliła (a nawet mełła) sprawę o okradzenie kilku pań z 200 złotych. Ile kosztowało dochodzenie, proces, odwołania i wynagrodzenia wypłacane owym mundurowym? Wiadomo jedynie, że policjanci przez osiem lat dostawali połowę zarobków (nie służąc Polsce w swojej komendzie) a teraz otrzymają wyrównanie zaległych poborów. Czy urzędnicy powinni ponosić finansowe dolegliwości swych błędnych lub spó?nionych decyzji? Powinni! Gdyby sędziowie mieli choć płacić dziesięcinę od owych strat, to wiele procesów nominowano by do Guinnessa w kategorii "najszybszy proces roku".

Ale to początek problemów. Policja nie chce ich w swoich szeregach twierdząc, że jednak byli koledzy nie mają czystego sumienia. Ale czy brudne sumienie ma jakieś znaczenie, skoro wyrok sądowy zapadł? Jeśli wyrok sądu nie jest po myśli szefów policji, to odwołują się do moralności i etyki? Świat jest (może to wyda się dziwne) oparty na zasadach prawnych, a nie na etycznych. Miano 8 lat na osądzenie i osadzenie funkcjonariuszy i zmarnowano ten czas płacąc im za nic nierobienie. Ale skoro nasza Temida zblamowała się, to szefowie policji chcą jednak udowodnić wyższość moralności ponad prawem - planują wysłanie przywróconych do służby funkcjonariuszy na roczny zaległy urlop (płacony z budżetu Państwa)a potem zorganizują im sprawdzian (czy są kondycyjnie przygotowani do służby). Ponieważ gra idzie o przejście na wcześniejszą (policyjną) emeryturę, przeto walka będzie ostra z obu stron. A jak znam życie, to do poszkodowanych policjantów wyciągnie pomocną dłoń jakiś sławny prawnik, który aż do Strasburga sprawę zawlecze i nie dość, że Polska znowu się ośmieszy na międzynarodowej arenie przy kolejnym praniu swoich brudów (niemal dekadę trzeba rozważać w Polsce sprawę zaboru dwustu złotych), ale znowu każą nam zapłacić kilkanaście tysięcy euro(pów) nieelegancko potraktowanym obywatelom w niebieskich mundurach, co ośmieszy nas po raz wtóry w tej samej sprawie. A wystarczyło sumiennie przeprowadzić dochodzenie 7 lat wcześniej.

Może ktoś nakręci film, w którym zaradni funkcjonariusze zasugerują turystom z dalekich krajów, aby zgłosili wzięcie łapówki w zamian za odstąpienie od nałożenia mandatu. Turyści z niewielkim honorarium (typu woda ognista lub narzuta z Cepelii) odlatują do swej ojczyzny zostawiając uzgodnione zeznania i ślad po nich ginie (fałszywe dane do protokołu), policjanci są zawieszeni za połowę wynagrodzenia i sobie pracują na czarno w innym fachu w naszej wspólnej wielkiej Unii oczekując z dziesięć latek na zapadnięcie wyroku w imieniu Rzeczpospolitej. Przez ten czas korzystają oczywiście z ubezpieczenia społecznego lecząc się na choroby (także zawodowe) napotkane w ciężkiej pracy podczas zagranicznych wojaży. I frajerska RP wespół z ociężałą Temidą ośmieszą się nawzajem, ale choć twórcy filmu wezmą forsę za swoją robotę. Bo najlepiej mają filmowcy tłukący kasę - mamy całkiem niezły cykl polskich ekranizacji zdarzeń osadzonych na cwaniactwie naszych rodaków i lenistwie naszych urzędników. Gorzej, że w rzeczywistości trafia się to częściej, niż w scenariuszach...

Należy zmodyfikować kodeks i ograniczyć zawieszenie do pół roku. W tym czasie żwawi/leniwi prawnicy mają wydać wyrok w sprawie. Wieloletnie mitrężenie należy nazwać sabotażem i stosować odpowiednie paragrafy.

* - mobilne
13 październik 2007

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Archiwum

Peres chwali się, że Żydzi wykupują Manhattan, Polskę i Węgry.
październik 16, 2007
Dorota
Mistrzowie infantylizmu
wrzesień 19, 2004
Nowe referendum
listopad 25, 2003
Niedziela
Prośba o interwencję w kwestii piekarza, którego ściga Fiskus się za czynione dobro
listopad 9, 2006
Stalexport chce przenieść na spółkę zależną koncesję na A4
sierpień 20, 2002
PAP
Pokój Busha
styczeń 23, 2005
zaprasza.net
Przerazony stojąc na palcach
styczeń 6, 2007
Zygmunt Jan Prusiński
Dzień jak co dzień, ale inaczej
marzec 3, 2008
Marek Olżyński
Znajd? słowo "terroryzm"
marzec 9, 2003
v-ce
Demagogia
maj 24, 2008
Marek Jastrząb
Komu służy awantura wokół Wałęsy
czerwiec 11, 2008
Artur Łoboda
Kiedy kurator działa inaczej
marzec 15, 2006
Marek Olżyński
Poziom zaufania społecznego
kwiecień 26, 2004
Uśmiechnij się
kwiecień 15, 2003
przesłała Elżbieta
Polityka polska
sierpień 26, 2003
Nowy Przegląd
Wirus H5N1 zaatakował "GW" ?
marzec 7, 2006
Marek Olżyński
Za kłótnie polityków płacą ci, którzy zaciągneli kredyty walutowe
listopad 8, 2005
IV Rzeczpospolita
marzec 17, 2004
SOBCZAK i SZPAK
Po referendum. Co dalej?
czerwiec 10, 2003
"Jakub Mariawicz"
Co ci zrobiono Polsko
czerwiec 16, 2004
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media